Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Najlepsza jest rodzina

Rodzina to najbardziej naturalne środowisko rozwoju człowieka. Nawet ta patologiczna, dysfunkcyjna, z deficytami emocjonalnymi jest często dla dziecka ogromną wartością. Jej utrata niemal w każdym przypadku stanowi wielką traumę i dramat dla młodego człowieka.
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Najlepsza jest rodzina
/ pixabay.com
Czasami niestety nie ma wyboru i dla dobra dziecka konieczne jest odseparowanie go od biologicznej rodziny. Jednak najczęściej pomimo społecznej dysfunkcjonalności nadal stanowi ona dla dziecka upragnione miejsce do życia i rozwoju. Z czasem złe wspomnienia ulegają wyparciu, następuje idealizowanie i usprawiedliwianie rodziców i narasta chęć powrotu do rodzinnego domu. Bardzo często powodem takiego zachowania jest specyfika funkcjonowania placówek zastępujących dom. Ograniczona intymność, hałas, konieczność permanentnego przebywania w większej zbiorowości czy poczucie tymczasowości zwłaszcza w kontekście relacji między wychowankami a ich opiekunami powoduje silne poczucie alienacji i „inności” wychowanków domów dziecka, a co za tym idzie trudności w dostosowaniu się do życia w społeczeństwie. Niewątpliwie więc istnieje konieczność reformy systemu opieki nad dziećmi, które z różnych przyczyn pozbawione są możliwości rozwoju w naturalnych biologicznych rodzinach. Pomysłów jest wiele, jednak najważniejszym z punktu widzenia dziecka jest umieszczenie ich z powrotem w rodzinie. Niestety nie zawsze może to być na powrót rodzina biologiczna, ale jej namiastkę stanowić może wyspecjalizowana rodzina zastępcza. Nie jest to rozwiązanie idealne i z całą pewnością nie zastąpi prawdziwych rodziców, ale w dużym stopniu konstrukcja rodziny zastępczej może niwelować deficyty, z jakimi dziecko spotyka się w dużych instytucjonalnych placówkach.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (22/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Najlepsza jest rodzina

Rodzina to najbardziej naturalne środowisko rozwoju człowieka. Nawet ta patologiczna, dysfunkcyjna, z deficytami emocjonalnymi jest często dla dziecka ogromną wartością. Jej utrata niemal w każdym przypadku stanowi wielką traumę i dramat dla młodego człowieka.
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Najlepsza jest rodzina
/ pixabay.com
Czasami niestety nie ma wyboru i dla dobra dziecka konieczne jest odseparowanie go od biologicznej rodziny. Jednak najczęściej pomimo społecznej dysfunkcjonalności nadal stanowi ona dla dziecka upragnione miejsce do życia i rozwoju. Z czasem złe wspomnienia ulegają wyparciu, następuje idealizowanie i usprawiedliwianie rodziców i narasta chęć powrotu do rodzinnego domu. Bardzo często powodem takiego zachowania jest specyfika funkcjonowania placówek zastępujących dom. Ograniczona intymność, hałas, konieczność permanentnego przebywania w większej zbiorowości czy poczucie tymczasowości zwłaszcza w kontekście relacji między wychowankami a ich opiekunami powoduje silne poczucie alienacji i „inności” wychowanków domów dziecka, a co za tym idzie trudności w dostosowaniu się do życia w społeczeństwie. Niewątpliwie więc istnieje konieczność reformy systemu opieki nad dziećmi, które z różnych przyczyn pozbawione są możliwości rozwoju w naturalnych biologicznych rodzinach. Pomysłów jest wiele, jednak najważniejszym z punktu widzenia dziecka jest umieszczenie ich z powrotem w rodzinie. Niestety nie zawsze może to być na powrót rodzina biologiczna, ale jej namiastkę stanowić może wyspecjalizowana rodzina zastępcza. Nie jest to rozwiązanie idealne i z całą pewnością nie zastąpi prawdziwych rodziców, ale w dużym stopniu konstrukcja rodziny zastępczej może niwelować deficyty, z jakimi dziecko spotyka się w dużych instytucjonalnych placówkach.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (22/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe