Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream

Trzy lata po sabotażu rurociągów Nord Stream 1 i 2, miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone. Zlecono prace duńskiej firmie, ale stan prac jest niejasny - donosi serwis internetowy niemieckiej sieci radiowej NDR.
 Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream
/ PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

  • Trzy lata po sabotażu gazociągów Nord Stream miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone, a mimo formalnych zleceń prac naprawczych, status robót pozostaje niejasny – podaje NDR.
  • Duńska firma DOS ma kontrakt na inspekcję i zabezpieczenie rurociągów do 30 grudnia 2025 r.; jej statek „MV Explorer” od tygodni stoi jednak w fiordzie Odense, daleko od miejsca uszkodzeń.
  • Planowane działania obejmują m.in. wizualną inspekcję, przecięcie rur w pobliżu uszkodzeń, wyniesienie fragmentów, a także zabezpieczenie końców specjalnymi „korkami”; w rurociągach wciąż znajduje się nawet 10 mln m³ gazu.
  • Niemieckie władze nie potrafią wskazać stanu faktycznego prac; resort gospodarki przypomina, że unijne sankcje zakazują przywrócenia przesyłu gazu, dopuszczając jedynie działania konserwacyjne i prośrodowiskowe.

 

Trzy lata od uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Minęły już trzy lata od wybuchów, które uszkodziły gazociągi Nord Stream 1 i 2. Mimo upływu czasu miejsca eksplozji nadal nie zostały całkowicie zabezpieczone. Ponadto formalnie zlecono prace naprawcze, ale ich postęp pozostaje niejasny. O sprawie pisze niemiecka sieć radiowa NDR.

 

Duńska firma z kontraktem

Za prace odpowiada duńska firma DOS (Danish Offshore Supply). Jej statek „MV Explorer” otrzymał pozwolenie na prowadzenie inspekcji i prac rurociągów Nord Stream od 7 sierpnia do 30 grudnia 2025 roku. W tym czasie jednostki pływające muszą trzymać się z dala od statku na odległość pół mili morskiej.

Jak podaje NDR, planowane prace obejmują m.in. wizualną inspekcję gazociągu na wodach Niemiec, Danii, Szwecji i Finlandii, przecięcie rur 60–100 m od uszkodzeń, wyniesienie fragmentów na powierzchnię, zabezpieczenie końców specjalnymi „korkami”, by zapobiec dalszemu wnikaniu wody morskiej.

Według duńskiego pozwolenia, w gazociągu wciąż znajduje się ogromna ilość gazu. Uszkodzona nitka A Nord Stream 2 zawiera od 9 do 10 mln m³ gazu, a nienaruszona nitka B pozostaje pod ciśnieniem 54 barów. Poinformowano, że gazociągi stanowią zagrożenie dla środowiska.

Jednakże w publikacji podano, że status działań roboczych wokół gazociągów pozostaje niejasny; „MV Explorer” od tygodni stoi zacumowany w fiordzie Odense. To daleko od miejsca wybuchów. Przedstawiciele firmy nie zdradzają, czy prace naprawcze faktycznie ruszyły.

 

Komentarz niemieckich władz

Dziennikarze NDR zwrócili się z pytaniami w tej sprawie do Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej w Hamburgu. Co zaskakujące, odpowiedzi udzieliło Ministerstwo Gospodarki w Berlinie. Resort przypomniał o unijnych sankcjach wobec Rosji, które zabraniają działań mogących doprowadzić do wznowienia dostaw gazu. Wyjątkiem mają być jednak prace konserwacyjne związane z bezpieczeństwem i ochroną środowiska.

Ostatecznie niemieckie instytucje – zarówno w Berlinie, jak i w Meklemburgii-Pomorzu Przednim – przekazały, że nie wiedzą, jaki jest faktyczny stan prac naprawczych gazociągów Nord Stream.


 

POLECANE
Szef BBN ostrzega: „W cyberprzestrzeni to już jest stan wojny Wiadomości
Szef BBN ostrzega: „W cyberprzestrzeni to już jest stan wojny"

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz w programie Michała Rachonia na antenie Telewizji Republika ostrzegł, że Polska znajduje się dziś „w stanie zawieszenia między realnym zagrożeniem a wojną”. Apeluje o pilne działania państwa, reformy i ponadpartyjny konsensus w sprawach bezpieczeństwa.

MAN chce przenieść część produkcji do Krakowa. Niemieckie koncerny muszą szukać miejsc poza krajem z ostatniej chwili
MAN chce przenieść część produkcji do Krakowa. Niemieckie koncerny muszą szukać miejsc poza krajem

Kraków może stać się jednym z kluczowych punktów produkcyjnych koncernu MAN. Jak informuje austriacki „Kurier”, firma przygotowuje plan przeniesienia części swojej działalności z Monachium do Polski, co mogłoby oznaczać stworzenie nowych miejsc pracy w regionie.

Drastyczna diagnoza lekarzy. Prezydent zwołuje pilny szczyt z ostatniej chwili
Drastyczna diagnoza lekarzy. Prezydent zwołuje pilny szczyt

W obliczu narastającego kryzysu w polskiej ochronie zdrowia prezydent Karol Nawrocki wezwał na pilny szczyt medyczny w Pałacu Prezydenckim. To reakcja na dramatyczny apel środowiska lekarskiego i narastające problemy finansowe, które – zdaniem prezydenta – doprowadziły system "na skraj niewydolności".

Sabotaż na polskich torach. Prokuratura wydała komunikat z ostatniej chwili
Sabotaż na polskich torach. Prokuratura wydała komunikat

Prokuratura Krajowa poinformowała, że wydano postanowienie ws. postawienia dwóm obywatelom Ukrainy zarzutów za akty dywersji o charakterze terrorystycznym na polskiej kolei. Śledczy mówią o materiałach wybuchowych, sabotażu na rzecz obcego wywiadu i ucieczce podejrzanych na Białoruś kilka godzin po atakach.

Brawurowa próba ucieczki z aresztu w Lublinie. Funkcjonariusze odpowiadają dyscyplinarnie Wiadomości
Brawurowa próba ucieczki z aresztu w Lublinie. Funkcjonariusze odpowiadają dyscyplinarnie

Spektakularna próba ucieczki z Aresztu Śledczego w Lublinie z końca października ma poważne skutki dla tamtejszej kadry. Po tym, jak dwaj osadzeni przepiłowali kratę i wspięli się na dach, służby wszczęły postępowania oraz kontrolę wewnętrzną. Dziewięciu funkcjonariuszy czeka odpowiedzialność dyscyplinarna.

Rządowe bmw zderzyło się z ciężarówką. W limuzynie jechał minister z ostatniej chwili
Rządowe bmw zderzyło się z ciężarówką. W limuzynie jechał minister

We wtorek późnym popołudniem na trasie S8 w kierunku Poznania doszło do zderzenia samochodu osobowego bmw z ciężarowym renaultem. Pierwszym z nich podróżował minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Od czwartku w Polsce zacznie się gwałtowne załamanie pogody. IMGW prognozuje intensywne opady śniegu, lokalnie nawet do 30 cm, a w wysokich partiach gór aż do 50 cm. Meteorolodzy ostrzegają, że sytuacja może zmieniać się dynamicznie – i to na niekorzyść.

Administracja PE odrzuciła wniosek o poddanie umowy UE-Mercosur do oceny TSUE pilne
Administracja PE odrzuciła wniosek o poddanie umowy UE-Mercosur do oceny TSUE

„Administracja PE odrzuciła wniosek grupy europosłów, z inicjatywy Krzysztofa Hetmana, o skierowanie umowy handlowej z krajami Mercosuru do unijnego Trybunału Sprawiedliwości” – napisała na portalu X Beata Płomecka, brukselska korespondentka Polskiego Radia.

MON uruchamia operację „Horyzont”. Do działań ruszy nawet 10 tys. żołnierzy z ostatniej chwili
MON uruchamia operację „Horyzont”. Do działań ruszy nawet 10 tys. żołnierzy

Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział rozpoczęcie operacji „Horyzont” – szeroko zakrojonego działania Wojska Polskiego, które ma wzmocnić bezpieczeństwo państwa. W operacji weźmie udział nawet 10 tys. żołnierzy. Wiceszef MON i szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła wskazują, że to odpowiedź na rosnącą liczbę aktów dywersji wymierzonych w Polskę.

REKLAMA

Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream

Trzy lata po sabotażu rurociągów Nord Stream 1 i 2, miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone. Zlecono prace duńskiej firmie, ale stan prac jest niejasny - donosi serwis internetowy niemieckiej sieci radiowej NDR.
 Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream
/ PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

  • Trzy lata po sabotażu gazociągów Nord Stream miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone, a mimo formalnych zleceń prac naprawczych, status robót pozostaje niejasny – podaje NDR.
  • Duńska firma DOS ma kontrakt na inspekcję i zabezpieczenie rurociągów do 30 grudnia 2025 r.; jej statek „MV Explorer” od tygodni stoi jednak w fiordzie Odense, daleko od miejsca uszkodzeń.
  • Planowane działania obejmują m.in. wizualną inspekcję, przecięcie rur w pobliżu uszkodzeń, wyniesienie fragmentów, a także zabezpieczenie końców specjalnymi „korkami”; w rurociągach wciąż znajduje się nawet 10 mln m³ gazu.
  • Niemieckie władze nie potrafią wskazać stanu faktycznego prac; resort gospodarki przypomina, że unijne sankcje zakazują przywrócenia przesyłu gazu, dopuszczając jedynie działania konserwacyjne i prośrodowiskowe.

 

Trzy lata od uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Minęły już trzy lata od wybuchów, które uszkodziły gazociągi Nord Stream 1 i 2. Mimo upływu czasu miejsca eksplozji nadal nie zostały całkowicie zabezpieczone. Ponadto formalnie zlecono prace naprawcze, ale ich postęp pozostaje niejasny. O sprawie pisze niemiecka sieć radiowa NDR.

 

Duńska firma z kontraktem

Za prace odpowiada duńska firma DOS (Danish Offshore Supply). Jej statek „MV Explorer” otrzymał pozwolenie na prowadzenie inspekcji i prac rurociągów Nord Stream od 7 sierpnia do 30 grudnia 2025 roku. W tym czasie jednostki pływające muszą trzymać się z dala od statku na odległość pół mili morskiej.

Jak podaje NDR, planowane prace obejmują m.in. wizualną inspekcję gazociągu na wodach Niemiec, Danii, Szwecji i Finlandii, przecięcie rur 60–100 m od uszkodzeń, wyniesienie fragmentów na powierzchnię, zabezpieczenie końców specjalnymi „korkami”, by zapobiec dalszemu wnikaniu wody morskiej.

Według duńskiego pozwolenia, w gazociągu wciąż znajduje się ogromna ilość gazu. Uszkodzona nitka A Nord Stream 2 zawiera od 9 do 10 mln m³ gazu, a nienaruszona nitka B pozostaje pod ciśnieniem 54 barów. Poinformowano, że gazociągi stanowią zagrożenie dla środowiska.

Jednakże w publikacji podano, że status działań roboczych wokół gazociągów pozostaje niejasny; „MV Explorer” od tygodni stoi zacumowany w fiordzie Odense. To daleko od miejsca wybuchów. Przedstawiciele firmy nie zdradzają, czy prace naprawcze faktycznie ruszyły.

 

Komentarz niemieckich władz

Dziennikarze NDR zwrócili się z pytaniami w tej sprawie do Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej w Hamburgu. Co zaskakujące, odpowiedzi udzieliło Ministerstwo Gospodarki w Berlinie. Resort przypomniał o unijnych sankcjach wobec Rosji, które zabraniają działań mogących doprowadzić do wznowienia dostaw gazu. Wyjątkiem mają być jednak prace konserwacyjne związane z bezpieczeństwem i ochroną środowiska.

Ostatecznie niemieckie instytucje – zarówno w Berlinie, jak i w Meklemburgii-Pomorzu Przednim – przekazały, że nie wiedzą, jaki jest faktyczny stan prac naprawczych gazociągów Nord Stream.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe