Konrad Wernicki: Męski koncert dla wszystkich

Utwierdzam się w przekonaniu, że festiwal Męskie Granie to najlepsze co nasza rodzima scena muzyczna ma do zaoferowania. Koncert dosłownie wgniata w ziemię obsadą, organizacją i całą dawką emocji, które dostarcza.
 Konrad Wernicki: Męski koncert dla wszystkich
/ fot. Konrad Wernicki
Czym jest męskie granie chyba nie trzeba tłumaczyć, ale w gwoli ścisłości: jest to ogólnopolska trasa koncertowa, która co roku przyciąga tysiące fanów muzyki rockowej i bardziej ambitnego popu. Organizatorzy dokonują wysublimowanego i w mojej ocenie świetnego wyboru wykonawców. Są to głośne i znane nazwiska jak też artyści, którzy dopiero pukają do bram popularności. A pokazanie się na takim festiwalu to świetna katapulta do promocji ich talentu i warsztatu. Ale po kolei.
 
Na koncercie w Gdyni na którym miałem okazję być, zjawiła się bardzo interesująca grupa artystów. Prawdziwa paka, która nadaje sens nazwie „Męskie Granie”. Organek, Kortez, Krzysztof Zalewski, Kasia Nosowska czy Dawid Posiadło to najgłośniejsze nazwiska line-upu. Nawet jeśli ktoś nie znał twórczości wymienionych gwiazd to teraz miał najlepszą okazję do usłyszenia i docenienia ich muzyki. Bo to co potrafili zrobić na scenie mogło przerosnąć wyobrażenia widzów. Człowiek przyzwyczajony do koncertów średnich, bądź po prostu dobrych mógł być oniemiały z wrażenia w parku Kolibki w Gdyni. Ja byłem. Właśnie po tym poznaje się wybitnych muzyków. Na koncertach i ogólnie w muzyce na żywo dają coś dodatkowego. Coś więcej czego nie poczuje się słuchając ich muzyki na youtubie. Ładunek emocjonalny, który płynął z głośników podczas piosenki „Ostatni” Edyty Bartosiewicz w wykonaniu Korteza mógłby wycisnąć łzy z największego twardziela.
 
Nie ma większego sensu przytaczanie przykładów kto jak zagrał, bo wykonania wszystkich  muzyków były świetne. Każdy zaprezentował to co ma w sobie najlepsze. Ale jedno wykonanie muszę wyróżnić. Była to prawdziwa niespodzianka w żaden sposób niezapowiedziana dla uczestników koncertu. Tuż przed finałem festiwalu na scenie pojawił się Marcin Dorociński, który w akompaniamencie Korteza, Zalewskiego i Podsiadło zaśpiewał piosenke „Nie mam dla Ciebie miłości”. Sam aktor sprawiał wrażenie malutkiego na estradzie, bardzo skromnego wobec obecności profesjonalistów. Był to ten moment w którym każdy stojący pod sceną mógł sobie pomyśleć: „Boże, jak dobrze że tu jestem”. Takich rzeczy się nie zapomina, takich wykonań, takiego show w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Z klasą i smakiem. Na scenie niezapowiadana wcześniej pojawiła się także Monika Brodka, która zaśpiewała „Szare Miraże” Maanamu w hołdzie dla niedawno zmarłej Kory. To jest potwierdzenie na to, że koncert dostarczył mnóstwo emocjonalnych i wzruszających momentów. Na takie wydarzenia warto chodzić. Polska scena muzyczna ma naprawdę wiele do zaoferowania, a Męskie Granie podaje to w jeden wieczór.
 
Nie byłoby tego wszystkiego bez odpowiedniej organizacji imprezy. Gra świateł, nagłośnienie, zabezpieczenie imprezy, warunki sanitarne, punkty gastronomiczne i zime piwo. Wszystko zagrało na tip top i nic nie mogło przeszkodzić w odbiorze muzyki. Nawet pogoda.
 
Takie koncerty to mi grajcie.

 

POLECANE
Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty z ostatniej chwili
Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty

Sześćset interwencji odnotowali do tej pory podkarpaccy strażacy po przejściu frontu burzowego – poinformował w poniedziałek wieczorem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle. 26 tys. gospodarstw nie ma prądu.

Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury

Mokotowska prokuratura wszczęła sześć postępowań w sprawie znieważania córki prezydenta elekta – poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Od 7 lipca 2025 r. zostały czasowo przywrócone kontrole graniczne na granicach Polski z Niemcami i Litwą. PKP Intercity wydał komunikat w tej sprawie.

Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem w woj. kujawsko-pomorskim. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami z ostatniej chwili
Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami

Na granicy polsko-niemieckiej pojawili się rolnicy. Dołączyli do członków Ruchu Obrony Granic, by wyrazić solidarność i wspólnie zwrócić uwagę na problem nielegalnej migracji.

Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat

Największe międzynarodowe lotnisko Węgier, port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, zostało uszkodzone przez przechodzącą przez kraj burzę, co zmusiło władze portu do wstrzymania wszystkich połączeń – poinformował w poniedziałek portal Index, cytując komunikat zarządu lotniska.

7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów z ostatniej chwili
7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów

7 lipca Kościół wspomina błogosławioną Rodzinę Ulmów, zamordowaną przez Niemców w 1944 r. za ukrywanie ośmiorga Żydów.

Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat z ostatniej chwili
Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) ogłosiły ALERT GOTOWOŚCI w związku z prognozowanymi gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Żołnierze mogą zostać wezwani do natychmiastowej pomocy lokalnym społecznościom w przypadku skutków burz i upałów.

Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat z ostatniej chwili
Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat

Intensywne opady i niż genueński mogą spowodować zagrożenie tzw. powodziami błyskawicznymi w południowej i centralnej Polsce. "Sytuacja na zbiornikach przeciwpowodziowych na dzień 7 lipca 2025 roku jest stabilna i na bieżąco monitorowana" – poinformowały Wody Polskie.

Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE z ostatniej chwili
Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE

Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że otrzymała od Polski powiadomienie o przywróceniu na 30 dni tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Podkreśliła, że takie kontrole wymagają ścisłej koordynacji na szczeblu UE.

REKLAMA

Konrad Wernicki: Męski koncert dla wszystkich

Utwierdzam się w przekonaniu, że festiwal Męskie Granie to najlepsze co nasza rodzima scena muzyczna ma do zaoferowania. Koncert dosłownie wgniata w ziemię obsadą, organizacją i całą dawką emocji, które dostarcza.
 Konrad Wernicki: Męski koncert dla wszystkich
/ fot. Konrad Wernicki
Czym jest męskie granie chyba nie trzeba tłumaczyć, ale w gwoli ścisłości: jest to ogólnopolska trasa koncertowa, która co roku przyciąga tysiące fanów muzyki rockowej i bardziej ambitnego popu. Organizatorzy dokonują wysublimowanego i w mojej ocenie świetnego wyboru wykonawców. Są to głośne i znane nazwiska jak też artyści, którzy dopiero pukają do bram popularności. A pokazanie się na takim festiwalu to świetna katapulta do promocji ich talentu i warsztatu. Ale po kolei.
 
Na koncercie w Gdyni na którym miałem okazję być, zjawiła się bardzo interesująca grupa artystów. Prawdziwa paka, która nadaje sens nazwie „Męskie Granie”. Organek, Kortez, Krzysztof Zalewski, Kasia Nosowska czy Dawid Posiadło to najgłośniejsze nazwiska line-upu. Nawet jeśli ktoś nie znał twórczości wymienionych gwiazd to teraz miał najlepszą okazję do usłyszenia i docenienia ich muzyki. Bo to co potrafili zrobić na scenie mogło przerosnąć wyobrażenia widzów. Człowiek przyzwyczajony do koncertów średnich, bądź po prostu dobrych mógł być oniemiały z wrażenia w parku Kolibki w Gdyni. Ja byłem. Właśnie po tym poznaje się wybitnych muzyków. Na koncertach i ogólnie w muzyce na żywo dają coś dodatkowego. Coś więcej czego nie poczuje się słuchając ich muzyki na youtubie. Ładunek emocjonalny, który płynął z głośników podczas piosenki „Ostatni” Edyty Bartosiewicz w wykonaniu Korteza mógłby wycisnąć łzy z największego twardziela.
 
Nie ma większego sensu przytaczanie przykładów kto jak zagrał, bo wykonania wszystkich  muzyków były świetne. Każdy zaprezentował to co ma w sobie najlepsze. Ale jedno wykonanie muszę wyróżnić. Była to prawdziwa niespodzianka w żaden sposób niezapowiedziana dla uczestników koncertu. Tuż przed finałem festiwalu na scenie pojawił się Marcin Dorociński, który w akompaniamencie Korteza, Zalewskiego i Podsiadło zaśpiewał piosenke „Nie mam dla Ciebie miłości”. Sam aktor sprawiał wrażenie malutkiego na estradzie, bardzo skromnego wobec obecności profesjonalistów. Był to ten moment w którym każdy stojący pod sceną mógł sobie pomyśleć: „Boże, jak dobrze że tu jestem”. Takich rzeczy się nie zapomina, takich wykonań, takiego show w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Z klasą i smakiem. Na scenie niezapowiadana wcześniej pojawiła się także Monika Brodka, która zaśpiewała „Szare Miraże” Maanamu w hołdzie dla niedawno zmarłej Kory. To jest potwierdzenie na to, że koncert dostarczył mnóstwo emocjonalnych i wzruszających momentów. Na takie wydarzenia warto chodzić. Polska scena muzyczna ma naprawdę wiele do zaoferowania, a Męskie Granie podaje to w jeden wieczór.
 
Nie byłoby tego wszystkiego bez odpowiedniej organizacji imprezy. Gra świateł, nagłośnienie, zabezpieczenie imprezy, warunki sanitarne, punkty gastronomiczne i zime piwo. Wszystko zagrało na tip top i nic nie mogło przeszkodzić w odbiorze muzyki. Nawet pogoda.
 
Takie koncerty to mi grajcie.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe