Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju

Co musisz wiedzieć?
- Obywatelski, popierany przez PiS i Solidarność kandydat, Karol Nawrocki, wygrał wybory prezydenckie w Polsce
- Po wyborach niemieckie media prawnicze opublikowały "propozycję konstytucji dla Polski"
- Propozycja konstytucji zawiera swego rodzaju landyzację Polski
- Autorzy oczekują "kompromisu z prawicą"
Warto czytać publikacje czołowych polskich prawników stanowiących zaplecze rządu Donalda Tuska w Polsce. To nie tylko wiedza o nastrojach tego środowiska, intelektualnych koncepcjach uzasadniających kolejne działania rządu („demokracja walcząca” itp.), ale także ciekawy ogląd tego jak sytuację prawną w Polsce „sprzedaje” się na Zachodzie, aby inicjować kolejne orzeczenia TSUE, ETPCz i innych organów.
"Blog konstytucyjny"
Czołowym periodykiem wydawanym w formie elektronicznej jest „Verfassungsblog” założony przez niemieckiego prawnika Maximiliana Steinbeisa i współtworzony przez Wissenschaftskolleg zu Berlin oraz państwowy Uniwersytet Humboldta w Berlinie. Sam „Blog konstytucyjny“ został nawet oficjalnie doceniony przez Komisję Europejską w 2020 r. jako kluczowy dla dyskusji o standardach praworządności w Europie. Blog wprost zachwala niemiecką minister Sabine Leutheusser-Schnarrenberger. Teksty z VB były wykorzystywane także jako uzasadnienie orzeczeń polskiego Sądu Najwyższego, który np. wystąpił do TSUE z pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi statusu sędziów powołanych po 2017 r. w Polsce (post SN z 15.07.2020 r., sygn. akt II PO 3/20).
Profil ideowy autorów tekstów na portalu jest jednoznaczny: liberalno-lewicowe siły polityczne to „demokraci”, a ci, który się z nimi nie zgadzają to „populiści”, „faszyści”, „autokraci”. Na łamach VB znajdują się teksty nie tylko samego Adama Bodnara (pisane np. z samym redaktorem naczelnym), ale także Wojciecha Sadurskiego, czy np. Marcina Mycielskiego z Fundacji Otwarty Dialog.
"Ugoda konstytucyjna jest jedyną nadzieją Polski"
Już po wyborach prezydenckich opublikowano tekst prof. Macieja Kisilowskiego (Central European University – uczelnia George’a Sorosa, na której studiował m. in. Adam Bodnar, a z którą związany jest także jego intelektualny opiekun prof. András Sajó) oraz chętnie wypowiadająca się w mediach prof. Anna Wojciuk (UW). Tytuł: „A Constitutional Settlement Is Poland’s Only Hope” (ang. „Ugoda konstytucyjna jest jedyną nadzieją Polski”)
Tekst generalnie dotyczy scenariuszy po wygranej Karola Nawrockiego, który został określony mianem „ultrakonserwatysty”, który nie pozwoli na przywrócenie „zdemolowanego” przez PiS i Andrzeja Dudę systemu konstytucyjnego w Polsce. Autorzy ubolewają nad tym, jednakże bardzo doceniają…„demokratyczne” podejście rządu w wyborach:
„Ważnym triumfem odnowy demokratycznej były wybory 1 czerwca, które ogólnie przebiegły w sposób wolny i uczciwy. Chociaż po obu stronach doszło do pewnych nieprawidłowości, a media pozostały spolaryzowane, proces ten nie przypominał nadużyć obserwowanych za rządów PiS: nie było inwigilacji liderów opozycji przez Pegasusa, państwowe media nie pełniły funkcji orwellowskiej propagandy (sic!), nie doszło do bezczelnego wykorzystania przedsiębiorstw państwowych do finansowania kandydatów rządowych”.
Ja nie wiem jakie media oglądają autorzy tego tekstu, ale raczej widowisko wyborów roku 2025 wyglądało zgoła odmiennie.
"Projekt konstytucji"
Autorzy jednak uważają, że nie wszystko stracone. Powołują się na stworzony już projekt konstytucji, którą opracowali w ramach szerszego projektu prawników podzielających ich poglądy. Zgodnie z nim np.
- sędziowie powinni być wybierani spośród kandydatów… popartych przez lokalnych polityków, którzy uzyskali poparcie co najmniej 60% wyborców.
- blokujący zmiany ustawowe Senat miałby się składać z… przedstawicieli lokalnych administracji oraz prezydentów „największych miast”.
- „Od 2018 roku współprzewodniczymy ponadpartyjnej grupie 130 intelektualistów zaangażowanych w opracowanie nowej wizji konstytucyjnej dla Polski. Inicjatywa ta – znana jako Inkubator Umowy Społecznej (IUS, od polskiego akronimu) – stanowi wyjątkową przestrzeń współpracy, jednoczącą zagorzałych krytyków PiS, takich jak my, z jego ostrożnymi, a nawet zagorzałymi zwolennikami. Nasza wizja została przedstawiona w książce z 2023 roku, której wydanie anglojęzyczne wkrótce się ukaże. Książka przedstawia pragmatyczny, a zarazem ambitny model odnowy konstytucyjnej . Jej rdzeniem jest nowy układ konstytucyjny oparty na decentralizacji terytorialnej i ponadideologicznym podziale władzy”.
Autorzy dodają przy tym, że ich pomysł „(…) uwzględnia głębokie podziały regionalne w Polsce – między bardziej zurbanizowanym, postępowym północno-zachodnim a bardziej wiejskim, konserwatywnym
południowo-wschodnim”.
Rozważają czy to możliwe by "prawica rozważyła kompromis w tym zakresie", jednak trudno o lepszą emanację „libkowego” myślenia w wydaniu konstytucyjnym.