"Nie wytrzymujemy obostrzeń, które nakłada na nas Zielony Ład". Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku zwalnia

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczęła procedurę zwolnień grupowych. W ich wyniku pracę może stracić nawet 350 osób z nieco ponad tysiąca zatrudnionych. W pierwszym etapie na bruk idzie ponad 100 osób – informują przedstawiciele Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność".
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku / fot. NSZZ "S" Region Środkowo-Wschodni

Jak powiedział przewodniczący organizacji NSZZ "Solidarność" w FŁT, już w lutym tego roku związki zawodowe w zakładzie otrzymały informację od zarządu o planowanej redukcji zatrudnienia.

Przyczyny redukcji

Jako przyczynę pracodawca podał trudną sytuację ekonomiczną spółki, spowodowaną radykalnym wzrostem cen mediów, zwłaszcza energii elektrycznej i cieplnej, wzrostem cen kluczowych surowców i materiałów do produkcji łożysk, spadkiem sprzedaży produktów i zmniejszeniem prognozy zakupów przez klientów w 2025 roku oraz podwyżką płacy minimalnej od 1 stycznia 2025 r. 

Jak przekazuje "Kurier Lubelski", dyrektor ds. zarządzania zasobami ludzkimi w FŁK Andrzej Zbróg jako powód zwolnień wskazuje na rosnące koszty energii oraz ograniczenia wynikające z Zielonego Ładu.

Nie wytrzymujemy tych cen energii i tych obostrzeń, które nakłada na nas szeroko pojęty Zielony Ład 

– powiedział Zbróg.

Właściciel zamierza wygasić część produkcji tzw. energochłonnej – wydział hatebura, kuźni, tłoczenia koszy i obróbki tokarskiej.

"Podpisaliśmy porozumienie"

W wyniku rozmów i negocjacji ze związkami zawodowymi ustalone zostały kryteria do zwolnienia oraz ilość osób. Podpisaliśmy porozumienie i ostatecznie wypowiedzenia otrzyma 81 osób, a więc 39 mniej, niż wcześniej zakładano. Oczywiście naszym zdaniem należy szukać innych możliwości i rozwiązań, aby poprawić sytuację w firmie, a dopiero na samym końcu, w ostateczności, przeprowadzać redukcję zatrudnienia – i takie stanowisko zostało przedstawione zarządowi firmy 

– podkreślił przewodniczący Solidarności.

Jak podaje "Kurier Lubelski", dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kraśniku Krzysztof Grzegorczyk poinformował, że do urzędu wpłynęło zgłoszenie o planowanych zwolnieniach grupowych obejmujących 110 pracowników, co stanowi około 10,5% całej załogi. Większość z tych osób, bo aż 90, to pracownicy produkcyjni. Z informacji uzyskanych od pracodawcy wynika, że około 40 osób z tej grupy nabywa prawa do świadczeń przedemerytalnych lub emerytury.

ZOBACZ TAKŻE: Wanda Stróżyk po 26 latach rezygnuje. Znamy nowego przewodniczącego NSZZ "S" w FCA Poland SA

ZOBACZ TAKŻE: Szef "S" w Grupie Azoty: Rosyjskie nawozy to koń trojański, który niszczy nasz przemysł chemiczny


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

"Nie wytrzymujemy obostrzeń, które nakłada na nas Zielony Ład". Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku zwalnia

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczęła procedurę zwolnień grupowych. W ich wyniku pracę może stracić nawet 350 osób z nieco ponad tysiąca zatrudnionych. W pierwszym etapie na bruk idzie ponad 100 osób – informują przedstawiciele Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność".
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku / fot. NSZZ "S" Region Środkowo-Wschodni

Jak powiedział przewodniczący organizacji NSZZ "Solidarność" w FŁT, już w lutym tego roku związki zawodowe w zakładzie otrzymały informację od zarządu o planowanej redukcji zatrudnienia.

Przyczyny redukcji

Jako przyczynę pracodawca podał trudną sytuację ekonomiczną spółki, spowodowaną radykalnym wzrostem cen mediów, zwłaszcza energii elektrycznej i cieplnej, wzrostem cen kluczowych surowców i materiałów do produkcji łożysk, spadkiem sprzedaży produktów i zmniejszeniem prognozy zakupów przez klientów w 2025 roku oraz podwyżką płacy minimalnej od 1 stycznia 2025 r. 

Jak przekazuje "Kurier Lubelski", dyrektor ds. zarządzania zasobami ludzkimi w FŁK Andrzej Zbróg jako powód zwolnień wskazuje na rosnące koszty energii oraz ograniczenia wynikające z Zielonego Ładu.

Nie wytrzymujemy tych cen energii i tych obostrzeń, które nakłada na nas szeroko pojęty Zielony Ład 

– powiedział Zbróg.

Właściciel zamierza wygasić część produkcji tzw. energochłonnej – wydział hatebura, kuźni, tłoczenia koszy i obróbki tokarskiej.

"Podpisaliśmy porozumienie"

W wyniku rozmów i negocjacji ze związkami zawodowymi ustalone zostały kryteria do zwolnienia oraz ilość osób. Podpisaliśmy porozumienie i ostatecznie wypowiedzenia otrzyma 81 osób, a więc 39 mniej, niż wcześniej zakładano. Oczywiście naszym zdaniem należy szukać innych możliwości i rozwiązań, aby poprawić sytuację w firmie, a dopiero na samym końcu, w ostateczności, przeprowadzać redukcję zatrudnienia – i takie stanowisko zostało przedstawione zarządowi firmy 

– podkreślił przewodniczący Solidarności.

Jak podaje "Kurier Lubelski", dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kraśniku Krzysztof Grzegorczyk poinformował, że do urzędu wpłynęło zgłoszenie o planowanych zwolnieniach grupowych obejmujących 110 pracowników, co stanowi około 10,5% całej załogi. Większość z tych osób, bo aż 90, to pracownicy produkcyjni. Z informacji uzyskanych od pracodawcy wynika, że około 40 osób z tej grupy nabywa prawa do świadczeń przedemerytalnych lub emerytury.

ZOBACZ TAKŻE: Wanda Stróżyk po 26 latach rezygnuje. Znamy nowego przewodniczącego NSZZ "S" w FCA Poland SA

ZOBACZ TAKŻE: Szef "S" w Grupie Azoty: Rosyjskie nawozy to koń trojański, który niszczy nasz przemysł chemiczny



 

Polecane
Emerytury
Stażowe