Oświatowa Solidarność chce zmian w Karcie Nauczyciela. Chodzi o wynagrodzenia

W artykule 30 Karty Nauczyciela związkowcy zaproponowali, aby wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela od 1 stycznia 2026 roku było powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem w sektorze przedsiębiorstw w II kwartale roku poprzedniego. Nauczyciel początkowy miałby otrzymać 90 procent, mianowany 110 procent, a dyplomowany 130 procent średniego wynagrodzenia w gospodarce.
W kolejnym, 2027 roku wskaźniki te miałyby wzrosnąć do odpowiednio: 100, 125 oraz 150 procent.
„Stabilność finansowa nauczycieli”
– Powiązanie wynagrodzenia zasadniczego z przeciętnym wynagrodzeniem w sektorze przedsiębiorstw ułatwi prognozowanie wydatków budżetowych. W przypadku spadku przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw pensje nauczycieli nie będą obniżane, co zapewnia stabilność finansową nauczycieli – zaznaczyła „S”, dodając, że stopniowe wprowadzanie podwyżek przyczyni się do wzrostu atrakcyjności zawodu nauczyciela.
– Pozostałe składowe wynagrodzenia nauczycieli zaliczane do tzw. średnich, w tym m.in. dodatek za wysługę lat oraz pozostałe dodatki, określa się jako uśrednione dla całej grupy zawodowej z uwzględnieniem stopni awansu, nie mogą być one zatem warunkiem określającym, jaki poziom wynagrodzenia zasadniczego otrzymują nauczyciele. Oddzielenie dodatków od wynagrodzenia zasadniczego pozwoli rozdzielić składniki wynagrodzenia i może zwiększyć przejrzystość finansowania potrzeb edukacyjnych – stwierdzili związkowcy.
Obecnie średnie wynagrodzenia nauczycieli są obliczane na podstawie kwoty bazowej określanej corocznie w ustawie budżetowej. W 2025 roku zapisano kwotę bazową na poziomie 5434,82 zł.
ZOBACZ TAKŻE: Solidarność walczy o podwyżki w spółce Marelli w Bielsku-Białej