"Kosmiczna niespodzianka". Astronomowie nie mogą wyjść z zaskoczenia

Astronomowie odkryli planetę o wielkości połowy rozmiarów Saturna, okrążającą gwiazdę ważącą pięć razy mniej od Słońca. To przeczy obecnym modelom formowania się planet – komentują.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • Astronomowie odkryli nową planetę.
  • TOI-6894 to czerwony karzeł o masie zaledwie 20 proc. masy Słońca.
  • Planeta okrąża gwiazdę ważącą pięć razy mniej od Słońca.
  • To przeczy znanym modelom formowania się planet.

 

Astronomowie odkryli nową planetę

TOI-6894 to czerwony karzeł o masie zaledwie 20 proc. masy Słońca. Dotychczas sądzono, że przy tak małych gwiazdach duże planety typu gazowego olbrzyma nie mogą powstać ani się utrzymać. Uważano, że towarzyszące małym gwiazdom dyski protoplanetarne – rezerwuary gazu i pyłu, z których powstają planety – mają zbyt mało materiału potrzebnego do zbudowania masywnych jąder i akrecji grubych atmosfer.

Jednak badanie opisane na łamach "Nature Astronomy" pokazuje dowody na istnienie właśnie takiej planety krążącej wokół TOI-6894.

Nietypowy układ najpierw wykryto z pomocą Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS). Potem zaskakujące wyniki potwierdzono szczegółowymi obserwacjami, prowadzonymi z pomocą obserwatoriów naziemnych, w tym w kierowanych przez belgijski zespół projektach SPECULOOS i TRAPPIST.

– Sygnał tranzytu planety obecny w naszych danych był jednoznaczny. Analiza wykluczyła wszystkie inne możliwe wyjaśnienia – jedynym realnym scenariuszem było to, że ta malutka gwiazda posiada planetę wielkości Saturna, krążącą wokół niej, z okresem liczącym nieco ponad trzy dni. Dodatkowe obserwacje potwierdziły, że jej masa wynosi około połowy masy Saturna. To zdecydowanie olbrzymia planeta – mówi Khalid Barkaoui z Uniwersytetu w Liege.

 

"Jest inaczej, niż sobie to wyobrażaliśmy"

TOI-6894 jest obecnie najmniejszą znaną gwiazdą, która posiada tranzytującą planetę olbrzymią. Ma promień mniejszy o 40 proc. niż jakakolwiek wcześniej znana tego typu gwiazda.

– Wcześniej uważaliśmy, że tak małe gwiazdy nie mogą wytwarzać ani utrzymywać planet olbrzymich. Gwiazdy takie jak TOI-6894 są najpowszechniejszym typem w Drodze Mlecznej, więc nasze odkrycie sugeruje, że może istnieć znacznie więcej planet olbrzymich, niż dotąd sądziliśmy – dodaje współautorka odkrycia, prof. Jamila Chouquar, także z Uniwersytetu w Liege.

Naukowcy będą więc musieli ponownie przeanalizować swoje rozumienie powstawania planet.

Istnienie TOI-6894b jest trudne do pogodzenia z obecnymi modelami. Żaden z nich nie potrafi w pełni wyjaśnić, jak ta planeta powstała. Pokazuje to, że nasza wiedza jest niekompletna i podkreśla potrzebę znalezienia większej liczby takich planet

– mówi jedna z autorek publikacji, dr Mathilde Timmermans.

– Dokładnie to jest celem projektu MANGO – podprogramu SPECULOOS prowadzonego przeze mnie oraz przez dr Georginę Dransfield z Uniwersytetu w Birmingham – dodaje badaczka.

– Ta planeta olbrzymia krążąca wokół malutkiej gwiazdy pokazuje, że różnorodność planetarna w galaktyce jest jeszcze większa, niż sobie to wyobrażaliśmy. Większość obiektów obserwowanych w projektach SPECULOOS i TRAPPIST to podobne gwiazdy, a nawet jeszcze mniejsze. Dzięki czemu jesteśmy w dobrej pozycji, by w nadchodzących latach odkrywać kolejne kosmiczne niespodzianki – mówi jej kolega prof. Michaël Gillon.


 

POLECANE
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

REKLAMA

"Kosmiczna niespodzianka". Astronomowie nie mogą wyjść z zaskoczenia

Astronomowie odkryli planetę o wielkości połowy rozmiarów Saturna, okrążającą gwiazdę ważącą pięć razy mniej od Słońca. To przeczy obecnym modelom formowania się planet – komentują.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • Astronomowie odkryli nową planetę.
  • TOI-6894 to czerwony karzeł o masie zaledwie 20 proc. masy Słońca.
  • Planeta okrąża gwiazdę ważącą pięć razy mniej od Słońca.
  • To przeczy znanym modelom formowania się planet.

 

Astronomowie odkryli nową planetę

TOI-6894 to czerwony karzeł o masie zaledwie 20 proc. masy Słońca. Dotychczas sądzono, że przy tak małych gwiazdach duże planety typu gazowego olbrzyma nie mogą powstać ani się utrzymać. Uważano, że towarzyszące małym gwiazdom dyski protoplanetarne – rezerwuary gazu i pyłu, z których powstają planety – mają zbyt mało materiału potrzebnego do zbudowania masywnych jąder i akrecji grubych atmosfer.

Jednak badanie opisane na łamach "Nature Astronomy" pokazuje dowody na istnienie właśnie takiej planety krążącej wokół TOI-6894.

Nietypowy układ najpierw wykryto z pomocą Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS). Potem zaskakujące wyniki potwierdzono szczegółowymi obserwacjami, prowadzonymi z pomocą obserwatoriów naziemnych, w tym w kierowanych przez belgijski zespół projektach SPECULOOS i TRAPPIST.

– Sygnał tranzytu planety obecny w naszych danych był jednoznaczny. Analiza wykluczyła wszystkie inne możliwe wyjaśnienia – jedynym realnym scenariuszem było to, że ta malutka gwiazda posiada planetę wielkości Saturna, krążącą wokół niej, z okresem liczącym nieco ponad trzy dni. Dodatkowe obserwacje potwierdziły, że jej masa wynosi około połowy masy Saturna. To zdecydowanie olbrzymia planeta – mówi Khalid Barkaoui z Uniwersytetu w Liege.

 

"Jest inaczej, niż sobie to wyobrażaliśmy"

TOI-6894 jest obecnie najmniejszą znaną gwiazdą, która posiada tranzytującą planetę olbrzymią. Ma promień mniejszy o 40 proc. niż jakakolwiek wcześniej znana tego typu gwiazda.

– Wcześniej uważaliśmy, że tak małe gwiazdy nie mogą wytwarzać ani utrzymywać planet olbrzymich. Gwiazdy takie jak TOI-6894 są najpowszechniejszym typem w Drodze Mlecznej, więc nasze odkrycie sugeruje, że może istnieć znacznie więcej planet olbrzymich, niż dotąd sądziliśmy – dodaje współautorka odkrycia, prof. Jamila Chouquar, także z Uniwersytetu w Liege.

Naukowcy będą więc musieli ponownie przeanalizować swoje rozumienie powstawania planet.

Istnienie TOI-6894b jest trudne do pogodzenia z obecnymi modelami. Żaden z nich nie potrafi w pełni wyjaśnić, jak ta planeta powstała. Pokazuje to, że nasza wiedza jest niekompletna i podkreśla potrzebę znalezienia większej liczby takich planet

– mówi jedna z autorek publikacji, dr Mathilde Timmermans.

– Dokładnie to jest celem projektu MANGO – podprogramu SPECULOOS prowadzonego przeze mnie oraz przez dr Georginę Dransfield z Uniwersytetu w Birmingham – dodaje badaczka.

– Ta planeta olbrzymia krążąca wokół malutkiej gwiazdy pokazuje, że różnorodność planetarna w galaktyce jest jeszcze większa, niż sobie to wyobrażaliśmy. Większość obiektów obserwowanych w projektach SPECULOOS i TRAPPIST to podobne gwiazdy, a nawet jeszcze mniejsze. Dzięki czemu jesteśmy w dobrej pozycji, by w nadchodzących latach odkrywać kolejne kosmiczne niespodzianki – mówi jej kolega prof. Michaël Gillon.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe