Euro 2024. Polska przegrywa mecz z Austrią. Co dalej?

Polscy piłkarze mogą jako pierwsi zostać wyeliminowani z mistrzostw Europy w Niemczech. Po piątkowej porażce z Austrią 1:3 utrzymają się w turnieju tylko w przypadku, jeśli w wieczornym meczu tej samej grupy Holandia pokona Francję.
Piłkarze reprezentacji Polski
Piłkarze reprezentacji Polski / PAP/Marcin Bielecki

Co dalej z polską reprezentacją?

Biało-czerwoni rozpoczęli fazę grupową od przegranej z Holandią 1:2, a w piątek ponieśli drugą porażkę i są na ostatniej pozycji w grupie D. Przed spotkaniem pomiędzy "Pomarańczowymi" a Francją w Lipsku trzy pozostałe zespoły w tej grupie mają po trzy punkty.

W przypadku remisu punktowego o kolejności w tabeli decydują wyniki bezpośrednich meczów, dlatego podopieczni selekcjonera Michała Probierza nie mają już szans wyprzedzić ani Holandii, ani Austrii. Aby zająć trzecie miejsce - a cztery z sześciu ekip z tych lokat zakwalifikują się do 1/8 finału - muszą zatem upatrywać szansy w rywalizacji z Francuzami.

Jeśli jednak wicemistrzowie świata wywalczą co najmniej punkt z Holandią w Lipsku, los biało-czerwonych będzie już przesądzony. Wówczas ich ostatnie spotkanie - we wtorek w Dortmundzie - będzie już wyłącznie "o honor"...

Polska przegrywa w meczu z Austrią

Pierwszy kwadrans zdecydowanie należał do Austriaków, a efektem ich przewagi był gol Gernota Traunera w dziewiątej minucie. 32-letni obrońca wykorzystał dośrodkowanie Phillippa Mwene i mocnym strzałem głową nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu.

Polacy pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 17. minucie, jednak strzał Piotra Zielińskiego trafił w austriackiego obrońcę. Biało-czerwoni domagali się odgwizdania zagrania piłki ręką, ale sędzia nie przerwał gry.

Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Nicola Zalewski, ale jego strzał z pola karnego był bardzo niecelny.

Piłkarze trenera Michała Probierza wyrównali w 30. minucie. Pod austriacką bramką doszło do zamieszania po dośrodkowaniu Zielińskiego. Najpierw strzał Jana Bednarka został zablokowany, ale do piłki dopadł Krzysztof Piątek i umieścił ją w siatce.

Przed przerwą warte odnotowania były jeszcze dwie sytuacje - najpierw minimalnie niecelny strzał zza pola karnego oddał Marcel Sabitzer, a później z rzutu wolnego groźnie uderzył Zieliński, ale austriacki bramkarz wybił piłkę na rzut rożny.

Pierwsze 20 minut drugiej połowy upłynęło pod znakiem brzydkiej, fizycznej gry i częstych fauli. W 60. minucie na boisku pojawił się wracający do zdrowia po kontuzji Robert Lewandowski i chwilę później ukarany został żółtą kartką.

Pierwsi grę uporządkowali Austriacy. W 67. minucie Christoph Baumgartner dostał dobre podanie tuż przed polskim polem karnym, wbiegł między obrońców i wpisał się na listę strzelców. Spore zasługi przy tym golu miał też Marko Arnautovic, który wcześniej sprytnie przepuścił piłkę między nogami, czym zmylił Pawła Dawidowicza.

W 75. minucie mogło być po meczu, ale strzał Patricka Wimmera obronił Szczęsny.

Trzy minuty później Austriacy przypieczętowali wygraną. Po prostopadłym podaniu sam na sam ze Szczęsnym znalazł się Sabitzer. Polski bramkarz sfaulował go i sędzia podyktował rzut karny. Na gola zamienił go kapitan Arnautovic.

Polacy popełniali proste błędy. W 84. minucie Szczęsny piękną interwencją uratował zespół przed stratą czwartego gola, gdy tuż sprzed pola karnego uderzał Stefan Posch. Chwilę później natomiast minimalnie chybił Konrad Laimer, który po minięciu polskiego bramkarza nie trafił z ostrego kąta do pustej bramki.

O godzinie 21 rozpocznie się mecz Francja – Holandia. Jeśli "Pomarańczowi" go nie wygrają, to Polska straci nawet teoretyczne szanse na awans do 1/8 finału.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Wielki błąd". Putin straszy Koreę Południową

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kancelaria Premiera pogratulowała "osobom uczniowskim". Wpis szybko zniknął


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Euro 2024. Polska przegrywa mecz z Austrią. Co dalej?

Polscy piłkarze mogą jako pierwsi zostać wyeliminowani z mistrzostw Europy w Niemczech. Po piątkowej porażce z Austrią 1:3 utrzymają się w turnieju tylko w przypadku, jeśli w wieczornym meczu tej samej grupy Holandia pokona Francję.
Piłkarze reprezentacji Polski
Piłkarze reprezentacji Polski / PAP/Marcin Bielecki

Co dalej z polską reprezentacją?

Biało-czerwoni rozpoczęli fazę grupową od przegranej z Holandią 1:2, a w piątek ponieśli drugą porażkę i są na ostatniej pozycji w grupie D. Przed spotkaniem pomiędzy "Pomarańczowymi" a Francją w Lipsku trzy pozostałe zespoły w tej grupie mają po trzy punkty.

W przypadku remisu punktowego o kolejności w tabeli decydują wyniki bezpośrednich meczów, dlatego podopieczni selekcjonera Michała Probierza nie mają już szans wyprzedzić ani Holandii, ani Austrii. Aby zająć trzecie miejsce - a cztery z sześciu ekip z tych lokat zakwalifikują się do 1/8 finału - muszą zatem upatrywać szansy w rywalizacji z Francuzami.

Jeśli jednak wicemistrzowie świata wywalczą co najmniej punkt z Holandią w Lipsku, los biało-czerwonych będzie już przesądzony. Wówczas ich ostatnie spotkanie - we wtorek w Dortmundzie - będzie już wyłącznie "o honor"...

Polska przegrywa w meczu z Austrią

Pierwszy kwadrans zdecydowanie należał do Austriaków, a efektem ich przewagi był gol Gernota Traunera w dziewiątej minucie. 32-letni obrońca wykorzystał dośrodkowanie Phillippa Mwene i mocnym strzałem głową nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu.

Polacy pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 17. minucie, jednak strzał Piotra Zielińskiego trafił w austriackiego obrońcę. Biało-czerwoni domagali się odgwizdania zagrania piłki ręką, ale sędzia nie przerwał gry.

Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Nicola Zalewski, ale jego strzał z pola karnego był bardzo niecelny.

Piłkarze trenera Michała Probierza wyrównali w 30. minucie. Pod austriacką bramką doszło do zamieszania po dośrodkowaniu Zielińskiego. Najpierw strzał Jana Bednarka został zablokowany, ale do piłki dopadł Krzysztof Piątek i umieścił ją w siatce.

Przed przerwą warte odnotowania były jeszcze dwie sytuacje - najpierw minimalnie niecelny strzał zza pola karnego oddał Marcel Sabitzer, a później z rzutu wolnego groźnie uderzył Zieliński, ale austriacki bramkarz wybił piłkę na rzut rożny.

Pierwsze 20 minut drugiej połowy upłynęło pod znakiem brzydkiej, fizycznej gry i częstych fauli. W 60. minucie na boisku pojawił się wracający do zdrowia po kontuzji Robert Lewandowski i chwilę później ukarany został żółtą kartką.

Pierwsi grę uporządkowali Austriacy. W 67. minucie Christoph Baumgartner dostał dobre podanie tuż przed polskim polem karnym, wbiegł między obrońców i wpisał się na listę strzelców. Spore zasługi przy tym golu miał też Marko Arnautovic, który wcześniej sprytnie przepuścił piłkę między nogami, czym zmylił Pawła Dawidowicza.

W 75. minucie mogło być po meczu, ale strzał Patricka Wimmera obronił Szczęsny.

Trzy minuty później Austriacy przypieczętowali wygraną. Po prostopadłym podaniu sam na sam ze Szczęsnym znalazł się Sabitzer. Polski bramkarz sfaulował go i sędzia podyktował rzut karny. Na gola zamienił go kapitan Arnautovic.

Polacy popełniali proste błędy. W 84. minucie Szczęsny piękną interwencją uratował zespół przed stratą czwartego gola, gdy tuż sprzed pola karnego uderzał Stefan Posch. Chwilę później natomiast minimalnie chybił Konrad Laimer, który po minięciu polskiego bramkarza nie trafił z ostrego kąta do pustej bramki.

O godzinie 21 rozpocznie się mecz Francja – Holandia. Jeśli "Pomarańczowi" go nie wygrają, to Polska straci nawet teoretyczne szanse na awans do 1/8 finału.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Wielki błąd". Putin straszy Koreę Południową

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kancelaria Premiera pogratulowała "osobom uczniowskim". Wpis szybko zniknął



 

Polecane