Maoryska aktywistka aresztowana. Grozi jej więzienie za obrazę uczuć transseksualisty

Ile może grozić za obrazę uczuć genderowych? Przekona się o tym niedługo działaczka z Nowej Zelandii, która stanie przed sądem, ponieważ pewien transseksualista poczuł się obrażony jej wpisami. Oskarżona śmiała natomiast stawiać pod znakiem zapytania podstawowe założenia ideologii gender.
Rex Landy Maoryska aktywistka aresztowana. Grozi jej więzienie za obrazę uczuć transseksualisty
Rex Landy / Screen YT Rex Landy

Co musisz wiedzieć: 

 

Mana Wāhine Kōrero

Rex Landy, nowozelandzka aktywistka na rzecz praw kobiet z plemienia Maorysów, znalazła się w centrum dziwnej co najmniej sprawy sądowej. 18 grudnia 2024 roku policja weszła do jej domu w Wellington, a Landy została aresztowana i skuta kajdankami. Jej posty w mediach społecznościowych zostały uznane za obraźliwe wobec lokalnego transseksualisty i autora książek fantasy. Landy grozi surowa kara!

W Nowej Zelandii dochodzi obecnie często do sporów, które wynikają wprost z kompozycji etnicznej tego kraju. Nikt chyba jeszcze niedawno nie spodziewał się, że niektóre z nich będą przebiegały na linii mniejszości narodowe kontra ideologia gender. I tak: Rex Landy jest członkiem grupy Mana Wāhine Kōrero, organizacji, której celem jest obrona praw rdzennych kobiet Māori. W kulturze Maorysów kobiety odgrywają kluczową rolę jako „te whare tangata” – strażniczki życia i dziedzictwa przodków.

 

Rex Landy kontra trans

Landy rozpoczęła swój aktywizm w 2016 roku, ale opinia publiczna zwróciła na nią większą uwagę dopiero w 2019 roku, gdy światło dzienne ujrzała sprawa Laurel Hubbard, transseksualisty i sztangisty, który zdobył złoty medal na Igrzyskach Pacyfiku w kategorii kobiet. Zwycięstwo Hubbarda wywołało kontrowersje, zwłaszcza po tym, jak pokonał on rdzenną zawodniczkę z wyspy Samoa, Feagaigę Stowers, pozbawiając ją medalu. Premier oceańskiego państwa, Tuilaepa Sailele Malielegaoi, publicznie skrytykował wtedy decyzję o dopuszczeniu Hubbard do zawodów, nazywając ją „niesprawiedliwą”. Dla Landy sprawa ta stała się symbolem szerszego problemu – obecności osób trans w kobiecych przestrzeniach, takich jak sport, toalety czy szatnie.

"Jestem legalnie kobietą"

W tym samym czasie Landy zaczęła komentować w mediach społecznościowych działalność Daniela Johnstona, który po tranzycji przyjął imię Caitlin Spice. Johnston, autor książek fantasy, zyskał rozpoznawalność w kręgach genderowych dzięki bardzo osobistym postom, w których nakreślał szczegóły swojej operacji „zmiany płci”, w tym tzw. waginoplastyki. Transseksualista zamieszczał także wpisy promujące używanie damskich produktów menstruacyjnych przez transseksualistów i dostęp do kobiecych toalet przez mężczyzn, którzy uważają się za kobiety. Jego wypowiedzi, w tym stwierdzenie „jestem legalnie kobietą”, wywołały reakcję Landy. Aktywistka będąc ofiarą przemocy seksualnej, poczuła się zaniepokojona wizją dzielenia przestrzeni, takich jak toalety, z osobami, które urodziły się jako mężczyźni.

Konflikt między Landy a Johnstonem narastał więc od 2019 roku. Landy nigdy nie kontaktowała się z Johnstonem bezpośrednio – nie wysyłała mu wiadomości, maili ani nie groziła mu przemocą. Jej posty w mediach społecznościowych, często pisane z ironią i sarkazmem, krytykowały jednak najważniejsze założenia ideologii gender, i tego, co pisał sam znany transseksualista. W odpowiedzi Johnston zaczął monitorować jej aktywność online, abonując jej newsletter na platformie Substack, gdzie wielu autorów może publikować bardziej bezpośrednie wpisy bez obawy o cenzurę popularną na wielu innych platformach.

 

Obraza uczuć gender

W 2022 roku Johnston złożył doniesienie na policję, powołując się na nowozelandzkie prawo Harmful Digital Communications Act z 2015 roku. Ustawa ta ma (teoretycznie) na celu ochronę osób przed treściami online, które mogą wyrządzić „poważną krzywdę emocjonalną”. Johnston stwierdził wtedy, że posty Landy, choć nie były one skierowane do niego osobiście, były obraźliwe i naruszały jego poczucie bezpieczeństwa. W odpowiedzi policja wysłała Landy ostrzeżenie, które aktywistka zaskarżyła i wygrała. Sprawa jednak nie zakończyła się w 2022.

Aresztowanie

We wrześniu 2024 roku sąd nakazał bowiem Landy usunięcie wszystkich postów odnoszących się do Johnstona. Landy zastosowała się do wyroku, ale pominęła dwa wpisy, a to stało się podstawą do jej aresztowania w grudniu 2024 roku. Dodatkowo postawiono jej zarzut związany z nagraniem na żywo na Facebooku, które rzekomo wspominało Johnstona, choć Landy zaprzecza, by miało to miejsce. Po aresztowaniu Landy została zwolniona za kaucją, ale z surowymi warunkami – nie może kontaktować się z Johnstonem, nawet pośrednio, ani publikować treści na jego temat.

Landy czeka też teraz na kolejną rozprawę, zaplanowaną na 16 grudnia 2024 roku. Prokuratura odrzuciła możliwość programu „deeskalującego”, który pozwoliłby uniknąć pełnego procesu, argumentując, że Landy nie wykazuje skruchy i jest „mało prawdopodobne, by zmieniła swoje poglądy”. Sama Landy pozostaje nieugięta, twierdząc, że jej posty są wyrazem wolności słowa i obrony praw kobiet, a nie atakiem na konkretną osobę.

Kobiecie za obrazę uczuć transseksualisty grozi do trzech miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości 50 tysięcy dolarów nowozelandzkich.

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

  1. Kim jest Rex Landy? Rex Landy to maoryska aktywistka społeczna z Nowej Zelandii, która angażuje się w działania na rzecz praw kobiet i społeczności lokalnych.
  2. Dlaczego Rex Landy została aresztowana? Została zatrzymana w związku z zarzutem naruszenia ustawy Harmful Digital Communications Act po publikacji wpisów w mediach społecznościowych, uznanych za "obraźliwe wobec osoby transpłciowej".
  3. Czym jest Harmful Digital Communications Act? To nowozelandzka ustawa z 2015 roku mająca na celu "przeciwdziałanie nękaniu, mowie nienawiści i szkodliwym treściom publikowanym w internecie".
  4. Jakie konsekwencje grożą Rex Landy? W przypadku uznania jej za winną, może jej grozić kara grzywny, a nawet kara więzienia.

 

POLECANE
Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą Wiadomości
Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą

Trener reprezentacji Polski Jan Urban zapowiedział przed poniedziałkowym meczem na wyjeździe z Maltą na zakończenie grupy G eliminacji mistrzostw świata, że na pewno dokona zmian w składzie. - Powodem są kontuzje, kartki, ale też chęć sprawdzenia piłkarzy pukających do kadry - dodał.

Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona Wiadomości
Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona

Prace nad ustawą o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami, jedną z ważniejszych obietnic rządu, przeciągają się z powodu poważnych problemów z dokumentem przygotowanym w resorcie pracy.

Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu pamiątkami z Holocaustu Wiadomości
Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu "pamiątkami z Holocaustu"

Nie opadają emocje po skandalicznej zapowiedzi aukcji "pamiątek po Holokauście". Jej organizatorem miał być Dom Aukcyjny Felzmann. Internauci przypominają, że podobne  licytacje były już organizowane. Jako przykład podano telegram z zawiadomieniem o śmierci syna i etykietkę gazu "Zyklon".

Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje Wiadomości
Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje

Nie żyje Witold Mieszkowski - syn komandora Stanisława Mieszkowskiego, jednego z bohaterów polskiej Marynarki Wojennej zamordowanych po wojnie przez komunistyczne władze. Informację o jego śmierci przekazał w mediach społecznościowych reżyser i dokumentalista Arkadiusz Gołębiewski.

IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla części województw podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego. Spodziewane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.

Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK Wiadomości
Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK

Wstępne oględziny torowiska w Życzynie w pow. garwolińskim wykazały uszkodzenie jego fragmentu – poinformowała w niedzielę mazowiecka policja. PKP PLK przekazały, że okoliczności zdarzenia będą wyjaśnione m.in. przez komisję kolejową, a naprawa rozpocznie się po zakończeniu pracy służb.

Gratka dla fanów relaksu: Mazowieckie uzdrowisko tnie ceny Wiadomości
Gratka dla fanów relaksu: Mazowieckie uzdrowisko tnie ceny

Jesień i zima w uzdrowisku? Uzdrowisko Konstancin to wyjątkowe takie miejsce na Mazowszu. Znajduje się w Konstancinie-Jeziornie i zachęca do wizyt nie tylko wiosną czy latem. Teraz, jesienią i zimą, też warto tam pojechać. 

Niemcy: gwałtowny wzrost psychoz. Eksperci wskazują powód Wiadomości
Niemcy: gwałtowny wzrost psychoz. Eksperci wskazują powód

Niemcy odnotowały gwałtowny wzrost liczby przypadków zaburzeń psychiatrycznych związanych z marihuaną. Zjawisko zostało zaobserwowane w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy od legalizacji tego narkotyku przez rząd Olafa Scholza.

Znana piosenkarka bardzo chora. Poruszające wyznanie Wiadomości
Znana piosenkarka bardzo chora. Poruszające wyznanie

Shazza, czyli Marlena Magdalena Pańkowska, urodziła się 29 maja 1967 roku w Pruszkowie. To polska piosenkarka, kompozytorka i aktorka. Zaczynała karierę w latach 80. w zespole Toy Boys Tomasza Samborskiego. Później przeszła na solową ścieżkę za jego namową. Zasłynęła z hitów disco polo, a na początku XXI wieku śpiewała pop i dance. Wśród jej przebojów są „Baiao Bongo”, „Bierz co chcesz”, „Egipskie noce” oraz „Tak bardzo zakochani”. Do 2007 roku sprzedała w Polsce ponad 2,5 miliona egzemplarzy albumów. Okazuje się, że artystka od jakiegoś czasu zmaga się z poważnym problemem.

Wypadek w rzymskim ministerstwie. Przedstawiciel władz Sardynii zniszczył zabytkowy witraż [WIDEO] Wiadomości
Wypadek w rzymskim ministerstwie. Przedstawiciel władz Sardynii zniszczył zabytkowy witraż [WIDEO]

Przedstawiciel władz Sardynii podczas wizyty we włoskim Ministerstwie ds. Firm i Made in Italy tak niefortunnie potknął się na schodach, że uderzył głową w zabytkowy witraż i zniszczył go doszczętnie. Mężczyzna cudem uszedł z życiem – podkreślają włoskie media, publikując nagranie ze sceny mrożącej krew w żyłach.

REKLAMA

Maoryska aktywistka aresztowana. Grozi jej więzienie za obrazę uczuć transseksualisty

Ile może grozić za obrazę uczuć genderowych? Przekona się o tym niedługo działaczka z Nowej Zelandii, która stanie przed sądem, ponieważ pewien transseksualista poczuł się obrażony jej wpisami. Oskarżona śmiała natomiast stawiać pod znakiem zapytania podstawowe założenia ideologii gender.
Rex Landy Maoryska aktywistka aresztowana. Grozi jej więzienie za obrazę uczuć transseksualisty
Rex Landy / Screen YT Rex Landy

Co musisz wiedzieć: 

 

Mana Wāhine Kōrero

Rex Landy, nowozelandzka aktywistka na rzecz praw kobiet z plemienia Maorysów, znalazła się w centrum dziwnej co najmniej sprawy sądowej. 18 grudnia 2024 roku policja weszła do jej domu w Wellington, a Landy została aresztowana i skuta kajdankami. Jej posty w mediach społecznościowych zostały uznane za obraźliwe wobec lokalnego transseksualisty i autora książek fantasy. Landy grozi surowa kara!

W Nowej Zelandii dochodzi obecnie często do sporów, które wynikają wprost z kompozycji etnicznej tego kraju. Nikt chyba jeszcze niedawno nie spodziewał się, że niektóre z nich będą przebiegały na linii mniejszości narodowe kontra ideologia gender. I tak: Rex Landy jest członkiem grupy Mana Wāhine Kōrero, organizacji, której celem jest obrona praw rdzennych kobiet Māori. W kulturze Maorysów kobiety odgrywają kluczową rolę jako „te whare tangata” – strażniczki życia i dziedzictwa przodków.

 

Rex Landy kontra trans

Landy rozpoczęła swój aktywizm w 2016 roku, ale opinia publiczna zwróciła na nią większą uwagę dopiero w 2019 roku, gdy światło dzienne ujrzała sprawa Laurel Hubbard, transseksualisty i sztangisty, który zdobył złoty medal na Igrzyskach Pacyfiku w kategorii kobiet. Zwycięstwo Hubbarda wywołało kontrowersje, zwłaszcza po tym, jak pokonał on rdzenną zawodniczkę z wyspy Samoa, Feagaigę Stowers, pozbawiając ją medalu. Premier oceańskiego państwa, Tuilaepa Sailele Malielegaoi, publicznie skrytykował wtedy decyzję o dopuszczeniu Hubbard do zawodów, nazywając ją „niesprawiedliwą”. Dla Landy sprawa ta stała się symbolem szerszego problemu – obecności osób trans w kobiecych przestrzeniach, takich jak sport, toalety czy szatnie.

"Jestem legalnie kobietą"

W tym samym czasie Landy zaczęła komentować w mediach społecznościowych działalność Daniela Johnstona, który po tranzycji przyjął imię Caitlin Spice. Johnston, autor książek fantasy, zyskał rozpoznawalność w kręgach genderowych dzięki bardzo osobistym postom, w których nakreślał szczegóły swojej operacji „zmiany płci”, w tym tzw. waginoplastyki. Transseksualista zamieszczał także wpisy promujące używanie damskich produktów menstruacyjnych przez transseksualistów i dostęp do kobiecych toalet przez mężczyzn, którzy uważają się za kobiety. Jego wypowiedzi, w tym stwierdzenie „jestem legalnie kobietą”, wywołały reakcję Landy. Aktywistka będąc ofiarą przemocy seksualnej, poczuła się zaniepokojona wizją dzielenia przestrzeni, takich jak toalety, z osobami, które urodziły się jako mężczyźni.

Konflikt między Landy a Johnstonem narastał więc od 2019 roku. Landy nigdy nie kontaktowała się z Johnstonem bezpośrednio – nie wysyłała mu wiadomości, maili ani nie groziła mu przemocą. Jej posty w mediach społecznościowych, często pisane z ironią i sarkazmem, krytykowały jednak najważniejsze założenia ideologii gender, i tego, co pisał sam znany transseksualista. W odpowiedzi Johnston zaczął monitorować jej aktywność online, abonując jej newsletter na platformie Substack, gdzie wielu autorów może publikować bardziej bezpośrednie wpisy bez obawy o cenzurę popularną na wielu innych platformach.

 

Obraza uczuć gender

W 2022 roku Johnston złożył doniesienie na policję, powołując się na nowozelandzkie prawo Harmful Digital Communications Act z 2015 roku. Ustawa ta ma (teoretycznie) na celu ochronę osób przed treściami online, które mogą wyrządzić „poważną krzywdę emocjonalną”. Johnston stwierdził wtedy, że posty Landy, choć nie były one skierowane do niego osobiście, były obraźliwe i naruszały jego poczucie bezpieczeństwa. W odpowiedzi policja wysłała Landy ostrzeżenie, które aktywistka zaskarżyła i wygrała. Sprawa jednak nie zakończyła się w 2022.

Aresztowanie

We wrześniu 2024 roku sąd nakazał bowiem Landy usunięcie wszystkich postów odnoszących się do Johnstona. Landy zastosowała się do wyroku, ale pominęła dwa wpisy, a to stało się podstawą do jej aresztowania w grudniu 2024 roku. Dodatkowo postawiono jej zarzut związany z nagraniem na żywo na Facebooku, które rzekomo wspominało Johnstona, choć Landy zaprzecza, by miało to miejsce. Po aresztowaniu Landy została zwolniona za kaucją, ale z surowymi warunkami – nie może kontaktować się z Johnstonem, nawet pośrednio, ani publikować treści na jego temat.

Landy czeka też teraz na kolejną rozprawę, zaplanowaną na 16 grudnia 2024 roku. Prokuratura odrzuciła możliwość programu „deeskalującego”, który pozwoliłby uniknąć pełnego procesu, argumentując, że Landy nie wykazuje skruchy i jest „mało prawdopodobne, by zmieniła swoje poglądy”. Sama Landy pozostaje nieugięta, twierdząc, że jej posty są wyrazem wolności słowa i obrony praw kobiet, a nie atakiem na konkretną osobę.

Kobiecie za obrazę uczuć transseksualisty grozi do trzech miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości 50 tysięcy dolarów nowozelandzkich.

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

  1. Kim jest Rex Landy? Rex Landy to maoryska aktywistka społeczna z Nowej Zelandii, która angażuje się w działania na rzecz praw kobiet i społeczności lokalnych.
  2. Dlaczego Rex Landy została aresztowana? Została zatrzymana w związku z zarzutem naruszenia ustawy Harmful Digital Communications Act po publikacji wpisów w mediach społecznościowych, uznanych za "obraźliwe wobec osoby transpłciowej".
  3. Czym jest Harmful Digital Communications Act? To nowozelandzka ustawa z 2015 roku mająca na celu "przeciwdziałanie nękaniu, mowie nienawiści i szkodliwym treściom publikowanym w internecie".
  4. Jakie konsekwencje grożą Rex Landy? W przypadku uznania jej za winną, może jej grozić kara grzywny, a nawet kara więzienia.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe