Nowy prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary: Wyrażenie „unowocześnienie Kościoła” nie ma dla mnie sensu [wywiad]

Jedynie Ojciec Święty ma charyzmat strzeżenia wiary, a biskupi - zarówno „postępowi”, jak i ci z „grup tradycjonalistycznych” - którzy uważają, że mają „specjalny dar Ducha Świętego do osądzania doktryny Ojca Świętego”, są na drodze do herezji i schizmy – stwierdził arcybiskup Víctor Manuel Fernández. Bliski współpracownik Franciszka, który 15 września obejmie kierownictwo watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary, a 30 września zostanie włączony do Kolegium Kardynalskiego udzielił wywiadu Edwardowi Pentinowi z National Catholic Register.
abp Víctor Manuel Fernández Nowy prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary: Wyrażenie „unowocześnienie Kościoła” nie ma dla mnie sensu [wywiad]
abp Víctor Manuel Fernández / YT print screen/PANDAX 4K

Edward Pentin: Ekscelencjo, co oznacza dla Ciebie termin „unowocześnienie Kościoła”? Czego to dotyczy i jak jest ważne? 

Abp Fernandez: Nigdy nie użyłbym terminu „unowocześnienie” w odniesieniu do Kościoła, ponieważ jest to kategoria bardziej odpowiednia dla korporacji lub innych instytucji. Nie ma zastosowania do rzeczywistości nadprzyrodzonej, takiej jak Kościół, która ma elementy wieczne. Ostatni papieże używali słowa „reforma” w przekonaniu, że istnieją aspekty Kościoła, które mogą się zmienić, ale zawsze bez wyrzekania się trwałego „humusu” (łac. gleba lub ziemia), który wykracza poza upływ czasu, różne epoki i powierzchowne aspekty świata.

Wyrażenie „unowocześnianie Kościoła” może prowadzić nas do błędu polegającego na podporządkowaniu trwałego i wciąż nowego bogactwa Kościoła, w tym Ewangelii, schematom danej epoki (w tym przypadku nowoczesności), która również przeminie, tak jak przeminęły wszystkie inne epoki. Krótko mówiąc, wyrażenie „unowocześnienie Kościoła” nie ma dla mnie sensu.

- W lipcowym wywiadzie dla portalu Crux Ksiądz Arcybiskup powiedział, że bardzo poważnie traktuje słowa papieża Franciszka o akceptacji najnowszego magisterium i że wierni powinni pozwolić, aby ich myślenie „zostało przemienione zgodnie z jego kryteriami”, szczególnie jeśli chodzi o teologię moralną i pastoralną. Czym dokładnie jest „najnowsze magisterium”? Czym różni się ono od nie-ostatniego magisterium i co Ekscelencja ma na myśli mówiąc „przekształcone według jego kryteriów” w odniesieniu do teologii moralnej i pastoralnej? Czy jest ono wiążące i jak, jako prefekt, poradzi sobie Ksiądz Arcybiskup z tymi w Kościele, zwłaszcza biskupami i kapłanami, którzy nie podpiszą się pod magisterium Ojca Świętego, ponieważ mogą postrzegać je jako sprzeczne z przyjętym nauczaniem Kościoła? 

- Kiedy mówimy o posłuszeństwie wobec magisterium, należy to rozumieć w co najmniej dwóch znaczeniach, które są nierozłączne i równie ważne. Jednym z nich jest bardziej statyczny sens „depozytu wiary”, którego musimy strzec i zachować nietkniętym. Ale z drugiej strony istnieje szczególny charyzmat do tego strzeżenia, wyjątkowy charyzmat, który Pan dał tylko Piotrowi i jego następcom. 

W tym przypadku nie mówimy o depozycie, ale o żywym i aktywnym darze, który działa w osobie Ojca Świętego. Nie mam tego charyzmatu ani ja, ani pan, ani kardynał Burke. Dziś ma go tylko papież Franciszek. Zatem, jeśli powie mi pan, że niektórzy biskupi mają specjalny dar Ducha Świętego, aby oceniać doktrynę Ojca Świętego, wejdziemy w błędne koło (gdzie każdy może twierdzić, że ma prawdziwą doktrynę), a to byłaby herezja i schizma. Pamiętajmy, że heretycy zawsze myślą, że znają prawdziwą doktrynę Kościoła. Niestety, w dzisiejszych czasach nie tylko niektórzy postępowcy popadają w ten błąd, ale także, paradoksalnie, niektóre grupy tradycjonalistów.

- Jednym z zarzutów często kierowanych pod adresem przywódców Kościoła, zwłaszcza od czasu Soboru Watykańskiego II, jest brak jasności w nauczaniu Kościoła. W jaki sposób poszczególni wierni katolicy mogą znaleźć drogę do zbawienia, gdy nauczanie Kościoła wydaje się być zaciemnione przez debaty pod wpływem tego, co mogą postrzegać jako wartości światowe, które weszły do Kościoła i widoczny brak pewności, który z tego wynika? Co mógłby Ekscelencja zrobić jako prefekt, aby pomóc zaradzić temu brakowi jasności? 

- Debaty (a zatem pewien brak jasności) istniały w całej historii Kościoła. Były zaciekłe debaty między Ojcami Kościoła, były debaty między zakonami i jak możemy nie pamiętać kontrowersji „de auxiliis”, w której dwie grupy teologów i biskupów potępiały się nawzajem [w związku z relacją między łaską Bożą a wolną wolą], dopóki papież nie zdecydował, że jest to kwestia otwarta i zabronił im wyrażania się w potępiających słowach? 

Jednak nawet w takich sytuacjach, które mogą wydawać się gorszące, Kościół wzrasta i dojrzewa w swoim rozumieniu niektórych aspektów Ewangelii, które wcześniej nie były wystarczająco wyraźne. Wierzę, że ta dykasteria może być przestrzenią, która może przyjąć te debaty i ująć je w ramy bezpiecznej doktryny Kościoła, unikając w ten sposób dla wiernych pewnych bardziej agresywnych, mylących, a nawet skandalicznych debat medialnych.

- W wywiadzie dla InfoVaticana w lipcu Ekscelencja wydawał się być otwarty na kościelne błogosławienie par homoseksualnych, jeśli można je przeprowadzić bez powodowania zamieszania. Czy mógłby Ksiądz Arcybiskup wyjaśnić, co miał na myśli? Jaki rodzaj zamieszania miał Ekscelencja na myśli?

- Miałem na myśli mylenie związku osób tej samej płci z małżeństwem. W tym momencie jest jasne, że Kościół rozumie małżeństwo jedynie jako nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety, którzy w swoich różnicach są naturalnie otwarci na poczęcie życia. 

- Ksiądz Arcybiskup powiedział, że doktryna nie może się zmienić, ale nasze jej rozumienie może. Jednak niektórzy obserwatorzy Kościoła postrzegają to jako podważanie niezmiennego nauczania Kościoła pod pozorem duszpasterskiej pomocy wiernym, tworząc fałszywą dychotomię między doktryną a praktyką duszpasterską, która w rzeczywistości jest spójna. Czy Ekscelencja postrzega doktrynę jako przeszkodę w byciu prawdziwie współczującym, a jeśli tak, to dlaczego? 

- Prawdziwa doktryna może być jedynie światłem, przewodnikiem dla naszych kroków, pewną ścieżką i radością dla serca. Jest jednak jasne, że nawet Kościół nie pojął jeszcze w pełni całego bogactwa Ewangelii. W niektórych obszarach Kościół potrzebował stuleci, aby jasno określić aspekty doktryny, których w innych czasach nie widział tak wyraźnie. 

Dziś Kościół potępia tortury, niewolnictwo i karę śmierci, ale nie miało to miejsca z taką samą jasnością w innych wiekach. Dogmaty były konieczne, ponieważ wcześniej istniały kwestie, które nie były wystarczająco jasne. 

Doktryna się nie zmienia, Ewangelia zawsze będzie taka sama, Objawienie jest już ustalone. Ale nie ma wątpliwości, że Kościół zawsze będzie mały pośród takiego ogromu prawdy i piękna i zawsze będzie musiał wzrastać w swoim zrozumieniu.

- Jakie będzie podejście Księdza Arcybiskupa do niemieckiej drogi synodalnej? Jak Ekscelencja myśli, w jakim stopniu otwartość Księdza Arcybiskupa na błogosławieństwa osób tej samej płci i wyrażone pragnienie promowania łagodniejszego podejścia do heretyckich teologów lub stanowisk może pomóc sytuacji niemieckiej? 

- Niemiecki Kościół ma poważne problemy i oczywiście musi myśleć o nowej ewangelizacji. Z drugiej strony, nie ma dziś teologów na poziomie tych, którzy byli tak wywierający wrażenie w przeszłości. Ryzyko związane z drogą synodalną polega na przekonaniu, że umożliwiając pewne postępowe nowości, Kościół w Niemczech rozkwitnie. To nie jest to, co zaproponowałby papież Franciszek - który podkreślił odnowione wyjście misyjne skoncentrowane na głoszeniu Kerygmatu: nieskończonej miłości Boga objawiającej się w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusie. 

Nie wiem, dlaczego niektórzy z pańskich kolegów utożsamiają mnie z niemiecką drogą, o której wciąż niewiele wiem. Moja najsłynniejsza książka nosi tytuł "Los Cinco Minutos del Espiritu Santo" (5 minut Ducha Świętego) i zawiera codzienną medytację o Duchu Świętym, która sprzedała się w 150 000 egzemplarzy. Czy pan o tym wiedział? 

Z drugiej strony byłem proboszczem i biskupem diecezjalnym. Niech pan pójdzie i zapyta wiernych w mojej parafii, co robiłem, kiedy byłem proboszczem, a zobaczy pan: adoracja eucharystyczna, kursy katechetyczne, kursy biblijne, misje domowe z Matką Bożą i modlitwa o błogosławieństwo domu. Miałem 10 grup modlitewnych i 130 młodych ludzi. 

Jako biskup diecezjalny pytałem ludzi o to, o czym mówiłem w homiliach w katedrze i podczas wizyt w parafiach: o Chrystusie, o modlitwie, o Duchu Świętym, o Maryi, o uświęceniu. W zeszłym roku zaproponowałem całej archidiecezji, aby skoncentrowała się na „wspólnym wzrastaniu ku świętości”. Niezależnie od tego, co powiedzą niektórzy z pańskich kolegów, była to moja formuła radzenia sobie z religijną obojętnością społeczeństwa. Podobnie jak papież wierzę, że bez mistycyzmu nigdzie nie zajdziemy.

st (KAI) / Watykan

 

 


 

POLECANE
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę z ostatniej chwili
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek, że sprzeda Arabii Saudyjskiej myśliwce F-35. We wtorek amerykański przywódca podejmie w Białym Domu faktycznego władcę tego kraju, następcę tronu Mohammeda bin Salmana.

Mrągowo: Groźny pożar w szpitalu, ewakuowano pacjentów z ostatniej chwili
Mrągowo: Groźny pożar w szpitalu, ewakuowano pacjentów

W poniedziałkowy wieczór doszło do poważnego zdarzenia w Szpitalu Powiatowym w Mrągowie. W części budynku pojawiło się silne zadymienie, przez co rozpoczęto ewakuację pacjentów i personelu stacji dializ. Na miejscu działa wiele zastępów straży pożarnej.

Ziobro przerywa milczenie. Wróci do Polski, ale pod jednym warunkiem z ostatniej chwili
Ziobro przerywa milczenie. Wróci do Polski, ale pod jednym warunkiem

Zbigniew Ziobro, obecnie przebywający na Węgrzech, zadeklarował, że chciałby stanąć przed polskim sądem. Postawił jednak warunek.

BBC w panice. Skandal z kłamstwem na temat Donalda Trumpa może kosztować miliardy dolarów tylko u nas
BBC w panice. Skandal z kłamstwem na temat Donalda Trumpa może kosztować miliardy dolarów

BBC znalazła się w największym kryzysie wiarygodności od lat. Ujawniono, że w przeddzień wyborów prezydenckich stacja wyemitowała zmanipulowany fragment przemówienia Donalda Trumpa, co doprowadziło do dymisji kierownictwa i grozi pozwem opiewającym nawet na 5 miliardów dolarów. Teraz korporacja pod presją opinii publicznej tłumaczy się „błędem”, ale skandal wciąż narasta.

Horror w szkole. Nikt nie spodziewał się takiego ataku gorące
Horror w szkole. Nikt nie spodziewał się takiego ataku

Podczas poniedziałkowej wywiadówki w szkole w Gójsku doszło do dramatycznego ataku. Pijany rodzic wszczął awanturę i zaatakował dyrektorkę placówki, a według relacji świadków — także jedną z matek. Kobieta trafiła do szpitala.

Jest nowa szefowa Forum Młodych PiS. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego z ostatniej chwili
Jest nowa szefowa Forum Młodych PiS. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego

Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego radna PiS z Ochoty Małgorzata Żuk została powołana na funkcję pełniącej obowiązki przewodniczącej Zarządu Krajowego Forum Młodych PiS - przekazał rzecznik partii Rafał Bochenek.

Syn legendy kończy karierę w milczeniu. Ojciec zawodnika ostro o decyzjach trenerów Wiadomości
Syn legendy kończy karierę w milczeniu. Ojciec zawodnika ostro o decyzjach trenerów

23-letni Mico Ahonen, syn jednego z najbardziej utytułowanych skoczków w historii, po cichu zakończył sportową karierę. Jego ojciec Janne Ahonen nie kryje oburzenia i ujawnia, co naprawdę doprowadziło młodego zawodnika do decyzji o odejściu.

Hollywoodzka gwiazda stara się o polskie obywatelstwo dla swoich dzieci z ostatniej chwili
Hollywoodzka gwiazda stara się o polskie obywatelstwo dla swoich dzieci

Isla Fisher, znana aktorka filmowa z Hollywood, ujawniła w programie „Dzień dobry TVN”, że rozpoczęła starania o polskie paszporty dla swoich dzieci.

Niepokojące informacje z granicy. Rząd planuje nowe przepisy pilne
Niepokojące informacje z granicy. Rząd planuje nowe przepisy

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt rozporządzenia, który ma przedłużyć czasowe zawieszenie możliwości składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Białorusią. Nowe przepisy mają obowiązywać od 22 listopada przez kolejne 60 dni.

Trump daje zielone światło. Kongres ma wdrożyć nowe sankcje na Rosję z ostatniej chwili
Trump daje zielone światło. Kongres ma wdrożyć nowe sankcje na Rosję

– Po wydaniu zgody przez Donalda Trumpa na przyjęcie projektu ustawy o dodatkowych sankcjach na Rosję Kongres ruszy z pracami nad nimi – powiedział w poniedziałek republikański senator Lindsey Graham. Ustawa dawałaby prezydentowi możliwość nakładania ceł i sankcji na państwa kupujące rosyjskie surowce.

REKLAMA

Nowy prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary: Wyrażenie „unowocześnienie Kościoła” nie ma dla mnie sensu [wywiad]

Jedynie Ojciec Święty ma charyzmat strzeżenia wiary, a biskupi - zarówno „postępowi”, jak i ci z „grup tradycjonalistycznych” - którzy uważają, że mają „specjalny dar Ducha Świętego do osądzania doktryny Ojca Świętego”, są na drodze do herezji i schizmy – stwierdził arcybiskup Víctor Manuel Fernández. Bliski współpracownik Franciszka, który 15 września obejmie kierownictwo watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary, a 30 września zostanie włączony do Kolegium Kardynalskiego udzielił wywiadu Edwardowi Pentinowi z National Catholic Register.
abp Víctor Manuel Fernández Nowy prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary: Wyrażenie „unowocześnienie Kościoła” nie ma dla mnie sensu [wywiad]
abp Víctor Manuel Fernández / YT print screen/PANDAX 4K

Edward Pentin: Ekscelencjo, co oznacza dla Ciebie termin „unowocześnienie Kościoła”? Czego to dotyczy i jak jest ważne? 

Abp Fernandez: Nigdy nie użyłbym terminu „unowocześnienie” w odniesieniu do Kościoła, ponieważ jest to kategoria bardziej odpowiednia dla korporacji lub innych instytucji. Nie ma zastosowania do rzeczywistości nadprzyrodzonej, takiej jak Kościół, która ma elementy wieczne. Ostatni papieże używali słowa „reforma” w przekonaniu, że istnieją aspekty Kościoła, które mogą się zmienić, ale zawsze bez wyrzekania się trwałego „humusu” (łac. gleba lub ziemia), który wykracza poza upływ czasu, różne epoki i powierzchowne aspekty świata.

Wyrażenie „unowocześnianie Kościoła” może prowadzić nas do błędu polegającego na podporządkowaniu trwałego i wciąż nowego bogactwa Kościoła, w tym Ewangelii, schematom danej epoki (w tym przypadku nowoczesności), która również przeminie, tak jak przeminęły wszystkie inne epoki. Krótko mówiąc, wyrażenie „unowocześnienie Kościoła” nie ma dla mnie sensu.

- W lipcowym wywiadzie dla portalu Crux Ksiądz Arcybiskup powiedział, że bardzo poważnie traktuje słowa papieża Franciszka o akceptacji najnowszego magisterium i że wierni powinni pozwolić, aby ich myślenie „zostało przemienione zgodnie z jego kryteriami”, szczególnie jeśli chodzi o teologię moralną i pastoralną. Czym dokładnie jest „najnowsze magisterium”? Czym różni się ono od nie-ostatniego magisterium i co Ekscelencja ma na myśli mówiąc „przekształcone według jego kryteriów” w odniesieniu do teologii moralnej i pastoralnej? Czy jest ono wiążące i jak, jako prefekt, poradzi sobie Ksiądz Arcybiskup z tymi w Kościele, zwłaszcza biskupami i kapłanami, którzy nie podpiszą się pod magisterium Ojca Świętego, ponieważ mogą postrzegać je jako sprzeczne z przyjętym nauczaniem Kościoła? 

- Kiedy mówimy o posłuszeństwie wobec magisterium, należy to rozumieć w co najmniej dwóch znaczeniach, które są nierozłączne i równie ważne. Jednym z nich jest bardziej statyczny sens „depozytu wiary”, którego musimy strzec i zachować nietkniętym. Ale z drugiej strony istnieje szczególny charyzmat do tego strzeżenia, wyjątkowy charyzmat, który Pan dał tylko Piotrowi i jego następcom. 

W tym przypadku nie mówimy o depozycie, ale o żywym i aktywnym darze, który działa w osobie Ojca Świętego. Nie mam tego charyzmatu ani ja, ani pan, ani kardynał Burke. Dziś ma go tylko papież Franciszek. Zatem, jeśli powie mi pan, że niektórzy biskupi mają specjalny dar Ducha Świętego, aby oceniać doktrynę Ojca Świętego, wejdziemy w błędne koło (gdzie każdy może twierdzić, że ma prawdziwą doktrynę), a to byłaby herezja i schizma. Pamiętajmy, że heretycy zawsze myślą, że znają prawdziwą doktrynę Kościoła. Niestety, w dzisiejszych czasach nie tylko niektórzy postępowcy popadają w ten błąd, ale także, paradoksalnie, niektóre grupy tradycjonalistów.

- Jednym z zarzutów często kierowanych pod adresem przywódców Kościoła, zwłaszcza od czasu Soboru Watykańskiego II, jest brak jasności w nauczaniu Kościoła. W jaki sposób poszczególni wierni katolicy mogą znaleźć drogę do zbawienia, gdy nauczanie Kościoła wydaje się być zaciemnione przez debaty pod wpływem tego, co mogą postrzegać jako wartości światowe, które weszły do Kościoła i widoczny brak pewności, który z tego wynika? Co mógłby Ekscelencja zrobić jako prefekt, aby pomóc zaradzić temu brakowi jasności? 

- Debaty (a zatem pewien brak jasności) istniały w całej historii Kościoła. Były zaciekłe debaty między Ojcami Kościoła, były debaty między zakonami i jak możemy nie pamiętać kontrowersji „de auxiliis”, w której dwie grupy teologów i biskupów potępiały się nawzajem [w związku z relacją między łaską Bożą a wolną wolą], dopóki papież nie zdecydował, że jest to kwestia otwarta i zabronił im wyrażania się w potępiających słowach? 

Jednak nawet w takich sytuacjach, które mogą wydawać się gorszące, Kościół wzrasta i dojrzewa w swoim rozumieniu niektórych aspektów Ewangelii, które wcześniej nie były wystarczająco wyraźne. Wierzę, że ta dykasteria może być przestrzenią, która może przyjąć te debaty i ująć je w ramy bezpiecznej doktryny Kościoła, unikając w ten sposób dla wiernych pewnych bardziej agresywnych, mylących, a nawet skandalicznych debat medialnych.

- W wywiadzie dla InfoVaticana w lipcu Ekscelencja wydawał się być otwarty na kościelne błogosławienie par homoseksualnych, jeśli można je przeprowadzić bez powodowania zamieszania. Czy mógłby Ksiądz Arcybiskup wyjaśnić, co miał na myśli? Jaki rodzaj zamieszania miał Ekscelencja na myśli?

- Miałem na myśli mylenie związku osób tej samej płci z małżeństwem. W tym momencie jest jasne, że Kościół rozumie małżeństwo jedynie jako nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety, którzy w swoich różnicach są naturalnie otwarci na poczęcie życia. 

- Ksiądz Arcybiskup powiedział, że doktryna nie może się zmienić, ale nasze jej rozumienie może. Jednak niektórzy obserwatorzy Kościoła postrzegają to jako podważanie niezmiennego nauczania Kościoła pod pozorem duszpasterskiej pomocy wiernym, tworząc fałszywą dychotomię między doktryną a praktyką duszpasterską, która w rzeczywistości jest spójna. Czy Ekscelencja postrzega doktrynę jako przeszkodę w byciu prawdziwie współczującym, a jeśli tak, to dlaczego? 

- Prawdziwa doktryna może być jedynie światłem, przewodnikiem dla naszych kroków, pewną ścieżką i radością dla serca. Jest jednak jasne, że nawet Kościół nie pojął jeszcze w pełni całego bogactwa Ewangelii. W niektórych obszarach Kościół potrzebował stuleci, aby jasno określić aspekty doktryny, których w innych czasach nie widział tak wyraźnie. 

Dziś Kościół potępia tortury, niewolnictwo i karę śmierci, ale nie miało to miejsca z taką samą jasnością w innych wiekach. Dogmaty były konieczne, ponieważ wcześniej istniały kwestie, które nie były wystarczająco jasne. 

Doktryna się nie zmienia, Ewangelia zawsze będzie taka sama, Objawienie jest już ustalone. Ale nie ma wątpliwości, że Kościół zawsze będzie mały pośród takiego ogromu prawdy i piękna i zawsze będzie musiał wzrastać w swoim zrozumieniu.

- Jakie będzie podejście Księdza Arcybiskupa do niemieckiej drogi synodalnej? Jak Ekscelencja myśli, w jakim stopniu otwartość Księdza Arcybiskupa na błogosławieństwa osób tej samej płci i wyrażone pragnienie promowania łagodniejszego podejścia do heretyckich teologów lub stanowisk może pomóc sytuacji niemieckiej? 

- Niemiecki Kościół ma poważne problemy i oczywiście musi myśleć o nowej ewangelizacji. Z drugiej strony, nie ma dziś teologów na poziomie tych, którzy byli tak wywierający wrażenie w przeszłości. Ryzyko związane z drogą synodalną polega na przekonaniu, że umożliwiając pewne postępowe nowości, Kościół w Niemczech rozkwitnie. To nie jest to, co zaproponowałby papież Franciszek - który podkreślił odnowione wyjście misyjne skoncentrowane na głoszeniu Kerygmatu: nieskończonej miłości Boga objawiającej się w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusie. 

Nie wiem, dlaczego niektórzy z pańskich kolegów utożsamiają mnie z niemiecką drogą, o której wciąż niewiele wiem. Moja najsłynniejsza książka nosi tytuł "Los Cinco Minutos del Espiritu Santo" (5 minut Ducha Świętego) i zawiera codzienną medytację o Duchu Świętym, która sprzedała się w 150 000 egzemplarzy. Czy pan o tym wiedział? 

Z drugiej strony byłem proboszczem i biskupem diecezjalnym. Niech pan pójdzie i zapyta wiernych w mojej parafii, co robiłem, kiedy byłem proboszczem, a zobaczy pan: adoracja eucharystyczna, kursy katechetyczne, kursy biblijne, misje domowe z Matką Bożą i modlitwa o błogosławieństwo domu. Miałem 10 grup modlitewnych i 130 młodych ludzi. 

Jako biskup diecezjalny pytałem ludzi o to, o czym mówiłem w homiliach w katedrze i podczas wizyt w parafiach: o Chrystusie, o modlitwie, o Duchu Świętym, o Maryi, o uświęceniu. W zeszłym roku zaproponowałem całej archidiecezji, aby skoncentrowała się na „wspólnym wzrastaniu ku świętości”. Niezależnie od tego, co powiedzą niektórzy z pańskich kolegów, była to moja formuła radzenia sobie z religijną obojętnością społeczeństwa. Podobnie jak papież wierzę, że bez mistycyzmu nigdzie nie zajdziemy.

st (KAI) / Watykan

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe