Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie

Dwa lata po ataku Hamasu na Izrael, podczas którego terroryści zamordowali prawie 1200 Izraelczyków i porwali ponad 250, po reakcji świata widać, że Żydzi - tak jak było zawsze, przez tysiące lat - mogą liczyć tylko na siebie.
Ściana Płaczu. Jerozolima Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie
Ściana Płaczu. Jerozolima / morguefile.com

Europa jest z reguły relatywnie obojętna wobec krwawych wojen, masakr, rzezi, przemocy, tortur i prześladowań dokonywanych przez dziesięciolecia w różnych miejscach kuli ziemskiej. Całą swoją rzekomą wrażliwość, za którą ukrywa się nienawiść do Żydów, skupia na krytyce Izraela - maleńkiej wysepki demokracji, atakowanej stale od momentu odrodzenia, czyli przez prawie 80 lat.

 

Dysonans uczuciowy

Przyczyną jest kilka czynników. Wszystkie tkwią bardziej w zbiorowej podświadomości, niż świadomości. Decydujące jest tu poczucie dysonansu uczuciowego, który wynika z faktu, że naród od zawsze dla Europejczyków obcy, z reguły traktowany z rezerwą, nieufnością, niechęcią, często z nienawiścią, doznał tragedii Zagłady. Europejczycy podświadomie wstydzili się swoich złych uczuć wobec ofiar ludobójstwa. Trudno się żyje ze współczuciem wobec tych, do których czuje się niechęć. Źle się z tym czuli przez długie dziesięciolecia po Zagładzie. Teraz ten dysonans znika, bo negatywne uczucia wobec Żydów znajdują wreszcie uzasadniający i usprawiedliwiający pretekst. Podkreślam: pretekst. Przecież łatwiej pozbyć się współczucia niż niechęci. Antyżydowska propaganda muzułmańska spadła jak ożywczy deszcz na europejski, żyzny grunt antyżydowskości. Nie musi być już tłumiona poholokaustowym przerażeniem i współczuciem. Zdejmuje wstyd z nienawiści do Żydów. Co za ulga! Nawet więcej: ta nienawiść występuje w szlachetnym kamuflażu obrony Palestyńczyków w Strefie Gazy. Można ją wyrażać z dumą.

 

Wszyscy wiedzą, o kogo chodzi

Propaganda muzułmańska dodatkowo wręcza glejt niewinności, bo obiektem nienawiści - formalnie - nie są Żydzi, tylko "państwo Izrael",  "syjoniści" i "skrajnie prawicowy rząd Netanjahu". Czyli nikt tu nie mówi o żadnych Żydach - przecież to byłby antysemityzm! - choć wszyscy doskonale wiedzą, że o Żydów chodzi.

Uczuciowy dysonans znika. Wyrzuty sumienia też znikają. Jest to umożliwiane przez uporczywe zrównywanie Żydów z nazistami, Izraela z III Rzeszą, Netanjahu z Hitlerem. Celem jest uznanie za oczywiste, że oprawcy (Niemcy) i ofiary (Żydzi) są siebie warci. A więc Żydzi - w symbolicznym odczuwaniu - jakby "wstecznie" zasłużyli na swój los. Na Zagładę. 

I wtedy od razu robi się miejsce dla Grzegorza Brauna, który mówi, że nie było komór gazowych. I dla propalestyńskiej, lewicowej aktywistki, która krzyczy do Żydów "wyp....alać!". Z wściekłością jakby żywcem wyjętą z czasów "nocy kryształowej".


 

POLECANE
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei gorące
W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei

Jak informuje na swojej stronie internetowej PKP PLK, w terminie 8–16 listopada br. na Stacji Warszawa Centralna prowadzone będą prace modernizacyjne.

Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie

Dwa lata po ataku Hamasu na Izrael, podczas którego terroryści zamordowali prawie 1200 Izraelczyków i porwali ponad 250, po reakcji świata widać, że Żydzi - tak jak było zawsze, przez tysiące lat - mogą liczyć tylko na siebie.
Ściana Płaczu. Jerozolima Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie
Ściana Płaczu. Jerozolima / morguefile.com

Europa jest z reguły relatywnie obojętna wobec krwawych wojen, masakr, rzezi, przemocy, tortur i prześladowań dokonywanych przez dziesięciolecia w różnych miejscach kuli ziemskiej. Całą swoją rzekomą wrażliwość, za którą ukrywa się nienawiść do Żydów, skupia na krytyce Izraela - maleńkiej wysepki demokracji, atakowanej stale od momentu odrodzenia, czyli przez prawie 80 lat.

 

Dysonans uczuciowy

Przyczyną jest kilka czynników. Wszystkie tkwią bardziej w zbiorowej podświadomości, niż świadomości. Decydujące jest tu poczucie dysonansu uczuciowego, który wynika z faktu, że naród od zawsze dla Europejczyków obcy, z reguły traktowany z rezerwą, nieufnością, niechęcią, często z nienawiścią, doznał tragedii Zagłady. Europejczycy podświadomie wstydzili się swoich złych uczuć wobec ofiar ludobójstwa. Trudno się żyje ze współczuciem wobec tych, do których czuje się niechęć. Źle się z tym czuli przez długie dziesięciolecia po Zagładzie. Teraz ten dysonans znika, bo negatywne uczucia wobec Żydów znajdują wreszcie uzasadniający i usprawiedliwiający pretekst. Podkreślam: pretekst. Przecież łatwiej pozbyć się współczucia niż niechęci. Antyżydowska propaganda muzułmańska spadła jak ożywczy deszcz na europejski, żyzny grunt antyżydowskości. Nie musi być już tłumiona poholokaustowym przerażeniem i współczuciem. Zdejmuje wstyd z nienawiści do Żydów. Co za ulga! Nawet więcej: ta nienawiść występuje w szlachetnym kamuflażu obrony Palestyńczyków w Strefie Gazy. Można ją wyrażać z dumą.

 

Wszyscy wiedzą, o kogo chodzi

Propaganda muzułmańska dodatkowo wręcza glejt niewinności, bo obiektem nienawiści - formalnie - nie są Żydzi, tylko "państwo Izrael",  "syjoniści" i "skrajnie prawicowy rząd Netanjahu". Czyli nikt tu nie mówi o żadnych Żydach - przecież to byłby antysemityzm! - choć wszyscy doskonale wiedzą, że o Żydów chodzi.

Uczuciowy dysonans znika. Wyrzuty sumienia też znikają. Jest to umożliwiane przez uporczywe zrównywanie Żydów z nazistami, Izraela z III Rzeszą, Netanjahu z Hitlerem. Celem jest uznanie za oczywiste, że oprawcy (Niemcy) i ofiary (Żydzi) są siebie warci. A więc Żydzi - w symbolicznym odczuwaniu - jakby "wstecznie" zasłużyli na swój los. Na Zagładę. 

I wtedy od razu robi się miejsce dla Grzegorza Brauna, który mówi, że nie było komór gazowych. I dla propalestyńskiej, lewicowej aktywistki, która krzyczy do Żydów "wyp....alać!". Z wściekłością jakby żywcem wyjętą z czasów "nocy kryształowej".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe