[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: A Krysztopa bez pudła

Kiedy piszę ten felieton, mamy pierwszy dzień matur. Zanim Państwo będą mogli go przeczytać, pewnie będziemy już bliżej końca. Oprócz tego, że jest to okres bardzo stresujący dla wielu wchodzących w dorosłość nastolatków, jest to również zwykle okazja do wspomnień dla wielu tych, którzy stres mają za sobą i mogą się oddać wspominaniu błędów młodości.
 [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: A Krysztopa bez pudła
/ Wikimedia Commons

Jedni wspominają, czasem publicznie, jak oszukiwali, inni, jak mieli trudne pytania. I ja sobie pozwolę, tym bardziej że mogę z prawie czystym sumieniem napisać: Miałem same piątki, choć brzmi to lepiej, niż może z bliska wyglądało.

Nie pamiętam, jakie pytanie wybrałem na języku polskim. Pamiętam natomiast, że zjadłem najpierw kanapki na swoim stole, potem zjadłem kanapki na stołach sąsiadów, a potem podszedłem do komisji i zapytałem: „Czy mogę tę paterę z ciastem?”. „Możesz, Czaruś” – usłyszałem.

Pamiętam też, że użyłem w maturalnym wypracowaniu cytatu z II części „Dziadów”: „Naród nasz jak lawa; z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa; Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”. Tyle że jako ryzykant zrobiłem to na swój sposób i napisałem: „Naród nasz jest jak placek krowi, z wierzchu zimny i plugawy, a w środku wiadomo co”. Wtedy wydawało mi się to strasznie zabawne, ale mogło się źle skończyć. Gdyby moją pracę sprawdzała moja nauczycielka języka polskiego Pani Prof. Laskowska, zapewne by się uśmiechnęła, ale gdyby sprawdzał ją Pan Prof. Sokołowski, pryncypialny patriota, nauczyciel języka polskiego klas równoległych, możliwe, że – i jak mi się dziś wydaje, słusznie – by mnie uwalił. Pracę chyba musiała sprawdzać Prof. Laskowska, bo dostałem piątkę.

Na maturze z historii pamiętam, że było pytanie o zagrożenie państwowości Rzeczpospolitej w XVII wieku. Oczywiście chodziło o potop szwedzki. Zawsze lubiłem historię, podręcznik miałem przeczytany jeszcze na wakacjach, ale nigdy nie miałem pamięci do dat. Lepiej pamiętałem te z wojen polsko-rosyjskich z podobnego okresu. No i postarałem się tak zachachmęcić, żeby wyszło, że to te właśnie wojny stanowiły zagrożenie dla polskiej państwowości. Dostałem piątkę i pochwałę. Za co koledzy, którzy również interesowali się historią i napisali prace, jak należy, chcieli mnie rozszarpać.

No i tak ustnych z polskiego i historii w związku z piątkami nie zdawałem, matematyka nie była wtedy obowiązkowa, tylko była jednym z przedmiotów do wyboru. Język obcy, w moim przypadku język rosyjski, okazało się, że też znałem i dostałem piątkę, więc jakimś zrządzeniem Boskim, bo raczej nie dzięki stuprocentowej wiedzy, okazało się, że mam same celne strzały, czyste konto i mogę się tym do końca życia chwalić.

A najlepszą puentą była chyba piosenka, którą po maturze z języka polskiego śpiewał sobie, kończąc wypracowanie, siedzący gdzieś blisko kolega Adaś: „Już kuferek stoi zrychtowany, już tam stoi na stole…”.

 

 


 

POLECANE
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: A Krysztopa bez pudła

Kiedy piszę ten felieton, mamy pierwszy dzień matur. Zanim Państwo będą mogli go przeczytać, pewnie będziemy już bliżej końca. Oprócz tego, że jest to okres bardzo stresujący dla wielu wchodzących w dorosłość nastolatków, jest to również zwykle okazja do wspomnień dla wielu tych, którzy stres mają za sobą i mogą się oddać wspominaniu błędów młodości.
 [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: A Krysztopa bez pudła
/ Wikimedia Commons

Jedni wspominają, czasem publicznie, jak oszukiwali, inni, jak mieli trudne pytania. I ja sobie pozwolę, tym bardziej że mogę z prawie czystym sumieniem napisać: Miałem same piątki, choć brzmi to lepiej, niż może z bliska wyglądało.

Nie pamiętam, jakie pytanie wybrałem na języku polskim. Pamiętam natomiast, że zjadłem najpierw kanapki na swoim stole, potem zjadłem kanapki na stołach sąsiadów, a potem podszedłem do komisji i zapytałem: „Czy mogę tę paterę z ciastem?”. „Możesz, Czaruś” – usłyszałem.

Pamiętam też, że użyłem w maturalnym wypracowaniu cytatu z II części „Dziadów”: „Naród nasz jak lawa; z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa; Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”. Tyle że jako ryzykant zrobiłem to na swój sposób i napisałem: „Naród nasz jest jak placek krowi, z wierzchu zimny i plugawy, a w środku wiadomo co”. Wtedy wydawało mi się to strasznie zabawne, ale mogło się źle skończyć. Gdyby moją pracę sprawdzała moja nauczycielka języka polskiego Pani Prof. Laskowska, zapewne by się uśmiechnęła, ale gdyby sprawdzał ją Pan Prof. Sokołowski, pryncypialny patriota, nauczyciel języka polskiego klas równoległych, możliwe, że – i jak mi się dziś wydaje, słusznie – by mnie uwalił. Pracę chyba musiała sprawdzać Prof. Laskowska, bo dostałem piątkę.

Na maturze z historii pamiętam, że było pytanie o zagrożenie państwowości Rzeczpospolitej w XVII wieku. Oczywiście chodziło o potop szwedzki. Zawsze lubiłem historię, podręcznik miałem przeczytany jeszcze na wakacjach, ale nigdy nie miałem pamięci do dat. Lepiej pamiętałem te z wojen polsko-rosyjskich z podobnego okresu. No i postarałem się tak zachachmęcić, żeby wyszło, że to te właśnie wojny stanowiły zagrożenie dla polskiej państwowości. Dostałem piątkę i pochwałę. Za co koledzy, którzy również interesowali się historią i napisali prace, jak należy, chcieli mnie rozszarpać.

No i tak ustnych z polskiego i historii w związku z piątkami nie zdawałem, matematyka nie była wtedy obowiązkowa, tylko była jednym z przedmiotów do wyboru. Język obcy, w moim przypadku język rosyjski, okazało się, że też znałem i dostałem piątkę, więc jakimś zrządzeniem Boskim, bo raczej nie dzięki stuprocentowej wiedzy, okazało się, że mam same celne strzały, czyste konto i mogę się tym do końca życia chwalić.

A najlepszą puentą była chyba piosenka, którą po maturze z języka polskiego śpiewał sobie, kończąc wypracowanie, siedzący gdzieś blisko kolega Adaś: „Już kuferek stoi zrychtowany, już tam stoi na stole…”.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe