Podbeskidzie po pandemii

- To był bardzo trudny czas dla związkowców, dla wszystkich polskich pracowników – powiedział szef Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda w czwartek 9 września 2021 roku w Bielsku-Białej podczas sesji sprawozdawczej XIII Walnego Zebrania Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Podbeskidzie. W obradach wzięło udział 104 delegatów reprezentujących blisko 17 tysięcy związkowców, skupionych w 150 zakładowych organizacjach z całego regionu.
 Podbeskidzie po pandemii
/ NSZZ "Solidarność" Region Podbeskidzie

Związkowe obrady tradycyjnie poprzedziła msza święta, którą dla delegatów odprawił duszpasterz ludzi pracy ks. prałat Józef Oleszko w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Później nasz duszpasterz, już w trakcie obrad, poprowadził modlitwę za wszystkich związkowców zmarłych w ostatnim czasie.

Gośćmi specjalnymi podbeskidzkiego zjazdu byli m.in. wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed, przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy: Marek Dudek z Katowic i Karol Pietrasina z Bielska-Białej, a także silna reprezentacja związkowych władz: przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda, jego pierwszy zastępca Bogdan Biś, przewodnicząca Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel, szefowie Regionów Częstochowskiego Jacek Strączyński i Małopolska Adam Lach oraz wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” Dariusz Gierek. Był także szef Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „S” Andrzej Kołodziejski. Nie zabrakło też emerytowanych już dziś działaczy podbeskidzkiej „Solidarności” – zebrani oklaskami powitali swych starszych kolegów Henryka Keniga, Kazimierza Grajcarka, Henryka Juszczyka i Krzysztofa Chudzika.

- To był bardzo trudny czas dla związkowców, dla wszystkich polskich pracowników – stwierdził w swym wystąpieniu szef Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Przypomniał, że podczas pandemii początkowo, tłumacząc się nadzwyczajną sytuacją, strona rządowa próbowała pomijać opinie związków zawodowych przy najważniejszych dla ludzi pracy decyzjach. Co więcej: pojawiły się zakusy, by wprowadzać w życie antypracownicze rozwiązania. Tylko dzięki natychmiastowej i zdecydowanej reakcji m.in. „Solidarności” ta sytuacja uległa zmianie i powrócono do dialogu i konsultacji, przynajmniej przy najważniejszych sprawach. Omawiając związkowe osiągnięcia ostatnich lat wymienił, obok przywróconego wieku emerytalnego, wprowadzenie związkowego pluralizmu w służbach mundurowych (wcześniej nie mogła tam działać „Solidarność”), rosnącą systematycznie płacę minimalną. Pochwalił też zapowiedzi zwiększenia kwoty wolnej od podatku, odmrożenia płac w sferze finansów publicznych oraz wskaźnika zakładowego funduszu świadczeń pracowniczych. Jest też oczekiwana przez „Solidarność” od dawna zapowiedź wprowadzenia możliwości odpisu od podatku składki związkowej. W swym wystąpieniu Piotr Duda zaapelował do związkowców o jak najliczniejsze poparcie akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. – To był od wielu lat jeden z naszych najważniejszych postulatów. Musimy go zrealizować! – podkreślił przewodniczący KK. W swym wystąpieniu przypomniał, że „Solidarność” od swego początku opiera się na wartościach chrześcijańskich i tym wartościom chce być nadal wierna. – To często wymaga poświęcenia, wymaga świadectwa, manifestowania swej wiary i swych poglądów. Jesteśmy związkiem chrześcijańskim, naszym patronem jest błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko. To wszystko zobowiązuje nas, by iść pod prąd obecnym trendom i modom, by bronić naszych wartości i Kościoła – podkreślił Piotr Duda.

W swym sprawozdaniu przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz przypomniał, że ten zjazd miał się odbyć w październiku ubiegłego roku. Wszystko było już zapięte na ostatni guzik – każdy z delegatów otrzymał zaproszenie i wszystkie zjazdowe materiały. W ostatniej chwili, z powodów obostrzeń sanitarnych, obrady trzeba było odwołać. – Tylko dwa razy w historii podbeskidzkiej „Solidarności” nie udało się przeprowadzić zaplanowanych i już przygotowanych zjazdów: raz w styczniu 1982 roku, gdy na przeszkodzie stanęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego i w roku ubiegłym, gdy pojawił się COVID-19. Przetrwaliśmy stan wojenny, przetrwamy i pandemię, choć na pewno było to i nadal jest dla nas wszystkich nowe i trudne doświadczenie – mówił Marek Bogusz informując zebranych, że z powodu pandemii w minionym 1,5 roku większość szkoleń i zebrań została odwołana lub odbywała się w sposób zdalny. Tak też odbywały się zebrania Zarządu Regionu. Mimo tego nie było takiej sytuacji, żeby członkowie Prezydium ZR lub związkowi prawnicy byli niedostępni w sytuacjach nagłych lub nadzwyczajnych. Podziękował też wszystkim zakładowym działaczom „Solidarności” za wzmożoną i ofiarną pracę w tym trudnym czasie.

Działalność regionalnych struktur „Solidarności” w czasie pandemii została wysoko oceniona przez delegatów – sprawozdania z prac Zarządu Regionu i Regionalnej Komisji Rewizyjnej zostały przyjęte przez zebranych jednogłośnie. Jakby tego było mało to jeszcze szefowa Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel przedstawiła zebranym wyniki kontroli krajowych rewidentów w Regionie Podbeskidzia. – Sprawdzaliśmy realizację związkowych standardów. To między innymi rozwój i promocja związku, komunikacja wewnątrzzwiązkowa, napływ składek i finansowanie działalności, udział w akcjach związkowych. Wszystko to zostało przez zespół kontrolny ocenione bardzo wysoko. Gratuluje państwu takiego regionu, takiej władzy wykonawczej i życzę utrzymania w przyszłości tak wysokich standardów – mówiła szefowa KKR podkreślając, że kontrola w Regionie Podbeskidzie odbyła się na prośbę… podbeskidz

Związkowe obrady tradycyjnie poprzedziła msza święta, którą dla delegatów odprawił duszpasterz ludzi pracy ks. prałat Józef Oleszko w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Później nasz duszpasterz, już w trakcie obrad, poprowadził modlitwę za wszystkich związkowców zmarłych w ostatnim czasie.

Gośćmi specjalnymi podbeskidzkiego zjazdu byli m.in. wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed, przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy: Marek Dudek z Katowic i Karol Pietrasina z Bielska-Białej, a także silna reprezentacja związkowych władz: przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda, jego pierwszy zastępca Bogdan Biś, przewodnicząca Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel, szefowie Regionów Częstochowskiego Jacek Strączyński i Małopolska Adam Lach oraz wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” Dariusz Gierek. Był także szef Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „S” Andrzej Kołodziejski. Nie zabrakło też emerytowanych już dziś działaczy podbeskidzkiej „Solidarności” – zebrani oklaskami powitali swych starszych kolegów Henryka Keniga, Kazimierza Grajcarka, Henryka Juszczyka i Krzysztofa Chudzika.

- To był bardzo trudny czas dla związkowców, dla wszystkich polskich pracowników – stwierdził w swym wystąpieniu szef Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Przypomniał, że podczas pandemii początkowo, tłumacząc się nadzwyczajną sytuacją, strona rządowa próbowała pomijać opinie związków zawodowych przy najważniejszych dla ludzi pracy decyzjach. Co więcej: pojawiły się zakusy, by wprowadzać w życie antypracownicze rozwiązania. Tylko dzięki natychmiastowej i zdecydowanej reakcji m.in. „Solidarności” ta sytuacja uległa zmianie i powrócono do dialogu i konsultacji, przynajmniej przy najważniejszych sprawach. Omawiając związkowe osiągnięcia ostatnich lat wymienił, obok przywróconego wieku emerytalnego, wprowadzenie związkowego pluralizmu w służbach mundurowych (wcześniej nie mogła tam działać „Solidarność”), rosnącą systematycznie płacę minimalną. Pochwalił też zapowiedzi zwiększenia kwoty wolnej od podatku, odmrożenia płac w sferze finansów publicznych oraz wskaźnika zakładowego funduszu świadczeń pracowniczych. Jest też oczekiwana przez „Solidarność” od dawna zapowiedź wprowadzenia możliwości odpisu od podatku składki związkowej. W swym wystąpieniu Piotr Duda zaapelował do związkowców o jak najliczniejsze poparcie akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. – To był od wielu lat jeden z naszych najważniejszych postulatów. Musimy go zrealizować! – podkreślił przewodniczący KK. W swym wystąpieniu przypomniał, że „Solidarność” od swego początku opiera się na wartościach chrześcijańskich i tym wartościom chce być nadal wierna. – To często wymaga poświęcenia, wymaga świadectwa, manifestowania swej wiary i swych poglądów. Jesteśmy związkiem chrześcijańskim, naszym patronem jest błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko. To wszystko zobowiązuje nas, by iść pod prąd obecnym trendom i modom, by bronić naszych wartości i Kościoła – podkreślił Piotr Duda.

W swym sprawozdaniu przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz przypomniał, że ten zjazd miał się odbyć w październiku ubiegłego roku. Wszystko było już zapięte na ostatni guzik – każdy z delegatów otrzymał zaproszenie i wszystkie zjazdowe materiały. W ostatniej chwili, z powodów obostrzeń sanitarnych, obrady trzeba było odwołać. – Tylko dwa razy w historii podbeskidzkiej „Solidarności” nie udało się przeprowadzić zaplanowanych i już przygotowanych zjazdów: raz w styczniu 1982 roku, gdy na przeszkodzie stanęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego i w roku ubiegłym, gdy pojawił się COVID-19. Przetrwaliśmy stan wojenny, przetrwamy i pandemię, choć na pewno było to i nadal jest dla nas wszystkich nowe i trudne doświadczenie – mówił Marek Bogusz informując zebranych, że z powodu pandemii w minionym 1,5 roku większość szkoleń i zebrań została odwołana lub odbywała się w sposób zdalny. Tak też odbywały się zebrania Zarządu Regionu. Mimo tego nie było takiej sytuacji, żeby członkowie Prezydium ZR lub związkowi prawnicy byli niedostępni w sytuacjach nagłych lub nadzwyczajnych. Podziękował też wszystkim zakładowym działaczom „Solidarności” za wzmożoną i ofiarną pracę w tym trudnym czasie.

Działalność regionalnych struktur „Solidarności” w czasie pandemii została wysoko oceniona przez delegatów – sprawozdania z prac Zarządu Regionu i Regionalnej Komisji Rewizyjnej zostały przyjęte przez zebranych jednogłośnie. Jakby tego było mało to jeszcze szefowa Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel przedstawiła zebranym wyniki kontroli krajowych rewidentów w Regionie Podbeskidzia. – Sprawdzaliśmy realizację związkowych standardów. To między innymi rozwój i promocja związku, komunikacja wewnątrzzwiązkowa, napływ składek i finansowanie działalności, udział w akcjach związkowych. Wszystko to zostało przez zespół kontrolny ocenione bardzo wysoko. Gratuluje państwu takiego regionu, takiej władzy wykonawczej i życzę utrzymania w przyszłości tak wysokich standardów – mówiła szefowa KKR podkreślając, że kontrola w Regionie Podbeskidzie odbyła się na prośbę… podbeskidzkich związkowców. – To pierwszy taki przypadek w skali kraju. Dziękuję wam za to nowe doświadczenie – powiedziała Anna Kaurzel.

W trakcie obrad delegaci dokonali wyborów uzupełniających do Zarządu Regionu. Nowymi członkami ZR zostali Grzegorz Babij z Przedsiębiorstwa Górniczego „Silesia” z Czechowic-Dziedzic i Jerzy Chrząszcz z „Solidarności” Pracowników Samorządowych w Oświęcimiu. Z kolei Wanda Stróżyk, szefowa MOZ NSZZ „Solidarność” FCA Poland, została wybrana ósmym podbeskidzkim delegatem na Krajowy Zjazd NSZZ „Solidarność”.

Walne Zebranie było okazją, by uhonorować zasłużonych związkowców. Za dotychczasową pracę na rzecz poprawy warunków pracy specjalnymi statuetkami i dyplomami uhonorowani zostali społeczni inspektorzy pracy: Andrzej Grygny z Grupy Żywiec oraz Mirosław Kitowski z PPG Polifarb w Cieszynie. Z kolei Piotr Górny z Finnveden-Bulten za wieloletnią prace w Krajowej Sekcji Metalowców NSZZ "Solidarność" otrzymał... pamiątkową szablę.

Innym efektem obrad WZD jest kilkanaście zjazdowych dokumentów, w tym stanowisk dotyczących koniecznych zmian w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i kodeksie pracy, odnoszących się do napiętej sytuacji w spółce Marelli i w sektorze paliwowo-energetycznym, na temat płac w oświacie i służbie zdrowia. Związkowcy podjęli tez decyzję o uhonorowaniu jedenastu osób tytułami „Zasłużonego dla podbeskidzkiej Solidarności”. Przyjęli też stanowisko w sprawie obrony wartości chrześcijańskich. Czytamy w nim m.in.: „Szanujemy godność każdego człowieka i jego prawo do własnych wyborów, ale nie możemy milczeć gdy obserwujemy bezwzględną ekspansję obcej nam ideologii przy równoczesnym obrażaniu naszych uczuć i naszej wiary, przy wykpiwaniu instytucji rodziny, przy deprecjonowaniu postaw patriotycznych. Nie możemy pozwolić, byśmy ze swoimi poglądami oraz przywiązaniem do naszej wiary i tradycji stali się dyskryminowaną mniejszością we własnym kraju”.

kich związkowców. – To pierwszy taki przypadek w skali kraju. Dziękuję wam za to nowe doświadczenie – powiedziała Anna Kaurzel.

W trakcie obrad delegaci dokonali wyborów uzupełniających do Zarządu Regionu. Nowymi członkami ZR zostali Grzegorz Babij z Przedsiębiorstwa Górniczego „Silesia” z Czechowic-Dziedzic i Jerzy Chrząszcz z „Solidarności” Pracowników Samorządowych w Oświęcimiu. Z kolei Wanda Stróżyk, szefowa MOZ NSZZ „Solidarność” FCA Poland, została wybrana ósmym podbeskidzkim delegatem na Krajowy Zjazd NSZZ „Solidarność”.

Walne Zebranie było okazją, by uhonorować zasłużonych związkowców. Za dotychczasową pracę na rzecz poprawy warunków pracy specjalnymi statuetkami i dyplomami uhonorowani zostali społeczni inspektorzy pracy: Andrzej Grygny z Grupy Żywiec oraz Mirosław Kitowski z PPG Polifarb w Cieszynie. Z kolei Piotr Górny z Finnveden-Bulten za wieloletnią prace w Krajowej Sekcji Metalowców NSZZ "Solidarność" otrzymał... pamiątkową szablę.

Innym efektem obrad WZD jest kilkanaście zjazdowych dokumentów, w tym stanowisk dotyczących koniecznych zmian w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i kodeksie pracy, odnoszących się do napiętej sytuacji w spółce Marelli i w sektorze paliwowo-energetycznym, na temat płac w oświacie i służbie zdrowia. Związkowcy podjęli tez decyzję o uhonorowaniu jedenastu osób tytułami „Zasłużonego dla podbeskidzkiej Solidarności”. Przyjęli też stanowisko w sprawie obrony wartości chrześcijańskich. Czytamy w nim m.in.: „Szanujemy godność każdego człowieka i jego prawo do własnych wyborów, ale nie możemy milczeć gdy obserwujemy bezwzględną ekspansję obcej nam ideologii przy równoczesnym obrażaniu naszych uczuć i naszej wiary, przy wykpiwaniu instytucji rodziny, przy deprecjonowaniu postaw patriotycznych. Nie możemy pozwolić, byśmy ze swoimi poglądami oraz przywiązaniem do naszej wiary i tradycji stali się dyskryminowaną mniejszością we własnym kraju”.

 

 


 

POLECANE
Polacy mówią nie. Co pokazuje nowy sondaż? z ostatniej chwili
Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?

Nowe badanie IPSOS dla TVP Info ujawnia, że większość Polaków nie chce wspólnej listy koalicji rządzącej w przyszłych wyborach. Wyniki pokazują wyraźny podział wśród wyborców i mogą wpłynąć na strategię partii rządzących.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW zapowiada zmienną pogodę w Polsce – od opadów deszczu i deszczu ze śniegiem po stopniowe rozpogodzenia, z chłodniejszym powietrzem napływającym z północy oraz niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.

Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji pilne
Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji

Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji, nie będę podpisywał nadregulacji dotyczących kwestii klimatycznych - mówił w piątek prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania podsumowującego 100 dni jego prezydentury. Podkreślił też, że stara się reaktywować Grupę Wyszehradzką.

REKLAMA

Podbeskidzie po pandemii

- To był bardzo trudny czas dla związkowców, dla wszystkich polskich pracowników – powiedział szef Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda w czwartek 9 września 2021 roku w Bielsku-Białej podczas sesji sprawozdawczej XIII Walnego Zebrania Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Podbeskidzie. W obradach wzięło udział 104 delegatów reprezentujących blisko 17 tysięcy związkowców, skupionych w 150 zakładowych organizacjach z całego regionu.
 Podbeskidzie po pandemii
/ NSZZ "Solidarność" Region Podbeskidzie

Związkowe obrady tradycyjnie poprzedziła msza święta, którą dla delegatów odprawił duszpasterz ludzi pracy ks. prałat Józef Oleszko w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Później nasz duszpasterz, już w trakcie obrad, poprowadził modlitwę za wszystkich związkowców zmarłych w ostatnim czasie.

Gośćmi specjalnymi podbeskidzkiego zjazdu byli m.in. wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed, przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy: Marek Dudek z Katowic i Karol Pietrasina z Bielska-Białej, a także silna reprezentacja związkowych władz: przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda, jego pierwszy zastępca Bogdan Biś, przewodnicząca Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel, szefowie Regionów Częstochowskiego Jacek Strączyński i Małopolska Adam Lach oraz wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” Dariusz Gierek. Był także szef Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „S” Andrzej Kołodziejski. Nie zabrakło też emerytowanych już dziś działaczy podbeskidzkiej „Solidarności” – zebrani oklaskami powitali swych starszych kolegów Henryka Keniga, Kazimierza Grajcarka, Henryka Juszczyka i Krzysztofa Chudzika.

- To był bardzo trudny czas dla związkowców, dla wszystkich polskich pracowników – stwierdził w swym wystąpieniu szef Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Przypomniał, że podczas pandemii początkowo, tłumacząc się nadzwyczajną sytuacją, strona rządowa próbowała pomijać opinie związków zawodowych przy najważniejszych dla ludzi pracy decyzjach. Co więcej: pojawiły się zakusy, by wprowadzać w życie antypracownicze rozwiązania. Tylko dzięki natychmiastowej i zdecydowanej reakcji m.in. „Solidarności” ta sytuacja uległa zmianie i powrócono do dialogu i konsultacji, przynajmniej przy najważniejszych sprawach. Omawiając związkowe osiągnięcia ostatnich lat wymienił, obok przywróconego wieku emerytalnego, wprowadzenie związkowego pluralizmu w służbach mundurowych (wcześniej nie mogła tam działać „Solidarność”), rosnącą systematycznie płacę minimalną. Pochwalił też zapowiedzi zwiększenia kwoty wolnej od podatku, odmrożenia płac w sferze finansów publicznych oraz wskaźnika zakładowego funduszu świadczeń pracowniczych. Jest też oczekiwana przez „Solidarność” od dawna zapowiedź wprowadzenia możliwości odpisu od podatku składki związkowej. W swym wystąpieniu Piotr Duda zaapelował do związkowców o jak najliczniejsze poparcie akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. – To był od wielu lat jeden z naszych najważniejszych postulatów. Musimy go zrealizować! – podkreślił przewodniczący KK. W swym wystąpieniu przypomniał, że „Solidarność” od swego początku opiera się na wartościach chrześcijańskich i tym wartościom chce być nadal wierna. – To często wymaga poświęcenia, wymaga świadectwa, manifestowania swej wiary i swych poglądów. Jesteśmy związkiem chrześcijańskim, naszym patronem jest błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko. To wszystko zobowiązuje nas, by iść pod prąd obecnym trendom i modom, by bronić naszych wartości i Kościoła – podkreślił Piotr Duda.

W swym sprawozdaniu przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz przypomniał, że ten zjazd miał się odbyć w październiku ubiegłego roku. Wszystko było już zapięte na ostatni guzik – każdy z delegatów otrzymał zaproszenie i wszystkie zjazdowe materiały. W ostatniej chwili, z powodów obostrzeń sanitarnych, obrady trzeba było odwołać. – Tylko dwa razy w historii podbeskidzkiej „Solidarności” nie udało się przeprowadzić zaplanowanych i już przygotowanych zjazdów: raz w styczniu 1982 roku, gdy na przeszkodzie stanęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego i w roku ubiegłym, gdy pojawił się COVID-19. Przetrwaliśmy stan wojenny, przetrwamy i pandemię, choć na pewno było to i nadal jest dla nas wszystkich nowe i trudne doświadczenie – mówił Marek Bogusz informując zebranych, że z powodu pandemii w minionym 1,5 roku większość szkoleń i zebrań została odwołana lub odbywała się w sposób zdalny. Tak też odbywały się zebrania Zarządu Regionu. Mimo tego nie było takiej sytuacji, żeby członkowie Prezydium ZR lub związkowi prawnicy byli niedostępni w sytuacjach nagłych lub nadzwyczajnych. Podziękował też wszystkim zakładowym działaczom „Solidarności” za wzmożoną i ofiarną pracę w tym trudnym czasie.

Działalność regionalnych struktur „Solidarności” w czasie pandemii została wysoko oceniona przez delegatów – sprawozdania z prac Zarządu Regionu i Regionalnej Komisji Rewizyjnej zostały przyjęte przez zebranych jednogłośnie. Jakby tego było mało to jeszcze szefowa Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel przedstawiła zebranym wyniki kontroli krajowych rewidentów w Regionie Podbeskidzia. – Sprawdzaliśmy realizację związkowych standardów. To między innymi rozwój i promocja związku, komunikacja wewnątrzzwiązkowa, napływ składek i finansowanie działalności, udział w akcjach związkowych. Wszystko to zostało przez zespół kontrolny ocenione bardzo wysoko. Gratuluje państwu takiego regionu, takiej władzy wykonawczej i życzę utrzymania w przyszłości tak wysokich standardów – mówiła szefowa KKR podkreślając, że kontrola w Regionie Podbeskidzie odbyła się na prośbę… podbeskidz

Związkowe obrady tradycyjnie poprzedziła msza święta, którą dla delegatów odprawił duszpasterz ludzi pracy ks. prałat Józef Oleszko w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Później nasz duszpasterz, już w trakcie obrad, poprowadził modlitwę za wszystkich związkowców zmarłych w ostatnim czasie.

Gośćmi specjalnymi podbeskidzkiego zjazdu byli m.in. wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed, przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy: Marek Dudek z Katowic i Karol Pietrasina z Bielska-Białej, a także silna reprezentacja związkowych władz: przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda, jego pierwszy zastępca Bogdan Biś, przewodnicząca Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel, szefowie Regionów Częstochowskiego Jacek Strączyński i Małopolska Adam Lach oraz wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” Dariusz Gierek. Był także szef Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „S” Andrzej Kołodziejski. Nie zabrakło też emerytowanych już dziś działaczy podbeskidzkiej „Solidarności” – zebrani oklaskami powitali swych starszych kolegów Henryka Keniga, Kazimierza Grajcarka, Henryka Juszczyka i Krzysztofa Chudzika.

- To był bardzo trudny czas dla związkowców, dla wszystkich polskich pracowników – stwierdził w swym wystąpieniu szef Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Przypomniał, że podczas pandemii początkowo, tłumacząc się nadzwyczajną sytuacją, strona rządowa próbowała pomijać opinie związków zawodowych przy najważniejszych dla ludzi pracy decyzjach. Co więcej: pojawiły się zakusy, by wprowadzać w życie antypracownicze rozwiązania. Tylko dzięki natychmiastowej i zdecydowanej reakcji m.in. „Solidarności” ta sytuacja uległa zmianie i powrócono do dialogu i konsultacji, przynajmniej przy najważniejszych sprawach. Omawiając związkowe osiągnięcia ostatnich lat wymienił, obok przywróconego wieku emerytalnego, wprowadzenie związkowego pluralizmu w służbach mundurowych (wcześniej nie mogła tam działać „Solidarność”), rosnącą systematycznie płacę minimalną. Pochwalił też zapowiedzi zwiększenia kwoty wolnej od podatku, odmrożenia płac w sferze finansów publicznych oraz wskaźnika zakładowego funduszu świadczeń pracowniczych. Jest też oczekiwana przez „Solidarność” od dawna zapowiedź wprowadzenia możliwości odpisu od podatku składki związkowej. W swym wystąpieniu Piotr Duda zaapelował do związkowców o jak najliczniejsze poparcie akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. – To był od wielu lat jeden z naszych najważniejszych postulatów. Musimy go zrealizować! – podkreślił przewodniczący KK. W swym wystąpieniu przypomniał, że „Solidarność” od swego początku opiera się na wartościach chrześcijańskich i tym wartościom chce być nadal wierna. – To często wymaga poświęcenia, wymaga świadectwa, manifestowania swej wiary i swych poglądów. Jesteśmy związkiem chrześcijańskim, naszym patronem jest błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko. To wszystko zobowiązuje nas, by iść pod prąd obecnym trendom i modom, by bronić naszych wartości i Kościoła – podkreślił Piotr Duda.

W swym sprawozdaniu przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz przypomniał, że ten zjazd miał się odbyć w październiku ubiegłego roku. Wszystko było już zapięte na ostatni guzik – każdy z delegatów otrzymał zaproszenie i wszystkie zjazdowe materiały. W ostatniej chwili, z powodów obostrzeń sanitarnych, obrady trzeba było odwołać. – Tylko dwa razy w historii podbeskidzkiej „Solidarności” nie udało się przeprowadzić zaplanowanych i już przygotowanych zjazdów: raz w styczniu 1982 roku, gdy na przeszkodzie stanęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego i w roku ubiegłym, gdy pojawił się COVID-19. Przetrwaliśmy stan wojenny, przetrwamy i pandemię, choć na pewno było to i nadal jest dla nas wszystkich nowe i trudne doświadczenie – mówił Marek Bogusz informując zebranych, że z powodu pandemii w minionym 1,5 roku większość szkoleń i zebrań została odwołana lub odbywała się w sposób zdalny. Tak też odbywały się zebrania Zarządu Regionu. Mimo tego nie było takiej sytuacji, żeby członkowie Prezydium ZR lub związkowi prawnicy byli niedostępni w sytuacjach nagłych lub nadzwyczajnych. Podziękował też wszystkim zakładowym działaczom „Solidarności” za wzmożoną i ofiarną pracę w tym trudnym czasie.

Działalność regionalnych struktur „Solidarności” w czasie pandemii została wysoko oceniona przez delegatów – sprawozdania z prac Zarządu Regionu i Regionalnej Komisji Rewizyjnej zostały przyjęte przez zebranych jednogłośnie. Jakby tego było mało to jeszcze szefowa Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel przedstawiła zebranym wyniki kontroli krajowych rewidentów w Regionie Podbeskidzia. – Sprawdzaliśmy realizację związkowych standardów. To między innymi rozwój i promocja związku, komunikacja wewnątrzzwiązkowa, napływ składek i finansowanie działalności, udział w akcjach związkowych. Wszystko to zostało przez zespół kontrolny ocenione bardzo wysoko. Gratuluje państwu takiego regionu, takiej władzy wykonawczej i życzę utrzymania w przyszłości tak wysokich standardów – mówiła szefowa KKR podkreślając, że kontrola w Regionie Podbeskidzie odbyła się na prośbę… podbeskidzkich związkowców. – To pierwszy taki przypadek w skali kraju. Dziękuję wam za to nowe doświadczenie – powiedziała Anna Kaurzel.

W trakcie obrad delegaci dokonali wyborów uzupełniających do Zarządu Regionu. Nowymi członkami ZR zostali Grzegorz Babij z Przedsiębiorstwa Górniczego „Silesia” z Czechowic-Dziedzic i Jerzy Chrząszcz z „Solidarności” Pracowników Samorządowych w Oświęcimiu. Z kolei Wanda Stróżyk, szefowa MOZ NSZZ „Solidarność” FCA Poland, została wybrana ósmym podbeskidzkim delegatem na Krajowy Zjazd NSZZ „Solidarność”.

Walne Zebranie było okazją, by uhonorować zasłużonych związkowców. Za dotychczasową pracę na rzecz poprawy warunków pracy specjalnymi statuetkami i dyplomami uhonorowani zostali społeczni inspektorzy pracy: Andrzej Grygny z Grupy Żywiec oraz Mirosław Kitowski z PPG Polifarb w Cieszynie. Z kolei Piotr Górny z Finnveden-Bulten za wieloletnią prace w Krajowej Sekcji Metalowców NSZZ "Solidarność" otrzymał... pamiątkową szablę.

Innym efektem obrad WZD jest kilkanaście zjazdowych dokumentów, w tym stanowisk dotyczących koniecznych zmian w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i kodeksie pracy, odnoszących się do napiętej sytuacji w spółce Marelli i w sektorze paliwowo-energetycznym, na temat płac w oświacie i służbie zdrowia. Związkowcy podjęli tez decyzję o uhonorowaniu jedenastu osób tytułami „Zasłużonego dla podbeskidzkiej Solidarności”. Przyjęli też stanowisko w sprawie obrony wartości chrześcijańskich. Czytamy w nim m.in.: „Szanujemy godność każdego człowieka i jego prawo do własnych wyborów, ale nie możemy milczeć gdy obserwujemy bezwzględną ekspansję obcej nam ideologii przy równoczesnym obrażaniu naszych uczuć i naszej wiary, przy wykpiwaniu instytucji rodziny, przy deprecjonowaniu postaw patriotycznych. Nie możemy pozwolić, byśmy ze swoimi poglądami oraz przywiązaniem do naszej wiary i tradycji stali się dyskryminowaną mniejszością we własnym kraju”.

kich związkowców. – To pierwszy taki przypadek w skali kraju. Dziękuję wam za to nowe doświadczenie – powiedziała Anna Kaurzel.

W trakcie obrad delegaci dokonali wyborów uzupełniających do Zarządu Regionu. Nowymi członkami ZR zostali Grzegorz Babij z Przedsiębiorstwa Górniczego „Silesia” z Czechowic-Dziedzic i Jerzy Chrząszcz z „Solidarności” Pracowników Samorządowych w Oświęcimiu. Z kolei Wanda Stróżyk, szefowa MOZ NSZZ „Solidarność” FCA Poland, została wybrana ósmym podbeskidzkim delegatem na Krajowy Zjazd NSZZ „Solidarność”.

Walne Zebranie było okazją, by uhonorować zasłużonych związkowców. Za dotychczasową pracę na rzecz poprawy warunków pracy specjalnymi statuetkami i dyplomami uhonorowani zostali społeczni inspektorzy pracy: Andrzej Grygny z Grupy Żywiec oraz Mirosław Kitowski z PPG Polifarb w Cieszynie. Z kolei Piotr Górny z Finnveden-Bulten za wieloletnią prace w Krajowej Sekcji Metalowców NSZZ "Solidarność" otrzymał... pamiątkową szablę.

Innym efektem obrad WZD jest kilkanaście zjazdowych dokumentów, w tym stanowisk dotyczących koniecznych zmian w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i kodeksie pracy, odnoszących się do napiętej sytuacji w spółce Marelli i w sektorze paliwowo-energetycznym, na temat płac w oświacie i służbie zdrowia. Związkowcy podjęli tez decyzję o uhonorowaniu jedenastu osób tytułami „Zasłużonego dla podbeskidzkiej Solidarności”. Przyjęli też stanowisko w sprawie obrony wartości chrześcijańskich. Czytamy w nim m.in.: „Szanujemy godność każdego człowieka i jego prawo do własnych wyborów, ale nie możemy milczeć gdy obserwujemy bezwzględną ekspansję obcej nam ideologii przy równoczesnym obrażaniu naszych uczuć i naszej wiary, przy wykpiwaniu instytucji rodziny, przy deprecjonowaniu postaw patriotycznych. Nie możemy pozwolić, byśmy ze swoimi poglądami oraz przywiązaniem do naszej wiary i tradycji stali się dyskryminowaną mniejszością we własnym kraju”.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe