Niemiecki profesor oskarżany o promocję pedofilii sekretarzem grupy roboczej SPDqueer

Oskarżany w Niemczech o promocję pedofilii najpierw miał zasiadać w zarządzie przedszkola, teraz promuje transowanie dzieci: Rüdiger Lautmann został sekretarzem grupy roboczej SPDqueer, która opowiada się za umożliwieniem dzieciom rozpoczęcia "zmiany płci" od siódmego roku życia bez zgody rodziców.
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa Niemiecki profesor oskarżany o promocję pedofilii sekretarzem grupy roboczej SPDqueer
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Berlińskie Doradztwo dla Gejów, Berliner Schwulenberatung, obecnie działające jako lewicowa organizacja wszystkich płci i orientacji, istnieje w Niemczech od ponad 40 lat. W minionym roku Doradztwo ogłosiło, że zamierza uruchomić własny kompleks mieszkaniowy i rozrywkowy w dzielnicy Südkreuz w Berlinie.

Kompleks miał nazywać się "Różnorodne Miejsce Zamieszkania" i obejmować 69 apartamentów, dedykowaną placówkę dla osób starszych, restaurację i inne atrakcje — wszystko to miało na celu stworzenie "wielopokoleniowego miejsca zamieszkania dla osób homoseksualnych, biseksualnych, transseksualnych i interpłciowych". Inicjatywa próbowała stworzyć przestrzeń, w której mieszkańcy mogliby żyć "bez obawy o wykluczenie ze względu na tożsamość seksualną czy płciową".

Oprócz mieszkań i części ogólnodostępnych, do kompleksu należeć miały również dwie placówki opieki dziennej – przedszkola mogące pomieścić około 90 dzieci. Oba miejsca chciały specjalizować się w tłumaczeniu „tęczowego świata” najmłodszym. "Wiele szkół i przedszkoli nadal boryka się z trudnościami w edukacji na temat homoseksualizmu, transseksualizmu i interpłciowości w kontekście dzieci" - obwieszczano na stronie internetowej placówki. Koncepcję pilotażowego programu tęczowych przedszkoli koordynowano wraz z berlińskim Gabinetem ds. Młodzieży, Edukacji i Rodziny – lokalne władze wspierały więc przedsięwzięcie.

Czytaj również: Generał Różański w niemieckich mediach krytykuje zakupy uzbrojenia: "Mania wielkości"

Szokujące zapowiedzi typowanego na ministra sprawiedliwości "dr hab. prawa" Adama Bodnara w TVN24

 

Oskarżany o promocję pedofilii

Szokującym był jednak fakt, że jednym z członków zarządu nadzorującego i sponsorującego Berlińskie Doradztwo dla Gejów i ich projekt został Rüdiger Lautmann, niemiecki socjolog i aktywista LGBT, za którym ciągnie się długa historia normalizowania pedofilii. Lautmann pierwszy raz pojawił się w świadomości publicznej jako profesor Uniwersytetu w Bremie, gdzie wykładał w latach 1971-2001. Najbardziej znaną pracą socjologa, która pochodzi z tego okresu, jest jego książka: "Ochota na dziecko: portret pedofila". Książka oparta jest na wywiadach z 60 mężczyznami przyznającymi się do wykorzystywania seksualnego nieletnich, głównie chłopców.

"Oni naprawdę dzieci kochają, rozumieją rodzące się w nich pragnienia, organizują im wycieczki, kupują zabawki i znajdują poczucie komfortu tylko w obecności dzieci" – tak komentował Lautmann wywiady zawarte w książce i chory pociąg pedofilów do kilkuletnich ofiar.

Książka, wydana w 1994 roku, zdobyła popularność ze względu na sympatyczne przedstawienie oprawców oraz ugrzecznienie pedofilii, którą Lautmann opisał jako orientację seksualną, oraz powtarzające się twierdzenia, że dzieci są zdolne do autonomii seksualnej. "Dla mnie jest bardzo jasne, że istnieją takie związki, które nie wymagają żadnej interwencji" - pisze Lautmann - "Dzieci przylegają do swoich kochanków i mogą odejść w dowolnym momencie, jeśli chcą".

W swojej książce Lautmann stara się sklasyfikować, jakie rodzaje dzieci przyciągają pedofilów — szczegóły dotyczące wyglądu, typów ciała i cech osobowości, których krzywdziciele dzieci najbardziej pragną. Są też opisy aktów seksualnych z nieletnimi – najmłodsze ofiary opisywane w książce mają ledwie 4 lata. "Nawet z czterolatką coś może się stać" - pisze Lautmann w książce, podkreślając, że w jego opinii dzieci są w stanie wyrazić zgodę na stosunek z dorosłym.

 

Do iluś razy sztuka

Lata 70te były okresem prób normalizacji pedofilii w wielu krajach – Niemiec Lautmann nie jest tu wyjątkiem. Kiedy socjolog zaczął rozwijać swoje szokujące tezy, podobne pomysły rodziły się też np. we Francji, gdzie intelektualiści i postaci z mediów domagały się dekryminalizacji seksu z nieletnimi. Z upływem czasu jednak opór wobec promowania pedofilii wzrósł i nawet Lautmann musiał za postulowane wcześniej idee przepraszać.

Socjolog jednak nigdy nie zniknął zupełnie ze świadomości społecznej i razem z popularyzacją ideologii gender miał okazję kontynuować swój aktywizm. Jednak obecność socjologa w zarządzie tęczowego przedszkola wywołała medialne oburzenie, które zmusiło promotora pedofilii do rezygnacji ze stanowiska. Placówka wystartowała, ale bez niego.

 

Come back profesora

Rüdiger Lautmann potrafi jednak świetnie odnaleźć się w obecnych czasach, gdzie ruchy gender kontynuują promowanie „autonomii dziecka”, o którą od wielu dekad walczy socjolog. Mimo wcześniejszego oburzenia medialnego na obecność Lautmanna w zarządzie przedszkola, kariera oskarżanego o promocję pedofilii kwitnie i niemiecki socjolog zasiada obecnie w zarządzie lewicowej organizacji propagującej medyczną „zmianę płci” u małych dzieci. Lautmann jest bowiem sekretarzem berlińskiego oddziału grupy roboczej SPDqueer, która opowiada się za tym, aby dzieci od siódmego roku życia mogły rozpocząć "zmianę płci" bez zgody rodziców.

SPDqueer współpracuje z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) – to jej tęczowa przybudówka – i stara się o wprowadzenie poprawek do konstytucji w celu uwzględnienia „samodentyfikacji płciowej”. Grupa ta została założona w 1978 roku jako stowarzyszenie lesbijek i gejów (Schwusos), a w 2016 roku zmieniła nazwę, aby skoncentrować się na „postępie” niezależnie od płci i orientacji.

Wspierany przez dawnych Schwusos i SPD (oraz Zielonych) projekt ustawy o samostanowieniu (Selbstbestimmung in Bezug auf den Geschlechtseintrag), obecnie rozważany jest przez parlamentarzystów w Bundestagu. Projekt klasyfikuje "deadnaming" (używanie pierwotnego imienia transseksualisty) jako przestępstwo zagrożone karą do 10 000 euro, jednocześnie pozwalając obywatelom na zmienianie dokumentów tożsamościowych corocznie za darmo. Mówisz, masz – i Twoja płeć zostaje zmieniona w dokumentach na przeciwną lub (cokolwiek to dokładnie znaczy) na „różnorodną”!

Projekt ustawy pozwala również dzieciom w wieku 14 lat i więcej na zmianę płci metrykalnej w dowodach tożsamości oraz rozpoczęcie medycznej "zmiany płci" – tak zwanej tranzycji. Sprzeciw rodziców miałby tutaj nie być decydujący, bo SPD uważa, że dzieci powinny mieć prawo do "samostanowienia" już od siódmego roku życia. Łatwo jest więc zrozumieć, w jaki sposób ideologia gender łączy się tutaj z propedofilskimi poglądami profesora z Bremy.

"W SPD jestem 'od zawsze' - wyjaśnia Lautmann w swojej biografii na stronie SPDqueer. "Od początku śledzę prace ówczesnych Schwusos; od czasu mojego przeprowadzenia się do Berlina w 2009 roku jestem tam bardzo aktywny.” - dodaje socjolog.


 

POLECANE
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna Wiadomości
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna

70-letnia kobieta, kierująca samochodem marki BMW, wjechała we wtorek wieczorem w jeden z ogródków kawiarnianych przy ul. Krupniczej w centrum Krakowa. W wyniku zdarzenia poszkodowana została 41-letnia klientka lokalu - turystka. Trafiła ona do szpitala, jej życie nie jest zagrożone.

Strasznie boli. Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji Wiadomości
"Strasznie boli". Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji

Lech Wałęsa zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Były prezydent Polski niedawno przeszedł operację barku, która miała przynieść ulgę, jednak – jak sam przyznał – efekty są odwrotne. W najnowszym wywiadzie polityk powiedział otwarcie o bólu, który towarzyszy mu każdego dnia.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie

Nowe szczegóły dotyczące królewskiej wizyty na Jersey ujrzały światło dzienne. Okazuje się, że latem ubiegłego roku król Karol III i królowa Camilla zostali nagłe ewakuowani z publicznego wydarzenia z powodu podejrzenia zagrożenia bezpieczeństwa. O całej sytuacji poinformowano dopiero teraz.

Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie tylko u nas
Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie

Ruch Obrony Granic zarejestrował w Słubicach, jak Straż Graniczna nie wpuściła do Polski cudzoziemca, który przybył z Niemiec. Wolontariusze chwalą działanie SG, jednocześnie zaznaczają, że potrzeby są dużo większe. 

Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg z ostatniej chwili
Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg

Komenda policji w Budapeszcie wszczęła dochodzenie przeciwko szwedzkiej aktywistce Grecie Thunberg - poinformował we wtorek portal 444. 22-latka wzięła udział w organizowanej pod koniec czerwca w węgierskiej stolicy Paradzie Równości - wydarzeniu zakazanym przez lokalną policję.

Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK z ostatniej chwili
Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. "Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK"

Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu określającego pełen skład TK jako minimum 11 sędziów. Wniosek w sprawie pełnego składu Trybunału skierował jeszcze w 2023 roku Mateusz Morawiecki – wówczas szef rządu.

Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna tylko u nas
Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna

Jako wydawca Raportów Witolda Pileckiego nie mogę pozostać obojętny wobec wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, które padły w rozmowie z Janem Pospieszalskim.

Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café z ostatniej chwili
Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café

Nie żyje Łukasz Moszczyński, perkusista znany m.in. z występów z zespołem Blue Café. O jego śmierci poinformował dziennikarz muzyczny Szymon Stellmaszczyk, prowadzący profil „Let’s Talk About ESC”. Muzyk odszedł 1 czerwca 2024 roku, jednak informacja ta dotarła do szerszego grona dopiero po miesiącu.

Tusk uderzył w prezydenta Dudę. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Tusk uderzył w prezydenta Dudę. Jest odpowiedź

Ułaskawienie Roberta Bąkiewicza Donald Tusk nazwał skandalem. Na jego wpis odpowiedział Andrzej Duda. "Skandalem w moralnym, ludzkim wymiarze, panie premierze, jest bezprawie, które wprowadza pan od 13 grudnia 2023" - napisał prezydent.

Platforma Obywatelska musi przeprosić Morawieckiego. Jest wyrok sądu gorące
Platforma Obywatelska musi przeprosić Morawieckiego. Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Platforma Obywatelska naruszyła dobra osobiste Mateusza Morawieckiego, publikując w 2023 roku spot zawierający zmanipulowany cytat przypisywany byłemu premierowi. PO została zobowiązana do oficjalnych przeprosin, wpłaty 20 tys. zł na Caritas Polska oraz pokrycia kosztów postępowania sądowego.

REKLAMA

Niemiecki profesor oskarżany o promocję pedofilii sekretarzem grupy roboczej SPDqueer

Oskarżany w Niemczech o promocję pedofilii najpierw miał zasiadać w zarządzie przedszkola, teraz promuje transowanie dzieci: Rüdiger Lautmann został sekretarzem grupy roboczej SPDqueer, która opowiada się za umożliwieniem dzieciom rozpoczęcia "zmiany płci" od siódmego roku życia bez zgody rodziców.
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa Niemiecki profesor oskarżany o promocję pedofilii sekretarzem grupy roboczej SPDqueer
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Berlińskie Doradztwo dla Gejów, Berliner Schwulenberatung, obecnie działające jako lewicowa organizacja wszystkich płci i orientacji, istnieje w Niemczech od ponad 40 lat. W minionym roku Doradztwo ogłosiło, że zamierza uruchomić własny kompleks mieszkaniowy i rozrywkowy w dzielnicy Südkreuz w Berlinie.

Kompleks miał nazywać się "Różnorodne Miejsce Zamieszkania" i obejmować 69 apartamentów, dedykowaną placówkę dla osób starszych, restaurację i inne atrakcje — wszystko to miało na celu stworzenie "wielopokoleniowego miejsca zamieszkania dla osób homoseksualnych, biseksualnych, transseksualnych i interpłciowych". Inicjatywa próbowała stworzyć przestrzeń, w której mieszkańcy mogliby żyć "bez obawy o wykluczenie ze względu na tożsamość seksualną czy płciową".

Oprócz mieszkań i części ogólnodostępnych, do kompleksu należeć miały również dwie placówki opieki dziennej – przedszkola mogące pomieścić około 90 dzieci. Oba miejsca chciały specjalizować się w tłumaczeniu „tęczowego świata” najmłodszym. "Wiele szkół i przedszkoli nadal boryka się z trudnościami w edukacji na temat homoseksualizmu, transseksualizmu i interpłciowości w kontekście dzieci" - obwieszczano na stronie internetowej placówki. Koncepcję pilotażowego programu tęczowych przedszkoli koordynowano wraz z berlińskim Gabinetem ds. Młodzieży, Edukacji i Rodziny – lokalne władze wspierały więc przedsięwzięcie.

Czytaj również: Generał Różański w niemieckich mediach krytykuje zakupy uzbrojenia: "Mania wielkości"

Szokujące zapowiedzi typowanego na ministra sprawiedliwości "dr hab. prawa" Adama Bodnara w TVN24

 

Oskarżany o promocję pedofilii

Szokującym był jednak fakt, że jednym z członków zarządu nadzorującego i sponsorującego Berlińskie Doradztwo dla Gejów i ich projekt został Rüdiger Lautmann, niemiecki socjolog i aktywista LGBT, za którym ciągnie się długa historia normalizowania pedofilii. Lautmann pierwszy raz pojawił się w świadomości publicznej jako profesor Uniwersytetu w Bremie, gdzie wykładał w latach 1971-2001. Najbardziej znaną pracą socjologa, która pochodzi z tego okresu, jest jego książka: "Ochota na dziecko: portret pedofila". Książka oparta jest na wywiadach z 60 mężczyznami przyznającymi się do wykorzystywania seksualnego nieletnich, głównie chłopców.

"Oni naprawdę dzieci kochają, rozumieją rodzące się w nich pragnienia, organizują im wycieczki, kupują zabawki i znajdują poczucie komfortu tylko w obecności dzieci" – tak komentował Lautmann wywiady zawarte w książce i chory pociąg pedofilów do kilkuletnich ofiar.

Książka, wydana w 1994 roku, zdobyła popularność ze względu na sympatyczne przedstawienie oprawców oraz ugrzecznienie pedofilii, którą Lautmann opisał jako orientację seksualną, oraz powtarzające się twierdzenia, że dzieci są zdolne do autonomii seksualnej. "Dla mnie jest bardzo jasne, że istnieją takie związki, które nie wymagają żadnej interwencji" - pisze Lautmann - "Dzieci przylegają do swoich kochanków i mogą odejść w dowolnym momencie, jeśli chcą".

W swojej książce Lautmann stara się sklasyfikować, jakie rodzaje dzieci przyciągają pedofilów — szczegóły dotyczące wyglądu, typów ciała i cech osobowości, których krzywdziciele dzieci najbardziej pragną. Są też opisy aktów seksualnych z nieletnimi – najmłodsze ofiary opisywane w książce mają ledwie 4 lata. "Nawet z czterolatką coś może się stać" - pisze Lautmann w książce, podkreślając, że w jego opinii dzieci są w stanie wyrazić zgodę na stosunek z dorosłym.

 

Do iluś razy sztuka

Lata 70te były okresem prób normalizacji pedofilii w wielu krajach – Niemiec Lautmann nie jest tu wyjątkiem. Kiedy socjolog zaczął rozwijać swoje szokujące tezy, podobne pomysły rodziły się też np. we Francji, gdzie intelektualiści i postaci z mediów domagały się dekryminalizacji seksu z nieletnimi. Z upływem czasu jednak opór wobec promowania pedofilii wzrósł i nawet Lautmann musiał za postulowane wcześniej idee przepraszać.

Socjolog jednak nigdy nie zniknął zupełnie ze świadomości społecznej i razem z popularyzacją ideologii gender miał okazję kontynuować swój aktywizm. Jednak obecność socjologa w zarządzie tęczowego przedszkola wywołała medialne oburzenie, które zmusiło promotora pedofilii do rezygnacji ze stanowiska. Placówka wystartowała, ale bez niego.

 

Come back profesora

Rüdiger Lautmann potrafi jednak świetnie odnaleźć się w obecnych czasach, gdzie ruchy gender kontynuują promowanie „autonomii dziecka”, o którą od wielu dekad walczy socjolog. Mimo wcześniejszego oburzenia medialnego na obecność Lautmanna w zarządzie przedszkola, kariera oskarżanego o promocję pedofilii kwitnie i niemiecki socjolog zasiada obecnie w zarządzie lewicowej organizacji propagującej medyczną „zmianę płci” u małych dzieci. Lautmann jest bowiem sekretarzem berlińskiego oddziału grupy roboczej SPDqueer, która opowiada się za tym, aby dzieci od siódmego roku życia mogły rozpocząć "zmianę płci" bez zgody rodziców.

SPDqueer współpracuje z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) – to jej tęczowa przybudówka – i stara się o wprowadzenie poprawek do konstytucji w celu uwzględnienia „samodentyfikacji płciowej”. Grupa ta została założona w 1978 roku jako stowarzyszenie lesbijek i gejów (Schwusos), a w 2016 roku zmieniła nazwę, aby skoncentrować się na „postępie” niezależnie od płci i orientacji.

Wspierany przez dawnych Schwusos i SPD (oraz Zielonych) projekt ustawy o samostanowieniu (Selbstbestimmung in Bezug auf den Geschlechtseintrag), obecnie rozważany jest przez parlamentarzystów w Bundestagu. Projekt klasyfikuje "deadnaming" (używanie pierwotnego imienia transseksualisty) jako przestępstwo zagrożone karą do 10 000 euro, jednocześnie pozwalając obywatelom na zmienianie dokumentów tożsamościowych corocznie za darmo. Mówisz, masz – i Twoja płeć zostaje zmieniona w dokumentach na przeciwną lub (cokolwiek to dokładnie znaczy) na „różnorodną”!

Projekt ustawy pozwala również dzieciom w wieku 14 lat i więcej na zmianę płci metrykalnej w dowodach tożsamości oraz rozpoczęcie medycznej "zmiany płci" – tak zwanej tranzycji. Sprzeciw rodziców miałby tutaj nie być decydujący, bo SPD uważa, że dzieci powinny mieć prawo do "samostanowienia" już od siódmego roku życia. Łatwo jest więc zrozumieć, w jaki sposób ideologia gender łączy się tutaj z propedofilskimi poglądami profesora z Bremy.

"W SPD jestem 'od zawsze' - wyjaśnia Lautmann w swojej biografii na stronie SPDqueer. "Od początku śledzę prace ówczesnych Schwusos; od czasu mojego przeprowadzenia się do Berlina w 2009 roku jestem tam bardzo aktywny.” - dodaje socjolog.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe