Bartłomiej Mickiewicz: Nie chcemy co roku prosić o regulację płac

– Nie ma systemowych rozwiązań dotyczących waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń w sferze budżetowej. Takich rozwiązań systemowych się domagamy – przekonuje Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”, mówiąc o konieczności wprowadzenia przez rząd podwyżek dla szeroko rozumianej sfery budżetowej.
/ fot. M. Żegliński

Zdaniem KK NSZZ „Solidarność” propozycje rządu nie chronią społeczeństwa przed ubóstwem energetycznym, nie chronią firm energochłonnych przed upadłością, a w kontekście wysokiej inflacji nie gwarantują podwyżek dla szeroko rozumianej sfery finansów publicznych. Nie dają też jasnej odpowiedzi, co dalej z emeryturami stażowymi. Dlatego Solidarność 17 listopada organizuje manifestację pod hasłem: Marsz Godności.

Trzy najważniejsze postulaty

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” ogłosiła, że podczas manifestacji w Warszawie Solidarność będzie się domagać przede wszystkim:

• systemowego powstrzymania wzrostu cen energii uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników;

• zapewnienia godziwego (systemowego) wzrostu wynagrodzeń pracowników w szeroko rozumianej sferze finansów publicznych;

• przyjęcia ustawy dotyczącej tzw. emerytur stażowych.

Godziwe płace dla całej sfery finansów publicznych

Solidarność uważa, że proponowany przez rząd poziom podwyżek w roku 2023 w zestawieniu z inflacją nie gwarantuje zachowania siły nabywczej wynagrodzeń w szeroko pojętej sferze finansów publicznych. Chodzi tu nie tylko o państwową sferę budżetową, ale również wszystkie obszary finansowane z pieniędzy publicznych, w tym przez samorządy.

Związek domaga się podwyżek jeszcze w tym roku oraz 20 proc. podwyżki w roku 2023 dla pracowników państwowej sfery budżetowej, oświaty, ochrony zdrowia, cywilnych pracowników sądów, prokuratur, służb mundurowych, wojska, pracowników jednostek samorządowych, m.in. pracowników socjalnych, domów pomocy społecznej, administracji samorządowej. Żąda również odmrożenia wskaźnika naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

O powodach dołączenia do Marszu Godności pracowników szeroko rozumianej sfery budżetowej mówi Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”: – Idziemy na manifestację dlatego, że w związku z ostatnio ogłoszoną inflacją (ponad 17 procent) regulacja w wysokości 7,8 procent nie pozwala na zachowanie dotychczasowego poziomu życia pracowników szeroko pojętej sfery budżetowej.

Przewodniczący przekonuje, że każdy obywatel pracujący w prywatnej firmie w związku z inflacją może udać się do swojego pracodawcy i negocjować regulację czy podwyżkę własnej płacy. – My jako sfera budżetowa zawsze spotykamy się z informacją, że nasi bezpośredni pracodawcy nie mają wpływu na wysokość naszych zarobków. Na finanse jednostek sfery budżetowej mają wpływ pieniądze, które zapisane są w budżecie państwa. W związku z tym występujemy jako Solidarność w całej szeroko rozumianej sferze budżetowej po to, żeby rząd dokonał regulacji naszych płac, zachowując poziom życia, jaki mieliśmy do tej pory – mówi.

Dodaje, że sfera budżetowa protestować musi praktycznie co roku już od wielu, wielu lat. – Nie ma systemowych rozwiązań dotyczących waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń w sferze budżetowej. Takich rozwiązań systemowych się domagamy, przede wszystkim po to, żebyśmy nie musieli w każdym roku prosić o regulacje płacowe – kończy przewodniczący Mickiewicz.

Tekst pochodzi z 45. (1764) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem pilne
Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem

Podczas wizyty w bazie Adazi prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polscy żołnierze wzmacniają nie tylko bezpieczeństwo kraju, lecz także całej wschodniej flanki NATO. Mówił o ich determinacji, gotowości i znaczeniu dla międzynarodowej pozycji Polski.

Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo z ostatniej chwili
Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo

Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo - poinformowała spółka w czwartkowym raporcie bieżącym. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika - spółka PKP SA, która kontroluje pakiet 33,01 akcji.

REKLAMA

Bartłomiej Mickiewicz: Nie chcemy co roku prosić o regulację płac

– Nie ma systemowych rozwiązań dotyczących waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń w sferze budżetowej. Takich rozwiązań systemowych się domagamy – przekonuje Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”, mówiąc o konieczności wprowadzenia przez rząd podwyżek dla szeroko rozumianej sfery budżetowej.
/ fot. M. Żegliński

Zdaniem KK NSZZ „Solidarność” propozycje rządu nie chronią społeczeństwa przed ubóstwem energetycznym, nie chronią firm energochłonnych przed upadłością, a w kontekście wysokiej inflacji nie gwarantują podwyżek dla szeroko rozumianej sfery finansów publicznych. Nie dają też jasnej odpowiedzi, co dalej z emeryturami stażowymi. Dlatego Solidarność 17 listopada organizuje manifestację pod hasłem: Marsz Godności.

Trzy najważniejsze postulaty

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” ogłosiła, że podczas manifestacji w Warszawie Solidarność będzie się domagać przede wszystkim:

• systemowego powstrzymania wzrostu cen energii uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników;

• zapewnienia godziwego (systemowego) wzrostu wynagrodzeń pracowników w szeroko rozumianej sferze finansów publicznych;

• przyjęcia ustawy dotyczącej tzw. emerytur stażowych.

Godziwe płace dla całej sfery finansów publicznych

Solidarność uważa, że proponowany przez rząd poziom podwyżek w roku 2023 w zestawieniu z inflacją nie gwarantuje zachowania siły nabywczej wynagrodzeń w szeroko pojętej sferze finansów publicznych. Chodzi tu nie tylko o państwową sferę budżetową, ale również wszystkie obszary finansowane z pieniędzy publicznych, w tym przez samorządy.

Związek domaga się podwyżek jeszcze w tym roku oraz 20 proc. podwyżki w roku 2023 dla pracowników państwowej sfery budżetowej, oświaty, ochrony zdrowia, cywilnych pracowników sądów, prokuratur, służb mundurowych, wojska, pracowników jednostek samorządowych, m.in. pracowników socjalnych, domów pomocy społecznej, administracji samorządowej. Żąda również odmrożenia wskaźnika naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

O powodach dołączenia do Marszu Godności pracowników szeroko rozumianej sfery budżetowej mówi Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”: – Idziemy na manifestację dlatego, że w związku z ostatnio ogłoszoną inflacją (ponad 17 procent) regulacja w wysokości 7,8 procent nie pozwala na zachowanie dotychczasowego poziomu życia pracowników szeroko pojętej sfery budżetowej.

Przewodniczący przekonuje, że każdy obywatel pracujący w prywatnej firmie w związku z inflacją może udać się do swojego pracodawcy i negocjować regulację czy podwyżkę własnej płacy. – My jako sfera budżetowa zawsze spotykamy się z informacją, że nasi bezpośredni pracodawcy nie mają wpływu na wysokość naszych zarobków. Na finanse jednostek sfery budżetowej mają wpływ pieniądze, które zapisane są w budżecie państwa. W związku z tym występujemy jako Solidarność w całej szeroko rozumianej sferze budżetowej po to, żeby rząd dokonał regulacji naszych płac, zachowując poziom życia, jaki mieliśmy do tej pory – mówi.

Dodaje, że sfera budżetowa protestować musi praktycznie co roku już od wielu, wielu lat. – Nie ma systemowych rozwiązań dotyczących waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń w sferze budżetowej. Takich rozwiązań systemowych się domagamy, przede wszystkim po to, żebyśmy nie musieli w każdym roku prosić o regulacje płacowe – kończy przewodniczący Mickiewicz.

Tekst pochodzi z 45. (1764) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane