Pożar w krakowskiej podstawówce. Mamy oświadczenie szkoły

Co musisz wiedzieć:
- Szkoła Podstawowa nr 4 w Krakowie wydała oświadczenie, dementując medialne doniesienia ws. pożaru i chaosu wśród uczniów – podkreślono, że nie było zagrożenia życia ani zdrowia.
- Ogień objął jedynie tkaninę przy stole pingpongowym, a w butelce, którą podpalił uczeń, znajdowały się wyłącznie papierowe ręczniki, bez łatwopalnych substancji.
- Ewakuacja przebiegła spokojnie i zgodnie z procedurami, uczniowie wyszli z nauczycielami i po zakończeniu działań wrócili na zajęcia.
- Szkoła zaapelowała o rzetelność mediów i sprostowanie nieprawdziwych informacji, podkreślając, że dezinformacja szkodzi reputacji placówki i poczuciu bezpieczeństwa uczniów.
Jest oświadczenie szkoły
Informacje o pożarze w krakowskiej podstawówce podawały serwisy informacyjne w całej Polsce. W związku z tym szkoła wydała oświadczenie, w którym zdementowała wiele wiadomości podawanych przez media.
Szkoła podkreśla, że nie wystąpiło bezpośrednie zagrożenie życia ani zdrowia zarówno uczniów, jak i pracowników szkoły, a po zakończeniu ewakuacji uczniowie wraz z nauczycielami wrócili na zajęcia.
Dementując doniesienia medialne, które wprowadzają w błąd odbiorców i mogą siać panikę w środowisku uczniów i rodziców, informujemy, że:
– spaliła się tkanina zabezpieczająca wystającą, metalową część stołu pingpongowego,
– nieprzyjemny zapach odczuwalny był ze strony tylnej klatki schodowej, a dym pojawił się na niższej kondygnacji, w miejscu podpalenia,
– w czasie ewakuacji uczniowie szli za swoim nauczycielem, nie biegali w panice po szkole, ewakuacja odbyła się sprawnie,
– w butelce znajdowały się papierowe ręczniki, nie było łatwopalnej substancji,
– w tym samym dniu dyrektor poinformowała rodziców o wypadku.
"Poważnie podchodzimy do sytuacji"
W dalszej części oświadczenia szkoła podkreśla, że poważnie podchodzi do sytuacji z czwartku i jest ona dla społeczności szkolnej trudnym doświadczeniem.
Zależy nam, aby dezinformacja medialna nie wpłynęła na odbiór szkoły w środowisku, a tym bardziej na poczucie bezpieczeństwa uczniów oraz budowane przez nas od lat relacje między uczniami, nauczycielami i rodzicami
– podkreślono i wskazano, że "od dziennikarzy również należy oczekiwać rzetelnych i sprawdzonych wiadomości, zwłaszcza jeśli zwrócili się do szkoły z zapytaniem i otrzymali w tej sprawie oficjalny komunikat".
Oczekujemy sprostowania nieprawdziwych treści opublikowanych przez media
– podsumowano.
- Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Litwa – Polska. Tak kibice powitali Donalda Tuska na trybunach
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Onet kłamał ws. sędziego Jakuba Iwanca? Jest oświadczenie
- Barack Obama atakuje Polskę i Węgry i chwali Zuzannę Rudzińską-Bluszcz
- Komisja Europejska konstruuje nowy budżetowy bat na Polskę
Pożar w podstawówce w centrum Krakowa
Jak podawały media, do dramatycznych wydarzeń doszło w czwartek 9 października w Szkole Podstawowej nr 4 przy ul. Smoleńsk w Krakowie.
Według relacji, kiedy większość dzieci była na lekcjach, jeden z uczniów wyszedł na korytarz, wypełnił plastikową butelkę papierem i podpalił. Od niej zajęły się inne przedmioty – płomienie szybko dotarły do stołu do ping-ponga stojącego nieopodal.
– W budynku natychmiast rozległy się alarmy i krzyki. Nauczyciele w pośpiechu ewakuowali uczniów, a kłęby dymu wypełniły korytarze. Dzieci płakały i biegały po schodach, wszędzie był dym. (…) Rodzice uczniów opowiadają o scenach, jakie rozegrały się w szkole. (…) Nikt nie wiedział, co się dzieje – relacjonowała matka jednej z uczennic
– podawano w mediach.
Na miejsce przybyli policjanci, którzy zabezpieczyli dowody i ustalili, że za podłożenie ognia odpowiada 10-letni uczeń czwartej klasy.