W informacji Biura Prasowego Kancelarii Sejmu podkreślono, że posłowie otrzymują uposażenie poselskie, które jest traktowane jak standardowe wynagrodzenie za pracę.
"Od uposażenia poselskiego odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe i wypadkowe), ubezpieczenie zdrowotne oraz podatek dochodowy od osób fizycznych" - informuje biuro prasowe.
"Wysokość uposażenia poselskiego odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, ustalonego na podstawie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie szczegółowych zasad wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat (ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora). Wysokość uposażenia poselskiego wynosi obecnie 9 892,30 zł brutto (6 958,82 zł netto)" - czytamy.
Jak podkreślono, uposażenie przyznawane jest przez Prezydium Sejmu na wniosek posła (w pełnej, bądź niepełnej wysokości) i nie wszyscy posłowie je otrzymują.
Ponadto, według informacji, wszystkim posłom przysługuje dieta parlamentarna, w wysokości 25 proc. miesięcznego uposażenia poselskiego (2473,09 zł brutto), która nie jest wynagrodzeniem, lecz przeznaczona jest na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu poselskiego.
"Dieta parlamentarna podlega także innej kwocie wolnej od podatku niż uposażenie. Zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora dieta parlamentarna jest wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych w granicach określonych w przepisach dla diet otrzymywanych z tytułu pełnienia obowiązków obywatelskich - aktualnie wolna od podatku jest kwota 2 280,00 zł" - czytamy w komunikacie.
Biuro prasowe podkreśliło również, że dieta parlamentarna to środki finansowe przysługujące posłowi na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem mandatu na terenie kraju.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP