[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Dziejowa szansa

Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Edward Moskal miał odwagę powiedzieć, co myśli o procesie akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej. W 2002 roku wypowiedział następujące, jakże ważne i jakże obecnie prawdziwie brzmiące słowa: „Porozumienie wynegocjowane w Kopenhadze nie zabezpiecza należycie polskich interesów i narusza podstawowe zasady Unii Europejskiej o równości praw i obowiązków wszystkich państw.
 [Felieton
/ pixabay.com

Uważamy, że akcesja niesie ze sobą daleko idącą utratę suwerenności politycznej. Zagrożony jest polski parlamentaryzm i władza sądownicza. Ustawy i uchwały Sejmu i Senatu pozbawione będą polskiego, narodowego punktu widzenia. Po dołączeniu do Unii Polacy staną się narodem bez własnego państwa”. Ponieważ nie był on prawnikiem, słowa te pochodziły z analizy ekspertów przygotowanych dla KPA. Nie można zapominać, że tendencje do pogłębionej federalizacji Unii Europejskiej wynikają bezpośrednio z grup politycznych istniejących wewnątrz europejskiego unijnego establishmentu. Mam na myśli konkretnie Grupę Spinelli, o której szczegółowo pisałem już w 2016 roku. Oto krótki fragment z deklaracji programowej tej grupy: „To nie jest moment dla Europy, aby spowolnić integrację, ale przeciwnie – aby ją przyspieszyć. Historia Unii Europejskiej udowodniła, że to «więcej Europy», nie mniej, jest odpowiedzią na problemy, przed którymi stoimy. (…) Nacjonalizm jest ideologią przeszłości. Naszym celem jest federalna i postnarodowa Europa, Europa obywateli”.

Trwa wojna na Ukrainie. Wszyscy analitycy mówią o tym, że zmieni ona obraz Europy. Jak twierdzi prof. dr hab. Tomasz Grzegorz Grosse: „Jesteśmy świadkami procesu, w którym kraje Europy Środkowej przestają orientować się na Zachód czy Wschód, a zaczynają na siebie nawzajem. W związku z pogłębiającymi się kłopotami Europy Zachodniej kraje „nowej unii” są coraz bardziej poza zasięgiem kontroli Berlina i Paryża”. Tak więc czy powstanie Europa od Władywostoku do Lizbony czy w ramach Unii Europejskiej powstanie Międzymorze lub szerzej Trójmorze, zależy to od polskich elit rozsianych po całym świecie. Przestańmy więc skupiać się tylko na partyjnych klanach. Sięgajmy szerzej i patrzmy na przyszłość Polski w sposób ponadpartyjny. Nie zamykajmy debaty w kręgach oligarchów medialnych, wręcz przeciwnie, otwierajmy ją i poszerzajmy. Polska musi być przygotowana na taką zmianę. Musimy więc mieć gotowe analizy, strategiczne wizje rozwoju oraz realne, dobrze przygotowane merytorycznie zespoły negocjatorów, które będą w stanie intelektualnie podołać trudnym rozmowom. Nasza polska historia dostarcza nam przykłady, że międzynarodowe negocjacje to nie jest nasza mocna strona. Jest jeszcze czas, aby należycie przygotować się do takich rozmów. Zaktywizujmy naszą dyplomację. Wysyłajmy czytelne sygnały do krajów środkowoeuropejskich, Skandynawów, Amerykanów, do Niemców i Francuzów, a także do Turków. Kierujmy się polską racją stanu, mając w pamięci to, że próby reform Rzeczpospolitej od Konstytucji 3 maja zawsze napotykały na aktywny opór naszych historycznych sąsiadów. Reforma państwa i polskiej armii to absolutne priorytety. Jeśli będziemy przygotowani na taką zmianę i włożymy w nią realną pracę, a nie tylko wizerunkową propagandę, musi się nam udać.

 

 

 


 

POLECANE
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Dziejowa szansa

Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Edward Moskal miał odwagę powiedzieć, co myśli o procesie akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej. W 2002 roku wypowiedział następujące, jakże ważne i jakże obecnie prawdziwie brzmiące słowa: „Porozumienie wynegocjowane w Kopenhadze nie zabezpiecza należycie polskich interesów i narusza podstawowe zasady Unii Europejskiej o równości praw i obowiązków wszystkich państw.
 [Felieton
/ pixabay.com

Uważamy, że akcesja niesie ze sobą daleko idącą utratę suwerenności politycznej. Zagrożony jest polski parlamentaryzm i władza sądownicza. Ustawy i uchwały Sejmu i Senatu pozbawione będą polskiego, narodowego punktu widzenia. Po dołączeniu do Unii Polacy staną się narodem bez własnego państwa”. Ponieważ nie był on prawnikiem, słowa te pochodziły z analizy ekspertów przygotowanych dla KPA. Nie można zapominać, że tendencje do pogłębionej federalizacji Unii Europejskiej wynikają bezpośrednio z grup politycznych istniejących wewnątrz europejskiego unijnego establishmentu. Mam na myśli konkretnie Grupę Spinelli, o której szczegółowo pisałem już w 2016 roku. Oto krótki fragment z deklaracji programowej tej grupy: „To nie jest moment dla Europy, aby spowolnić integrację, ale przeciwnie – aby ją przyspieszyć. Historia Unii Europejskiej udowodniła, że to «więcej Europy», nie mniej, jest odpowiedzią na problemy, przed którymi stoimy. (…) Nacjonalizm jest ideologią przeszłości. Naszym celem jest federalna i postnarodowa Europa, Europa obywateli”.

Trwa wojna na Ukrainie. Wszyscy analitycy mówią o tym, że zmieni ona obraz Europy. Jak twierdzi prof. dr hab. Tomasz Grzegorz Grosse: „Jesteśmy świadkami procesu, w którym kraje Europy Środkowej przestają orientować się na Zachód czy Wschód, a zaczynają na siebie nawzajem. W związku z pogłębiającymi się kłopotami Europy Zachodniej kraje „nowej unii” są coraz bardziej poza zasięgiem kontroli Berlina i Paryża”. Tak więc czy powstanie Europa od Władywostoku do Lizbony czy w ramach Unii Europejskiej powstanie Międzymorze lub szerzej Trójmorze, zależy to od polskich elit rozsianych po całym świecie. Przestańmy więc skupiać się tylko na partyjnych klanach. Sięgajmy szerzej i patrzmy na przyszłość Polski w sposób ponadpartyjny. Nie zamykajmy debaty w kręgach oligarchów medialnych, wręcz przeciwnie, otwierajmy ją i poszerzajmy. Polska musi być przygotowana na taką zmianę. Musimy więc mieć gotowe analizy, strategiczne wizje rozwoju oraz realne, dobrze przygotowane merytorycznie zespoły negocjatorów, które będą w stanie intelektualnie podołać trudnym rozmowom. Nasza polska historia dostarcza nam przykłady, że międzynarodowe negocjacje to nie jest nasza mocna strona. Jest jeszcze czas, aby należycie przygotować się do takich rozmów. Zaktywizujmy naszą dyplomację. Wysyłajmy czytelne sygnały do krajów środkowoeuropejskich, Skandynawów, Amerykanów, do Niemców i Francuzów, a także do Turków. Kierujmy się polską racją stanu, mając w pamięci to, że próby reform Rzeczpospolitej od Konstytucji 3 maja zawsze napotykały na aktywny opór naszych historycznych sąsiadów. Reforma państwa i polskiej armii to absolutne priorytety. Jeśli będziemy przygotowani na taką zmianę i włożymy w nią realną pracę, a nie tylko wizerunkową propagandę, musi się nam udać.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe