Redaktor naczelny TS Michał Ossowski: Państwo zarządzane chaosem jest w niebezpieczeństwie

W spółkach Skarbu Państwa narasta napięcie - pracownicy mówią wprost o wojnie wypowiedzianej im przez Zarządy, a związki zawodowe ostrzegają przed chaosem zagrażającym bezpieczeństwu kraju. Czy to tylko seria błędnych decyzji, czy może celowa strategia prowadząca do rozbicia struktur strategicznych państwa?
Człowiek i strzałki wskazujące różne strony Redaktor naczelny TS Michał Ossowski: Państwo zarządzane chaosem jest w niebezpieczeństwie
Człowiek i strzałki wskazujące różne strony / Pixabay / Geralt

Co musisz wiedzieć:

  • W wielu spółkach państwowych dochodzi do wypowiadania układów zbiorowych i zwolnień, co budzi sprzeciw pracowników i związków zawodowych.
  • Pracownicy zarzucają Zarządom brak dialogu i działania na granicy sabotażu, które prowadzą do osłabienia firm o kluczowym znaczeniu dla państwa.
  • Narastają obawy, że chaos w zarządzaniu to przygotowanie gruntu pod przyszłą prywatyzację lub przejęcie strategicznych spółek przez obcy kapitał.

 

Ofensywa antypracownicza

„Protestujemy, bo Zarząd wypowiedział wojnę pracownikom”

– powiedział nam Krzysztof Gonerski z Solidarności w Enei. Tak właśnie pracownicy często postrzegają obecne działania Zarządów poszczególnych spółek Skarbu Państwa.

Od miesięcy w wielu z nich pod oficjalnymi deklaracjami o „profesjonalizacji” i „odpolitycznieniu” kryje się brutalna, antypracownicza polityka, której sami zatrudnieni stawiają opór. Czy można już powiedzieć, że to celowa destabilizacja, która zagraża zarówno miejscom pracy, jak i strategicznemu bezpieczeństwu państwa?

Na pewno niepokój pracowników spółek jest głęboko uzasadniony. Wypowiadanie układów zbiorowych pracy, kolejne zapowiedzi zwolnień grupowych czy odwoływanie z rad nadzorczych przedstawicieli pracowników to działania, które sprawiają, że pracownicy czują się lekceważeni i spychani na margines. Nie ma to nic wspólnego z dialogiem społecznym, o który w trudnych momentach szczególnie należałoby zadbać.

 

Gdzie jest dobro państwa?

Ten brak wizji i dialogu rodzi jednak także katastrofalne skutki dla spółek o znaczeniu strategicznym. Przedstawiciele Solidarności w Poczcie Polskiej wprost biją na alarm:

„To, co robi Zarząd Poczty Polskiej, nie ma nic wspólnego z naprawą czy rozwojem – to sabotaż, który krok po kroku degraduje naszą firmę!”.

Podobne sygnały płyną z innych spółek.

Ale można zapytać jeszcze o coś innego. Czy państwo, którego bezpieczeństwo opiera się na spółkach zarządzanych przez chaos, jest chronione w sposób właściwy? W sytuacji, gdy jego kluczowe sektory – poczta, kolej, energetyka – są w nieustannym stanie restrukturyzacji, której efektów od miesięcy nie widać, a ich pracownicy żyją w niepewności co do dalszej pracy. Historia lat 2007–2015 uczy, że „prywatyzacja dla ludzi” szybko zamieniała się w radykalne cięcia zatrudnienia i utratę kontroli nad strategicznym majątkiem. Dziś pracownicy boją się, że destabilizacja jest przygotowaniem gruntu pod przyszłą wyprzedaż samych spółek lub przejęcie rynku przez obce firmy. I trudno uznać te obawy za nieuzasadnione.

[Tytuł, lead, sekcja "Co musisz wiedzieć" i niektóre śródtytuły pochodzą od redakcji]


 

POLECANE
Polska ma 520 ton złota. NBP w światowej czołówce pod względem rezerw z ostatniej chwili
Polska ma 520 ton złota. NBP w światowej czołówce pod względem rezerw

Polska posiada obecnie 520 ton rezerwy złota, co stanowi prawie 24 proc. wszystkich aktywów – poinformował Artur Soboń, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, w programie „Gość Wydarzeń” Polsatnews. – NBP to 12. bank na świecie pod względem zasobów złota – podkreślił Soboń, dodając, że tak wysoki poziom rezerw sprawia, iż polski złoty pozostaje bardzo stabilną walutą.

Fiasko spotkania Trump–Putin. Oto kulisy decyzji Białego Domu z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Trump–Putin. Oto kulisy decyzji Białego Domu

Sekretarz stanu USA Marco Rubio po rozmowie z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem przekazał przedstawicielom Białego Domu, że spotkanie przywódców USA i Rosji w najbliższej przyszłości najpewniej nie przyniosłoby pozytywnych rezultatów dla procesu pokojowego - napisał „Wall Street Journal”.

Ujawniono wartość klejnotów skradzionych z Luwru z ostatniej chwili
Ujawniono wartość klejnotów skradzionych z Luwru

Francja wciąż nie może się otrząsnąć po spektakularnej kradzieży w Luwrze. Podano wartość skradzionych klejnotów, którą oszacowano na 88 milionów euro. Władze w Paryżu podkreślają jednak, że wartość historyczna artefaktów jest bezcenna. W sprawę zaangażowano już około 100 funkcjonariuszy i najlepsi śledczy.

Pokój w Gazie? Główne przeszkody to Hamas i żydowscy nacjonaliści tylko u nas
Pokój w Gazie? Główne przeszkody to Hamas i żydowscy nacjonaliści

Pokój w Gazie zagrożony. Hamas odmawia rozbrojenia, a izraelscy nacjonaliści domagają się wznowienia wojny.

Karambol na Śląsku. Droga krajowa nr 1 zablokowana, policja apeluje z ostatniej chwili
Karambol na Śląsku. Droga krajowa nr 1 zablokowana, policja apeluje

We wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 1 w Pszczynie (woj. śląskie) doszło do groźnego karambolu. Jak informuje RMF FM, zderzyło się sześć samochodów osobowych i ciężarówka. W wyniku wypadku rannych zostało sześć osób, a trasa w kierunku Bielska-Białej jest całkowicie zablokowana.

Awaria ciepła w Krakowie. MPEC wydało komunikat z ostatniej chwili
Awaria ciepła w Krakowie. MPEC wydało komunikat

We wtorek wczesnym popołudniem doszło do poważnej awarii sieci ciepłowniczej w Krakowie. Pracownicy firmy budowlanej uszkodzili rurociąg należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (MPEC). W wyniku zdarzenia mieszkańcy części dzielnicy Zabłocie zostali pozbawieni ogrzewania i ciepłej wody. Według informacji MPEC Kraków, wznowienie dostaw ciepła planowane jest na 22 października około godziny 2:00 w nocy.

Rosja przedstawiła warunki pokoju z Ukrainą w nieoficjalnym dokumencie przekazanym USA z ostatniej chwili
Rosja przedstawiła warunki pokoju z Ukrainą w nieoficjalnym dokumencie przekazanym USA

Rosja w miniony weekend przekazała stronie amerykańskiej nieoficjalny dokument, w którym ponownie przedstawiła swoje poprzednie warunki zawarcia pokoju z Ukrainą – poinformował we wtorek Reuters, powołując się na źródła. Rosjanie powtórzyli swoje żądanie przejęcia kontroli nad całym Donbasem na wschodzie Ukrainy – przekazał przedstawiciel władz amerykańskich. Ten warunek jest sprzeczny ze stanowiskiem prezydenta Donalda Trumpa, który wezwał do zatrzymania walk na obecnej linii frontu.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z "Wirtualnej Polski"

W redakcji Wirtualnej Polski dochodzi do istotnych zmian personalnych dot. dziennikarzy, którzy zajmowali się polityką. Jak ustalił serwis Wirtualne Media, z końcem listopada z serwisem pożegna się Paweł Figurski, dziennikarz polityczny związany z WP od blisko czterech lat.

Wrocław: Wiceprezydent miasta i szefowa lokalnych struktur PO wyrzucona z partii z ostatniej chwili
Wrocław: Wiceprezydent miasta i szefowa lokalnych struktur PO wyrzucona z partii

Krajowy Sąd Koleżeński Platformy Obywatelskiej wykluczył z partii Renatę Granowską, szefową powiatowych struktur PO we Wrocławiu i wiceprezydent miasta. To oznacza, że podtrzymano decyzję regionalnego sądu koleżeńskiego, od której odwołała się Granowska.

Chrześcijańscy rodzice pozwali Szwecję. Państwo zabrało im dzieci i oskarżyło o „ekstremizm religijny” z ostatniej chwili
Chrześcijańscy rodzice pozwali Szwecję. Państwo zabrało im dzieci i oskarżyło o „ekstremizm religijny”

Rodzice pochodzenia rumuńskiego, mieszkający na stałe w Szwecji, pozwała to państwo do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC). Para domaga się odzyskania opieki nad córkami, twierdząc, że doszło do poważnego naruszenia ich praw rodzicielskich. Według reprezentującej ich kancelarii prawnej ADF International szwedzkie służby socjalne oskarżyły rodziców o "ekstremizm religijny", ponieważ ograniczali córkom korzystanie z telefonów i makijażu oraz regularnie chodzili do kościoła.

REKLAMA

Redaktor naczelny TS Michał Ossowski: Państwo zarządzane chaosem jest w niebezpieczeństwie

W spółkach Skarbu Państwa narasta napięcie - pracownicy mówią wprost o wojnie wypowiedzianej im przez Zarządy, a związki zawodowe ostrzegają przed chaosem zagrażającym bezpieczeństwu kraju. Czy to tylko seria błędnych decyzji, czy może celowa strategia prowadząca do rozbicia struktur strategicznych państwa?
Człowiek i strzałki wskazujące różne strony Redaktor naczelny TS Michał Ossowski: Państwo zarządzane chaosem jest w niebezpieczeństwie
Człowiek i strzałki wskazujące różne strony / Pixabay / Geralt

Co musisz wiedzieć:

  • W wielu spółkach państwowych dochodzi do wypowiadania układów zbiorowych i zwolnień, co budzi sprzeciw pracowników i związków zawodowych.
  • Pracownicy zarzucają Zarządom brak dialogu i działania na granicy sabotażu, które prowadzą do osłabienia firm o kluczowym znaczeniu dla państwa.
  • Narastają obawy, że chaos w zarządzaniu to przygotowanie gruntu pod przyszłą prywatyzację lub przejęcie strategicznych spółek przez obcy kapitał.

 

Ofensywa antypracownicza

„Protestujemy, bo Zarząd wypowiedział wojnę pracownikom”

– powiedział nam Krzysztof Gonerski z Solidarności w Enei. Tak właśnie pracownicy często postrzegają obecne działania Zarządów poszczególnych spółek Skarbu Państwa.

Od miesięcy w wielu z nich pod oficjalnymi deklaracjami o „profesjonalizacji” i „odpolitycznieniu” kryje się brutalna, antypracownicza polityka, której sami zatrudnieni stawiają opór. Czy można już powiedzieć, że to celowa destabilizacja, która zagraża zarówno miejscom pracy, jak i strategicznemu bezpieczeństwu państwa?

Na pewno niepokój pracowników spółek jest głęboko uzasadniony. Wypowiadanie układów zbiorowych pracy, kolejne zapowiedzi zwolnień grupowych czy odwoływanie z rad nadzorczych przedstawicieli pracowników to działania, które sprawiają, że pracownicy czują się lekceważeni i spychani na margines. Nie ma to nic wspólnego z dialogiem społecznym, o który w trudnych momentach szczególnie należałoby zadbać.

 

Gdzie jest dobro państwa?

Ten brak wizji i dialogu rodzi jednak także katastrofalne skutki dla spółek o znaczeniu strategicznym. Przedstawiciele Solidarności w Poczcie Polskiej wprost biją na alarm:

„To, co robi Zarząd Poczty Polskiej, nie ma nic wspólnego z naprawą czy rozwojem – to sabotaż, który krok po kroku degraduje naszą firmę!”.

Podobne sygnały płyną z innych spółek.

Ale można zapytać jeszcze o coś innego. Czy państwo, którego bezpieczeństwo opiera się na spółkach zarządzanych przez chaos, jest chronione w sposób właściwy? W sytuacji, gdy jego kluczowe sektory – poczta, kolej, energetyka – są w nieustannym stanie restrukturyzacji, której efektów od miesięcy nie widać, a ich pracownicy żyją w niepewności co do dalszej pracy. Historia lat 2007–2015 uczy, że „prywatyzacja dla ludzi” szybko zamieniała się w radykalne cięcia zatrudnienia i utratę kontroli nad strategicznym majątkiem. Dziś pracownicy boją się, że destabilizacja jest przygotowaniem gruntu pod przyszłą wyprzedaż samych spółek lub przejęcie rynku przez obce firmy. I trudno uznać te obawy za nieuzasadnione.

[Tytuł, lead, sekcja "Co musisz wiedzieć" i niektóre śródtytuły pochodzą od redakcji]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe