Otwock będzie miał własną walutę

„Sądzę, że uda się wypracować model waluty lokalnej bez ryzyka dla gminy, a z korzyścią dla lokalnej przedsiębiorczości i mieszkańców" - powiedział prezydent Otwocka Zbigniew Szczepaniak.
 Otwock będzie miał własną walutę
/ Morguefile
W Sejmie odbyła się konferencja poświęcona projektowi implementacji waluty lokalnej w samorządach. Walutę taką planuje wprowadzić powiat otwocki. Prezydent Otwocka zwrócił uwagę, że w obliczu globalizacji gospodarki, utrzymanie rozwoju w regionie w oparciu o małe i średnie firmy staje się coraz trudniejsze.

„Średnie i małe przedsiębiorstwa zanikają. Tymczasem jako samorządowcy wiemy, że naszym obowiązkiem jest stwarzanie dogodnych warunków rozwoju. Idea waluty lokalnej znana jest od lat i warto ją przeanalizować" - podkreślił.

Z jego oceną zgodził się obecny na konferencji radny Otwocka Marek Leśkiewicz. „Przedsiębiorcy skarżą się u nas na marazm. Z jednej strony zaletą miasta jest bliskość stolicy. Ale z drugiej strony wielu mieszkańców pracuje w stolicy i tam wydaje pieniądze. Bardzo niewielki jest procent tzw. lokalnych patriotów, którzy dokonują zakupów w miejscu zamieszkania" - stwierdził.

Według niego przykładem dla Polski w kwestii wdrażania waluty lokalnej mogą być Niemcy, które wprowadziły tego typu walutę już w latach 30. XX wieku. „Zadaję sobie pytanie dlaczego coś, co innym przynosiło sukcesy, nie zostało wdrożone w Polsce. I dlaczego w okresie międzywojennym zniszczono banki komunalne, a w Niemczech aż 30 proc. banków działa w tym systemie, a więc dba o to, żeby lokalna społeczność miała dostęp do pieniądza" - dziwił się.

Tymczasem ekspert ekonomiczny z fundacji „Jesteśmy zmianą" Krzysztof Lewandowski w swoim wystąpieniu położył nacisk na to, że waluta lokalna jest zgodna z prawem i stanowi szczególny środek płatniczy. „Funkcjonowanie tej waluty opiera się na woli stron i jako takie nie stoi w sprzeczności z konstytucją i ustawą o Narodowym Banku Polskim. Formą emisji może być postać materialna lub niematerialna" - podkreślił.

Lewandowski wyjaśnił również mechanizm funkcjonowania waluty. „Operatorem waluty lokalnej jest samorząd, bo chodzi o to, by transakcje ograniczały się do lokalnych. Zyski płyną do operatora i są redystrybuowane do wszystkich obywateli, a nie tylko przedsiębiorców.

Gmina działa za pośrednictwem operatora będącego wydzielona spółka gminna. Dzięki takiemu schematowi kontrola systemy nie zostanie wypuszczona z rąk samorządu" - powiedział.

Jak dodała Izabela Litwin z fundacji „Jesteśmy zmianą", wprowadzenie waluty równoległej nie jest łatwe i musi towarzyszyć mu zgoda władz. „Musi być wola polityczna. Wyobrażamy sobie, że taką walutę wprowadzalibyśmy w Otwocku w ten sposób, ze najpierw uzyskujemy status specjalnej strefy ekonomicznej, dzięki czemu zwalniamy ten obszar z obowiązku płacenia podatków narodowych, jak VAT czy podatek dochodowy" - tłumaczyła.

Według niej waluta równoległa nie jest doceniana w środowisku polskich ekonomistów. „Taki dopływ pieniądza zawsze powoduje rozwój gospodarczy. Nasi ekonomiści tego nie dostrzegają. Cały czas panuje przeświadczenie, ze prawo podaży i popytu jest właściwe i naruszenie struktury wpływu pieniądza na rynek spowoduje inflację. Musimy przyjąć taką opcję, żebyśmy mieli wpływ na rozwój własnej gospodarki" - podkreśliła.

Jej zdaniem korzystnym rozwiązaniem w przyszłości mogłoby być wypłacanie świadczenia rodzinnego 500 plus w walucie lokalnej. „Pieniądze z 500 plus są wydawane przede wszystkim na artykuły importowe. Co prawda pobudziliśmy popyt wewnętrzny, ale pieniądz wypływa. Gdyby te 500 plus było wypłacane w walucie lokalnej, która jest niewymienialna i bezodsetkowa to wówczas ten pieniądz zostawałby w kraju" - wyjaśniła.

 

POLECANE
Zabił żonę i dzieci. Teraz zapragnął być kobietą tylko u nas
Zabił żonę i dzieci. Teraz zapragnął być kobietą

Gwałciciele i mordercy w wielu miejscach na Zachodzie mogą wybierać swoje więzienia: jeżeli identyfikują się jako „trans kobiety”, to lądują w żeńskich zakładach karnych. Do takich absurdów doprowadziła ideologia gender. Obecnie trwa też jeden z najbardziej szokujących procesów ostatnich lat w Kanadzie, który zdecyduje, czy transseksualista-morderca będzie mógł ukryć się za swoją nową tożsamością wśród przedstawicielek płci przeciwnej.

Ukraina gotowa do produkcji broni jądrowej? pilne
Ukraina gotowa do produkcji broni jądrowej?

Jak informuje "The Times", powołując się na raport ukraińskiego think-tanku, Ukraińcy są w stanie stworzyć bombę jądrową nawet w ciągu kilku miesięcy.

Nie pamiętam, nie jestem politykiem. Józefaciuk zapytany o wybory prezydenckie w 2020 roku Wiadomości
"Nie pamiętam, nie jestem politykiem". Józefaciuk zapytany o wybory prezydenckie w 2020 roku

– Nie pamiętam (…) Nie jestem politykiem i nie byłem wtedy w Platformie – odpowiedział na pytanie, czy pamięta prawybory, które odbyły się w PO w roku 2019 poseł Marcin Józefaciuk.

Alarm do ewakuacji dla tysięcy mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Alarm do ewakuacji dla tysięcy mieszkańców Lublina

Na telefony mieszkańców Lublina trafił alert RCB i szczegółowa instrukcja postępowania w związku z planowaną na piątek ewakuacją kilku ulic.

Polskie porty w tym roku ze spadkami. Powodem brak inwestycji pilne
Polskie porty w tym roku ze spadkami. Powodem brak inwestycji

Po 10-proc. wzroście przeładunków w 2023 r., największe krajowe obiekty - Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście - w trzech pierwszych kwartałach 2024 r. zanotowały spadki.

Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. Doszło do konfrontacji gorące
Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. "Doszło do konfrontacji"

W siedzibie prokuratury w Katowicach doszło do konfrontacji zeznań zatrzymanego prezydenta Jacka Sutryka oraz byłego rektora Collegium Humanum Pawła C. – donosi Gazeta Wrocławska.

Sędzia na kokainie podczas Euro 2024. UEFA wszczęła śledztwo gorące
Sędzia na kokainie podczas Euro 2024. UEFA wszczęła śledztwo

UEFA wszczęła śledztwo wobec sędziego Davida Coote'a, który miał zażywać kokainę podczas Euro 2024. "The Sun" opublikował nagranie, na którym widać, jak angielski arbiter wciąga narkotyk za pomocą zwiniętego banknotu.

Minister Sikorski wypiął w Redzikowie pierś do orderów. Minister Waszczykowski opowiedział nam jak było naprawdę tylko u nas
Minister Sikorski wypiął w Redzikowie pierś do orderów. Minister Waszczykowski opowiedział nam jak było naprawdę

- Baza stałej obecności amerykańskiej, nie powstała dzięki nim, lecz szczęśliwie wbrew ich knowaniom. Oni nigdy nie doceniali znaczenia stałej obecności Amerykanów dla bezpieczeństwa Polski. To ja mam prawo do osobistego wzruszenia - mówi nam były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, dzięki zaangażowaniu którego powstała amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie.

Kolejne podwyżki dla urzędników UE. Von der Leyen z rekordową pensją z ostatniej chwili
Kolejne podwyżki dla urzędników UE. Von der Leyen z rekordową pensją

Gdy w Europie trwa zaciskanie pasa, unijni urzędnicy cieszą się kolejną podwyżką wynagrodzeń – donosi niemiecki Bild.

Nad Europę nadciąga potężny orkan Wiadomości
Nad Europę nadciąga potężny orkan

Prognozy dla Europy na początek przyszłego tygodnia budzą grozę. Wszystko przez spodziewaną gwałtowną wichurę o sile orkanu, podczas której wiatr może osiągnąć prędkość nawet 150 km na godz.

REKLAMA

Otwock będzie miał własną walutę

„Sądzę, że uda się wypracować model waluty lokalnej bez ryzyka dla gminy, a z korzyścią dla lokalnej przedsiębiorczości i mieszkańców" - powiedział prezydent Otwocka Zbigniew Szczepaniak.
 Otwock będzie miał własną walutę
/ Morguefile
W Sejmie odbyła się konferencja poświęcona projektowi implementacji waluty lokalnej w samorządach. Walutę taką planuje wprowadzić powiat otwocki. Prezydent Otwocka zwrócił uwagę, że w obliczu globalizacji gospodarki, utrzymanie rozwoju w regionie w oparciu o małe i średnie firmy staje się coraz trudniejsze.

„Średnie i małe przedsiębiorstwa zanikają. Tymczasem jako samorządowcy wiemy, że naszym obowiązkiem jest stwarzanie dogodnych warunków rozwoju. Idea waluty lokalnej znana jest od lat i warto ją przeanalizować" - podkreślił.

Z jego oceną zgodził się obecny na konferencji radny Otwocka Marek Leśkiewicz. „Przedsiębiorcy skarżą się u nas na marazm. Z jednej strony zaletą miasta jest bliskość stolicy. Ale z drugiej strony wielu mieszkańców pracuje w stolicy i tam wydaje pieniądze. Bardzo niewielki jest procent tzw. lokalnych patriotów, którzy dokonują zakupów w miejscu zamieszkania" - stwierdził.

Według niego przykładem dla Polski w kwestii wdrażania waluty lokalnej mogą być Niemcy, które wprowadziły tego typu walutę już w latach 30. XX wieku. „Zadaję sobie pytanie dlaczego coś, co innym przynosiło sukcesy, nie zostało wdrożone w Polsce. I dlaczego w okresie międzywojennym zniszczono banki komunalne, a w Niemczech aż 30 proc. banków działa w tym systemie, a więc dba o to, żeby lokalna społeczność miała dostęp do pieniądza" - dziwił się.

Tymczasem ekspert ekonomiczny z fundacji „Jesteśmy zmianą" Krzysztof Lewandowski w swoim wystąpieniu położył nacisk na to, że waluta lokalna jest zgodna z prawem i stanowi szczególny środek płatniczy. „Funkcjonowanie tej waluty opiera się na woli stron i jako takie nie stoi w sprzeczności z konstytucją i ustawą o Narodowym Banku Polskim. Formą emisji może być postać materialna lub niematerialna" - podkreślił.

Lewandowski wyjaśnił również mechanizm funkcjonowania waluty. „Operatorem waluty lokalnej jest samorząd, bo chodzi o to, by transakcje ograniczały się do lokalnych. Zyski płyną do operatora i są redystrybuowane do wszystkich obywateli, a nie tylko przedsiębiorców.

Gmina działa za pośrednictwem operatora będącego wydzielona spółka gminna. Dzięki takiemu schematowi kontrola systemy nie zostanie wypuszczona z rąk samorządu" - powiedział.

Jak dodała Izabela Litwin z fundacji „Jesteśmy zmianą", wprowadzenie waluty równoległej nie jest łatwe i musi towarzyszyć mu zgoda władz. „Musi być wola polityczna. Wyobrażamy sobie, że taką walutę wprowadzalibyśmy w Otwocku w ten sposób, ze najpierw uzyskujemy status specjalnej strefy ekonomicznej, dzięki czemu zwalniamy ten obszar z obowiązku płacenia podatków narodowych, jak VAT czy podatek dochodowy" - tłumaczyła.

Według niej waluta równoległa nie jest doceniana w środowisku polskich ekonomistów. „Taki dopływ pieniądza zawsze powoduje rozwój gospodarczy. Nasi ekonomiści tego nie dostrzegają. Cały czas panuje przeświadczenie, ze prawo podaży i popytu jest właściwe i naruszenie struktury wpływu pieniądza na rynek spowoduje inflację. Musimy przyjąć taką opcję, żebyśmy mieli wpływ na rozwój własnej gospodarki" - podkreśliła.

Jej zdaniem korzystnym rozwiązaniem w przyszłości mogłoby być wypłacanie świadczenia rodzinnego 500 plus w walucie lokalnej. „Pieniądze z 500 plus są wydawane przede wszystkim na artykuły importowe. Co prawda pobudziliśmy popyt wewnętrzny, ale pieniądz wypływa. Gdyby te 500 plus było wypłacane w walucie lokalnej, która jest niewymienialna i bezodsetkowa to wówczas ten pieniądz zostawałby w kraju" - wyjaśniła.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe