"Mój mąż został otruty". Wdowa ujawnia przyczynę śmierci Nawalnego
Co musisz wiedzieć:
- Aleksiej Nawalny, rosyjski opozycjonista, zmarł 16 lutego 2024 r. w rosyjskim więzieniu.
- Udało się uzyskać i przetransportować za granicę próbki materiału biologicznego Nawalnego, gdzie zostały zbadane w co najmniej dwóch krajach.
- Jak podaje Julia Nawalna, w próbkach wykryto substancje toksyczne.
"Władimir Putin jest winny"
Julia Nawalna, wdowa po po rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym, poinformowała, że jej mąż zmarł w kolonii karnej w 2024 roku na skutek otrucia. Jak podkreśliła, dowiodły tego badania przeprowadzone w zachodnich laboratoriach.
Twierdzę, że (przywódca Rosji – PAP) Władimir Putin jest winny zabójstwa mojego męża Aleksieja Nawalnego. Oskarżam rosyjskie agencje wywiadowcze o opracowanie zakazanej broni chemicznej i biologicznej. Żądam, aby laboratoria, które przeprowadziły badania, opublikowały swoje wyniki
– powiedziała Nawalna w nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube.
Nie podała szczegółów dotyczących wyników testów.
W lutym 2024 roku udało nam się uzyskać i przetransportować za granicę próbki materiału biologicznego Aleksieja. Laboratoria w co najmniej dwóch krajach niezależnie przeanalizowały te próbki (…) doszły do wniosku, że Aleksiej został (…) otruty
– oświadczyła.
Nawalna zwróciła uwagę, że zarówno w bloku kolonii karnej, w którym przetrzymywano jej męża, jak i w jego celi znajdowały się liczne kamery wideo. – Nie ma nagrania z żadnej z nich – podkreśliła.
Jak oceniła, gdyby podana przez rosyjskie władze wersja o naturalnych przyczynach zgonu Nawalnego była prawdziwa, Kreml już dawno upubliczniłby nagrania z kamer. – Gdyby chcieli dowieść, że nie kłamią (pokazaliby, jak – PAP) Nawalny chodzi, potem robi mu się słabo, reanimują go, ale nie mogą go uratować – oświadczyła wdowa. – Najwyraźniej w tych nagraniach jest coś, co zupełnie nie zgadza się z oficjalną wersją zdarzeń. W przeciwnym razie (nagrania te) byłyby odtwarzane na wszystkich centralnych kanałach telewizyjnych – podkreśliła.
Nawalna skrytykowała polityków i decydentów, którzy, jej zdaniem, próbują przypodobać się Putinowi.
Dopóki będziecie milczeć, on nie przestanie. Być może właśnie teraz ktoś inny umiera od trucizny, którą zamówił Putin. Nie tylko w Rosji, ale na całym świecie; widzieliśmy już takie przykłady
– stwierdziła. – Jedynym sposobem, by przeciwstawić się Putinowi, jest odwaga – dodała.
Domagam się ujawnienia wyników śledztwa w sprawie tego, czym dokładnie otruto mojego męża (…). Domagam się tego dla siebie, dla naszych dzieci, dla rodziców Aleksieja, dla naszych zwolenników w Rosji i dla wszystkich ludzi na świecie, którzy walczą o wolność i prawdę. Wszyscy zasługujemy na to, by to wiedzieć
– powiedziała wdowa po opozycjoniście.
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nagła dymisja w MSZ
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika
- Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało
- "Było to żenujące". Burza po programie TVN
Kim był Aleksiej Nawalny?
Aleksiej Nawalny – walczący z korupcją bloger i przeciwnik Kremla – został aresztowany w Rosji w 2021 r., gdy wrócił do kraju po wcześniejszej próbie otrucia go, przypisywanej rosyjskim władzom, i po leczeniu w Niemczech. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności. W kolonii karnej na rosyjskiej Dalekiej Północy był wielokrotnie przenoszony do karceru, w którym spędził łącznie ponad 300 dni. 16 lutego 2024 r. władze więzienne poinformowały o śmierci opozycjonisty.