Wyzwania przemysłu piwowarskiego w Polsce

Trudno przypisać przypadkowi, że w żadnym języku świata nie zabrakło powiedzeń dotyczących piwa. To nie tylko napój – oczywiście kojarzony z alkoholem, choć dzisiaj na popularności zyskują również piwa zeroprocentowe – ale jak przekonywali w ubiegłych wiekach prezydenci Stanów Zjednoczonych, jasny „dowód na to, że Bóg nas kocha”, o czym nierzadko wspominał Benjamin Franklin.
Szyszki chmielu Wyzwania przemysłu piwowarskiego w Polsce
Szyszki chmielu / fot. materiały prasowe

Artykuł powstał we współpracy ze Związkiem Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce - Browary Polskie.

Wyzwania nie mogą być zbyt wielkie

Dla wielu konsumentów spożywanie piwa zamieniło się w sztukę smakowania go, browary zaś są istotnym filarem polskiej gospodarki. Widać to doskonale po sklepowych półkach, szczególnie w okresie letnim, w którym piwo jest wciąż jednym z najpopularniejszych napojów, a jeszcze lepiej w liczbach.

Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, które wydało raport dotyczący polskiej branży browarniczej, szacuje, że bezpośredni wpływ branży, tzn. wartość dodana bezpośrednio związana z produkcją piwa, to prawie 7 mld zł, czyli ok. 0,2 proc. polskiego PKB. Całkowitą wartość dodaną branży oszacowano w raporcie na 20,54 mld zł, co stanowi 0,56 proc. PKB. Łączna wartość rynku to 22,9 mld zł.

To zresztą nie jedyna wartość, którą wnosi branża do polskiej gospodarki. Nie bez znaczenia pozostają generowane przez branżę miejsca pracy. Browary zatrudniają ok. 8,7 tys. pracowników, ale całkowita liczba miejsc pracy generowanych pośrednio przez sektor piwowarski, m.in. w handlu, gastronomii, transporcie i logistyce, waha się pomiędzy 80 a 100 tys.

Dobre strony złotego napoju

Raport Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych poświęcony branży piwowarskiej dobitnie pokazuje, jak duże znaczenie dla sektora przetwórstwa rolno-spożywczego ma browarnictwo. Zdecydowana większość zakupów na potrzeby wytwarzania piwa jest realizowana w Polsce, w oparciu o surowce i usługi oferowane przez polskich rolników, przetwórców i usługodawców. Dzięki temu przeważająca część zysków i podatków oraz innych korzyści finansowych w sektorze finansów publicznych zostaje w kraju, napędzając polską gospodarkę – wyjaśnia Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego, w komentarzu eksperckim do raportu CASE.

– Pomimo wyraźnego osłabienia rynku piwa obserwowanego w ostatnich kilku latach polski przemysł piwowarski pozostaje silną gałęzią krajowej gospodarki i tworzy wyjątkowo bogaty łańcuch wartości, wpływając pośrednio na kondycję wielu ważnych sektorów, takich jak rolnictwo, handel, gastronomia. To właśnie siła tych sektorów i ważne miejsce piwa w strukturze ich działalności przekładają się zarówno na pośrednie zatrudnienie, jak i na wielkość podatków generowanych w tych branżach.

Aby to zobrazować: piwo pozostaje, zaraz po żywności, drugą co do wielkości kategorią produktową w sektorze gastronomicznym. W sklepach małoformatowych, stanowiących większość polskiego handlu, piwo odpowiada za ok. 22 proc. ich obrotów.

W przypadku rolnictwa, obok tradycyjnych surowców, takich jak chmiel czy jęczmień browarniany, w ostatnim czasie pojawiło się znaczące zapotrzebowanie na koncentrat jabłkowy, przez co branża piwowarska stała się liczącym odbiorcą tego surowca. Mowa o 30 tys. ton jabłek rocznie, czyli niemal 1 proc. krajowej produkcji.

Produkcja piwna to także trudne do przecenienia wpływy z podatków. W ubiegłym roku przychody z akcyzy za piwo stanowiły 4 proc. całkowitych przychodów budżetowych z tego tytułu. Tylko z podatku VAT w ubiegłym roku budżet państwa zyskał ok. 5,3 mld zł, a z PIT i CIT ok. 9 mld zł. Łącznie sektor zasilił budżet państwa kwotą ponad 18 mld zł, co stanowi ok. 3 proc. całkowitych wpływów budżetowych.

Warto zauważyć, że akcyza od piwa w Polsce w pełni odpowiada zapisom Dyrektywy UE zarówno pod względem sposobu naliczania, jak i proporcji podatku akcyzowego od piwa względem innych wyrobów alkoholowych. Co więcej, stawki podatku w Polsce są wyższe niż w 12 krajach UE. Całkowita wielkość wpłacanej akcyzy – a jest to ok. 850 mln euro – sytuuje Polskę na czele państw Unii Europejskiej. Więcej akcyzy wpłacają wyłącznie browary we Francji (1,03 mld euro).

Dla porównania wpływy akcyzowe w Niemczech wynoszą ok. 580 mln euro, choć niemiecki rynek piwa jest pod każdym względem znacznie większy niż polski. Jest to spowodowane trzykrotnie niższą akcyzą na piwo w Niemczech niż w Polsce. Również u naszych południowych sąsiadów, czyli w Czechach, w tradycjach piwowarskich nieustępujących Niemcom, akcyza jest o ok. połowę niższa niż w Polsce.

Dysproporcja pomiędzy stawkami rośnie w wyniku wdrożenia tzw. mapy akcyzowej, która zakłada coroczny wzrost stawek o 5 proc., czyli znacznie powyżej inflacji. Od momentu uchwalenia tego mechanizmu stawki wzrosły już o 27 proc. Tak znaczący wzrost podatku wpływa na podwyżki cen piwa dla konsumentów, a co za tym idzie, przyczynia się w dużym stopniu do hamowania popytu.

Zagrożenia dla browarów

Systematyczne kurczenie się rynku spowodowało pojawienie się znaczącej nadwyżki mocy produkcyjnych w browarach. Z raportu CASE wynika, że w niektórych przypadkach niewykorzystane moce stanowią nawet ponad 20 proc. potencjału. W przypadku dalszego wzrostu kosztów (szczególnie podwyżki akcyzy ponad przewidziany w mapie akcyzowej poziom – przed czym przestrzegają eksperci) dalszy sens istnienia niektórych browarów może być postawiony pod znakiem zapytania.

Wiele zakładów piwowarskich może podzielić los browaru w Leżajsku, który pomimo popularności leżajskich marek trzeba było zamknąć w 2023 r. W praktyce oznaczałoby to spadek zatrudnienia zarówno w browarach, jak i wielu innych sektorach powiązanych z wytwarzaniem piwa.

To nie jedyne wyzwanie, o którym mówi w ostatnich tygodniach branża piwowarska – przed producentami stoi w najbliższym czasie konieczność wzięcia udziału w budowie krajowego systemu kaucyjnego. Mówimy o wielomilionowych nakładach, które poniesie branża napojowa i piwowarska, podczas gdy producenci alkoholi mocnych i wina są de facto i de iure zwolnieni z tego wysiłku. Dlaczego? Butelki szklane jednorazowe nie zostały włączone do systemu.

Preferencyjne potraktowanie producentów alkoholi mocnych i wina może zachwiać obecną sytuację rynkową, ponieważ z perspektywy klienta piwo stanie się droższe w momencie zakupu o ustawową wartość kaucji, podczas kiedy inne rodzaje alkoholi nie będą obciążone dodatkową opłatą.

Trzeba zadać sobie pytanie: czy nie warto zatrzymać się w miejscu, w którym będą wstrzymane kolejne obciążenia nakładane na producentów?

Pora odwołać się do kolejnego z wielkich prezydentów Ameryki.

– Piwo, jeśli piję je z umiarem, łagodzi mój temperament, podnosi na duchu i wspiera na zdrowiu – mawiał Thomas Jefferson, jeden z ojców założycieli USA i współautor amerykańskiej konstytucji.

Artykuł powstał przy współpracy ze Związkiem Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie.


 

POLECANE
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw? gorące
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw?

Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w Korei Południowej może stać się początkiem nowego etapu w relacjach między USA a Chinami – dwóch potęg, które od lat rywalizują o dominację gospodarczą i technologiczną. Ale, jak ostrzegają komentatorzy, to dopiero pierwszy, ostrożny krok w stronę globalnego odprężenia.

Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy? tylko u nas
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy?

W listopadzie 2024 roku, po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział bezwzględną ofensywę przeciwko kartelom narkotykowym z Wenezueli i Kolumbii. Światowe media informują o wzroście napięcia wokół Wenezueli. Stany Zjednoczone wysyłają okręty, wenezuelski reżim zwraca się o pomoc do Rosji.

Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia Wiadomości
Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia

Niepozorna, niemal niewidoczna na tle kosmosu galaktyka karłowata Segue 1 kryje w sobie tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki rozumiemy ewolucję galaktyk. Zespół naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio odkrył w jej centrum potężną czarną dziurę o masie około 450 tys. Słońc.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

W Toruniu, gdzie doszło w sobotę wieczorem do wycieku gazu i zamknięcia skrzyżowania ul. Lubickiej i Ślaskiego, rozpoczyna się odkopywanie gazociągu, aby ustalić skalę rozszczelnienia i awarii. Na miejscu pracuje pogotowie gazowe; teren zabezpiecza policja - poinformował magistrat.

Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje

Dwóm osobom zatrzymanych w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru postawiono wstępne zarzuty - poinformowała w sobotę paryska prokuratura, na którą powołała się agencja AFP. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej kradzieży i w zmowie przestępczej.

Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia tylko u nas
Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia

Dzień Wszystkich Świętych utarło się obchodzić na smutno, ze zwieszonymi na kwintę nosami, ponurymi wyrazami twarzy. Całkiem niesłusznie, jest to bowiem przypomnienie o radosnej perspektywie, która czeka wiernych a którą już poznają Święci.

Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tchéky Karyo, znany francuski aktor i muzyk tureckiego pochodzenia, którego widzowie zapamiętali m.in. z filmów „Nikita” i „Joanna d’Arc”. Artysta zmarł 31 października 2025 roku w wieku 72 lat, po długiej walce z nowotworem.

Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo Wiadomości
Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo

Coraz mniej zagranicznych turystów odwiedza Polskę w celach zakupowych. Jeszcze niedawno przygraniczne sklepy pełne były Niemców i Czechów, dziś jednak coraz częściej wybierają oni inne kierunki. Głównym powodem są rosnące ceny oraz mocny złoty, który sprawił, że zakupy nad Wisłą przestały być opłacalne.

Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach tylko u nas
Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach

Zniesienie obowiązkowych prac domowych, usuwanie treści patriotycznych i promowanie ideologicznych przedmiotów – to, zdaniem eksperta, główne skutki reform minister Barbary Nowackiej. „Chodzi tu o obniżenie poziomu szkolnej edukacji. Chodzi też o zablokowanie rozwoju umiejętności samodzielnej pracy w zdobywaniu wartościowej wiedzy, zablokowanie rozwoju umiejętności samokształcenia” – ostrzega dr Zbigniew Barciński w rozmowie z Álvaro Peñasem.

WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym Wiadomości
WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

REKLAMA

Wyzwania przemysłu piwowarskiego w Polsce

Trudno przypisać przypadkowi, że w żadnym języku świata nie zabrakło powiedzeń dotyczących piwa. To nie tylko napój – oczywiście kojarzony z alkoholem, choć dzisiaj na popularności zyskują również piwa zeroprocentowe – ale jak przekonywali w ubiegłych wiekach prezydenci Stanów Zjednoczonych, jasny „dowód na to, że Bóg nas kocha”, o czym nierzadko wspominał Benjamin Franklin.
Szyszki chmielu Wyzwania przemysłu piwowarskiego w Polsce
Szyszki chmielu / fot. materiały prasowe

Artykuł powstał we współpracy ze Związkiem Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce - Browary Polskie.

Wyzwania nie mogą być zbyt wielkie

Dla wielu konsumentów spożywanie piwa zamieniło się w sztukę smakowania go, browary zaś są istotnym filarem polskiej gospodarki. Widać to doskonale po sklepowych półkach, szczególnie w okresie letnim, w którym piwo jest wciąż jednym z najpopularniejszych napojów, a jeszcze lepiej w liczbach.

Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, które wydało raport dotyczący polskiej branży browarniczej, szacuje, że bezpośredni wpływ branży, tzn. wartość dodana bezpośrednio związana z produkcją piwa, to prawie 7 mld zł, czyli ok. 0,2 proc. polskiego PKB. Całkowitą wartość dodaną branży oszacowano w raporcie na 20,54 mld zł, co stanowi 0,56 proc. PKB. Łączna wartość rynku to 22,9 mld zł.

To zresztą nie jedyna wartość, którą wnosi branża do polskiej gospodarki. Nie bez znaczenia pozostają generowane przez branżę miejsca pracy. Browary zatrudniają ok. 8,7 tys. pracowników, ale całkowita liczba miejsc pracy generowanych pośrednio przez sektor piwowarski, m.in. w handlu, gastronomii, transporcie i logistyce, waha się pomiędzy 80 a 100 tys.

Dobre strony złotego napoju

Raport Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych poświęcony branży piwowarskiej dobitnie pokazuje, jak duże znaczenie dla sektora przetwórstwa rolno-spożywczego ma browarnictwo. Zdecydowana większość zakupów na potrzeby wytwarzania piwa jest realizowana w Polsce, w oparciu o surowce i usługi oferowane przez polskich rolników, przetwórców i usługodawców. Dzięki temu przeważająca część zysków i podatków oraz innych korzyści finansowych w sektorze finansów publicznych zostaje w kraju, napędzając polską gospodarkę – wyjaśnia Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego, w komentarzu eksperckim do raportu CASE.

– Pomimo wyraźnego osłabienia rynku piwa obserwowanego w ostatnich kilku latach polski przemysł piwowarski pozostaje silną gałęzią krajowej gospodarki i tworzy wyjątkowo bogaty łańcuch wartości, wpływając pośrednio na kondycję wielu ważnych sektorów, takich jak rolnictwo, handel, gastronomia. To właśnie siła tych sektorów i ważne miejsce piwa w strukturze ich działalności przekładają się zarówno na pośrednie zatrudnienie, jak i na wielkość podatków generowanych w tych branżach.

Aby to zobrazować: piwo pozostaje, zaraz po żywności, drugą co do wielkości kategorią produktową w sektorze gastronomicznym. W sklepach małoformatowych, stanowiących większość polskiego handlu, piwo odpowiada za ok. 22 proc. ich obrotów.

W przypadku rolnictwa, obok tradycyjnych surowców, takich jak chmiel czy jęczmień browarniany, w ostatnim czasie pojawiło się znaczące zapotrzebowanie na koncentrat jabłkowy, przez co branża piwowarska stała się liczącym odbiorcą tego surowca. Mowa o 30 tys. ton jabłek rocznie, czyli niemal 1 proc. krajowej produkcji.

Produkcja piwna to także trudne do przecenienia wpływy z podatków. W ubiegłym roku przychody z akcyzy za piwo stanowiły 4 proc. całkowitych przychodów budżetowych z tego tytułu. Tylko z podatku VAT w ubiegłym roku budżet państwa zyskał ok. 5,3 mld zł, a z PIT i CIT ok. 9 mld zł. Łącznie sektor zasilił budżet państwa kwotą ponad 18 mld zł, co stanowi ok. 3 proc. całkowitych wpływów budżetowych.

Warto zauważyć, że akcyza od piwa w Polsce w pełni odpowiada zapisom Dyrektywy UE zarówno pod względem sposobu naliczania, jak i proporcji podatku akcyzowego od piwa względem innych wyrobów alkoholowych. Co więcej, stawki podatku w Polsce są wyższe niż w 12 krajach UE. Całkowita wielkość wpłacanej akcyzy – a jest to ok. 850 mln euro – sytuuje Polskę na czele państw Unii Europejskiej. Więcej akcyzy wpłacają wyłącznie browary we Francji (1,03 mld euro).

Dla porównania wpływy akcyzowe w Niemczech wynoszą ok. 580 mln euro, choć niemiecki rynek piwa jest pod każdym względem znacznie większy niż polski. Jest to spowodowane trzykrotnie niższą akcyzą na piwo w Niemczech niż w Polsce. Również u naszych południowych sąsiadów, czyli w Czechach, w tradycjach piwowarskich nieustępujących Niemcom, akcyza jest o ok. połowę niższa niż w Polsce.

Dysproporcja pomiędzy stawkami rośnie w wyniku wdrożenia tzw. mapy akcyzowej, która zakłada coroczny wzrost stawek o 5 proc., czyli znacznie powyżej inflacji. Od momentu uchwalenia tego mechanizmu stawki wzrosły już o 27 proc. Tak znaczący wzrost podatku wpływa na podwyżki cen piwa dla konsumentów, a co za tym idzie, przyczynia się w dużym stopniu do hamowania popytu.

Zagrożenia dla browarów

Systematyczne kurczenie się rynku spowodowało pojawienie się znaczącej nadwyżki mocy produkcyjnych w browarach. Z raportu CASE wynika, że w niektórych przypadkach niewykorzystane moce stanowią nawet ponad 20 proc. potencjału. W przypadku dalszego wzrostu kosztów (szczególnie podwyżki akcyzy ponad przewidziany w mapie akcyzowej poziom – przed czym przestrzegają eksperci) dalszy sens istnienia niektórych browarów może być postawiony pod znakiem zapytania.

Wiele zakładów piwowarskich może podzielić los browaru w Leżajsku, który pomimo popularności leżajskich marek trzeba było zamknąć w 2023 r. W praktyce oznaczałoby to spadek zatrudnienia zarówno w browarach, jak i wielu innych sektorach powiązanych z wytwarzaniem piwa.

To nie jedyne wyzwanie, o którym mówi w ostatnich tygodniach branża piwowarska – przed producentami stoi w najbliższym czasie konieczność wzięcia udziału w budowie krajowego systemu kaucyjnego. Mówimy o wielomilionowych nakładach, które poniesie branża napojowa i piwowarska, podczas gdy producenci alkoholi mocnych i wina są de facto i de iure zwolnieni z tego wysiłku. Dlaczego? Butelki szklane jednorazowe nie zostały włączone do systemu.

Preferencyjne potraktowanie producentów alkoholi mocnych i wina może zachwiać obecną sytuację rynkową, ponieważ z perspektywy klienta piwo stanie się droższe w momencie zakupu o ustawową wartość kaucji, podczas kiedy inne rodzaje alkoholi nie będą obciążone dodatkową opłatą.

Trzeba zadać sobie pytanie: czy nie warto zatrzymać się w miejscu, w którym będą wstrzymane kolejne obciążenia nakładane na producentów?

Pora odwołać się do kolejnego z wielkich prezydentów Ameryki.

– Piwo, jeśli piję je z umiarem, łagodzi mój temperament, podnosi na duchu i wspiera na zdrowiu – mawiał Thomas Jefferson, jeden z ojców założycieli USA i współautor amerykańskiej konstytucji.

Artykuł powstał przy współpracy ze Związkiem Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe