Patryk Jaki: To, co oni szykowali, to klasyczna definicja zamachu stanu

Co musisz wiedzieć?
- Donald Tusk miał naciskać na Szymona Hołownię, by przesunąć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – informują dziennikarze Interii.
- Hołownia zwołał jednak Zgromadzenie Narodowe na .
- – To, co oni szykowali, to zwykła definicja zamachu stanu – oświadczył wiceprezes PiS Patryk Jaki.
Tusk miał naciskać Hołownię
Dziennikarze podcastu "Polityczny WF" ujawnili, że Donald Tusk miał wywierać "bardzo wyraźną presję" na marszałka Sejmu, by termin ślubowania Karola Nawrockiego na prezydenta został przesunięty. Według relacji Marcina Fijołka, premier sugerował także wariant z natychmiastowym otwarciem i przerwaniem obrad Zgromadzenia Narodowego.
Albo wrzucić scenariusz, który przedstawił prof. Andrzej Zoll: jest Zgromadzenie Narodowe, Hołownia je otwiera, ale po dwóch minutach mówi: "Zarządzam przerwę", na świętego nigdy albo na dwa tygodnie, bo "musimy przeliczyć głosy
– powiedział Fijołek.
Tusk miał być niezadowolony z decyzji marszałka Sejmu
Lider Polski 2050 pozostał nieugięty i zwołał Zgromadzenie na 6 sierpnia. Źródła w koalicji twierdzą, że odmowa Hołowni "jest źródłem dodatkowego napięcia" między nim a premierem.
Spotkania Hołowni z Kaczyńskim
Przypomnijmy, że w tym samym czasie Hołownia odbył dwa spotkania z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w domu europosła PiS Adama Bielana.
Do sprawy odniósł się sam marszałek Sejmu, który stwierdził, że jest jednym z niewielu polityków, który "regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów".
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski
- Ogromny pożar w Mińsku Mazowieckim
- PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów
- "Kula ognia". Katastrofa samolotu pod Londynem
- Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok
- Wielkopolska: Ważny komunikat dla mieszkańców. Woda niezdatna do spożycia
- Grad i trąby powietrzne. Pilny komunikat IMGW
- Mentzen do posłów PO: Wycofuję zaproszenia dla was
Patryk Jaki: To, co oni szykowali, to zwykła definicja zamachu stanu
Do sprawy odniósł się w niedzielę na antenie Polsat News europoseł PiS i wiceszef partii Patryk Jaki. Jak stwierdził, "to, co oni szykowali, to zwykła definicja zamachu stanu". – Nie mam wątpliwości, że tak było – oświadczył polityk.
Patryk Jaki podkreślił, że "demokracja polega na tym, że wygrywa ten, kto dostanie najwięcej głosów".
Natomiast to, co oni szykowali, to zwykła definicja zamachu stanu. Jeżeli chcieli podważyć wybór Polaków, poprzez, przepraszam, prostytucję prawniczą swoich prawników, to jest klasyczna definicja artykułu 127 Kodeksu karnego, czyli zamachu stanu (...) Próba zastraszenia Hołowni to jest klasyczna definicja zamachu stanu. Trzeba będzie zbadać wszystkie okoliczności. Natomiast jest przytłaczająca liczba faktów, które wskazują, że jednak była taka operacja szykowana
– powiedział europoseł PiS.