Noworoczne zwolnienia w Tesco

Już 11 stycznia odbędzie się pierwsze spotkanie pomiędzy zarządem Tesco Polska a działającymi w firmie związkami zawodowymi, dotyczące planowanych zwolnień grupowych. Jak deklaruje Elżbieta Jakubowska, przewodnicząca zakładowej Solidarności, poza weryfikacją samej liczby i zasadności zwolnień, związek chce rozmawiać o funkcjonowaniu firmy.
Protest podczas poprzednich zwolnień w Tesco
Protest podczas poprzednich zwolnień w Tesco / Solidarność Tesco
Zaraz po nowym roku, pracodawca poinformował działające w Tesco związki zawodowe o zamiarze dokonania zwolnień grupowych w Biurze Głównym Tesco Polska. Planowane jest zwolnienie 70 pracowników.

Szefowa zakładowej Solidarności Elżbieta Jakubowska poinformowała, że pierwsze spotkanie w tej sprawie odbędzie się 11 stycznia. Jako przyczynę pracodawca podaje zmiany organizacyjne i restrukturyzację części dotychczasowych zadań Biura Głównego. Zwolnienia mają być przeprowadzone w dniach 24 styczeń – 7 luty.

- Pracodawca zaprosił nas na konsultacje, podczas których oczywiście będziemy się domagać co najmniej takich samych zasad zwalniania jak to miało miejsce wcześniej wobec pracowników zatrudnionych w sklepach, ale liczymy też na rozmowę w ogóle o funkcjonowaniu firmy, która – wbrew temu co twierdzi pracodawca – traci klientów na rzecz konkurencji, mówi Jakubowska.


Chodzi tu głównie o dodatkową odprawę i świadczenie rzeczowe, które oprócz odpraw wynikających z kodeksu pracy otrzymałby każdy zwalniany pracownik.

Zdaniem Jakubowskiej problem jest jedna o wiele poważniejszy niż tylko planowane zwolnienia.

- Z naszych obserwacji widać wyraźnie, że Tesco systematycznie traci klientów na rzecz konkurencji, która jest bardzo silna. Obsady w sklepach są zbyt niskie, co przekłada się m.in. na gorszą obsługę klientów, a ci często wybierają inne sieci. Od lat próbujemy uświadomić to pracodawcy, ale ten nie przyjmuje naszych argumentów, twierdzi przewodnicząca.


Związkowcy mają też pretensje do organizacji pracy oraz ogólnie strategii Tesco na polskim rynku. Jeśli tego się nie zmieni, problemy firmy się nie skończą.

- Zarząd zasłania się komputerowymi słupkami, uznając poziom zatrudnienia za optymalny, ale my widzimy co się dzieje z naszymi klientami. A przecież bez klientów firma nie może istnieć – podsumowuje przewodnicząca.


ml

 

POLECANE
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

REKLAMA

Noworoczne zwolnienia w Tesco

Już 11 stycznia odbędzie się pierwsze spotkanie pomiędzy zarządem Tesco Polska a działającymi w firmie związkami zawodowymi, dotyczące planowanych zwolnień grupowych. Jak deklaruje Elżbieta Jakubowska, przewodnicząca zakładowej Solidarności, poza weryfikacją samej liczby i zasadności zwolnień, związek chce rozmawiać o funkcjonowaniu firmy.
Protest podczas poprzednich zwolnień w Tesco
Protest podczas poprzednich zwolnień w Tesco / Solidarność Tesco
Zaraz po nowym roku, pracodawca poinformował działające w Tesco związki zawodowe o zamiarze dokonania zwolnień grupowych w Biurze Głównym Tesco Polska. Planowane jest zwolnienie 70 pracowników.

Szefowa zakładowej Solidarności Elżbieta Jakubowska poinformowała, że pierwsze spotkanie w tej sprawie odbędzie się 11 stycznia. Jako przyczynę pracodawca podaje zmiany organizacyjne i restrukturyzację części dotychczasowych zadań Biura Głównego. Zwolnienia mają być przeprowadzone w dniach 24 styczeń – 7 luty.

- Pracodawca zaprosił nas na konsultacje, podczas których oczywiście będziemy się domagać co najmniej takich samych zasad zwalniania jak to miało miejsce wcześniej wobec pracowników zatrudnionych w sklepach, ale liczymy też na rozmowę w ogóle o funkcjonowaniu firmy, która – wbrew temu co twierdzi pracodawca – traci klientów na rzecz konkurencji, mówi Jakubowska.


Chodzi tu głównie o dodatkową odprawę i świadczenie rzeczowe, które oprócz odpraw wynikających z kodeksu pracy otrzymałby każdy zwalniany pracownik.

Zdaniem Jakubowskiej problem jest jedna o wiele poważniejszy niż tylko planowane zwolnienia.

- Z naszych obserwacji widać wyraźnie, że Tesco systematycznie traci klientów na rzecz konkurencji, która jest bardzo silna. Obsady w sklepach są zbyt niskie, co przekłada się m.in. na gorszą obsługę klientów, a ci często wybierają inne sieci. Od lat próbujemy uświadomić to pracodawcy, ale ten nie przyjmuje naszych argumentów, twierdzi przewodnicząca.


Związkowcy mają też pretensje do organizacji pracy oraz ogólnie strategii Tesco na polskim rynku. Jeśli tego się nie zmieni, problemy firmy się nie skończą.

- Zarząd zasłania się komputerowymi słupkami, uznając poziom zatrudnienia za optymalny, ale my widzimy co się dzieje z naszymi klientami. A przecież bez klientów firma nie może istnieć – podsumowuje przewodnicząca.


ml


 

Polecane