Poseł Dariusz Matecki odpowiada Małgorzacie Chmielewskiej

''W związku z listem otwartym Małgorzaty Chmielewskiej, kierowanym do Prezydenta RP, Marszałka Sejmu oraz posłów – w tym także do mnie – przedstawiam swoją publiczną odpowiedź. Uważam za konieczne sprostowanie manipulacji, jakimi posługują się media określając Panią Chmielewską mianem «siostry zakonne», choć nią nie jest'' – pisze poseł Dariusz Matecki.
Dariusz Matecki Poseł Dariusz Matecki odpowiada Małgorzacie Chmielewskiej
Dariusz Matecki / screen YT - Telewizja Republika

Co musisz wiedzieć:

  • Małgorzata Chmielewska w liście otwartym do władz RP ostro skrytykowała weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy, nazywając tę decyzję hańbą dla Polski.
  • Poseł Dariusz Matecki odpowiedział, zarzucając jej manipulację – podkreślił, że Chmielewska nie jest siostrą zakonną i nie powinna wypowiadać się w imieniu Kościoła; uznał, że może działać jako aktywistka społeczna, ale nie jako autorytet religijny.
  • Matecki wskazał, że po 3,5 roku wojny sytuacja się zmieniła: świadczenia socjalne powinny przysługiwać tylko pracującym cudzoziemcom i tym, którzy opłacają składki.
  • ''Pomoc tak, przywileje nie'' – podsumował poseł, podkreślając, że Polska i tak pomogła Ukrainie bardziej niż inne kraje.

 

List Małgorzaty Chmielewskiej do prezydenta RP, marszałka Sejmu i posłów

26 sierpnia Małgorzata Chmielewska opublikowała list otwarty skierowany do najwyższych władz państwowych – prezydenta RP i jego małżonki, marszałka Sejmu, a także parlamentarzystów.

Wyraża w nim sprzeciw wobec zawetowania przez Karola Nawrockiego ustawy o pomocy ofiarom wojny na Ukrainie. Podkreśla, że jej organizacja od początku agresji Rosji wspiera najsłabszych uchodźców, a koszty ich utrzymania pokrywają głównie darczyńcy i wolontariusze.

Podkreśla, że uchodźcy korzystają w Polsce wyłącznie z podstawowych świadczeń (edukacja, opieka zdrowotna, 800+), a dzięki pracy innych obywateli Ukrainy państwo polskie nie ponosi strat. Twierdzi, że weto ustawy spowoduje jednak dramatyczne skutki – pozbawi setki tysięcy ludzi prawa do legalnej pracy, opieki i edukacji, co może doprowadzić do ich bezdomności lub zmusić do powrotu w strefy wojny.

Na zakończenie nazywa decyzję władz hańbą dla Polski, sprzeczną zarówno z wartościami chrześcijańskimi, jak i z elementarną solidarnością społeczną.

 

Odpowiedź Dariusza Mateckiego

Na publiczną odpowiedź zdecydował się poseł Dariusz Matecki. 

Na początku muszę sprostować: nie ma czegoś takiego jak „posłanka” – w języku polskim jest poseł na Sejm RP. Druga rzecz: przedstawia się Pani jako „siostra” – co w odbiorze społecznym oznacza siostrę zakonną. A to nieprawda. Nie jest Pani członkiem żadnego zgromadzenia zakonnego, a mimo to występuje Pani w habicie, a lewicowe media z lubością używają tego określenia, aby sugerować opinii publicznej, że stoi za Panią autorytet Kościoła katolickiego. To celowa manipulacja – bo Kościół jasno i jednoznacznie sprzeciwia się np. aborcji, a Pani, Pani Małgorzato, wspierała protesty w obronie tzw. prawa do zabijania nienarodzonych dzieci. To są fakty, które nie mają nic wspólnego z nauczaniem Kościoła

– pisze Dariusz Matecki i zwracając się do Małgorzaty Chmielewskiej, podkreśla, że "może się Pani wypowiadać jako działaczka społeczna, aktywistka, polityk, czy osoba zaangażowana w działalność charytatywną". 

I za to, jeśli rzeczywiście pomaga Pani ludziom potrzebującym, należy się uznanie. Ale proszę nie mówić w imieniu Kościoła katolickiego i nie udawać zakonnicy – bo to wprowadza w błąd społeczeństwo i rozmywa autentyczne nauczanie Kościoła

– wskazuje polityk.

 

"Dziś, po 3,5 roku wojny, sytuacja jest inna"

W dalszej części listu Dariusz Matecki stwierdza, że "Polska zdała egzamin solidarności", gdyż "pierwsza otworzyła serca, domy i instytucje". Dodaje jednak, że "dziś, po 3,5 roku wojny, sytuacja jest inna". 

Nie chodzi o to, by wyrzucać z Polski ludzi, którzy tu mieszkają i uczciwie pracują, ale by wreszcie skończyć z niesprawiedliwymi przywilejami dla cudzoziemców. Prezydent Karol Nawrocki jasno powiedział: 800+ tylko dla pracujących Ukraińców, służba zdrowia tylko dla tych, którzy płacą składki. Czy to jest kontrowersyjne? Nie. To jest zwykła sprawiedliwość – równe zasady dla Polaków i Ukraińców. I nikt Pani nie zabrania pomagać indywidualnie – może Pani to robić poprzez działalność swojej fundacji, przez zbiórki publiczne czy serwisy takie jak Pomagam, Zrzutka. Widać zresztą w komentarzach pod Pani wypowiedziami, że są osoby gotowe dalej utrzymywać Ukraińców w Polsce. Bardzo proszę – niech organizują zrzutki, niech finansują te działania z własnych środków. Ale niech nie obciążają tym całego społeczeństwa, w którym większość Polaków sprzeciwia się finansowaniu niepracujących cudzoziemców po ponad 3,5 roku. Zwłaszcza że nie widzimy wdzięczności – zamiast tego mamy sceny z banderowską flagą na Stadionie Narodowym, brak nowych zgód na ekshumacje polskich ofiar, banderowskie marsze we Lwowie czy pomniki stawiane zbrodniarzom

– pisze Dariusz Matecki i dodaje, że zarzut, że weto ustawy to ''hańba dla Polski'', jest krzywdzący. 

Hańbą byłoby raczej utrzymywanie z pieniędzy polskich podatników tysięcy niepracujących cudzoziemców, podczas gdy Polacy – którzy wypracowali ten system – muszą ciężko pracować, by dostać dokładnie to samo świadczenie. Polskie państwo nie jest od rozdawania socjalu całemu światu, tylko od wspierania polskich obywateli

– wskazuje poseł. 

 

"Pomoc tak, przywileje nie"

W dalszej części Dariusz Matecki podkreśla, że "Polska pomogła Ukrainie bardziej niż jakikolwiek inny kraj", ale "solidarność nie oznacza przywilejów ponad Polakami".

Prezydent słusznie mówi o etapie równowagi – i to jest prawdziwie chrześcijańskie podejście. Bo chrześcijaństwo to prawda i sprawiedliwość, a nie manipulacja symbolami i emocjami. Dlatego proszę, Pani Małgorzato: mówić można wiele, ale uczciwie. Proszę mówić jako Małgorzata Chmielewska, aktywistka społeczna. Nie jako „siostra zakonna”, bo nią Pani nie jest. I proszę nie pouczać Prezydenta RP – wybranego w demokratycznych wyborach przez Polaków – ani Polaków, którzy mają prawo domagać się, by ich ciężko wypracowane pieniądze były wydawane sprawiedliwie. Na koniec powtórzę: pomoc tak, przywileje nie. Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

– podsumował Dariusz Matecki. 

 

Decyzja Karola Nawrockiego ws. ustawy o pomocy Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki poinformował w poniedziałek, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Wskazał, że "przeszliśmy jako wspólnota narodowa wielki test solidarności i otwartości, proponując także rozwiązania prawne, w zakresie polityki społecznej, ochrony zdrowia, które pozwoliły wielu uchodźcom z Ukrainy funkcjonować w dzisiejszym systemie społeczno-ekonomicznym", oraz że "nadal jesteśmy narodem otwartym na pomoc i to się nie zmienia". Dodał również, że "nie zmienia się nasz strategiczny cel – interesem Polski jest militarne wspieranie Ukrainy w tym konflikcie, bo Federacja Rosyjska jest zagrożeniem dla świata". 

Podkreślił jednak, że "sytuacja w zakresie polskich finansów publicznych i emocji politycznej i społecznej się zmieniła".

Prawo zaproponowane 3,5 roku temu dzisiaj powinno zostać skorygowane. Jestem przekonany, że wszystkie większe środowiska polityczne deklarują jasno, iż 800 plus powinno przynależeć tylko tym uchodźcom z Ukrainy, którzy pracują. (…) Ustawa, którą dostałem na biurko o pomocy obywatelom Ukrainy, nie dokonuje tej korekty. Ja zdania nie zmieniam i zamierzam wykonywać zobowiązania. 800 plus powinno przynależeć tylko tym Ukraińcom, którzy podejmują się wysiłku pracy. Podobnie z ochroną zdrowia

– wskazał. Dodał również, że przedstawi własne propozycje z nowymi zasadami przyznawania obywatelstwa.

W projekcie znajdzie się także zaostrzenie kary za nielegalne przekroczenie granicy. (…) Aby wyeliminować rosyjską propagandę i ustawić relacje z Ukrainą na wzajemnym szacunku, uznaję, że powinniśmy zawrzeć w tym projekcie ustawy także jednoznaczne hasło "stop banderyzmowi"

– podkreślił Karol Nawrocki.

 

 


 

POLECANE
Plan pokojowy dla Ukrainy. Zełenski wydał oświadczenie z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Zełenski wydał oświadczenie

W wydanym w mediach społecznościowych oświadczeniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do przedstawionego planu pokojowego dla Ukrainy.

IMGW podał prognozę na weekend. Nadchodzi załamanie pogody z ostatniej chwili
IMGW podał prognozę na weekend. Nadchodzi załamanie pogody

Do Polski napływa arktyczne powietrze, które w połączeniu z niżami znad Bałtyku i znad Włoch przyniesie gwałtowne załamanie pogody. IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu, silnym wiatrem na wybrzeżu oraz znacznym spadkiem temperatury. Najtrudniejsza sytuacja zapowiada się na południowym wschodzie, gdzie pokrywa śnieżna może wzrosnąć nawet o 20 cm.

Karol Nawrocki będzie liderem prawicy? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Karol Nawrocki będzie liderem prawicy? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

Nowy sondaż Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, pokazuje, że 58 proc. ankietowanych uważa, że prezydent Karol Nawrocki może być głównym liderem polskiej prawicy. 

Tajemnicza śmierć młodych kobiet w Krakowie. Policja zatrzymała już 10 osób Wiadomości
Tajemnicza śmierć młodych kobiet w Krakowie. Policja zatrzymała już 10 osób

Małopolska policja ujawniła szokującą skalę działalności grupy przestępczej, która handlowała opioidami i lekami psychotropowymi, zdobywanymi dzięki fałszywie wystawianym receptom. Ofiarami były głównie młode kobiety — cztery z nich zmarły, część wykorzystywano seksualnie. Wśród zatrzymanych jest 58-letni lekarz z Dolnego Śląska. Śledczy zapowiadają kolejne zatrzymania.

KO na czele, Konfederacja w górę, 5 partii w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO na czele, Konfederacja w górę, 5 partii w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż

Według sondażu IBRiS dla Onetu Koalicja Obywatelska wygrałaby nadchodzące wybory z poparciem 31,5 proc., PiS plasuje się na drugim miejscu z wynikiem 27,6 proc. Kolejne miejsca zajęły: Konfederacja (14,1 proc.), Konfederacja Korony Polskiej (7,3 proc.) oraz Lewica (7 proc.).

„Groteskowe fałszowanie historii”. Mocne przemówienie ambasadora USA ws. oskarżania Polski o współudział w Holokauście z ostatniej chwili
„Groteskowe fałszowanie historii”. Mocne przemówienie ambasadora USA ws. oskarżania Polski o współudział w Holokauście

Podczas konferencji IJL International Conference w Warszawie ambasador USA w Polsce Thomas Rose wygłosił ważne przemówienie dotyczące relacji historycznych między Polską a światową opinią publiczną. Zdecydowanie sprzeciwił się tezie o polskiej współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione na jej terytorium. – Przekonanie, że Polska współdzieli winę za barbarzyńskie czyny dokonane przeciwko niej, jest groteskowym fałszowaniem historii – podkreślał. 

Axios opublikował wersję planu pokojowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Axios opublikował wersję planu pokojowego dla Ukrainy

Portal Axios opublikował w czwartek 28-punktowy amerykański plan pokojowy dla Ukrainy. Zgodnie z dokumentem Kijów ma zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO. Suwerenność Ukrainy zostanie potwierdzona, ale liczebność wojska miałaby być ograniczona i część terytorium oddana Rosji. Europejskie myśliwce miałyby stacjonować w Polsce. USA mają gwarantować bezpieczeństwo. 

Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za pilne
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za

Podczas czwartkowej sejmowej debaty posłowie PSL i Polski 2050 jednoznacznie poparli projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wskazywali na brak działań Biura w czasie pandemii oraz zapowiadali współpracę nad ustawą przenoszącą jego zadania do innych służb.

Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty Wiadomości
Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty

Wójt gminy Gozdowo Dariusz K. został w ostatnim czasie dwukrotnie zatrzymany, gdy kierował samochodem po alkoholu. Ponieważ za pierwszym razem badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile, stracił prawo jazdy. Mimo tego prowadził auto następnego dnia. Wtedy okazało się, że ma prawie 0,4 promila.

Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: „Nibywyrok nibyTK” pilne
Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: „Nibywyrok nibyTK”

Waldemar Żurek stwierdził, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności noweli KRS to jedynie „element politycznego sporu”. Jednocześnie zapowiedział własny projekt zmian i skrytykował obecny model, mówiąc wprost o „wydrenowanych milionach złotych”.

REKLAMA

Poseł Dariusz Matecki odpowiada Małgorzacie Chmielewskiej

''W związku z listem otwartym Małgorzaty Chmielewskiej, kierowanym do Prezydenta RP, Marszałka Sejmu oraz posłów – w tym także do mnie – przedstawiam swoją publiczną odpowiedź. Uważam za konieczne sprostowanie manipulacji, jakimi posługują się media określając Panią Chmielewską mianem «siostry zakonne», choć nią nie jest'' – pisze poseł Dariusz Matecki.
Dariusz Matecki Poseł Dariusz Matecki odpowiada Małgorzacie Chmielewskiej
Dariusz Matecki / screen YT - Telewizja Republika

Co musisz wiedzieć:

  • Małgorzata Chmielewska w liście otwartym do władz RP ostro skrytykowała weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy, nazywając tę decyzję hańbą dla Polski.
  • Poseł Dariusz Matecki odpowiedział, zarzucając jej manipulację – podkreślił, że Chmielewska nie jest siostrą zakonną i nie powinna wypowiadać się w imieniu Kościoła; uznał, że może działać jako aktywistka społeczna, ale nie jako autorytet religijny.
  • Matecki wskazał, że po 3,5 roku wojny sytuacja się zmieniła: świadczenia socjalne powinny przysługiwać tylko pracującym cudzoziemcom i tym, którzy opłacają składki.
  • ''Pomoc tak, przywileje nie'' – podsumował poseł, podkreślając, że Polska i tak pomogła Ukrainie bardziej niż inne kraje.

 

List Małgorzaty Chmielewskiej do prezydenta RP, marszałka Sejmu i posłów

26 sierpnia Małgorzata Chmielewska opublikowała list otwarty skierowany do najwyższych władz państwowych – prezydenta RP i jego małżonki, marszałka Sejmu, a także parlamentarzystów.

Wyraża w nim sprzeciw wobec zawetowania przez Karola Nawrockiego ustawy o pomocy ofiarom wojny na Ukrainie. Podkreśla, że jej organizacja od początku agresji Rosji wspiera najsłabszych uchodźców, a koszty ich utrzymania pokrywają głównie darczyńcy i wolontariusze.

Podkreśla, że uchodźcy korzystają w Polsce wyłącznie z podstawowych świadczeń (edukacja, opieka zdrowotna, 800+), a dzięki pracy innych obywateli Ukrainy państwo polskie nie ponosi strat. Twierdzi, że weto ustawy spowoduje jednak dramatyczne skutki – pozbawi setki tysięcy ludzi prawa do legalnej pracy, opieki i edukacji, co może doprowadzić do ich bezdomności lub zmusić do powrotu w strefy wojny.

Na zakończenie nazywa decyzję władz hańbą dla Polski, sprzeczną zarówno z wartościami chrześcijańskimi, jak i z elementarną solidarnością społeczną.

 

Odpowiedź Dariusza Mateckiego

Na publiczną odpowiedź zdecydował się poseł Dariusz Matecki. 

Na początku muszę sprostować: nie ma czegoś takiego jak „posłanka” – w języku polskim jest poseł na Sejm RP. Druga rzecz: przedstawia się Pani jako „siostra” – co w odbiorze społecznym oznacza siostrę zakonną. A to nieprawda. Nie jest Pani członkiem żadnego zgromadzenia zakonnego, a mimo to występuje Pani w habicie, a lewicowe media z lubością używają tego określenia, aby sugerować opinii publicznej, że stoi za Panią autorytet Kościoła katolickiego. To celowa manipulacja – bo Kościół jasno i jednoznacznie sprzeciwia się np. aborcji, a Pani, Pani Małgorzato, wspierała protesty w obronie tzw. prawa do zabijania nienarodzonych dzieci. To są fakty, które nie mają nic wspólnego z nauczaniem Kościoła

– pisze Dariusz Matecki i zwracając się do Małgorzaty Chmielewskiej, podkreśla, że "może się Pani wypowiadać jako działaczka społeczna, aktywistka, polityk, czy osoba zaangażowana w działalność charytatywną". 

I za to, jeśli rzeczywiście pomaga Pani ludziom potrzebującym, należy się uznanie. Ale proszę nie mówić w imieniu Kościoła katolickiego i nie udawać zakonnicy – bo to wprowadza w błąd społeczeństwo i rozmywa autentyczne nauczanie Kościoła

– wskazuje polityk.

 

"Dziś, po 3,5 roku wojny, sytuacja jest inna"

W dalszej części listu Dariusz Matecki stwierdza, że "Polska zdała egzamin solidarności", gdyż "pierwsza otworzyła serca, domy i instytucje". Dodaje jednak, że "dziś, po 3,5 roku wojny, sytuacja jest inna". 

Nie chodzi o to, by wyrzucać z Polski ludzi, którzy tu mieszkają i uczciwie pracują, ale by wreszcie skończyć z niesprawiedliwymi przywilejami dla cudzoziemców. Prezydent Karol Nawrocki jasno powiedział: 800+ tylko dla pracujących Ukraińców, służba zdrowia tylko dla tych, którzy płacą składki. Czy to jest kontrowersyjne? Nie. To jest zwykła sprawiedliwość – równe zasady dla Polaków i Ukraińców. I nikt Pani nie zabrania pomagać indywidualnie – może Pani to robić poprzez działalność swojej fundacji, przez zbiórki publiczne czy serwisy takie jak Pomagam, Zrzutka. Widać zresztą w komentarzach pod Pani wypowiedziami, że są osoby gotowe dalej utrzymywać Ukraińców w Polsce. Bardzo proszę – niech organizują zrzutki, niech finansują te działania z własnych środków. Ale niech nie obciążają tym całego społeczeństwa, w którym większość Polaków sprzeciwia się finansowaniu niepracujących cudzoziemców po ponad 3,5 roku. Zwłaszcza że nie widzimy wdzięczności – zamiast tego mamy sceny z banderowską flagą na Stadionie Narodowym, brak nowych zgód na ekshumacje polskich ofiar, banderowskie marsze we Lwowie czy pomniki stawiane zbrodniarzom

– pisze Dariusz Matecki i dodaje, że zarzut, że weto ustawy to ''hańba dla Polski'', jest krzywdzący. 

Hańbą byłoby raczej utrzymywanie z pieniędzy polskich podatników tysięcy niepracujących cudzoziemców, podczas gdy Polacy – którzy wypracowali ten system – muszą ciężko pracować, by dostać dokładnie to samo świadczenie. Polskie państwo nie jest od rozdawania socjalu całemu światu, tylko od wspierania polskich obywateli

– wskazuje poseł. 

 

"Pomoc tak, przywileje nie"

W dalszej części Dariusz Matecki podkreśla, że "Polska pomogła Ukrainie bardziej niż jakikolwiek inny kraj", ale "solidarność nie oznacza przywilejów ponad Polakami".

Prezydent słusznie mówi o etapie równowagi – i to jest prawdziwie chrześcijańskie podejście. Bo chrześcijaństwo to prawda i sprawiedliwość, a nie manipulacja symbolami i emocjami. Dlatego proszę, Pani Małgorzato: mówić można wiele, ale uczciwie. Proszę mówić jako Małgorzata Chmielewska, aktywistka społeczna. Nie jako „siostra zakonna”, bo nią Pani nie jest. I proszę nie pouczać Prezydenta RP – wybranego w demokratycznych wyborach przez Polaków – ani Polaków, którzy mają prawo domagać się, by ich ciężko wypracowane pieniądze były wydawane sprawiedliwie. Na koniec powtórzę: pomoc tak, przywileje nie. Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

– podsumował Dariusz Matecki. 

 

Decyzja Karola Nawrockiego ws. ustawy o pomocy Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki poinformował w poniedziałek, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Wskazał, że "przeszliśmy jako wspólnota narodowa wielki test solidarności i otwartości, proponując także rozwiązania prawne, w zakresie polityki społecznej, ochrony zdrowia, które pozwoliły wielu uchodźcom z Ukrainy funkcjonować w dzisiejszym systemie społeczno-ekonomicznym", oraz że "nadal jesteśmy narodem otwartym na pomoc i to się nie zmienia". Dodał również, że "nie zmienia się nasz strategiczny cel – interesem Polski jest militarne wspieranie Ukrainy w tym konflikcie, bo Federacja Rosyjska jest zagrożeniem dla świata". 

Podkreślił jednak, że "sytuacja w zakresie polskich finansów publicznych i emocji politycznej i społecznej się zmieniła".

Prawo zaproponowane 3,5 roku temu dzisiaj powinno zostać skorygowane. Jestem przekonany, że wszystkie większe środowiska polityczne deklarują jasno, iż 800 plus powinno przynależeć tylko tym uchodźcom z Ukrainy, którzy pracują. (…) Ustawa, którą dostałem na biurko o pomocy obywatelom Ukrainy, nie dokonuje tej korekty. Ja zdania nie zmieniam i zamierzam wykonywać zobowiązania. 800 plus powinno przynależeć tylko tym Ukraińcom, którzy podejmują się wysiłku pracy. Podobnie z ochroną zdrowia

– wskazał. Dodał również, że przedstawi własne propozycje z nowymi zasadami przyznawania obywatelstwa.

W projekcie znajdzie się także zaostrzenie kary za nielegalne przekroczenie granicy. (…) Aby wyeliminować rosyjską propagandę i ustawić relacje z Ukrainą na wzajemnym szacunku, uznaję, że powinniśmy zawrzeć w tym projekcie ustawy także jednoznaczne hasło "stop banderyzmowi"

– podkreślił Karol Nawrocki.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe