„Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem

Dorota Wysocka-Schnepf w programie TVP Info w likwidacji nie kryła podziwu dla ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Prowadząca chwaliła jego „twardość”, podkreślając, że zdobył uprawnienia drwala. – Drwale to nie miękiszony – stwierdziła dziennikarka.
Waldemar Żurek, Dorota Wysocka-Schnepf „Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem
Waldemar Żurek, Dorota Wysocka-Schnepf / fot. X

Co musisz wiedzieć:

  • Prowadząca TVP Info w likwidacji nie kryła podziwu dla ministra sprawiedliwości.
  • – Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia – mówiła Wysocka-Schnepf.
  • Żurek wspominał czasy komuny i działalność w Konfederacji Polski Niepodległej.

 

Entuzjazm w TVP Info w likwidacji

W programie prowadzonym przez Dorotę Wysocką-Schnepf pojawił się minister Waldemar Żurek. 

Przez 8 lat Prawo i Sprawiedliwość ociosywało prawo i sprawiedliwość, brutalnie, aż wióry leciały, aż przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia i przedziera się przez te prawne chaszcze. Czy Waldemar Żurek da radę na tych gruzach i popiołach odbudować prawdziwe prawo i prawdziwą sprawiedliwość?

– mówiła dziennikarka na początku rozmowy.

Oni chyba nie doceniają, że pan jest takim twardym człowiekiem. Pamiętam, jak z panem wiele razy przez te 8 lat rozmawiałam, w tych sytuacjach najbardziej granicznych, gdy nękano pana w sposób przeokrutny, pan pokazywał tę twardość

– dodała Wysocka-Schnepf w dalszej części programu.

„Drwale to nie miękiszony”

Prowadząca wróciła do tematu, który ostatnio stał się popularny – jego wyuczonego zawodu drwala.

Tam, gdzie zdobyłem uprawnienia drwala, bo to był mój pierwszy zawód, trzeba było odpowiedni kurs przejść

– opowiadał Żurek.

Na te słowa Wysocka-Schnepf zareagowała słowami:

A drwale to nie miękiszony.

Żurek kontynuował, szczegółowo opisując swoje dawne doświadczenia.

Musieliśmy nauczyć się właśnie, jak obsługiwać piłę, jak ją składać, rozkładać, ostrzyć, rzaz ścinający zawiasa, rzaz podcinający. Cała ta terminologia gdzieś w głowie została, ale to była szkoła życia i ona mnie bardzo dużo nauczyła

– opowiadał swoją historię minister.

 

„Ryzykowaliśmy bardzo dużo”

Minister przypomniał, że czasy nauki w Technikum Leśnym w Brynku przypadły na okres PRL.

To też był czas komuny, czas mojego wstąpienia do Konfederacji Polski Niepodległej, takiej wtedy najbardziej radykalnej organizacji walczącej z komuną i wtedy naprawdę ryzykowaliśmy bardzo dużo. Wtedy można było nie tylko dostać pałką, dostać wilczy bilet, wylecieć ze szkoły, ale wiemy też, że były zaginięcia, były wywożenia do lasów

– wspominał Żurek.

Był strach w związku z tym?

– spytała prowadząca.

Na co Żurek odpowiedział:

Rzeczywiście był strach, więc wydaje mi się, że jak młody człowiek przejdzie coś takiego i zobaczy, jak ten system wraca, to z jednej strony obudziło się we mnie: „No nie, no nie możemy dopuścić, żeby była druga Białoruś”.

 

Prowadząca dodała: – Czyli co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Wszystkie moje działania były nastawione na to, żebyśmy zmieniali tę rzeczywistość (autorytarną)

– stwierdził Żurek.

 

 

 

 

 

POLECANE
Przydacz: Prezydent nie godzi się, by problemy migracyjne Zachodu dotknęły Polaków z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie godzi się, by problemy migracyjne Zachodu dotknęły Polaków

Prezydent Karol Nawrocki jasno sprzeciwia się unijnym planom rozlokowania migrantów w Polsce. Jak podkreśla jego doradca Marcin Przydacz, głowa państwa „nie godzi się, by problemy migracyjne z Zachodu dotknęły Polek i Polaków”. Warszawa stawia twarde warunki Brukseli – i nie zamierza się cofnąć.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc

W poniedziałek, 13 października 2025 roku, rozpocznie się remont nakładkowy ulicy Orkana w Kielcach. Prace wykona firma TRAKT, a Miejski Zarząd Dróg zapowiada poważne utrudnienia w ruchu – zwłaszcza na skrzyżowaniu Orkana, Warszawskiej i Jaworskiego.

NFZ: W listopadzie i grudniu zabraknie pieniędzy na leczenie z ostatniej chwili
NFZ: W listopadzie i grudniu zabraknie pieniędzy na leczenie

W listopadzie i grudniu w woj. śląskim i mazowieckim może zabraknąć pieniędzy na leczenie – dowiedziała się PAP. Realny jest scenariusz, że Śląsk i Mazowsze będą zmuszone do redukcji części kontraktów na dwa ostatnie miesiące roku – poinformował rozmówca PAP z centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.

Hołownia stanął przed prokuraturą: Nie wycofuję słów o zamachu stanu z ostatniej chwili
Hołownia stanął przed prokuraturą: Nie wycofuję słów o zamachu stanu

Marszałek Szymon Hołownia stanął przed prokuraturą. Po przesłuchaniu w Warszawie oświadczył, że nie żałuje swoich słów o „zamachu stanu” i nadal stoi za każdym z nich. Sprawa nabiera tempa, a w tle pojawia się Trybunał Konstytucyjny, KRS i głośne nazwiska.

Mija termin na złożenie dokumentów. Komunikat ZUS Wiadomości
Mija termin na złożenie dokumentów. Komunikat ZUS

ZUS ostrzega: jeśli nie dostarczysz na czas jednego dokumentu, stracisz prawo do renty rodzinnej i pieniądze przepadną. Uczniowie i studenci pobierający świadczenie po zmarłym rodzicu mają ostatnie tygodnie, by dopilnować formalności.

Żurek w Sądzie Najwyższym. Sędzia SN: Na jakich zasadach pan tu wtargnął? z ostatniej chwili
Żurek w Sądzie Najwyższym. Sędzia SN: Na jakich zasadach pan tu wtargnął?

Podczas piątkowych obrad Rady Ławniczej Sądu Najwyższego uczestniczył minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Podczas konferencji prasowej ministra sędzia Sądu Najwyższego prof. Aleksander Stępkowski spytał, na jakich zasadach Żurek wtargnął do budynku. – Czy pierwszy prezes SN będzie mógł zorganizować sobie konferencję w Ministerstwie Sprawiedliwości? – spytał. W odpowiedzi został obrażony przez przewodniczącego Rady Ławniczej, który nazwał sędziego SN "neosędzią".

Zawieszenie broni w Strefie Gazy weszło w życie z ostatniej chwili
Zawieszenie broni w Strefie Gazy weszło w życie

Zawieszenie broni w Strefie Gazy oficjalnie weszło w życie. Wojska izraelskie wycofały się na ustaloną linię, a premier Benjamin Netanjahu zapowiada: „Zakładnicy wrócą do domu”. To początek pierwszej fazy planu pokojowego Donalda Trumpa, który zaakceptowali zarówno Izrael, jak i Hamas.

Imigrant miał zaatakować nożem w centrum handlowym w Elblągu. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Imigrant miał zaatakować nożem w centrum handlowym w Elblągu. Jest komunikat prokuratury

Prokuratura Rejonowa w Elblągu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 30-letniemu Cong Dai N., podejrzanemu o zaatakowanie nożem swojego współpracownika — również obywatela Wietnamu. Do zdarzenia doszło 28 maja 2025 roku w jednym z lokali gastronomicznych w centrum handlowym „Ogrody” w Elblągu.

Karol Nawrocki ostro o kompromisie Żurka. To nigdy nie powinno się zdarzyć pilne
Karol Nawrocki ostro o "kompromisie" Żurka. "To nigdy nie powinno się zdarzyć"

Podczas wizyty w Estonii prezydent Karol Nawrocki odniósł się do najnowszego projektu tzw. ustawy o praworządności, przygotowanej przez ministra Waldemara Żurka.

Niemcy głównym celem fałszerzy w UE. Straty liczone w miliardach Wiadomości
Niemcy głównym celem fałszerzy w UE. Straty liczone w miliardach

Gry wideo, perfumy, odzież i zabawki – niemiecki rynek coraz silniej zalewają podróbki. Według danych Związku Niemieckich Marek (Markenverband) do kraju trafia tygodniowo około 144 tysięcy paczek z podrobionymi produktami, a sprawcy niemal zawsze unikają odpowiedzialności.

REKLAMA

„Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem

Dorota Wysocka-Schnepf w programie TVP Info w likwidacji nie kryła podziwu dla ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Prowadząca chwaliła jego „twardość”, podkreślając, że zdobył uprawnienia drwala. – Drwale to nie miękiszony – stwierdziła dziennikarka.
Waldemar Żurek, Dorota Wysocka-Schnepf „Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem
Waldemar Żurek, Dorota Wysocka-Schnepf / fot. X

Co musisz wiedzieć:

  • Prowadząca TVP Info w likwidacji nie kryła podziwu dla ministra sprawiedliwości.
  • – Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia – mówiła Wysocka-Schnepf.
  • Żurek wspominał czasy komuny i działalność w Konfederacji Polski Niepodległej.

 

Entuzjazm w TVP Info w likwidacji

W programie prowadzonym przez Dorotę Wysocką-Schnepf pojawił się minister Waldemar Żurek. 

Przez 8 lat Prawo i Sprawiedliwość ociosywało prawo i sprawiedliwość, brutalnie, aż wióry leciały, aż przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia i przedziera się przez te prawne chaszcze. Czy Waldemar Żurek da radę na tych gruzach i popiołach odbudować prawdziwe prawo i prawdziwą sprawiedliwość?

– mówiła dziennikarka na początku rozmowy.

Oni chyba nie doceniają, że pan jest takim twardym człowiekiem. Pamiętam, jak z panem wiele razy przez te 8 lat rozmawiałam, w tych sytuacjach najbardziej granicznych, gdy nękano pana w sposób przeokrutny, pan pokazywał tę twardość

– dodała Wysocka-Schnepf w dalszej części programu.

„Drwale to nie miękiszony”

Prowadząca wróciła do tematu, który ostatnio stał się popularny – jego wyuczonego zawodu drwala.

Tam, gdzie zdobyłem uprawnienia drwala, bo to był mój pierwszy zawód, trzeba było odpowiedni kurs przejść

– opowiadał Żurek.

Na te słowa Wysocka-Schnepf zareagowała słowami:

A drwale to nie miękiszony.

Żurek kontynuował, szczegółowo opisując swoje dawne doświadczenia.

Musieliśmy nauczyć się właśnie, jak obsługiwać piłę, jak ją składać, rozkładać, ostrzyć, rzaz ścinający zawiasa, rzaz podcinający. Cała ta terminologia gdzieś w głowie została, ale to była szkoła życia i ona mnie bardzo dużo nauczyła

– opowiadał swoją historię minister.

 

„Ryzykowaliśmy bardzo dużo”

Minister przypomniał, że czasy nauki w Technikum Leśnym w Brynku przypadły na okres PRL.

To też był czas komuny, czas mojego wstąpienia do Konfederacji Polski Niepodległej, takiej wtedy najbardziej radykalnej organizacji walczącej z komuną i wtedy naprawdę ryzykowaliśmy bardzo dużo. Wtedy można było nie tylko dostać pałką, dostać wilczy bilet, wylecieć ze szkoły, ale wiemy też, że były zaginięcia, były wywożenia do lasów

– wspominał Żurek.

Był strach w związku z tym?

– spytała prowadząca.

Na co Żurek odpowiedział:

Rzeczywiście był strach, więc wydaje mi się, że jak młody człowiek przejdzie coś takiego i zobaczy, jak ten system wraca, to z jednej strony obudziło się we mnie: „No nie, no nie możemy dopuścić, żeby była druga Białoruś”.

 

Prowadząca dodała: – Czyli co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Wszystkie moje działania były nastawione na to, żebyśmy zmieniali tę rzeczywistość (autorytarną)

– stwierdził Żurek.

 

 

 

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe