Niemiecka rafineria przy granicy z Polską zwiększa emisję SO₂ wbrew unijnym przepisom

Co musisz wiedzieć:
- Niemiecki Urząd ds. Ochrony Środowiska w Brandenburgii zgodził się, aby rafineria w Schwedt zwiększyła emisję dwutlenku siarki wbrew prawu unijnemu.
- Pozwolenie dopuszcza emisję do 1000 mg/Nm³ jako średniej dziennej wartości, przy rocznym limicie 5600 ton SO₂.
- Wskazano, że powodem jest trudna sytuacja związana z ograniczeniem dostaw ropy z Rosji.
Niemieckie władze już w styczniu opublikowały specjalny projekt, który umożliwia rafinerii PCK Schwedt/Oder na przekroczenie norm emisji dwutlenku siarki. Zwiększone emisje SO₂ mogą negatywnie wpłynąć na jakość powietrza oraz zdrowie mieszkańców zarówno w Niemczech, jak i w Polsce. Jak stwierdził poseł Dariusz Matecki, polskie Ministerstwo Środowiska i Klimatu nie podjęło żadnych kroków przeciwko działaniom niemieckiej rafinerii.
Szanowny panie marszałku, mamy implementować prawo unijne, które zaorze nasze górnictwo. Mówimy nie!
– zaczął swoje wystąpienie w Sejmie Dariusz Matecki.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Anulowano kontrakt na śmigłowce Black Hawk dla polskiej armii
- Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko
- Kto zastąpi Tuska? Spekulacje w "Wyborczej"
- Kto zastąpi Karola Nawrockiego na fotelu prezesa IPN? Trzy nazwiska
- Słynna akcja policji w Bolkowie. Są nagrania
- Przetarg w NFOŚiGW wygrała kancelaria męża minister z Polski 2050. "Droższa, ale bardziej doświadczona"
Niemiecka rafineria przy granicy z Polską zwiększa emisję SO₂
Dlaczego pozwala rząd na zabijanie Polaków, na zabijanie mieszkańców powiatu gryfińskiego? Niemiecki Urząd ds. Ochrony Środowiska w Brandenburgii zgodził się, aby rafineria w Schwedt zwiększyła emisję dwutlenku siarki wbrew prawu unijnemu. Wskazano, że powodem jest trudna sytuacja związana z ograniczeniem dostaw ropy z Rosji
– referował poseł.
Ale przecież doskonale zdajemy sobie sprawę, że ropa z Kazachstanu to w wielkiej mierze jest ropa z Rosji. 5600 ton rocznie dwutlenku siarki walą w atmosferę. Rafineria 10 km od granicy
– dodał.
Gmina Widuchowa, można powiedzieć, że bastion Koalicji Obywatelskiej. Zgadnijcie, dlaczego wygrał tam Karol Nawrocki. Bo pozwalacie truć mieszkańców tej gminy
– mówił poseł.
Współwłaścicielem rafinerii jest Rosnieft
Dariusz Matecki dodał, że wspomniany zakład jest w 54 proc. własnością rosyjskiego Rosnieftu i jako jedyna rafineria w tym regionie korzysta przy produkcji energii z elektrociepłowni, która spala odpady paliwowe, przez co jest niezwykle wysokoemisyjna w porównaniu z innymi zakładami.
Ja mam pytanie, co zrobiło Ministerstwo Środowiska i Klimatu, żeby ograniczyć te emisje? Żeby ratować Polaków? Bo powtarzam, Niemcy trują dzisiaj mieszkańców Pomorza Zachodniego. Dziękuję
– spytał na koniec Matecki.
Niemieckie władze publikują projekt specpozwolenia
Urząd ds. Ochrony Środowiska w Brandenburgii opublikował projekt specpozwolenia dla rafinerii PCK w Schwedt/Oder umożliwiającego tymczasowe przekroczenie norm emisji dwutlenku siarki (SO₂). Pozwolenie pozwalałoby na emisję do 1000 mg/Nm³ jako średniej dziennej wartości, przy rocznym limicie 5600 ton SO₂. Okres ważności pozwolenia trwa do 31 grudnia 2027 roku.
Uzasadnienie decyzji
Jak przekazano, powodem decyzji jest trudna sytuacja związana z ograniczeniem dostaw ropy z Rosji. W projekcie zobowiązano się do kwartalnego raportowania postępów w modernizacji technologicznej. Za przekroczenie rocznych limitów emisji SO₂ przewidziano grzywny do 50 000 euro, a za niewywiązanie się z obowiązków raportowania – do 5000 euro.
Niemcy zabijają Polaków.
Ministerstwo Środowiska nic z tym nie robi chociaż ma o tym wiedzę od dawna.
🟥 Niemiecki urząd ds. ochrony środowiska w Brandenburgii zgodził się, aby rafineria w Schwedt zwiększyła emisje dwutlenku siarki (SO2). Rafineria znajduję się 10 kilometrów od… pic.twitter.com/r11zqziKlA— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 3, 2025