W wyścigu zbrojeń z Chinami Wlk. Brytania stawia na flotę balonów szpiegowskich

Co musisz wiedzieć:
- Wielka Brytania rozwija flotę balonów szpiegowskich, które mogą pokonywać ponad 3500 km i operować na wysokości do 26 km – testy odbyły się w USA.
- Balony mają zastosowanie militarne i cywilne – od misji wywiadowczych po łączność kryzysową, prognozy pogody i badania klimatu.
- To odpowiedź na chińskie balony szpiegowskie, które wcześniej naruszały przestrzeń powietrzną USA, Kanady, Tajwanu i Wielkiej Brytanii – Europa zaczyna traktować zagrożenie poważnie.
Wielka Brytania rozwija flotę wojskowych balonów szpiegowskich w ramach wyścigu zbrojeń z Chinami – podała w niedzielę brytyjska gazeta „Telegraph”. Na początku roku brytyjscy urzędnicy nadzorowali w Dakocie Południowej, w USA, testy prototypów balonów, które mogą pokonywać dystans około 3500 km.
Oprócz zastosowań militarnych, balony mają wspierać działania ratunkowe i badania klimatyczne.
- Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa
- Po interwencji Solidarności Państwowa Inspekcja Pracy potwierdza nieprawidłowości w Poczcie Polskiej!
- Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów
- Św. Michał Archanioł nad Bieszczadami
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Skandal w Gdańsku. Europejskie Centrum Solidarności promuje komunistycznego aparatczyka
- Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi i wyobrażeniem Polaków nt. Niemców
W wyścigu zbrojeń z Chinami Wlk. Brytania stawia na flotę balonów szpiegowskich
Sekretarz stanu ds. zamówień obronnych Maria Eagle zapowiada, że Wielka Brytania nie zamierza zostawać w tyle. Udane testy wysokościowe mają zagwarantować strategiczną przewagę brytyjskim siłom zbrojnym.
To przykład, jak przekraczamy granice możliwości obronnych
– podkreśla Eagle. Projekt zyskał impet po incydencie z 2023 roku, kiedy chiński balon szpiegowski został zestrzelony przez USA – a według premiera Sunaka, podobny obiekt naruszył również brytyjską przestrzeń powietrzną.
Technologia z misją
Zachód nie lekceważy zagrożenia. Ujawniono, że zestrzelony nad USA chiński balon korzystał z amerykańskiej technologii i przez tydzień przelatywał nad strategicznymi bazami wojskowymi.
W marcu Tajwan wykrył sześć kolejnych balonów szpiegowskich w swoim rejonie, co dodatkowo podgrzało atmosferę. Pekin twierdzi, że są to cywilne urządzenia meteorologiczne, które zboczyły z kursu – ale Francja również nie pozostaje bierna. Tamtejsze siły powietrzne przeprowadziły niedawno ćwiczenia z realnym zestrzeliwaniem takich obiektów.
Wysoko nad ziemią, poza zasięgiem radarów i rakiet, powstaje nowy front wywiadowczy. A Wielka Brytania właśnie do niego dołącza.