Komisja Europejska uderza w rybołówstwo i transport morski

Komisja Europejska przyjęła Europejski Pakt Oceaniczny, kompleksową strategię mającą na celu lepszą ochronę oceanu i promowanie niebieskiej gospodarki. Zakłada on dekarbonizację wszystkich flot rybackich w obrębie Unii Europejskiej, co będzie stanowiło dobicie tego sektora w imię chorej ideologii klimatyzmu.
Kuter rybacki. Ilustracja poglądowa Komisja Europejska uderza w rybołówstwo i transport morski
Kuter rybacki. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • UE w ramach FuelEU Maritime chce zmniejszyć emocję CO2 w transporcie morskim o 80% do 2050 roku
  • W ramach Europejskiego Paku Oceanicznego dekarbonizacji ma podlegać również rybołówstwo
  • Bałtyckich rybaków nie stać na realizację brukselskich wymagań

 

Już wcześniej Unia Europejska w ramach pakietu Fit for 55 przyjęła rozporządzenie FuelEU Maritime, promujące stosowanie odnawialnych i niskoemisyjnych paliw w transporcie morskim. Jego celem jest zmniejszenie o 80 proc. emisji CO2 z paliw stosowanych w transporcie morskim do 2050 roku. Strategia Międzynarodowej Organizacji Morskiej zakłada, że w 2050 roku transport morski ma być już neutralny klimatycznie. Sformułowano też cele pośrednie zakładające zmniejszenie całkowitej rocznej emisji gazów cieplarnianych z żeglugi międzynarodowej o 30 proc. (lub co najmniej 20 proc.) do 2030 roku i o 80 proc. (lub co najmniej 70 proc.) do 2040 w porównaniu z 2008 rokiem. Wszystkie te regulacje dotyczyły transportu pasażerskiego i towarowego i dopiero Europejski Pakt Oceaniczny wyszczególnia kutry rybackie jako obiekt dekarbonizacji. Zresztą powiedziała o tym sama Ursula von der Leyen:

- Pakt Oceaniczny pomoże naszym flotom rybackim zmodernizować się i zdekarbonizować.

Szefowa Komisji Europejskiej dodała: „Oczywiście, zdekarbonizowanie naszych flot rybackich jest absolutnie racjonalne, jeśli chcemy, aby nasz sojusznik, Ocean, magazynował CO2 i nie był już dłużej dotknięty zanieczyszczeniami. Będziemy wspierać wykwalifikowaną siłę roboczą nowej generacji i wyrównamy szanse z naszymi międzynarodowymi konkurentami. Pakt pomoże również społecznościom przybrzeżnym budować nowe modele biznesowe, które przyniosą korzyści zarówno naturze, jak i ludziom”.

 

Kompromitacja szefowej KE

Argumentacja Ursuli von der Leyen nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością. Po pierwsze właścicieli kutrów – w szczególności tych na Morzu Bałtyckim – nie stać na to, aby przerabiać ich napęd na paliwo, które KE uzna za ekologiczne. Połowy bardzo często są słabe, nie posiadają zatem zasobów pieniężnych na tego typu inwestycje. Po drugie zaś Ursula von der Leyen wykazała się brakiem podstawowej wiedzy na temat oceanów, ponieważ one nigdy nie będą „magazynami” CO2, jako że są głównymi emiterami tego gazu. Również w przypadku Paktu Oceanicznego widać wyraźnie, że ideologia nadal przysłania zdrowy rozsądek. To jednak nie koniec absurdów.

 

Farmy wiatrowe wzdłuż wszystkich wybrzeży UE?

„Społeczności przybrzeżne są siłą napędową zrównoważonej i konkurencyjnej gospodarki niebieskiej. Dostarczają Europejczykom zdrową i zrównoważoną żywność oraz czystą i niedrogą energię odnawialną pochodzącą z morza. Zapewnienie przyszłości tym społecznościom jest zatem kluczowe. Komisja przedstawi specjalną strategię rozwoju i odporności społeczności przybrzeżnych UE oraz przeprowadzi konsultacje z zainteresowanymi stronami w sprawie nowej strategii dla wysp, a także zaktualizowanej strategii dla regionów najbardziej oddalonych. Ponadto Komisja przedstawi wniosek w sprawie utworzenia europejskich rezerw niebieskiego węgla”

– czytamy w nocie prasowej Komisji Europejskiej.

Widać zatem wyraźnie, że KE nadal zamierza stawiać na energię z morskich farm wiatrowych oraz „zrównoważoną żywność” czyli zgodną z założeniami Zielonego Ładu. Każda inicjatywa Komisji Europejskiej, również niewinnie brzmiący Pakt Oceaniczny, przybliża nas do klimatycznego kagańca tworzonego europejskiego superpaństwa. Warto dodać, że KE zamierza zwiększyć nadzór nad statkami do połowów przy wykorzystaniu satelitów i AI. Może się zatem okazać, iż jeśli algorytm uzna, że dana jednostka przekroczyła swój limit CO2, nie otrzyma pozwolenia na opuszczenie portu. Tym sposobem odetnie się przynajmniej część rybaków od możliwości połowów ryb i branża ta będzie się zwijać, dzieląc los innych, w które KE uderza swoją nieodpowiedzialną polityką.


 

POLECANE
Polacy ocenili działania Żurka. Minister nie będzie zadowolony Wiadomości
Polacy ocenili działania Żurka. Minister nie będzie zadowolony

45,1 proc. respondentów źle ocenia rozliczenia rządów PiS przez szefa MS, prokuratora generalnego Waldemara Żurka - wynika z badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pozytywnie działania ministra sprawiedliwości ocenia z kolei 32,4 proc. badanych.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Śnieg, mróz i silny wiatr wracają do Polski. IMGW zapowiada na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, opady śniegu i deszczu oraz miejscami niebezpieczną gołoledź.

Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

REKLAMA

Komisja Europejska uderza w rybołówstwo i transport morski

Komisja Europejska przyjęła Europejski Pakt Oceaniczny, kompleksową strategię mającą na celu lepszą ochronę oceanu i promowanie niebieskiej gospodarki. Zakłada on dekarbonizację wszystkich flot rybackich w obrębie Unii Europejskiej, co będzie stanowiło dobicie tego sektora w imię chorej ideologii klimatyzmu.
Kuter rybacki. Ilustracja poglądowa Komisja Europejska uderza w rybołówstwo i transport morski
Kuter rybacki. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • UE w ramach FuelEU Maritime chce zmniejszyć emocję CO2 w transporcie morskim o 80% do 2050 roku
  • W ramach Europejskiego Paku Oceanicznego dekarbonizacji ma podlegać również rybołówstwo
  • Bałtyckich rybaków nie stać na realizację brukselskich wymagań

 

Już wcześniej Unia Europejska w ramach pakietu Fit for 55 przyjęła rozporządzenie FuelEU Maritime, promujące stosowanie odnawialnych i niskoemisyjnych paliw w transporcie morskim. Jego celem jest zmniejszenie o 80 proc. emisji CO2 z paliw stosowanych w transporcie morskim do 2050 roku. Strategia Międzynarodowej Organizacji Morskiej zakłada, że w 2050 roku transport morski ma być już neutralny klimatycznie. Sformułowano też cele pośrednie zakładające zmniejszenie całkowitej rocznej emisji gazów cieplarnianych z żeglugi międzynarodowej o 30 proc. (lub co najmniej 20 proc.) do 2030 roku i o 80 proc. (lub co najmniej 70 proc.) do 2040 w porównaniu z 2008 rokiem. Wszystkie te regulacje dotyczyły transportu pasażerskiego i towarowego i dopiero Europejski Pakt Oceaniczny wyszczególnia kutry rybackie jako obiekt dekarbonizacji. Zresztą powiedziała o tym sama Ursula von der Leyen:

- Pakt Oceaniczny pomoże naszym flotom rybackim zmodernizować się i zdekarbonizować.

Szefowa Komisji Europejskiej dodała: „Oczywiście, zdekarbonizowanie naszych flot rybackich jest absolutnie racjonalne, jeśli chcemy, aby nasz sojusznik, Ocean, magazynował CO2 i nie był już dłużej dotknięty zanieczyszczeniami. Będziemy wspierać wykwalifikowaną siłę roboczą nowej generacji i wyrównamy szanse z naszymi międzynarodowymi konkurentami. Pakt pomoże również społecznościom przybrzeżnym budować nowe modele biznesowe, które przyniosą korzyści zarówno naturze, jak i ludziom”.

 

Kompromitacja szefowej KE

Argumentacja Ursuli von der Leyen nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością. Po pierwsze właścicieli kutrów – w szczególności tych na Morzu Bałtyckim – nie stać na to, aby przerabiać ich napęd na paliwo, które KE uzna za ekologiczne. Połowy bardzo często są słabe, nie posiadają zatem zasobów pieniężnych na tego typu inwestycje. Po drugie zaś Ursula von der Leyen wykazała się brakiem podstawowej wiedzy na temat oceanów, ponieważ one nigdy nie będą „magazynami” CO2, jako że są głównymi emiterami tego gazu. Również w przypadku Paktu Oceanicznego widać wyraźnie, że ideologia nadal przysłania zdrowy rozsądek. To jednak nie koniec absurdów.

 

Farmy wiatrowe wzdłuż wszystkich wybrzeży UE?

„Społeczności przybrzeżne są siłą napędową zrównoważonej i konkurencyjnej gospodarki niebieskiej. Dostarczają Europejczykom zdrową i zrównoważoną żywność oraz czystą i niedrogą energię odnawialną pochodzącą z morza. Zapewnienie przyszłości tym społecznościom jest zatem kluczowe. Komisja przedstawi specjalną strategię rozwoju i odporności społeczności przybrzeżnych UE oraz przeprowadzi konsultacje z zainteresowanymi stronami w sprawie nowej strategii dla wysp, a także zaktualizowanej strategii dla regionów najbardziej oddalonych. Ponadto Komisja przedstawi wniosek w sprawie utworzenia europejskich rezerw niebieskiego węgla”

– czytamy w nocie prasowej Komisji Europejskiej.

Widać zatem wyraźnie, że KE nadal zamierza stawiać na energię z morskich farm wiatrowych oraz „zrównoważoną żywność” czyli zgodną z założeniami Zielonego Ładu. Każda inicjatywa Komisji Europejskiej, również niewinnie brzmiący Pakt Oceaniczny, przybliża nas do klimatycznego kagańca tworzonego europejskiego superpaństwa. Warto dodać, że KE zamierza zwiększyć nadzór nad statkami do połowów przy wykorzystaniu satelitów i AI. Może się zatem okazać, iż jeśli algorytm uzna, że dana jednostka przekroczyła swój limit CO2, nie otrzyma pozwolenia na opuszczenie portu. Tym sposobem odetnie się przynajmniej część rybaków od możliwości połowów ryb i branża ta będzie się zwijać, dzieląc los innych, w które KE uderza swoją nieodpowiedzialną polityką.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe