Obrońcy polskiej szkoły wspierają Episkopat w sprawie "edukacji zdrowotnej"

Genderowa koncepcja płci
Członkowie KROPS podkreślają, że w liście polskiego Episkopatu jest mowa o tym, że seksualność jest ujmowana na tym przedmiocie w oderwaniu od kontekstu małżeństwa i rodziny, że otwiera on drogę do promocji genderowej koncepcji płci, łamie obowiązujące w Polsce prawo oraz że jest sprzeczny z nauczaniem Kościoła.
Całkowicie zgadzamy się z tą oceną. Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły od wielu miesięcy przedstawia opinie zgodne z tym stanowiskiem, organizuje spotkania, konferencje i manifestacje, wyrażając sprzeciw wobec wprowadzenia edukacji zdrowotnej do podstawy programowej
- czytamy w stanowisku KROPS.
Autorzy pisma poparli także apel z listu Prezydium KEP skierowany do rodziców, aby wypisywali dzieci z edukacji zdrowotnej ze względu na grożącą im demoralizację.
Jest to możliwe do 25 września. Obawiamy się jednak, że w kolejnych latach przedmiot ten może stać się obowiązkowy ze względu na pierwotne plany MEN, których modyfikacja została wymuszona w 2025 r. przez kampanię wyborczą oraz powszechny sprzeciw społeczny. Podkreślamy, iż ewentualna obowiązkowość stanowiłaby naruszenie konstytucyjnych praw rodziców zagwarantowanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w art. 48 ut. 1 i 53 ust. 3, a także w wiążących Polskę aktach prawa międzynarodowego
- wskazali.
Fakty o edukacji zdrowotnej
Członkowie KROPS zaapelowali o odnoszenie się do faktów w dyskusji o edukacji zdrowotnej.
Jest faktem, iż w podstawie programowej przedmiotu widnieje zapis, zgodnie z którym uczeń „omawia kwestie prawne i społeczne związane z przynależnością do grup osób LGBTQ+ (lesbijek, gejów, biseksualistów, osób transseksualnych, queer i innych osób „nieheteronormatywnych”
- podkreślili.
Jest faktem, że wśród kwestii prawnych i społecznych „grup osób LGBTQ+” są m.in. żądania prawa do tzw. małżeństw jednopłciowych, do homoadopcji, do wpisu w urzędowych dokumentach płci deklarowanej w miejsce płci biologicznej. Wśród tych kwestii jest też postulat odrzucenia wszelkich norm w sferze płciowości i seksualności – tak należy rozumieć słowo queer. Pomijanie tych faktów – jak to czynią zwolennicy edukacji zdrowotnej – uniemożliwia rodzicom świadome podjęcie decyzji o ewentualnym udziale ich dzieci w tych zajęciach. Rzeczową dyskusję poważnie utrudniają przy tym wypowiedzi, w których zwolennicy przedmiotu eksponują swoje emocje, osadzają siebie w roli „katolickich ekspertów od wychowania”, a wobec adwersarzy kierują dyskredytujące epitety i argumenty ad personam, które nie mają merytorycznej wartości
- dodali.
Członkowie KROPS zażądali od Ministerstwa Edukacji Narodowej wycofania ze szkół przedmiotu "edukacja zdrowotna", uznając, że nie ma on racji bytu, ponieważ kilka szkolnych przedmiotów podejmuje obszernie kwestie zdrowia, a ponadto tematykę tę podejmują programy wychowawczo-profilaktyczne i różnego rodzaju projekty edukacyjne realizowane w szkołach.
Edukacja zdrowotna powiela te treści. Znaczące jest także to, że wprowadzenie do szkół edukacji zdrowotnej nie zostało poprzedzone żadnymi naukowymi analizami ani badaniami
- wskazali.
Przywróćmy WDŻ
W opinii członków KROPS, najlepszym pomysłem dla polskiej szkoły byłoby przywrócenie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej przedmiotu: wychowanie do życia w rodzinie.
Przedmiot ten podejmuje temat seksualności w kontekście miłości, małżeństwa i rodziny i jest zgodny z polskim porządkiem prawnym. Porusza wiele kwestii dotyczących zdrowia i profilaktyki. Jest to przedmiot oceniany pozytywnie przez uczniów i ich rodziców, co dokumentują m.in. badania przeprowadzone przez Instytut Badań Edukacyjnych w latach 2014-2015
- przypomnieli, zwracając się do MEN z żądaniem przestrzegania prawa, na którego naruszenie zasadnie zwraca uwagę Prezydium KEP, wskazując, iż: "Wizja seksualności i płci obecna w Edukacji zdrowotnej jest niezgodna z polskim systemem prawnym. Konstytucja wyraźnie podkreśla, że małżeństwo, rodzina, macierzyństwo i ojcostwo pozostają pod ochroną państwa. Ponadto w prawie oświatowym widnieje wiele zapisów zobowiązujących instytucje państwowe do działań prorodzinnych. Polskie prawo
jednoznacznie przyjmuje istnienie dwóch płci: męskiej i żeńskiej. Wprowadzana do szkół tzw. Edukacja zdrowotna łamie wszystkie tego typu przepisy prawne, a w dłuższej perspektywie zmierza do zmiany polskiego prawa – na prawo antyrodzinne
i destabilizujące płeć”.
Autorzy listu poparcia dla działań Episkopatu w kwestii "edukacji zdrowotnej" zaznaczyli, że wobec kwestii tak ważnej społecznie, dotyczącej rzeszy polskich rodziców, których dzieci są w wieku szkolnym, ze stanowiskiem Prezydium KEP zostaną zapoznani wszyscy wierni w Polsce. Wyrazili nadzieję, że w każdej parafii wybrzmią słowa: „Nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej. W trosce o wychowanie i zbawienie, apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział Waszych dzieci w tych demoralizujących zajęciach”.
Działacze KROPS zwrócili się do wszystkich podmiotów – w szczególności do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, posłów, senatorów, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego – w których gestii pozostaje złożenie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności z Konstytucją i ustawami ministerialnych rozporządzeń, o niezwłoczne podjęcie działań mających na celu skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności oraz zgodności z ustawą z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, rozporządzeń Ministra Edukacji wprowadzających do podstawy programowej kształcenia ogólnego przedmiot edukacja zdrowotna i jednocześnie usuwających z niej zajęcia wychowania do życia w rodzinie.
Autorzy listu zapraszają na stronę http://www.takdlaedukacji.pl/.
List podpisali Koordynatorzy i Rada KROPS:
Hanna Dobrowolska, Ruch Ochrony Szkoły
Agnieszka Pawlik-Regulska, Stowarzyszenie Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności”
Bartosz Kopczyński, Towarzystwo Wiedzy Społecznej w Toruniu
mec. Marek Puzio, Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
Sebastian Zuber, Stowarzyszenie Serce Wolności
dr Zbigniew Barciński, Stowarzyszenie Pedagogów NATAN
Mirosława Chmielewicz, Centralna Diakonia Społeczna Ruchu Światło-Życie
Magdalena Czarnik, Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci
Jolanta Dobrzyńska, Ruch Ochrony Szkoły
mec. Jerzy Kwaśniewski, Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
Marcin Perłowski, Centrum Życia i Rodziny
Sławomir Skiba, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi
CZYTAJ TAKŻE:
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Czy Polacy obronią Krzyż przed Rafałem Trzaskowskim?
- "Odeszła królowa". Komunikat wrocławskiego zoo
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- "Wstyd mi za TVN". Burza po emisji popularnego programu TVN
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- "Dramatycznie poważny". Smutny komunikat poznańskiego zoo