Browarnicy ruszają z programem "W rodzinie siła"
Program przedstawiono podczas II Kongresu Pracowników Branży Piwowarskiej, który odbył się 7 czerwca w Warszawie.
Drogowskaz
- Program ma być drogowskazem dla nas wszystkich, i uczyć, co zrobić, by przeciwdziałać nieodpowiedniemu piciu alkoholu. Dom rodzinny to pierwsze i najważniejsze miejsce, w którym powinniśmy uczyć się, jak w przyszłości uniknąć nieodpowiedniego podejścia do picia alkoholu – mówił podczas kongresu Jan Hałaś, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Piwowarskiego NSZZ „S”.
Program zakłada wdrożenie dekalogu zasad odpowiedzialnych rodziców. Wśród nich znajdują się takie rady, jak: wyznaczaj wyraźne granice w kontaktach z alkoholem, nigdy nie nadużywaj alkoholu przy dzieciach, nigdy nie przekonuj, że alkohol może rozwiązywać jakiekolwiek problemy, tłumacz, by dzieci nigdy nie wsiadały po alkoholu za kierownicę oraz aby nie wsiadały do samochodu z osobą pijaną.
Związkowcy liczą na to, że patronat nad programem obejmie Ministerstwo Zdrowia, a także, że w jego realizację włączą się samorządy. Mają już poparcie Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. - Wierzę, że to, co uda się stworzyć w pierwszym roku tej inicjatywy, to będzie dopiero początek – przekonywał Jan Hałaś.
Wcześniej podczas tego samego kongresu Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny ZPPP Browary Polskie przekonywał, jak ważne są programy profilaktyczne uczące umiejętnego korzystania z alkoholu. - Jeszcze dziesięć lat temu kilkanaście proc. wypadków w Polsce była spowodowana przez osoby nietrzeźwe. Teraz odsetek zmniejszył się i pijanych sprawców jest kilka proc. - mówił.
Dobrze pracować w browarze
Kongres Pracowników Branży Piwowarskiej jest jedną z największych konferencji tej branży w Polsce i gromadzi najważniejszych przedstawicieli branży piwowarskiej, samorządu oraz administracji państwowej. Hasło tegorocznej edycji brzmiało: „Przyszłość branży piwowarskiej w Polsce w kontekście wyzwań ekonomicznych i społecznych”. Wydarzenie jest okazją do rozmowy nad perspektywami i wyzwaniami branży piwowarskiej w nadchodzących latach oraz dyskusji nad rozwojem i przyszłością tego sektora w Polsce. Przekonywano, że browary są dobrymi i dużymi pracodawcami. Rafał Rudzki z Deloitte przedstawiał dane, według których największe polskie browary są pracodawcą dla 1-2 proc. pracowników w swoich gminach. Mogą się też pochwalić wysokimi wynagrodzeniami. Barbara Okuniewska z Solidarności w Browarze Dojlidy mówiła z kolei, że bardzo ważne jest przyuczanie uczniów i studentów do zawodu, by w przyszłości zastąpili przechodzących na emeryturę pracowników. - Nie jest u nas łatwo dostać pracę – mówiła – ale średnia wieku to 50 lat, dlatego tak ważne jest nabieranie doświadczenie przez młodych.
BM/k