Dramat w Chełmnie. 56-latek z zarzutami za potrącenie pięciu osób

Prokuratura Rejonowa w Chełmnie w niedzielę przedstawiła 56-letniemu Zbigniewowi W. zarzuty usiłowania zabójstwa pięciu osób przez celowe potrącenie ich na chodniku - poinformował zastępca prokuratora rejonowego Mateusz Wiśniewski.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Chełmnie. 56-latek z zarzutami za potrącenie pięciu osób
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • 56-letni Zbigniew W. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa pięciu osób poprzez celowe potrącenie ich na chodniku
  • Do zdarzenia doszło w piątek w Chełmnie
  • Sprawca był trzeźwy, nie był też pod wpływem narkotyków
  • Mężczyzna nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia

 

Przyjęto również, że podejrzany działał w celu spowodowania uszczerbku na zdrowiu, to jest ciężkich obrażeń ciała u dwóch nastolatek, lżejszych obrażeń u trzech innych osób - dziecka, kobiety i mężczyzny.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, ale prokuratura ze względu na dobro postępowania na obecnym etapie nie informuje o ich treści. Prokurator Wiśniewski zaznaczył, że motyw działania podejrzanego nie jest znany. W trakcie śledztwa będą wyjaśniane m.in. kwestie dotyczące stanu psychicznego 56-latka i ewentualnego jego wcześniejszego leczenia się.

Dramat w Chełmnie

Z ustaleń śledztwa wynika, że w piątek po południu w Chełmnie, kierując samochodem osobowym marki Mitsubishi jechał ul. Rynek, a potem przyległym do niej chodnikiem, gdzie potrącił trzy osoby - 31-letniego mężczyznę, 25-letnią kobietę z 6-letnim dzieckiem. Dalej jechał po chodniku przy ul. Hallera, gdzie potrącił dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Towarzysząca nastolatkom matka nie doznała obrażeń.

Samochód po potrąceniu przechodniów, na chodniku ul. Hallera uderzył w schody prowadzące do kamienicy i przewrócił się na bok. Kierowca, którego z auta wyciągnęli policjanci, nie odniósł obrażeń. Był trzeźwy, a badanie narkotestem nie wykazało obecności narkotyków w jego organizmie. Do badań pobrano od niego krew.

Nastolatki doznały ciężkich obrażeń ciała i przebywają w szpitalach. Pozostałe osoby, lżej ranne, obecnie nie są hospitalizowani. Prokuratura nie udziela informacji o stanie zdrowia poszkodowanych.

Za zarzucane czyny Zbigniewowi W. grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia.


 

POLECANE
Tusk rozmawiał z Zełenskim. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk rozmawiał z Zełenskim. Jest komunikat

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk omówili amerykański plan pokojowy dla Ukrainy oraz rolę Polski i Europy w dalszych negocjacjach.

Zima uderzy na południu Polski. Ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Zima uderzy na południu Polski. Ostrzeżenia dla mieszkańców

Weekend przyniesie zróżnicowaną pogodę. W zachodniej i północnej części kraju pogodnie, na południu intensywne opady śniegu z przyrostem pokrywy śnieżnej nawet o 25 cm – poinformowała synoptyczka IMGW Magdalena Pękala. RCB ostrzega o intensywnych opadach śniegu na południu Małopolski.

Afera korupcyjna nie złamała Zełenskiego. Zachód błędnie ocenia sytuację w Kijowie? z ostatniej chwili
Afera korupcyjna nie złamała Zełenskiego. Zachód błędnie ocenia sytuację w Kijowie?

Jak wskazuje red. Tatiana Kolesnychenko na łamach "Wirtualnej Polski", afera korupcyjna z udziałem bliskich współpracowników Wołodymyra Zełenskiego nie osłabiła prezydenta Ukrainy tak mocno, jak jest to przedstawiane w zachodnich mediach. 

Niedoszły transfer Lewandowskiego. Były agent ujawnia kulisy Wiadomości
Niedoszły transfer Lewandowskiego. Były agent ujawnia kulisy

Robert Lewandowski od lat uchodzi za jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy. Jego przejście z Lecha Poznań do Borussii Dortmund w 2010 roku uznawane jest za punkt zwrotny w karierze. Jak się jednak okazuje, w tamtym okresie pojawiła się również możliwość gry we Włoszech - choć ostatecznie nie doszło do żadnych rozmów.

Raper Mata, syn prof. Marcina Matczaka, uderza w Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Raper Mata, syn prof. Marcina Matczaka, uderza w Karola Nawrockiego

Raper Mata podczas koncertu w Krakowie zaprezentował fragment nowej piosenki, w której uderza w prezydenta Karola Nawrockiego.

Akty sabotażu na polskiej kolei. Komunikat wydało... MSZ Białorusi z ostatniej chwili
Akty sabotażu na polskiej kolei. Komunikat wydało... MSZ Białorusi

Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi Rusłan Waranow przekazał w wydanym oświadczeniu, że Białoruś dołącza do polskich poszukiwań osób podejrzanych o akty dywersji na kolei w Polsce.

Zaginął pracownik Straży Granicznej. Apel o pomoc z ostatniej chwili
Zaginął pracownik Straży Granicznej. Apel o pomoc

Trwają poszukiwania 63-letniego Lecha Nowaka z Pruszcza Gdańskiego, który 13 listopada 2025 r. wyjechał grafitową Dacią Sandero i do dziś nie skontaktował się z rodziną. Policja i bliscy proszą o pomoc w odnalezieniu mężczyzny.

Nie żyje znana piosenkarka z ostatniej chwili
Nie żyje znana piosenkarka

W wielu 91 lat zmarła w piątek legendarna włoska piosenkarka Ornella Vanoni. NIemal do ostatnich tygodni swego życia była aktywna i prawie co tydzień była gościem popularnego programu telewizyjnego w stacji Nove. Śpiewała z wieloma, także młodymi artystami, w tym z raperami. Wydała dziesiątki płyt.

Brazylia: Policja zatrzymała byłego prezydenta Jaira Bolsonaro z ostatniej chwili
Brazylia: Policja zatrzymała byłego prezydenta Jaira Bolsonaro

Brazylijska policja federalna zatrzymała byłego prezydenta Jaira Bolsonaro – poinformowały w sobotę światowe agencje i media, powołując się na prawnika prawicowego polityka. Bolsonaro został skazany we wrześniu br. na 27 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za próbę zamachu stanu.

Ważny wpis Karola Nawrockiego. Prezydent przypomniał słynne „Pięć Prawd Polaków” z ostatniej chwili
Ważny wpis Karola Nawrockiego. Prezydent przypomniał słynne „Pięć Prawd Polaków”

Prezydent Karol Nawrocki w swoim najnowszym wpisie na platformie X nawiązał do „Pięciu Prawd Polaków” – historycznego manifestu polskości ogłoszonego 6 marca 1938 roku w Berlinie.

REKLAMA

Dramat w Chełmnie. 56-latek z zarzutami za potrącenie pięciu osób

Prokuratura Rejonowa w Chełmnie w niedzielę przedstawiła 56-letniemu Zbigniewowi W. zarzuty usiłowania zabójstwa pięciu osób przez celowe potrącenie ich na chodniku - poinformował zastępca prokuratora rejonowego Mateusz Wiśniewski.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Chełmnie. 56-latek z zarzutami za potrącenie pięciu osób
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • 56-letni Zbigniew W. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa pięciu osób poprzez celowe potrącenie ich na chodniku
  • Do zdarzenia doszło w piątek w Chełmnie
  • Sprawca był trzeźwy, nie był też pod wpływem narkotyków
  • Mężczyzna nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia

 

Przyjęto również, że podejrzany działał w celu spowodowania uszczerbku na zdrowiu, to jest ciężkich obrażeń ciała u dwóch nastolatek, lżejszych obrażeń u trzech innych osób - dziecka, kobiety i mężczyzny.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, ale prokuratura ze względu na dobro postępowania na obecnym etapie nie informuje o ich treści. Prokurator Wiśniewski zaznaczył, że motyw działania podejrzanego nie jest znany. W trakcie śledztwa będą wyjaśniane m.in. kwestie dotyczące stanu psychicznego 56-latka i ewentualnego jego wcześniejszego leczenia się.

Dramat w Chełmnie

Z ustaleń śledztwa wynika, że w piątek po południu w Chełmnie, kierując samochodem osobowym marki Mitsubishi jechał ul. Rynek, a potem przyległym do niej chodnikiem, gdzie potrącił trzy osoby - 31-letniego mężczyznę, 25-letnią kobietę z 6-letnim dzieckiem. Dalej jechał po chodniku przy ul. Hallera, gdzie potrącił dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Towarzysząca nastolatkom matka nie doznała obrażeń.

Samochód po potrąceniu przechodniów, na chodniku ul. Hallera uderzył w schody prowadzące do kamienicy i przewrócił się na bok. Kierowca, którego z auta wyciągnęli policjanci, nie odniósł obrażeń. Był trzeźwy, a badanie narkotestem nie wykazało obecności narkotyków w jego organizmie. Do badań pobrano od niego krew.

Nastolatki doznały ciężkich obrażeń ciała i przebywają w szpitalach. Pozostałe osoby, lżej ranne, obecnie nie są hospitalizowani. Prokuratura nie udziela informacji o stanie zdrowia poszkodowanych.

Za zarzucane czyny Zbigniewowi W. grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe