Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Malin i Hillwood. Świetny przykład na homo sovieticus

Kiedy pojawiają się inwestycje za wiele milionów, na Zachodzie miasta zacierają ręce. W Polsce samorządowcy najpierw liczą wpływy do budżetu, ale zaraz potem sondują, co na to vox populi. A tu bywa różnie!
Pionki. Ilustracja poglądowa Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Malin i Hillwood. Świetny przykład na homo sovieticus
Pionki. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Problem stanowi casus homo sovieticus. Tak, tak, niemal pół wieku komunizmu sprawiło, że elity (zazwyczaj zaradne gospodarczo) wycięto w pień, a kolektyw przychodzący w ich miejsce był zazwyczaj rekrutowany z ćwierćinteligentów, którzy z nowymi stanowiskami silili się na bycie półinteligentami. Co oznacza w praktyce sowiecki „cziełowiek”? Ni mniej, ni więcej to, że należy czuć odrazę i bezwględną nieufność do prywatnego kapitału. Badylarze to oszuści i basta!

A teraz przykład z Polski. Oto gmina Wisznia Mała pod Wrocławiem i malutkie sołectwo Malin dowiadują się, że na terenie wsi (a właściwie na zapomnianych obszarach oddalonych od zabudowań – były to bowiem tereny popoligonowe) powstanie wielomilionowa inwestycja. Na ziemi należącej do słynnej Develii nie mniej wiodący na rynku Hillwood Polska (de facto znana amerykańska firma zajmująca się przestrzeniami magazynowymi) chce zbudować magazyn. Dokładnie 400 tys. metrów kwadratowych powierzchni magazynowej, zlokalizowanej w kilku budynkach. W kręgach samorządu pojawia się zadowolenie. Część radnych już zaczyna się targować, na czyje ulice pójdą nowe środki z budżetu. I tu nagle – cały na biało – wychodzi aktyw obywatelski. Może niezbyt liczny, ale internetowy. Dowodzi nim jak zwykle ktoś, kto ma duże doświadczenie w blokowaniu inwestycji. Co prawda, nie udało się na tym zbić kapitału politycznego, ale przed wyborami warto spróbować nabrać ludzi na kilka sprawdzonych trików.

Aktywistka plus wianuszek otaczających ją osób mają problem, bo magazyny to nie oczyszczalnia ścieków czy składowisko odpadów. Nie wiadomo, do czego się przyczepić, więc głoszą, że oto inwestycja zniszczy drogę gminną. Okazuje się szybko, że Amerykanie żadnej drogi nie chcą rozjeżdżać, tylko zbudują swoją, i to o wysokich standardach, a do tego pozwolą z niej korzystać każdemu, kto zechce. Źli, bo bogaci inwestorzy (tu zawsze króluje aspekt ludzkiej zazdrości, a słowo „bogaty” drażni osoby o niskiej kulturze), zbudują jeszcze studnie i dostarczą gminie dodatkową wodę dla ok. 4 tys. mieszkańców. „Ale po co mają tu nam «obce» budować?” – szemrają aktywiści. Co na to budżet gminy, służba zdrowia, policja, drogi, wodociągi, nowe nasadzenia drzew, usługi, pieniądze na edukację, na dzieci? O tym zazwyczaj aktywiści, pseudoekolodzy, różnej maści animalsi czy archeolodzy od blokowania inwestycji (zazwyczaj za kasę) nie myślą za często…


To samo dotyczy w Warszawie słynnej Reduty Ordona. Zamiast 10 lat temu dogadać się z hiszpańskim deweloperem, by ten pobudował muzeum, dokończył badania i pochował szczątki żołnierzy w zamian za wybudowanie mieszkaniowców na części terenu po bitwie z 1831 r., zdecydowano się… nie zrobić nic i pozwolić, by na śmietniku na Reducie Ordona kwitły jedynie psie odchody. Już mielibyśmy tam genialne miejsce edukacyjne i komemoratywne, ale nie… Homo sovieticus, kochani. To ta przypadłość.

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Na podstawie Konwencji genewskiej.... Marcin Romanowski zabiera głos ws. odebrania mu paszportu z ostatniej chwili
"Na podstawie Konwencji genewskiej...". Marcin Romanowski zabiera głos ws. odebrania mu paszportu

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski zabrał głos po unieważnieniu jego paszportu przez prokuraturę. W obszernym oświadczeniu opublikowanym w sieci polityk ostro skomentował działania rządu Donalda Tuska, oskarżając je o łamanie prawa oraz prześladowania polityczne.

Nowy projekt prezydenta: Zmiany w Funduszu Medycznym z ostatniej chwili
Nowy projekt prezydenta: Zmiany w Funduszu Medycznym

Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego, poinformował, że we wtorek do marszałka Sejmu trafi prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym.

Kto tu się tak wybiela? Czekam na przeprosiny. Burza  po programie TVN gorące
"Kto tu się tak wybiela? Czekam na przeprosiny". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało. Rozmowa dotyczyła hejtu i obrony przed nim, a jedną z jej uczestników była... Barbara Kurdej-Szatan.

Niemieckie supermarkety biorą się za leczenie ludzi  Wiadomości
Niemieckie supermarkety biorą się za leczenie ludzi 

Niemcy próbują ratować coraz bardziej przeciążony system ochrony zdrowia, wprowadzając rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu wydawałyby się nie do pomyślenia. W supermarketach pojawiają się kabiny do zdalnych konsultacji lekarskich, drogerie zaczynają oferować usługi medyczne, a tysiące niemieckich lekarzy opuszczają kraj w poszukiwaniu stabilniejszych warunków pracy. Kryzys kadrowy przeradza się w strukturalny problem, który zmienia pojęcie wizyty lekarskiej na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej.

„Ktoś chce doprowadzić do tragedii”. Seria sabotaży na kolei w Słowenii z ostatniej chwili
„Ktoś chce doprowadzić do tragedii”. Seria sabotaży na kolei w Słowenii

W Słowenii doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu na torach. Pociąg pasażerski nad ranem uderzył w celowo ułożone na torach przeszkody. Dyrekcja kolei mówi wprost: to sabotaż, a takich przypadków w ostatnich tygodniach jest coraz więcej.

Zakazana na Stadionie Narodowym patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim z ostatniej chwili
Zakazana na Stadionie Narodowym patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim

„Nie było możliwości na stadionie, jest na Pałacu Prezydenckim. To nie jest sztuczna inteligencja, to się dzieje! Do boju Polsko!” – pisze na Facebooku ks. Jarosław Wąsowicz, kapelan Prezydenta RP i duszpasterz kibiców.

IMGW bije na alarm! Połowa Polski w ostrzeżeniach – śnieg, lód i wichury uderzą jeszcze dziś z ostatniej chwili
IMGW bije na alarm! Połowa Polski w ostrzeżeniach – śnieg, lód i wichury uderzą jeszcze dziś

IMGW zaktualizował w poniedziałek prognozy i znacząco rozszerzył obszar obowiązywania ostrzeżeń. Intensywne opady śniegu, deszczu oraz oblodzenie mogą sparaliżować ruch w wielu regionach Polski. Kierowcy i piesi muszą zachować szczególną ostrożność, bo sytuacja będzie pogarszać się również w nocy. Sprawdź szczegóły.

Niemcy chcieli handlować rzeczami ofiar swoich zbrodni. Jest oświadczenie domu aukcyjnego z ostatniej chwili
Niemcy chcieli handlować rzeczami ofiar swoich zbrodni. Jest oświadczenie domu aukcyjnego

W sobotę niemiecki dom aukcyjny Felzmann wywołał burzę, planując sprzedaż dokumentów i osobistych pamiątek należących do ofiar zbrodni. Po fali ostrej krytyki dom aukcyjny wydał obszerne oświadczenie i poinformował, że aukcja została odwołana. Oświadczenie opublikował polski dziennikarz i publicysta Cezary Gmyz, a także redakcja "Faktu".

Kwatera Główna NATO zainteresowała się eksplozjami na torach w Polsce  z ostatniej chwili
Kwatera Główna NATO zainteresowała się eksplozjami na torach w Polsce 

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował w poniedziałek, że jest w kontakcie z polskimi władzami w sprawie eksplozji, w efekcie której doszło do uszkodzenia torów w Polsce. Jak dodał, Kwatera Główna NATO „czeka na wyniki śledztwa w tej sprawie”.

Nasi dziadkowie jedli to codziennie. Dziś wraca w wielkim stylu – 1 łyżeczka dziennie może odmienić twoje zdrowie! Wiadomości
Nasi dziadkowie jedli to codziennie. Dziś wraca w wielkim stylu – 1 łyżeczka dziennie może odmienić twoje zdrowie!

Zapomniany przez dekady olej, który kiedyś królował w polskich kuchniach, dziś wraca jako jeden z najzdrowszych tłuszczów roślinnych. Bogaty w kwasy omega-3, witaminy i antyoksydanty – olej rydzowy znów podbija serca dietetyków. Sprawdź, dlaczego warto włączyć go do diety już teraz.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Malin i Hillwood. Świetny przykład na homo sovieticus

Kiedy pojawiają się inwestycje za wiele milionów, na Zachodzie miasta zacierają ręce. W Polsce samorządowcy najpierw liczą wpływy do budżetu, ale zaraz potem sondują, co na to vox populi. A tu bywa różnie!
Pionki. Ilustracja poglądowa Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Malin i Hillwood. Świetny przykład na homo sovieticus
Pionki. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Problem stanowi casus homo sovieticus. Tak, tak, niemal pół wieku komunizmu sprawiło, że elity (zazwyczaj zaradne gospodarczo) wycięto w pień, a kolektyw przychodzący w ich miejsce był zazwyczaj rekrutowany z ćwierćinteligentów, którzy z nowymi stanowiskami silili się na bycie półinteligentami. Co oznacza w praktyce sowiecki „cziełowiek”? Ni mniej, ni więcej to, że należy czuć odrazę i bezwględną nieufność do prywatnego kapitału. Badylarze to oszuści i basta!

A teraz przykład z Polski. Oto gmina Wisznia Mała pod Wrocławiem i malutkie sołectwo Malin dowiadują się, że na terenie wsi (a właściwie na zapomnianych obszarach oddalonych od zabudowań – były to bowiem tereny popoligonowe) powstanie wielomilionowa inwestycja. Na ziemi należącej do słynnej Develii nie mniej wiodący na rynku Hillwood Polska (de facto znana amerykańska firma zajmująca się przestrzeniami magazynowymi) chce zbudować magazyn. Dokładnie 400 tys. metrów kwadratowych powierzchni magazynowej, zlokalizowanej w kilku budynkach. W kręgach samorządu pojawia się zadowolenie. Część radnych już zaczyna się targować, na czyje ulice pójdą nowe środki z budżetu. I tu nagle – cały na biało – wychodzi aktyw obywatelski. Może niezbyt liczny, ale internetowy. Dowodzi nim jak zwykle ktoś, kto ma duże doświadczenie w blokowaniu inwestycji. Co prawda, nie udało się na tym zbić kapitału politycznego, ale przed wyborami warto spróbować nabrać ludzi na kilka sprawdzonych trików.

Aktywistka plus wianuszek otaczających ją osób mają problem, bo magazyny to nie oczyszczalnia ścieków czy składowisko odpadów. Nie wiadomo, do czego się przyczepić, więc głoszą, że oto inwestycja zniszczy drogę gminną. Okazuje się szybko, że Amerykanie żadnej drogi nie chcą rozjeżdżać, tylko zbudują swoją, i to o wysokich standardach, a do tego pozwolą z niej korzystać każdemu, kto zechce. Źli, bo bogaci inwestorzy (tu zawsze króluje aspekt ludzkiej zazdrości, a słowo „bogaty” drażni osoby o niskiej kulturze), zbudują jeszcze studnie i dostarczą gminie dodatkową wodę dla ok. 4 tys. mieszkańców. „Ale po co mają tu nam «obce» budować?” – szemrają aktywiści. Co na to budżet gminy, służba zdrowia, policja, drogi, wodociągi, nowe nasadzenia drzew, usługi, pieniądze na edukację, na dzieci? O tym zazwyczaj aktywiści, pseudoekolodzy, różnej maści animalsi czy archeolodzy od blokowania inwestycji (zazwyczaj za kasę) nie myślą za często…


To samo dotyczy w Warszawie słynnej Reduty Ordona. Zamiast 10 lat temu dogadać się z hiszpańskim deweloperem, by ten pobudował muzeum, dokończył badania i pochował szczątki żołnierzy w zamian za wybudowanie mieszkaniowców na części terenu po bitwie z 1831 r., zdecydowano się… nie zrobić nic i pozwolić, by na śmietniku na Reducie Ordona kwitły jedynie psie odchody. Już mielibyśmy tam genialne miejsce edukacyjne i komemoratywne, ale nie… Homo sovieticus, kochani. To ta przypadłość.

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe