Moskiewski sąd kościelny wydalił księdza ze stanu duchownego. Bulwersujący powód

Prawosławny sąd eparchialny (diecezjalny) w Moskwie usunął ze stanu kapłańskiego ks. Joana Kowala z parafii Świętego Apostoła Andrzeja w podstołecznej miejscowości Lublino za to, że "samowolnie zmienił tekst modlitwy «Za Świętą Ruś»". Wyrok nabierze mocy prawnej po zatwierdzeniu go przez kierującego tą eparchią, czyli patriarchę Cyryla.
zdjęcie poglądowe Moskiewski sąd kościelny wydalił księdza ze stanu duchownego. Bulwersujący powód
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/succo

Ks. Kowal w modlitwie "Za Świętą Ruś" zamienił w słowo "zwycięstwo" słowem "pokój". To nie spodobać się miało niektórym parafianom, czego skutkiem miał być donos na kapłana.

Wydalenie

O całej sprawie opowiedział Rosyjskiej Agencji Informacyjnej RIA Nowosti wiceprzewodniczący sądu ks. protojerej Władisław Cypin, który uzasadnił decyzję sądu niepodporządkowaniem się duchownego władzom kościelnym. Ks. Cypin powołał się na 25. kanon apostolski, który wśród innych ciężkich grzechów wymienia złamanie przysięgi. Chodzi o przysięgę, jaką składa każdy kapłan w chwili wyświęcania, ślubując podporządkowanie się poleceniom kierownictwa Kościoła – wyjaśnił kanonista dodając, że ks. Kowal nie przyznał się do zarzucanej mu winy.

Zdaniem rozmówcy agencji obwinionego poproszono o odmówienie modlitwy w ustalonej formule wraz z innymi księżmi wyższej rangi, a on odmówił uczynienia tego. Sąd eparchialny uznał to za wystarczający powód do wydalenia ks. Kowala z szeregów duchowieństwa – oświadczył wiceprzewodniczący trybunału kościelnego.

Na początku lutego br. o. Kowalowi zabroniono pełnienia posługi duchownej "do czasu rozpatrzenia jego sprawy przez komisję dyscyplinarną Rady Eparchialnej w Moskwie" – stwierdza orzeczenie sądowe. Oparto je na donosie ze strony jego parafian, którym nie spodobało się, iż ich duchowny w modlitwie "Za Świętą Ruś" zmienił słowo "zwycięstwo" na "pokój": w tekście: "Pospiesz, Boże, z pomocą Twojemu ludowi i obdarz nas dzięki swej sile zwycięstwem" zamiast ostatnich słów powiedział: "...obdarz nas pokojem". Według nieoficjalnych danych donosicielem okazał się hipodiakon, który pomagał kapłanowi w służbie.

Modlitwa o pokój wroga reżimowi

Bułgarska prawosławna agencja prasowa "Dveri.bg", informując o tym przypadku, wskazała, iż nie tylko jest on tragiczny dla Kościoła [rosyjskiego], ale pokazuje też głębokie podziały wśród wielu "działaczy pokojowych" poza Rosją. W kraju tym osoby nawołujące do pokoju i do modlitwy w tej intencji są postrzegane jako wrogowie reżymu i mogą być ukarane nawet więzieniem. Za kratki trafiają tam prawdziwi "pokój czyniący" i ci chrześcijanie, którzy nie boją się kroczyć drogą świadectwa, bo to o nich Chrystus powiedział "Błogosławieni pokój czyniący, bo oni będą nazwani synami Bożymi". Jednocześnie poza Rosją ludzie, którym podoba się ideologia Putina i którzy usprawiedliwiają obecną wojnę, nawołują do "pokoju i neutralności".

Usunięcie ze stanu duchownego ks. Kowala, wcześniejszy 7-letni wyrok na Michaiła Simonowa i szereg podobnych przypadków pokazują wyraźnie, że nie chodzi tu o ten sam "pokój", ale jest to nadużywanie słowa, aby ukryć to, co kryje się w sercu – pisze agencja. I przytacza słowa Psalmu 27, 3 o tych, "co rozmawiają przyjaźnie z bliźnimi, a w duszy żywią zły zamiar".

kg (KAI/Dveri.ng) / Moskwa


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Moskiewski sąd kościelny wydalił księdza ze stanu duchownego. Bulwersujący powód

Prawosławny sąd eparchialny (diecezjalny) w Moskwie usunął ze stanu kapłańskiego ks. Joana Kowala z parafii Świętego Apostoła Andrzeja w podstołecznej miejscowości Lublino za to, że "samowolnie zmienił tekst modlitwy «Za Świętą Ruś»". Wyrok nabierze mocy prawnej po zatwierdzeniu go przez kierującego tą eparchią, czyli patriarchę Cyryla.
zdjęcie poglądowe Moskiewski sąd kościelny wydalił księdza ze stanu duchownego. Bulwersujący powód
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/succo

Ks. Kowal w modlitwie "Za Świętą Ruś" zamienił w słowo "zwycięstwo" słowem "pokój". To nie spodobać się miało niektórym parafianom, czego skutkiem miał być donos na kapłana.

Wydalenie

O całej sprawie opowiedział Rosyjskiej Agencji Informacyjnej RIA Nowosti wiceprzewodniczący sądu ks. protojerej Władisław Cypin, który uzasadnił decyzję sądu niepodporządkowaniem się duchownego władzom kościelnym. Ks. Cypin powołał się na 25. kanon apostolski, który wśród innych ciężkich grzechów wymienia złamanie przysięgi. Chodzi o przysięgę, jaką składa każdy kapłan w chwili wyświęcania, ślubując podporządkowanie się poleceniom kierownictwa Kościoła – wyjaśnił kanonista dodając, że ks. Kowal nie przyznał się do zarzucanej mu winy.

Zdaniem rozmówcy agencji obwinionego poproszono o odmówienie modlitwy w ustalonej formule wraz z innymi księżmi wyższej rangi, a on odmówił uczynienia tego. Sąd eparchialny uznał to za wystarczający powód do wydalenia ks. Kowala z szeregów duchowieństwa – oświadczył wiceprzewodniczący trybunału kościelnego.

Na początku lutego br. o. Kowalowi zabroniono pełnienia posługi duchownej "do czasu rozpatrzenia jego sprawy przez komisję dyscyplinarną Rady Eparchialnej w Moskwie" – stwierdza orzeczenie sądowe. Oparto je na donosie ze strony jego parafian, którym nie spodobało się, iż ich duchowny w modlitwie "Za Świętą Ruś" zmienił słowo "zwycięstwo" na "pokój": w tekście: "Pospiesz, Boże, z pomocą Twojemu ludowi i obdarz nas dzięki swej sile zwycięstwem" zamiast ostatnich słów powiedział: "...obdarz nas pokojem". Według nieoficjalnych danych donosicielem okazał się hipodiakon, który pomagał kapłanowi w służbie.

Modlitwa o pokój wroga reżimowi

Bułgarska prawosławna agencja prasowa "Dveri.bg", informując o tym przypadku, wskazała, iż nie tylko jest on tragiczny dla Kościoła [rosyjskiego], ale pokazuje też głębokie podziały wśród wielu "działaczy pokojowych" poza Rosją. W kraju tym osoby nawołujące do pokoju i do modlitwy w tej intencji są postrzegane jako wrogowie reżymu i mogą być ukarane nawet więzieniem. Za kratki trafiają tam prawdziwi "pokój czyniący" i ci chrześcijanie, którzy nie boją się kroczyć drogą świadectwa, bo to o nich Chrystus powiedział "Błogosławieni pokój czyniący, bo oni będą nazwani synami Bożymi". Jednocześnie poza Rosją ludzie, którym podoba się ideologia Putina i którzy usprawiedliwiają obecną wojnę, nawołują do "pokoju i neutralności".

Usunięcie ze stanu duchownego ks. Kowala, wcześniejszy 7-letni wyrok na Michaiła Simonowa i szereg podobnych przypadków pokazują wyraźnie, że nie chodzi tu o ten sam "pokój", ale jest to nadużywanie słowa, aby ukryć to, co kryje się w sercu – pisze agencja. I przytacza słowa Psalmu 27, 3 o tych, "co rozmawiają przyjaźnie z bliźnimi, a w duszy żywią zły zamiar".

kg (KAI/Dveri.ng) / Moskwa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe