Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów

W ostatnich dniach temat ewentualnych nieprawidłowości podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce wrócił ze zdwojoną mocą. Premier Donald Tusk ogłosił, że będzie interweniować u prokuratora generalnego Adama Bodnara, domagając się powołania „specjalnego zespołu prokuratorów”.
Adam Bodnar Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów
Adam Bodnar / PAP/Daniel Gnap

Co musisz wiedzieć:

  • Tusk zażądał od Bodnara powołania „specjalnego zespołu prokuratorów” – by zbadać sygnały o fałszowaniu wyborów.
  • Zidentyfikowano nieprawidłowości w co najmniej 12–13 komisjach – mogą trafić na biurko nowych dochodzeń Bodnara
  • Polityczne powoływanie zespołów może podważyć ostateczność wyborów i budzić zarzuty o wpływ rządu na wymiar sprawiedliwości

 

 

Celem ma być wyjaśnienie wszelkich sygnałów dotyczących możliwego fałszowania głosów – nawet jeśli pochodziłyby one z pojedynczych komisji. Szef rządu podkreślił, że jego działania nie służą zakwestionowaniu wyniku wyborów, lecz "zapewnieniu transparentności i odpowiedzialności".

 

Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów

Jak powiedział Tusk podczas konferencji prasowej w Skarżysku-Kamiennej, "przeliczenie głosów tam, gdzie doszło do wyraźnych nadużyć albo wyraźnych błędów, i przecież nikt tego nie kwestionuje, jest jedyną sensowną decyzją". Zaznaczył, że nie wchodzi w kompetencje rządu, a jedynie wskazuje na konieczność działania instytucji: „państwo nie może lekceważyć żadnego sygnału”.

Ludzie często pytają: panie Tusk, dlaczego pan nie liczy głosów, albo dlaczego pan nie unieważnia wyborów? Musimy być wszyscy poważni. Są instytucje, które są (do tego) powołane, i to nie jest rząd. Na szczęście żyjemy w kraju, w którym ani wojsko, ani rząd nie decydują o wyniku wyborów

- mówił premier.

Jednocześnie zadeklarował, że wskaże Bodnarowi, iż powinien szybko i stanowczo reagować, nawet jeśli miałoby to oznaczać powołanie odrębnego zespołu do spraw wyborczych.

 

Bodnar: "To priorytet"

Tusk poinformował, że zwróci się do prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby "nie wahał się przed podjęciem działań, być może nawet utworzeniem specjalnego zespołu, wobec zdarzeń, które mają być może charakter przestępstwa, jeśli chodzi o nadużycia czy fałszowanie wyborów". Niedługo później do wypowiedzi premiera odniósł się Bodnar.

Zastanowimy się nad tym, czy konieczny jest osobny zespół śledczy, czy być może wystarczy, żeby te sprawy najzwyczajniej w świecie były prowadzone przez jednostki prokuratury, ale z odpowiednim poziomem determinacji i zaangażowania. Tak, aby nikt z nas nie miał wątpliwości co do pełnego zaangażowania prokuratury w te sprawy

– powiedział prokurator generalny, dodając, że sprawa jest jednym z jego największych priorytetów.

Zaznaczył, że "absolutnie traktuje to jako jeden z najważniejszych obowiązków w tym szczególnym okresie, aż do momentu, kiedy nastąpi ostateczne rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w przedmiocie ważności wyboru".

 

Sygnały są analizowane

Niezależnie od tego wszystkiego mogą się pojawiać różne inne nieprawidłowości, które mogą sięgać po kwestie już nie tylko jakiejś być może pomyłki, ale mogą po prostu być związane z ewentualnym popełnieniem przestępstwa

- zastrzegł w piątek na konferencji prasowej w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie Adam Bodnar. Dodał, że takie sygnały są analizowane i weryfikowane na bieżąco.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów

W ostatnich dniach temat ewentualnych nieprawidłowości podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce wrócił ze zdwojoną mocą. Premier Donald Tusk ogłosił, że będzie interweniować u prokuratora generalnego Adama Bodnara, domagając się powołania „specjalnego zespołu prokuratorów”.
Adam Bodnar Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów
Adam Bodnar / PAP/Daniel Gnap

Co musisz wiedzieć:

  • Tusk zażądał od Bodnara powołania „specjalnego zespołu prokuratorów” – by zbadać sygnały o fałszowaniu wyborów.
  • Zidentyfikowano nieprawidłowości w co najmniej 12–13 komisjach – mogą trafić na biurko nowych dochodzeń Bodnara
  • Polityczne powoływanie zespołów może podważyć ostateczność wyborów i budzić zarzuty o wpływ rządu na wymiar sprawiedliwości

 

 

Celem ma być wyjaśnienie wszelkich sygnałów dotyczących możliwego fałszowania głosów – nawet jeśli pochodziłyby one z pojedynczych komisji. Szef rządu podkreślił, że jego działania nie służą zakwestionowaniu wyniku wyborów, lecz "zapewnieniu transparentności i odpowiedzialności".

 

Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów

Jak powiedział Tusk podczas konferencji prasowej w Skarżysku-Kamiennej, "przeliczenie głosów tam, gdzie doszło do wyraźnych nadużyć albo wyraźnych błędów, i przecież nikt tego nie kwestionuje, jest jedyną sensowną decyzją". Zaznaczył, że nie wchodzi w kompetencje rządu, a jedynie wskazuje na konieczność działania instytucji: „państwo nie może lekceważyć żadnego sygnału”.

Ludzie często pytają: panie Tusk, dlaczego pan nie liczy głosów, albo dlaczego pan nie unieważnia wyborów? Musimy być wszyscy poważni. Są instytucje, które są (do tego) powołane, i to nie jest rząd. Na szczęście żyjemy w kraju, w którym ani wojsko, ani rząd nie decydują o wyniku wyborów

- mówił premier.

Jednocześnie zadeklarował, że wskaże Bodnarowi, iż powinien szybko i stanowczo reagować, nawet jeśli miałoby to oznaczać powołanie odrębnego zespołu do spraw wyborczych.

 

Bodnar: "To priorytet"

Tusk poinformował, że zwróci się do prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby "nie wahał się przed podjęciem działań, być może nawet utworzeniem specjalnego zespołu, wobec zdarzeń, które mają być może charakter przestępstwa, jeśli chodzi o nadużycia czy fałszowanie wyborów". Niedługo później do wypowiedzi premiera odniósł się Bodnar.

Zastanowimy się nad tym, czy konieczny jest osobny zespół śledczy, czy być może wystarczy, żeby te sprawy najzwyczajniej w świecie były prowadzone przez jednostki prokuratury, ale z odpowiednim poziomem determinacji i zaangażowania. Tak, aby nikt z nas nie miał wątpliwości co do pełnego zaangażowania prokuratury w te sprawy

– powiedział prokurator generalny, dodając, że sprawa jest jednym z jego największych priorytetów.

Zaznaczył, że "absolutnie traktuje to jako jeden z najważniejszych obowiązków w tym szczególnym okresie, aż do momentu, kiedy nastąpi ostateczne rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w przedmiocie ważności wyboru".

 

Sygnały są analizowane

Niezależnie od tego wszystkiego mogą się pojawiać różne inne nieprawidłowości, które mogą sięgać po kwestie już nie tylko jakiejś być może pomyłki, ale mogą po prostu być związane z ewentualnym popełnieniem przestępstwa

- zastrzegł w piątek na konferencji prasowej w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie Adam Bodnar. Dodał, że takie sygnały są analizowane i weryfikowane na bieżąco.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe