Co musisz wiedzieć?

• Michał Koterski poinformował o śmierci swojej ukochanej babci
• Seniorka, zwana pieszczotliwie „Dzidką”, zmarła we śnie w wieku 95 lat
• Aktor podziękował jej za wsparcie w najtrudniejszych momentach swojego życia
• W poruszającym wpisie wspomniał, jak pomogła mu stanąć na nogi, gdy zmagał się z uzależnieniem

Michał Koterski pożegnał ukochaną osobę

„Dzisiaj o 5 rano odeszła moja ukochana Babcia - zwana Dzidką. Przeżyła 95 lat i odeszła we śnie po cichu, aż do niej nie podobne. Zawsze była głośna, gadatliwa, pełna energii”

- napisał ostatnio aktor na Instagramie.

W pożegnaniu Koterski przywołał wspomnienia z trudnego okresu swojego życia. Z wdzięcznością opisał, jak babcia przyjęła go pod swój dach, gdy walczył z uzależnieniem i był w najgorszym momencie swojej drogi.

„Dzidka nie lubiła sprzeciwu i nie owijała w bawełnę i stawiała sprawy jasno i dosadnie. Pewnie dlatego stanęła tak dzielnie na wysokości zadania kiedy spadłem na samo dno i przyjęła mnie pod swój dach”

- napisał.

„Na pewno nie było to dla niej łatwe kiedy patrzyła jak jej jedyny ukochany wnuczek się stacza, ale jak to się mówi nie pitoliła się ze mną i zawsze potrafiła mnie postawić do pionu” - dodał szczerze.

Aktor podkreślił, jak ważne było dla niego, że babcia mogła być świadkiem jego przemiany.

„Cieszę się, że mogła zobaczyć, jak wzrastam, jak się podnoszę, jak zostaję ojcem, jak spełniam marzenia. Była zawsze ze mnie taka dumna i zawsze i wszędzie się mną chwaliła, nawet gdy upadałem”

- przyznał.

Kim jest Michał Koterski?

Michał Koterski "Misiek" urodził się 29 grudnia 1979 roku w Krakowie. Jest aktorem, satyrykiem i prezenterem telewizyjnym. Jego ojcem jest reżyser Marek Koterski. Widzowie mogą zobaczyć go w serialu "Pierwsza miłość". Prowadził niegdyś swój własny program w telewizji Polsat pt. "Misiek Koterski Show". Zasłynął z ról w filmach takich, jak: "Ajlawju" (1999), "Dzień świra" (2002), "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" (2006), "7 uczuć" (2018), czy "Gierek" (2022). W swoim życiu Michał Koterski zmagał się z nałogami. Szczęśliwie jednak udało mu się je pokonać.

- Ze względu na to, co się stało w moim życiu pięć lat temu, że Bóg pomógł mi wyjść z tak ciężkiej choroby, jaką jest uzależnienie, z którą zmagałem się od 14. roku życia i w tym czynnym, ciężkim uzależnieniu byłem, nie pomagały mi żadne terapie, żadne ośrodki. Pięć lat temu uklęknąłem i poprosiłem Boga, żeby odebrał tę obsesję picia i ćpania i on rzeczywiście to zrobił

- mówił niegdyś Michał Koterski w Dzień Dobry TVN po swojej pielgrzymce do Medjugorie.
 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Michał Koterski (@misiekkoterski)