Piotr Skwieciński: Poniżanie się za nic

Czy pamiętają Państwo sprawę Pabla Gonzáleza, czyli Pawła Aleksiejewicza Rubcowa, rosyjskiego agenta, który z sukcesem penetrował Ukrainę, środowiska rosyjskiej emigracji i polskich antypisowskich dziennikarzy (łącząc skutecznie przyjemne z pożytecznym, tj. – jak to się kiedyś mówiło – taśmowo kosząc rozmaite zaangażowane politycznie damy) i który został aresztowany w Polsce, a potem wypuszczony w ramach wielkiej wymiany aresztowanych w USA i Niemczech rosyjskich szpiegów na więzionych w łagrach rosyjskich demokratów?
 Piotr Skwieciński: Poniżanie się za nic
/ Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć?

  • Paweł Rubcow, rosyjski agent, który penetrował Ukrainę i został aresztowany w Polsce, został potem wypuszczony w ramach wymiany szpiegów dzięki Żannie Niemcowej, córce zamordowanego przywódcy antyputinowskiego Borysa Niemcowa
  • W ramach tej wymiany nie sposób było dopatrzeć się jakiejkolwiek korzyści konkretnie dla Polski
  • W zamian za wyposzczonego przez nas rosyjskiego szpiega nie odzyskał wolności nikt ważny dla Polski

Bez żadnej korzyści

 

Jeżeli tak, to zapewne zainteresuje Państwa poniższy fragment wywiadu udzielonego „Gazecie Wyborczej” przez Żannę Niemcową, córkę zamordowanego przywódcy antyputinowskiego Borysa Niemcowa, emigrantkę i aktywistkę demokratyczną, przez parę lat cieszącą się wśród politycznych koleżanek rozmaitych narodowości statusem osoby związanej z Gonzálezem erotycznie. Otóż dziennikarka pyta: – Pablo González znalazł się na wolności podobno dzięki pani? A Niemcowa prostodusznie odpowiada: – Kiedy była przygotowywana lista osób, które miały wziąć udział w wymianie, zaproponowałam polskim władzom, bo to w Polsce w lutym 2022 r. González został zatrzymany i aresztowany, by oddały go w zamian za Władimira Kara-Murzę [znany przywódca opozycji rosyjskiej – przyp. P.S.]. Nie sądzę, że ta decyzja została podjęta na podstawie mojego wniosku, wiele osób było zaangażowanych w tworzenie listy, ale faktem jest, że zgłosiłam tę propozycję.

To jest interesująca informacja. Bo – przypomnijmy – w ramach tej wymiany nie sposób było dopatrzeć się jakiejkolwiek korzyści konkretnie dla Polski – w zamian za wyposzczonego przez nas rosyjskiego szpiega nie odzyskał wolności nikt ważny dla naszego kraju. Na przykład siedzący już lata na Białorusi dziennikarz Andrzej Poczobut. Sam Kara-Murza zaś z całą dla niego sympatią i ogromnym szacunkiem dla wielkiej odwagi, nigdy w żaden sposób nie kojarzył się z Polską, a i po uwolnieniu (rzekomo, jak słyszymy, dzięki decyzji Warszawy) również się dotąd w żaden sposób nie skojarzył.

Informację potwierdzoną przez poczciwą Niemcową można zinterpretować na kilka sposobów, przy czym nie jestem pewien, który z nich jest gorszy dla polskich władz i służb.

Można na przykład uznać, że Niemcowa nieświadomie przedstawia całą prawdę. Oto zwróciła się do „polskich władz”, a te nie myślały dotąd w ogóle o zaistnieniu naszego kraju w planowanej wielkiej operacji, nie miały więc na to żadnej koncepcji i chętnie złapały rzuconą im przez p. Żannę myśl – bo uznały, że to się spodoba zachodnim partnerom, z amerykańskim Wielkim Bratem na czele, iż Polska dołoży cegiełkę do szlachetnego dzieła uwalniania demokratów.

Polacy polecenie wykonali

 

Ale raczej zbiegły się tu dwie okoliczności. Amerykański suweren, spełniając żądanie rosyjskiego kontrahenta, kazał Polakom w ramach projektowanej przez siebie operacji wypuścić Gonzáleza. Polacy, rzecz jasna, polecenie wykonali, a prośba Niemcowej spadła im jak z nieba, jako uzasadnienie – gdyby się ktoś pytał, czemu wypuściliśmy szpiegującego Polskę agenta ot tak, za darmo.

Polacy, rzecz jasna, polecenie wykonali, a prośba Niemcowej spadła im jak z nieba, jako uzasadnienie – gdyby się ktoś pytał, czemu wypuściliśmy szpiegującego Polskę agenta ot tak, za darmo.

 

Tak czy tak, narzuca się pewna refleksja. Otóż jedno z obecnych światowych mocarstw wykuło kiedyś fundament swej późniejszej mocarstwowości na poniżaniu się i zakasywaniu wszystkich dookoła w dziedzinie zdyscyplinowanego wykonywania życzeń suwerena. Tym dzisiejszym mocarstwem była Moskwa, a jej ówczesnym suwerenem – tatarska Orda.

Tylko że wielcy książęta moskiewscy tej epoki nie poniżali się przed Tatarami i nie wykonywali bez szemrania wszystkich ich rozkazów za darmo. Oni czynili to za bardzo wymierne korzyści gospodarcze i polityczne. Dzięki którym zdystansowali konkurentów i stali się potęgą. Zdziwiliby się, sądzę, niepomiernie, gdyby jakiś prorok powiedział im, że ktoś kiedyś będzie robił to samo, co oni, tylko za nic.


 

POLECANE
KRUS wydał komunikat z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała, że 10 listopada 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy w KRUS.

Czeski przewoźnik RegioJet złoży skargę na PKP Intercity do Komisji Europejskiej z ostatniej chwili
Czeski przewoźnik RegioJet złoży skargę na PKP Intercity do Komisji Europejskiej

Branżowy czeski portal Z dopravy opublikował w czwartek wieczorem oświadczenie przewoźnika kolejowego RegioJet, w którym znalazła się informacja o przygotowywanej przez tę firmę skardze do Komisji Europejskiej w związku z „niezgodnym z prawem i sprzecznym z zasadami uczciwej konkurencji działaniem PKP Intercity”.

Niepokojące wyniki kontroli UOKiK. Część produktów zostanie wycofana Wiadomości
Niepokojące wyniki kontroli UOKiK. Część produktów zostanie wycofana

Inspekcja Handlowa skontrolowała 10 modeli podnośników trapezowych do samochodów i wykryła nieprawidłowości w siedmiu z nich, m.in. wady konstrukcyjne - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazał na ryzyko urazu w przypadku opadnięcia pojazdu znajdującego się na podnośniku.

Ogromna inwestycja na Bałtyku. Nowe doniesienia z ostatniej chwili
Ogromna inwestycja na Bałtyku. Nowe doniesienia

Przez blisko cztery miesiące konsorcjum ORLEN Petrobaltic, Geofizyka Toruń i MEWO przeprowadziło dla Baltic East ponad 1000 km pomiarów sejsmicznych oraz wiercenia i sondowania dna.

Nie żyje młody reprezentant Polski. Klub wydał poruszające oświadczenie Wiadomości
Nie żyje młody reprezentant Polski. Klub wydał poruszające oświadczenie

Nie żyje Patryk Piskorek, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w sportach motorowych. Miał zaledwie 23 lata. O jego śmierci poinformował klub AMK Gorce Nowy Targ, którego barwy reprezentował.

Niemal 900 zł oszczędności rocznie. Prezydent Karol Nawrocki zaprezentował projekt ustawy ws. cen energii z ostatniej chwili
Niemal 900 zł oszczędności rocznie. Prezydent Karol Nawrocki zaprezentował projekt ustawy ws. cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział nową inicjatywę ustawodawczą, która ma przynieść realne korzyści dla polskich rodzin. Projekt ustawy zakłada obniżenie rachunków za energię elektryczną o około 880 zł rocznie, trafi niebawem do Sejmu, a Karol Nawrocki apeluje do posłów o ponadpartyjne poparcie. Na prezentacji obecny był Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

 Znany serial TVN znika z ramówki Wiadomości
Znany serial TVN znika z ramówki

Widzowie TVN mogą być zaskoczeni. W najbliższy poniedziałek popularny serial „Detektywi” zniknie z anteny.

Złe wieści dla PiS. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Złe wieści dla PiS. Nowy sondaż partyjny

W piątek 7 listopada 2025 r. pracownia CBOS opublikowała nowy sondaż partyjny.

Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf z ostatniej chwili
Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf

Rodzice pacjentów szpitala "Zdroje" w Szczecinie uruchomili zbiórkę na nowy tomograf za 3,5 mln zł. Dotychczasowy sprzęt uległ awarii i nie ma środków na zakup nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego. Służby podały także dane dotyczące sytuacji na granicy polsko-niemieckiej.

REKLAMA

Piotr Skwieciński: Poniżanie się za nic

Czy pamiętają Państwo sprawę Pabla Gonzáleza, czyli Pawła Aleksiejewicza Rubcowa, rosyjskiego agenta, który z sukcesem penetrował Ukrainę, środowiska rosyjskiej emigracji i polskich antypisowskich dziennikarzy (łącząc skutecznie przyjemne z pożytecznym, tj. – jak to się kiedyś mówiło – taśmowo kosząc rozmaite zaangażowane politycznie damy) i który został aresztowany w Polsce, a potem wypuszczony w ramach wielkiej wymiany aresztowanych w USA i Niemczech rosyjskich szpiegów na więzionych w łagrach rosyjskich demokratów?
 Piotr Skwieciński: Poniżanie się za nic
/ Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć?

  • Paweł Rubcow, rosyjski agent, który penetrował Ukrainę i został aresztowany w Polsce, został potem wypuszczony w ramach wymiany szpiegów dzięki Żannie Niemcowej, córce zamordowanego przywódcy antyputinowskiego Borysa Niemcowa
  • W ramach tej wymiany nie sposób było dopatrzeć się jakiejkolwiek korzyści konkretnie dla Polski
  • W zamian za wyposzczonego przez nas rosyjskiego szpiega nie odzyskał wolności nikt ważny dla Polski

Bez żadnej korzyści

 

Jeżeli tak, to zapewne zainteresuje Państwa poniższy fragment wywiadu udzielonego „Gazecie Wyborczej” przez Żannę Niemcową, córkę zamordowanego przywódcy antyputinowskiego Borysa Niemcowa, emigrantkę i aktywistkę demokratyczną, przez parę lat cieszącą się wśród politycznych koleżanek rozmaitych narodowości statusem osoby związanej z Gonzálezem erotycznie. Otóż dziennikarka pyta: – Pablo González znalazł się na wolności podobno dzięki pani? A Niemcowa prostodusznie odpowiada: – Kiedy była przygotowywana lista osób, które miały wziąć udział w wymianie, zaproponowałam polskim władzom, bo to w Polsce w lutym 2022 r. González został zatrzymany i aresztowany, by oddały go w zamian za Władimira Kara-Murzę [znany przywódca opozycji rosyjskiej – przyp. P.S.]. Nie sądzę, że ta decyzja została podjęta na podstawie mojego wniosku, wiele osób było zaangażowanych w tworzenie listy, ale faktem jest, że zgłosiłam tę propozycję.

To jest interesująca informacja. Bo – przypomnijmy – w ramach tej wymiany nie sposób było dopatrzeć się jakiejkolwiek korzyści konkretnie dla Polski – w zamian za wyposzczonego przez nas rosyjskiego szpiega nie odzyskał wolności nikt ważny dla naszego kraju. Na przykład siedzący już lata na Białorusi dziennikarz Andrzej Poczobut. Sam Kara-Murza zaś z całą dla niego sympatią i ogromnym szacunkiem dla wielkiej odwagi, nigdy w żaden sposób nie kojarzył się z Polską, a i po uwolnieniu (rzekomo, jak słyszymy, dzięki decyzji Warszawy) również się dotąd w żaden sposób nie skojarzył.

Informację potwierdzoną przez poczciwą Niemcową można zinterpretować na kilka sposobów, przy czym nie jestem pewien, który z nich jest gorszy dla polskich władz i służb.

Można na przykład uznać, że Niemcowa nieświadomie przedstawia całą prawdę. Oto zwróciła się do „polskich władz”, a te nie myślały dotąd w ogóle o zaistnieniu naszego kraju w planowanej wielkiej operacji, nie miały więc na to żadnej koncepcji i chętnie złapały rzuconą im przez p. Żannę myśl – bo uznały, że to się spodoba zachodnim partnerom, z amerykańskim Wielkim Bratem na czele, iż Polska dołoży cegiełkę do szlachetnego dzieła uwalniania demokratów.

Polacy polecenie wykonali

 

Ale raczej zbiegły się tu dwie okoliczności. Amerykański suweren, spełniając żądanie rosyjskiego kontrahenta, kazał Polakom w ramach projektowanej przez siebie operacji wypuścić Gonzáleza. Polacy, rzecz jasna, polecenie wykonali, a prośba Niemcowej spadła im jak z nieba, jako uzasadnienie – gdyby się ktoś pytał, czemu wypuściliśmy szpiegującego Polskę agenta ot tak, za darmo.

Polacy, rzecz jasna, polecenie wykonali, a prośba Niemcowej spadła im jak z nieba, jako uzasadnienie – gdyby się ktoś pytał, czemu wypuściliśmy szpiegującego Polskę agenta ot tak, za darmo.

 

Tak czy tak, narzuca się pewna refleksja. Otóż jedno z obecnych światowych mocarstw wykuło kiedyś fundament swej późniejszej mocarstwowości na poniżaniu się i zakasywaniu wszystkich dookoła w dziedzinie zdyscyplinowanego wykonywania życzeń suwerena. Tym dzisiejszym mocarstwem była Moskwa, a jej ówczesnym suwerenem – tatarska Orda.

Tylko że wielcy książęta moskiewscy tej epoki nie poniżali się przed Tatarami i nie wykonywali bez szemrania wszystkich ich rozkazów za darmo. Oni czynili to za bardzo wymierne korzyści gospodarcze i polityczne. Dzięki którym zdystansowali konkurentów i stali się potęgą. Zdziwiliby się, sądzę, niepomiernie, gdyby jakiś prorok powiedział im, że ktoś kiedyś będzie robił to samo, co oni, tylko za nic.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe