9. Rocznica śmierci ks. Henryka Jankowskiego. "S" pamięta o swoim Kapelanie

Przedstawiciele Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Ewa Zydorek, Tadeusz Majchrowicz i Bogdan Biś złożyli kwiaty na sarkofagu ks.Prałata Henryka Jankowskiego, który zmarł 12 lipca 2010 r., w niespełna 74 roku życia, w 46 roku kapłaństwa, po kilkuletniej chorobie. Jego doczesne szczątki są złożone w Bazylice Świętej Brygidy w Gdańsku, którą śp. ks.Henryk odbudowywał i był Jej Proboszczem przez wiele lat.
 9. Rocznica śmierci ks. Henryka Jankowskiego. "S" pamięta o swoim Kapelanie
/ fot.P.Machnica

Dzisiaj, 12 lipca w Bazylice Świętej Brygidy w Gdańsku msza św. za jego duszę o godz. 18.30.
 


 

Ks. Prałat Henryk Jankowski od 1963 r – przez wstąpienie do Gdańskiego Seminarium Duchownego swoje życie związał z Gdańskiem. Na początku lat 70-tych „straszyły” w centrum grodu nad Motławą ruiny wielu kościołów, w tym św. Jana, św. Piotra i Pawła, św. Bartłomieja a także św. Brygidy. Te ślady wojennych zniszczeń przypominały społeczeństwu o niedawnej tragedii wielu gdańszczan i jednocześnie były wyzwaniem dla ludzi wierzących w Boga do jak najszybszych działań na rzecz ich odbudowy. Ks Henryk od roku 1970 rozpoczynając odbudowę kościoła św. Brygidy, w krótkim czasie wraz z wiernymi, często pracownikami SG doprowadził do świetności ową „perełkę gotyckiej architektury” – późniejszą Bazylikę św. Brygidy.

Ludzie dla których Ks. Prałat był ojcem parafii – ich proboszczem, z którym podnosili z gruzów świątynię w pewnym momencie ich osobistej, choć wkrótce okazało się że także powszechnej historii – poprosili  Ks. Bpa Lecha Kaczmarka o kapłana aby odprawił w miejscu ich pracy w  Stoczni Gdańskiej,  pierwszą mszę św. dla strajkujących. Biskup gdański i stoczniowcy na odpowiedź  nie musieli długo czekać. Często bowiem Ks. Prałat do tego momentu w swoim kapłańskim posługiwaniu  wracał mówiąc, że właśnie wtedy zawiązała się jego przyjaźń z ludźmi pracującymi w Stoczni. Pamiętał  też że jako młody ksiądz, był świadkiem Grudnia'70, co wpłynęło na kształt jego życia kapłańskiego a ludzie z kolei mieli w pamięci wydarzenia sprzed 10 lat i nie czuli się bezpiecznie nawet w swoim własnym zakładzie pracy. Potrzebowali opieki duchowej i ludzkiej. I to była ta „Solidarność” – jak wielokrotnie, przy różnych okazjach podkreślał Ks. Prałat „Stoczniowcy byli ze mną, czerpałem od nich siłę choć kolana się niekiedy uginały na widok kordonów milicji, zomo czy wojska a oni po prostu czuli się bezpiecznie przy mnie” Był jednym z tych kapłanów, których tamta sytuacja motywowała do zbliżenia się do spraw społecznych. A Eucharystia dodawała sił, wlewała nadzieję, wyzwalała z poczucia strachu i bezsilności. Jedynie w tamtym niezapomnianym czasie i okolicznościach, będąc wśród robotników socjalistycznego przedsiębiorstwa wraz ze swoim księdzem można byłoby doświadczyć dramatu kolejnych chwil, godzin i dni wielkiego strajku 1980 r. Ks. Henryk Jankowski potrafił jak niewielu w tamtym trudnym okresie odczytywać znaki czasu. Wiedział że bez odważnych kapłanów, bez polskiego kościoła nie będzie Wolnej Polski. Własnymi oczyma dostrzegał że Solidarność – rodzi się z wizerunkiem Matki Boskiej na bramach strajkujących zakładów i zwycięża dzięki krzyżowi, który staje przy prostych ołtarzach z desek, pośród robotników. Na podstawie tych refleksji podejmuje odważną decyzję wsparcia strajkujących przez swoją obecność i pełnienie posługi kapłańskiej wśród nich .Swoim prostym słowem i postawą trafiał do serc i sumień ludzi udręczonych i cierpiących stając się ich kapelanem - Kapelanem Solidarności.  

Uroczystości pogrzebowe legendarnego kapelana „S” odbyły się 17 lipca 2010 roku w kościele św. Brygidy w Gdańsku pod przewodnictwem arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Wraz z duchowieństwem ks. Henryka żegnały tysiące ludzi, wśród których nie mogło zabraknąć członków „Solidarności”. Zmarłemu dziękował były przewodniczący „Solidarności” Janusz Śniadek tymi słowami:

„Byłeś jak Solidarność – dumny i niepokorny, ale kochający Polskę i pochylający się nad człowiekiem. Żegnamy w Tobie niezwykłego kapłana. W czasach bezprawia, podczas nocy stanu wojennego, uczyniłeś z tej świątyni sanktuarium wolności. Tutaj, w świętej Brygidzie Polska zawsze była wolna”.

pm


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

REKLAMA

9. Rocznica śmierci ks. Henryka Jankowskiego. "S" pamięta o swoim Kapelanie

Przedstawiciele Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Ewa Zydorek, Tadeusz Majchrowicz i Bogdan Biś złożyli kwiaty na sarkofagu ks.Prałata Henryka Jankowskiego, który zmarł 12 lipca 2010 r., w niespełna 74 roku życia, w 46 roku kapłaństwa, po kilkuletniej chorobie. Jego doczesne szczątki są złożone w Bazylice Świętej Brygidy w Gdańsku, którą śp. ks.Henryk odbudowywał i był Jej Proboszczem przez wiele lat.
 9. Rocznica śmierci ks. Henryka Jankowskiego. "S" pamięta o swoim Kapelanie
/ fot.P.Machnica

Dzisiaj, 12 lipca w Bazylice Świętej Brygidy w Gdańsku msza św. za jego duszę o godz. 18.30.
 


 

Ks. Prałat Henryk Jankowski od 1963 r – przez wstąpienie do Gdańskiego Seminarium Duchownego swoje życie związał z Gdańskiem. Na początku lat 70-tych „straszyły” w centrum grodu nad Motławą ruiny wielu kościołów, w tym św. Jana, św. Piotra i Pawła, św. Bartłomieja a także św. Brygidy. Te ślady wojennych zniszczeń przypominały społeczeństwu o niedawnej tragedii wielu gdańszczan i jednocześnie były wyzwaniem dla ludzi wierzących w Boga do jak najszybszych działań na rzecz ich odbudowy. Ks Henryk od roku 1970 rozpoczynając odbudowę kościoła św. Brygidy, w krótkim czasie wraz z wiernymi, często pracownikami SG doprowadził do świetności ową „perełkę gotyckiej architektury” – późniejszą Bazylikę św. Brygidy.

Ludzie dla których Ks. Prałat był ojcem parafii – ich proboszczem, z którym podnosili z gruzów świątynię w pewnym momencie ich osobistej, choć wkrótce okazało się że także powszechnej historii – poprosili  Ks. Bpa Lecha Kaczmarka o kapłana aby odprawił w miejscu ich pracy w  Stoczni Gdańskiej,  pierwszą mszę św. dla strajkujących. Biskup gdański i stoczniowcy na odpowiedź  nie musieli długo czekać. Często bowiem Ks. Prałat do tego momentu w swoim kapłańskim posługiwaniu  wracał mówiąc, że właśnie wtedy zawiązała się jego przyjaźń z ludźmi pracującymi w Stoczni. Pamiętał  też że jako młody ksiądz, był świadkiem Grudnia'70, co wpłynęło na kształt jego życia kapłańskiego a ludzie z kolei mieli w pamięci wydarzenia sprzed 10 lat i nie czuli się bezpiecznie nawet w swoim własnym zakładzie pracy. Potrzebowali opieki duchowej i ludzkiej. I to była ta „Solidarność” – jak wielokrotnie, przy różnych okazjach podkreślał Ks. Prałat „Stoczniowcy byli ze mną, czerpałem od nich siłę choć kolana się niekiedy uginały na widok kordonów milicji, zomo czy wojska a oni po prostu czuli się bezpiecznie przy mnie” Był jednym z tych kapłanów, których tamta sytuacja motywowała do zbliżenia się do spraw społecznych. A Eucharystia dodawała sił, wlewała nadzieję, wyzwalała z poczucia strachu i bezsilności. Jedynie w tamtym niezapomnianym czasie i okolicznościach, będąc wśród robotników socjalistycznego przedsiębiorstwa wraz ze swoim księdzem można byłoby doświadczyć dramatu kolejnych chwil, godzin i dni wielkiego strajku 1980 r. Ks. Henryk Jankowski potrafił jak niewielu w tamtym trudnym okresie odczytywać znaki czasu. Wiedział że bez odważnych kapłanów, bez polskiego kościoła nie będzie Wolnej Polski. Własnymi oczyma dostrzegał że Solidarność – rodzi się z wizerunkiem Matki Boskiej na bramach strajkujących zakładów i zwycięża dzięki krzyżowi, który staje przy prostych ołtarzach z desek, pośród robotników. Na podstawie tych refleksji podejmuje odważną decyzję wsparcia strajkujących przez swoją obecność i pełnienie posługi kapłańskiej wśród nich .Swoim prostym słowem i postawą trafiał do serc i sumień ludzi udręczonych i cierpiących stając się ich kapelanem - Kapelanem Solidarności.  

Uroczystości pogrzebowe legendarnego kapelana „S” odbyły się 17 lipca 2010 roku w kościele św. Brygidy w Gdańsku pod przewodnictwem arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Wraz z duchowieństwem ks. Henryka żegnały tysiące ludzi, wśród których nie mogło zabraknąć członków „Solidarności”. Zmarłemu dziękował były przewodniczący „Solidarności” Janusz Śniadek tymi słowami:

„Byłeś jak Solidarność – dumny i niepokorny, ale kochający Polskę i pochylający się nad człowiekiem. Żegnamy w Tobie niezwykłego kapłana. W czasach bezprawia, podczas nocy stanu wojennego, uczyniłeś z tej świątyni sanktuarium wolności. Tutaj, w świętej Brygidzie Polska zawsze była wolna”.

pm



 

Polecane
Emerytury
Stażowe