Magdalena Okraska: Program wymiany pieców - zyskuje powietrze, tracą ludzie

Rządowe programy „Czyste Powietrze” i „Ciepłe Mieszkanie” miały poprawić jakość życia i powietrza w Polsce, ale w praktyce przynoszą odwrotny efekt – wielu ubogich lokatorów starych kamienic zamiast ciepła i oszczędności zyskało zimne, wilgotne mieszkania i rachunki za prąd, których nie są w stanie opłacić.
Magdalena Okraska
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność / rys. Barbara Sadowska

Co musisz wiedzieć:

  • Programy „Czyste Powietrze” i „Ciepłe Mieszkanie” często pogarszają warunki życia najuboższych, zmuszając ich do wymiany sprawnych pieców węglowych na drogie i mało wydajne grzejniki elektryczne.
  • Skutkiem tych zmian są zimne, wilgotne mieszkania oraz rachunki za prąd sięgające nawet jednej trzeciej miesięcznego dochodu lokatorów.
  • Choć programy mają chronić środowisko, w praktyce odbywa się to kosztem ludzi ubogich.

 

Komu ciepło, temu ciepło

Wbrew pozorom programy typu Czyste Powietrze i Ciepłe Mieszkanie nie mają tak pozytywnego wpływu na warunki mieszkaniowe i bytowe w lokalach, jak zapowiadano w chwili ich wdrożenia. Zasób mieszkaniowy, w którym przymusowo ruguje się piece węglowe i wymienia je na niewielkie grzejniki elektryczne, jest niedogrzany i niekomfortowy dla mieszkańców. Nie należy zapominać, iż kaflowe piece węglowe pozostają w użyciu głównie w starych mieszkaniach kamienicznych, które często stanowią zasób socjalny i komunalny naszych miast. Oznacza to, że często mieszkają w nich ludzie ubożsi, niepełnosprawni z powodu wieku lub chorób.

Tym właśnie ludziom przymusowo rozbiera się piec kaflowy i wymienia na niewielki grzejnik, co niesie ze sobą dwa skutki: znaczny spadek temperatury w lokalu i znaczne zwiększenie się rachunku za prąd.

Owszem, węgiel nie jest tani, jednak piec kaflowy ogrzewał lokal równomiernie i skutecznie, a w zależności od zasobów finansowych można było nabyć węgla tyle, ile się mogło/potrzebowało oraz kiedy się chciało. Grzejnik elektryczny powoduje konieczność regulowania wysokich rachunków za prąd przez 9–10 miesięcy w roku. Pół biedy, gdyby osoby zamieszkujące w takich lokalach miały z czego je pokrywać lub gdyby przynajmniej w zamian za wysokie rachunki otrzymywały możliwość przebywania w odpowiedniej temperaturze. Tak się jednak nie dzieje. Dochodzi do kuriozów – ludzie z dochodami w wys. np. 1200 zł miesięcznie (i niższymi) muszą płacić za prąd po 300–400 zł miesięcznie, a temperatura w ich lokalu może wynosić nawet 12–14 stopni Celsjusza. Wdaje się wilgoć i pleśń. Jako pracownik socjalny odwiedzam wiele takich lokali.

 

Mieszkańców nikt nie pyta

Do programu Czyste Powietrze zgłosiło się ponad tysiąc gmin, a docelowo ma on objąć ok. 85% gmin w Polsce. Gminy, pełniące rolę operatorów, będą pomagać mieszkańcom w składaniu wniosków do programu oraz w ich rozliczaniu. W przypadku zasobu publicznego nie decydują jednak mieszkańcy – lokatorów mieszkań komunalnych nikt nie pyta, czy chcą wymienić wydajny piec kaflowy na droższy i (tak naprawdę) gorszy elektryczny. Po prostu muszą się na to zgodzić. Ich dotychczasowe źródła ogrzewania nie spełniają tzw. norm emisyjnych.

"Zapach biedy"

Rok temu pewien warszawski dziennikarz napisał o mieście powiatowym, w którym mieszkam, że w jego starej części „czuć zapach biedy”. Chodziło mu o dym z kominów, smród węgla, palonych śmieci, gazet czy butelek PET. Tak, to pewnie jeden z zapachów biedy. Ale czy o ubóstwie nie świadczy przymusowe życie w niedogrzanych lokalach bez pieców i płacenie za prąd kwot rzędu kilkuset złotych, gdy samemu ma się niewiele więcej? Nie spotkałam w mieszkaniach socjalnych czy komunalnych ani jednej osoby zadowolonej z przymusowej wymiany źródła ciepła. Zyskuje powietrze, tracą ludzie.

[Tytuł, niektóre śródtytuły, lead i sekcja "Co musisz wiedzieć" pochodzą od redakcji]


 

POLECANE
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39 z ostatniej chwili
Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39

Sześć osób zginęło w wypadku na drodze krajowej nr 39 w województwie opolskim w Wigilię o g. 6:30 rano. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych trasa została całkowicie zablokowana, a na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratury – poinformowała policja.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W świąteczne dni zmienią się rozkłady komunikacji miejskiej. Zawieszone zostanie kursowanie kilkudziesięciu linii, a inne będą jeździć rzadziej.

Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

REKLAMA

Magdalena Okraska: Program wymiany pieców - zyskuje powietrze, tracą ludzie

Rządowe programy „Czyste Powietrze” i „Ciepłe Mieszkanie” miały poprawić jakość życia i powietrza w Polsce, ale w praktyce przynoszą odwrotny efekt – wielu ubogich lokatorów starych kamienic zamiast ciepła i oszczędności zyskało zimne, wilgotne mieszkania i rachunki za prąd, których nie są w stanie opłacić.
Magdalena Okraska
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność / rys. Barbara Sadowska

Co musisz wiedzieć:

  • Programy „Czyste Powietrze” i „Ciepłe Mieszkanie” często pogarszają warunki życia najuboższych, zmuszając ich do wymiany sprawnych pieców węglowych na drogie i mało wydajne grzejniki elektryczne.
  • Skutkiem tych zmian są zimne, wilgotne mieszkania oraz rachunki za prąd sięgające nawet jednej trzeciej miesięcznego dochodu lokatorów.
  • Choć programy mają chronić środowisko, w praktyce odbywa się to kosztem ludzi ubogich.

 

Komu ciepło, temu ciepło

Wbrew pozorom programy typu Czyste Powietrze i Ciepłe Mieszkanie nie mają tak pozytywnego wpływu na warunki mieszkaniowe i bytowe w lokalach, jak zapowiadano w chwili ich wdrożenia. Zasób mieszkaniowy, w którym przymusowo ruguje się piece węglowe i wymienia je na niewielkie grzejniki elektryczne, jest niedogrzany i niekomfortowy dla mieszkańców. Nie należy zapominać, iż kaflowe piece węglowe pozostają w użyciu głównie w starych mieszkaniach kamienicznych, które często stanowią zasób socjalny i komunalny naszych miast. Oznacza to, że często mieszkają w nich ludzie ubożsi, niepełnosprawni z powodu wieku lub chorób.

Tym właśnie ludziom przymusowo rozbiera się piec kaflowy i wymienia na niewielki grzejnik, co niesie ze sobą dwa skutki: znaczny spadek temperatury w lokalu i znaczne zwiększenie się rachunku za prąd.

Owszem, węgiel nie jest tani, jednak piec kaflowy ogrzewał lokal równomiernie i skutecznie, a w zależności od zasobów finansowych można było nabyć węgla tyle, ile się mogło/potrzebowało oraz kiedy się chciało. Grzejnik elektryczny powoduje konieczność regulowania wysokich rachunków za prąd przez 9–10 miesięcy w roku. Pół biedy, gdyby osoby zamieszkujące w takich lokalach miały z czego je pokrywać lub gdyby przynajmniej w zamian za wysokie rachunki otrzymywały możliwość przebywania w odpowiedniej temperaturze. Tak się jednak nie dzieje. Dochodzi do kuriozów – ludzie z dochodami w wys. np. 1200 zł miesięcznie (i niższymi) muszą płacić za prąd po 300–400 zł miesięcznie, a temperatura w ich lokalu może wynosić nawet 12–14 stopni Celsjusza. Wdaje się wilgoć i pleśń. Jako pracownik socjalny odwiedzam wiele takich lokali.

 

Mieszkańców nikt nie pyta

Do programu Czyste Powietrze zgłosiło się ponad tysiąc gmin, a docelowo ma on objąć ok. 85% gmin w Polsce. Gminy, pełniące rolę operatorów, będą pomagać mieszkańcom w składaniu wniosków do programu oraz w ich rozliczaniu. W przypadku zasobu publicznego nie decydują jednak mieszkańcy – lokatorów mieszkań komunalnych nikt nie pyta, czy chcą wymienić wydajny piec kaflowy na droższy i (tak naprawdę) gorszy elektryczny. Po prostu muszą się na to zgodzić. Ich dotychczasowe źródła ogrzewania nie spełniają tzw. norm emisyjnych.

"Zapach biedy"

Rok temu pewien warszawski dziennikarz napisał o mieście powiatowym, w którym mieszkam, że w jego starej części „czuć zapach biedy”. Chodziło mu o dym z kominów, smród węgla, palonych śmieci, gazet czy butelek PET. Tak, to pewnie jeden z zapachów biedy. Ale czy o ubóstwie nie świadczy przymusowe życie w niedogrzanych lokalach bez pieców i płacenie za prąd kwot rzędu kilkuset złotych, gdy samemu ma się niewiele więcej? Nie spotkałam w mieszkaniach socjalnych czy komunalnych ani jednej osoby zadowolonej z przymusowej wymiany źródła ciepła. Zyskuje powietrze, tracą ludzie.

[Tytuł, niektóre śródtytuły, lead i sekcja "Co musisz wiedzieć" pochodzą od redakcji]



 

Polecane