Pamięć o Poznańskim Czerwcu

Poznański Czerwiec 1956 – powstanie przeciwko nieludzkiemu systemowi komunistycznemu – to pamięć wciąż żywa dla starszych mieszkańców miasta, dla młodzieży – historia, ale historia też żywa i nieobojętna, o czym świadczą różne formy obchodów tej rocznicy. Od 2006 r. dzień 28 czerwca to święto państwowe – Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956.
 Pamięć o Poznańskim Czerwcu
/ fot.Region Wielkopolska

Obchody rocznicowe w stolicy wielkopolski rozpoczęły się już 18 czerwca Mszą św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Dąbrówki.
 

22 czerwca pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r. hołd ofiarom i bohaterom oddali uczniowie poznańskich szkół.
 

25 czerwca w intencji Ofiar Czerwca 56 modlono się podczas Mszy św. odprawionej w kaplicy szpitala im. Raszei. Napis na tablicy umieszczonej przy wejściu do gmachu głosi”: „Szpital ten zapisał się w pamięci Poznaniaków jako symbol pomocy w cierpieniu i świadek śmierci Bohaterów ‘56”. Tego dnia kwiaty i znicze zostały złożone także przed tablicami pamiątkowymi przy ul. Romka Strzałkowskiego – najmłodszej Ofiary Poznańskiego Czerwca oraz Petera Mansfelda – bohatera rewolucji węgierskiej w październiku 1956 r.
 

27 czerwca odbyło się spotkanie władz wojewódzkich i samorządowych z uczestnikami, kombatantami Czerwca '56 i ich rodzinami, podczas którego wręczone zostały okolicznościowe medale i odznaczenia. Jednym z tych wyróżnień był pamiątkowy medal ustanowiony w 1991 r. z okazji 35 rocznicy Poznańskiego Czerwca 1956 r. Został on wybity w limitowanej liczbie 400 sztuk z inicjatywy wielkopolskiej „Solidarności jako realizacja decyzji podjętej jeszcze przez podziemną Krajową Komisję Koordynacyjną NSZZ „Solidarność”, który przewodniczący wielkopolskiej „S” Jarosław Lange wręczył organizacjom zrzeszającym uczestników wydarzeń Czarnego Czwartku oraz kilku osobom zasłużonym przy budowie pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 r. Spotkanie uświetnił spektakl pt.: „Poznański Czerwiec '56” w wykonaniu Teatru w Przejściu   XVII LO w Poznaniu.
 

Główne uroczystości rocznicowe rozpoczęły się 28 czerwca o godz. 6.00 rano pod bramą Fabryki Pojazdów Szynowych (zakład wchodzący w skład Hipolit Cegielski Poznań). Jak co roku o godzinie, w której robotnicy wyszli z Zakładów im. Stalina Poznań (jak wówczas nazywał się Cegielski), by upomnieć się o godne warunki pracy zawyła zakładowa syrena. Zebranych powitał Andrzej Jasiński, członek władz zakładowej „Solidarności”, który przypomniał tło historyczne zrywu poznańskich robotników. Przed tablica pamiątkową przy bramie PFS (dawniej wydziału W-3 HCP) delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
 

Kolejnym miejscem pamięci była Politechnika Poznańska. W murach uczelni przed specjalną tablica z nazwiskami ofiar oddano hołd trzem studentom PP, którzy zostali zabici w 1956 r.
 

Następnie uroczystości przeniosły się pod pomnik przed nieistniejącymi już Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego, którego robotnicy przyłączyli się do gniewnego pochodu Cegielszczaków. Tu również po wysłuchani wystąpienia przewodniczącego ZR Jarosława Lange złożono wieńce i znicze.
 

28 czerwca podobne uroczystość odbyła się również przed tablicą pamiątkową przy nieistniejącej zajezdni MPK, na ulicy Kochanowskiego przy Pomniku Poległych w Powstaniu Poznańskim 28-30 czerwca 1956 r. oraz pod tablicą pamiątkową na gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, a także przy Bramie Głównej HCP.

Punktem kulminacyjnym obchodów była Msza św. odprawiona w intencji Ofiar Czerwca ’56 w kościele oo. Dominikanów. Po Mszy św. zebrani przeszli pod Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 r.

Zabierając głos w imieniu wielkopolskiej „S” Jarosław Lange przypomniał słowa greckiego filozofa Cycerona, że wolny jest ten, kto nie jest zniewolony, kto jest wolny od różnych nikczemności.

- 61 lat temu ta nikczemność objawiała się w systemie komunistycznym, którego istotą było zniewolenie nie tylko fizyczne i materialne, ale także duchowe. I to właśnie robotnicy Poznania, byli tymi którzy pierwsi sprzeciwili się temu zniewoleniu. Oni na zawsze pozostaną w naszej pamięci jako ludzie wolni.

Czasem się wydaje się, że kiedy żyjemy w wolnej Polsce, to wszystkie problemy poprzedniej epoki znikają. Ale to, co wywołało bunt w tamtym okresie, sprzeciw wobec zniewolenia, wobec odarcia człowieka pracy z godności dzisiaj też się pojawiają. Dlatego ciągle musimy zabiegać o to, aby nie zdarzało się zniewolenie człowieka. 61 lat temu, tu w Poznaniu rozpoczął się marsz ku wolności.

Odnosząc się do emocji panujących od niedawna wokół obchodów Poznańskiego Czerwca J. Lange powiedział: - Byłoby rzeczą niezwykła, gdybyśmy dzisiaj potrafili również dać podobne świadectwo. Organizować uroczystości, być na tych uroczystościach i przeżywać je bez podziałów politycznych, bez kłótni. Ale to nie jest łatwe. Aby mogło się to zdarzyć, trzeba swoją własną dumę schować głęboko do kieszeni. Niewielu ludzi to potrafi – zakończył.

 Region Wielkopolska NSZZ "Solidarnośc"


 

POLECANE
Strzelanina w Niemczech. Są ofiary z ostatniej chwili
Strzelanina w Niemczech. Są ofiary

Dwie osoby zginęły a jedna jest w stanie krytycznym, po tym jak zamaskowana osoba zaczęła strzelać we wtorek wieczorem w siedzibie jednej z firm w Bad Friedrichshall w Badenii-Wirtembergii na południowym zachodzie Niemiec. Trwa obława na napastnika – podał rzecznik policji.

Rząd Tuska znowu próbował zakwestionować status polskich sędziów za pośrednictwem TSUE gorące
Rząd Tuska znowu próbował zakwestionować status polskich sędziów za pośrednictwem TSUE

Polski rząd we wtorek (7 stycznia br.) w Luksemburgu przedstawił nowe stanowisko przed TSUE, które dotyczy statusu sędziów. Chce, aby Trybunał wypowiedział się na temat kryteriów badania niezależności sędziów oraz możliwości pomijania przez krajowe sądy przepisów, które ograniczają skuteczność prawa UE.

Ojciec z ośmiolatkiem utknął na szczycie Tatr. Dramatyczna akcja TOPR Wiadomości
Ojciec z ośmiolatkiem utknął na szczycie Tatr. Dramatyczna akcja TOPR

Mężczyzna z ośmioletnim dzieckiem utknął na Pośredniej Turni w Tatrach. Oboje byli mocno wychłodzonych i nie dali rady zejść nawet przy asekuracji ratownika. Konieczne było rozłożenie ogrzewanego namiotu – poinformował ratownik dyżurny TOPR-u.

Utworzono 11 komisji. Ważna decyzja komitetu Karola Nawrockiego polityka
"Utworzono 11 komisji". Ważna decyzja komitetu Karola Nawrockiego

Obywatelski Komitet Poparcia dr. Karola Nawrockiego tworzy 11 komisji problemowych, by skutecznie działać w różnych obszarach życia społecznego – informuje serwis wpolityce.pl.

Wojna Rosji z NATO zacznie się na Bałtyku tylko u nas
Wojna Rosji z NATO zacznie się na Bałtyku

Teza postawiona w tytule chyba nie jest niespodzianką dla żadnego z czytających? Jeśli Rosja pójdzie na wojnę z Zachodem – a tak rozumiem atak na jakiegoś członka NATO – to może się to stać tylko w basenie Morza Bałtyckiego. I już tłumaczę dlaczego.

Nowacka w odwrocie? Edukacja zdrowotna tylko dla chętnych? gorące
Nowacka w odwrocie? Edukacja zdrowotna tylko dla chętnych?

Edukacja zdrowotna jednak nie będzie obowiązkowa? Minister edukacji Barbara Nowacka przyznała, że zakłada scenariusz w którym, edukacja zdrowotna byłaby przedmiotem jedynie dla chętnych.

Być może będziemy musieli coś zrobić. Trump nie wyklucza użycia siły gorące
"Być może będziemy musieli coś zrobić". Trump nie wyklucza użycia siły

Prezydent elekt Donald Trump oświadczył we wtorek, że nie może wykluczyć użycia siły, by zrealizować swoje cele kontroli nad Grenlandią i Kanałem Panamskim. Wykluczył użycie siły wobec Kanady, lecz zapowiedział zastosowanie presji ekonomicznej oraz przemianowanie Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską.

Amerykańskie media konserwatywne porównują sytuację PiS do sytuacji Trumpa przed wyborami Wiadomości
Amerykańskie media konserwatywne porównują sytuację PiS do sytuacji Trumpa przed wyborami

Tusk postępuje w Polsce zgodnie z instrukcją wyborczą Bidena i Harris. Ma misję "ratowania demokracji" w swoim kraju. On i jego sojusznicy określili swoich przeciwników, którzy podobnie jak Trump są dumni ze swojego kraju i starają się zachować suwerenność, jako "autorytarnych" i "skrajnie prawicowych" – pisze "National Review".

To koniec. Zapadła decyzja w sprawie znanego dziennikarza Wiadomości
To koniec. Zapadła decyzja w sprawie znanego dziennikarza

Jan Mazurek nie jest już dziennikarzem sportowym serwisu Interia. Informację o tym przekazał Piotr Witwicki, redaktor naczelny portalu.

Rewolucja w znanym programie Polsatu? Chodzi o byłą gwiazdę TVP Wiadomości
Rewolucja w znanym programie Polsatu? Chodzi o byłą gwiazdę TVP

Czy Aleksander Sikora jako rezerwowy Krzysztof Ibisz odmieni przyszłość "Halo, tu Polsat"?

REKLAMA

Pamięć o Poznańskim Czerwcu

Poznański Czerwiec 1956 – powstanie przeciwko nieludzkiemu systemowi komunistycznemu – to pamięć wciąż żywa dla starszych mieszkańców miasta, dla młodzieży – historia, ale historia też żywa i nieobojętna, o czym świadczą różne formy obchodów tej rocznicy. Od 2006 r. dzień 28 czerwca to święto państwowe – Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956.
 Pamięć o Poznańskim Czerwcu
/ fot.Region Wielkopolska

Obchody rocznicowe w stolicy wielkopolski rozpoczęły się już 18 czerwca Mszą św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Dąbrówki.
 

22 czerwca pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r. hołd ofiarom i bohaterom oddali uczniowie poznańskich szkół.
 

25 czerwca w intencji Ofiar Czerwca 56 modlono się podczas Mszy św. odprawionej w kaplicy szpitala im. Raszei. Napis na tablicy umieszczonej przy wejściu do gmachu głosi”: „Szpital ten zapisał się w pamięci Poznaniaków jako symbol pomocy w cierpieniu i świadek śmierci Bohaterów ‘56”. Tego dnia kwiaty i znicze zostały złożone także przed tablicami pamiątkowymi przy ul. Romka Strzałkowskiego – najmłodszej Ofiary Poznańskiego Czerwca oraz Petera Mansfelda – bohatera rewolucji węgierskiej w październiku 1956 r.
 

27 czerwca odbyło się spotkanie władz wojewódzkich i samorządowych z uczestnikami, kombatantami Czerwca '56 i ich rodzinami, podczas którego wręczone zostały okolicznościowe medale i odznaczenia. Jednym z tych wyróżnień był pamiątkowy medal ustanowiony w 1991 r. z okazji 35 rocznicy Poznańskiego Czerwca 1956 r. Został on wybity w limitowanej liczbie 400 sztuk z inicjatywy wielkopolskiej „Solidarności jako realizacja decyzji podjętej jeszcze przez podziemną Krajową Komisję Koordynacyjną NSZZ „Solidarność”, który przewodniczący wielkopolskiej „S” Jarosław Lange wręczył organizacjom zrzeszającym uczestników wydarzeń Czarnego Czwartku oraz kilku osobom zasłużonym przy budowie pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 r. Spotkanie uświetnił spektakl pt.: „Poznański Czerwiec '56” w wykonaniu Teatru w Przejściu   XVII LO w Poznaniu.
 

Główne uroczystości rocznicowe rozpoczęły się 28 czerwca o godz. 6.00 rano pod bramą Fabryki Pojazdów Szynowych (zakład wchodzący w skład Hipolit Cegielski Poznań). Jak co roku o godzinie, w której robotnicy wyszli z Zakładów im. Stalina Poznań (jak wówczas nazywał się Cegielski), by upomnieć się o godne warunki pracy zawyła zakładowa syrena. Zebranych powitał Andrzej Jasiński, członek władz zakładowej „Solidarności”, który przypomniał tło historyczne zrywu poznańskich robotników. Przed tablica pamiątkową przy bramie PFS (dawniej wydziału W-3 HCP) delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
 

Kolejnym miejscem pamięci była Politechnika Poznańska. W murach uczelni przed specjalną tablica z nazwiskami ofiar oddano hołd trzem studentom PP, którzy zostali zabici w 1956 r.
 

Następnie uroczystości przeniosły się pod pomnik przed nieistniejącymi już Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego, którego robotnicy przyłączyli się do gniewnego pochodu Cegielszczaków. Tu również po wysłuchani wystąpienia przewodniczącego ZR Jarosława Lange złożono wieńce i znicze.
 

28 czerwca podobne uroczystość odbyła się również przed tablicą pamiątkową przy nieistniejącej zajezdni MPK, na ulicy Kochanowskiego przy Pomniku Poległych w Powstaniu Poznańskim 28-30 czerwca 1956 r. oraz pod tablicą pamiątkową na gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, a także przy Bramie Głównej HCP.

Punktem kulminacyjnym obchodów była Msza św. odprawiona w intencji Ofiar Czerwca ’56 w kościele oo. Dominikanów. Po Mszy św. zebrani przeszli pod Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 r.

Zabierając głos w imieniu wielkopolskiej „S” Jarosław Lange przypomniał słowa greckiego filozofa Cycerona, że wolny jest ten, kto nie jest zniewolony, kto jest wolny od różnych nikczemności.

- 61 lat temu ta nikczemność objawiała się w systemie komunistycznym, którego istotą było zniewolenie nie tylko fizyczne i materialne, ale także duchowe. I to właśnie robotnicy Poznania, byli tymi którzy pierwsi sprzeciwili się temu zniewoleniu. Oni na zawsze pozostaną w naszej pamięci jako ludzie wolni.

Czasem się wydaje się, że kiedy żyjemy w wolnej Polsce, to wszystkie problemy poprzedniej epoki znikają. Ale to, co wywołało bunt w tamtym okresie, sprzeciw wobec zniewolenia, wobec odarcia człowieka pracy z godności dzisiaj też się pojawiają. Dlatego ciągle musimy zabiegać o to, aby nie zdarzało się zniewolenie człowieka. 61 lat temu, tu w Poznaniu rozpoczął się marsz ku wolności.

Odnosząc się do emocji panujących od niedawna wokół obchodów Poznańskiego Czerwca J. Lange powiedział: - Byłoby rzeczą niezwykła, gdybyśmy dzisiaj potrafili również dać podobne świadectwo. Organizować uroczystości, być na tych uroczystościach i przeżywać je bez podziałów politycznych, bez kłótni. Ale to nie jest łatwe. Aby mogło się to zdarzyć, trzeba swoją własną dumę schować głęboko do kieszeni. Niewielu ludzi to potrafi – zakończył.

 Region Wielkopolska NSZZ "Solidarnośc"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe