Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Co musisz wiedzieć?
- Donald Trump wycofuje się z aktywnej roli w negocjacjach pokojowych między Ukrainą a Rosją, rezygnując z bezpośredniego kontaktu ze stronami – podał „Guardian”.
- Trump uważa, że kolejny krok powinien należeć do Putina i Zełenskiego.
- Ewentualne trójstronne spotkanie z udziałem Trumpa miałoby się odbyć dopiero po takim bezpośrednim szczycie rosyjsko-ukraińskim – jeśli w ogóle do niego dojdzie.
Kolejny etap na rzecz zakończenia wojny
Według źródeł, przytaczanych przez „Guardiana”, Trump na ten moment rezygnuje z relacji ze stroną ukraińską i rosyjską, aby podczas organizacji spotkania między przywódcami tych dwóch państw nie odgrywać żadnej bezpośredniej roli.
„Zdaniem Trumpa kolejnym etapem działań na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie pozostaje dwustronne spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim”
– stwierdzili urzędnicy w rozmowie z gazetą.
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- "Przegryw, któremu się nie udało". Burza w sieci po programie TVN
- Pilny komunikat: "Nie klikaj w to". Nowy sposób oszustów
- Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS
- PKO BP wydał pilny komunikat
Szczyt bez prezydenta Trumpa
Amerykański przywódca w ostatnich dniach powiedział swoim doradcom, że zamierza zorganizować trójstronne spotkanie z Zełenskim i Putinem dopiero po tym, jak dojdzie do spotkania między nimi bez udziału stron trzecich. Jak zauważył dziennik, „nie jest jednak jasne, czy do tej pierwszego szczytu dojdzie, ale Trump nie zamierza w nim brać udziału”.
Jak przypomniano we wtorek, w wywiadzie telefonicznym udzielonym dziennikarzowi Markowi Levinowi w radio WABC, prezydent USA powiedział, że jego zdaniem lepiej byłoby, gdyby Putin i Zełenski spotkali się bez niego.
- Chcę po prostu zobaczyć, co się wydarzy na spotkaniu. Oni są w trakcie jego ustalania i zobaczymy, co się stanie
– stwierdził.
„Poczekajmy i zobaczmy”
W rozmowie z „Guardianem” jeden z amerykańskich urzędników wysokiej rangi określił sytuacje jako „poczekajmy i zobaczmy” Trumpa w kwestii ewentualnej rozmowy Putina z Zełenskim. Gazeta twierdzi także, że Biały Dom nie ma jeszcze krótkiej listy miejsc, w których spotkanie mogłoby się odbyć.