30 ton śniętych ryb w jeziorze Słupeckim. Znamy przyczynę

30 ton śniętych karasi z jeziora Słupeckiego to ofiary wirusa. Masowe śnięcie ryb miało miejsce w ostatniej dekadzie sierpnia. Próbki zbadane w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach wykazały obecność w tkankach ryb wirusa CyHV-2 – dla karasi śmiertelnego, ale dla ludzi niegroźnego.
Śnięte ryby - zdjęcie poglądowe
Śnięte ryby - zdjęcie poglądowe / Fot. PIXABAY CC

Mimo braku zagrożeń dla ludzi – Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Słupcy podjęła działania w celu zmniejszenia ryzyka rozprzestrzeniania się mikroba.

Czytaj również: "To jest bomba. UE właśnie zatopiła Tuska"

"Skontrolowaliśmy bardzo dużo punktów gastronomicznych"

Skontrolowaliśmy bardzo dużo punktów gastronomicznych aby sprawdzić dostawców ryb i nigdzie nie natknęliśmy się na ryby niewiadomego pochodzenia z niewiadomych źródeł

– powiedziała nam szefowa PSS-E w Słupcy, Katarzyna Wysocka.

Zrobiliśmy wszystko by na rynek konsumpcyjny ta ryba nie trafiła

– podkreśla pani inspektor. Dodaje jednak, że to nie jedyne działanie służb sanitarnych. Wcześniej bowiem nadzorem objęto także osoby które te ryby zbierały.

Czytaj także: Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska złożył rezygnację

Wirus nie jest groźny dla ludzi

Sprawdziłam na miejscu, że wszyscy zabezpieczeni byli  w rękawice, wodery, tak, by – na wszelki wypadek uniknąć kontaktu z potencjalnym – bo w sierpniu nieznanym jeszcze – czynnikiem chorobotwórczym

– tłumaczy dyrektor Wysocka.

Mimo, iż wirus nie jest groźny dla ludzi, Powiatowy Inspektor Sanitarny zaleca ostrożność i unikanie kontaktu z martwymi rybami, jeśli pojawiłyby się ponownie. 


 

POLECANE
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. To własność Federacji Rosyjskiej z ostatniej chwili
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. "To własność Federacji Rosyjskiej"

Rosja zapowiedziała, że mimo zamknięcia konsulatu w Gdańsku w budynku pozostanie jej pracownik administracyjno-techniczny. Władze miasta podkreślają, że nieruchomość należy do Skarbu Państwa i zapowiadają kroki prawne, jeśli Federacja Rosyjska nie opuści obiektu. Dyrektor Biura Prawnego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Cezary Chabel ocenił, że „stanowisko strony rosyjskiej jest niezrozumiałe”.

Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę z ostatniej chwili
Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę

Matka Krzysztofa Stanowskiego była o krok od śmierci. Po dramatycznej reanimacji i operacji pojawił się sygnał od dziennikarza, że jej stan się poprawia.

Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek z ostatniej chwili
Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek

Nocna awantura w hostelu pracowniczym w Starachowicach zakończyła się tragedią. W wyniku bójki z użyciem noża zginął 19-letni obywatel Kolumbii, a policja zatrzymała sześć osób – również Kolumbijczyków.

Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. Marcina Zarzeckiego do Rady Polityki Pieniężnej – poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane polityka
Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane

Europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik alarmowała, że Komisja Europejska tylko pozornie wstrzymała proces przyjmowania umowy UE–Mercosur, a kluczowe głosowanie nad klauzulami ochronnymi ma odbyć się w trybie ekspresowym. Ostatecznie jednak głosowanie zostało wycofane z porządku obrad.

Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni z ostatniej chwili
Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni

W nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z domów w miejscowości Plewiska pod Poznaniem doszło do eksplozji. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. "To proch prawdopodobnie doprowadził do wybuchu" – informuje Radio Poznań.

Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań z ostatniej chwili
Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań

Choć większość Polaków nadal opowiada się za pozostaniem w Unii Europejskiej, rosnące poparcie dla polexitu osiągnęło najwyższy poziom od lat. Najnowszy sondaż pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w kluczowych grupach społecznych.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

REKLAMA

30 ton śniętych ryb w jeziorze Słupeckim. Znamy przyczynę

30 ton śniętych karasi z jeziora Słupeckiego to ofiary wirusa. Masowe śnięcie ryb miało miejsce w ostatniej dekadzie sierpnia. Próbki zbadane w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach wykazały obecność w tkankach ryb wirusa CyHV-2 – dla karasi śmiertelnego, ale dla ludzi niegroźnego.
Śnięte ryby - zdjęcie poglądowe
Śnięte ryby - zdjęcie poglądowe / Fot. PIXABAY CC

Mimo braku zagrożeń dla ludzi – Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Słupcy podjęła działania w celu zmniejszenia ryzyka rozprzestrzeniania się mikroba.

Czytaj również: "To jest bomba. UE właśnie zatopiła Tuska"

"Skontrolowaliśmy bardzo dużo punktów gastronomicznych"

Skontrolowaliśmy bardzo dużo punktów gastronomicznych aby sprawdzić dostawców ryb i nigdzie nie natknęliśmy się na ryby niewiadomego pochodzenia z niewiadomych źródeł

– powiedziała nam szefowa PSS-E w Słupcy, Katarzyna Wysocka.

Zrobiliśmy wszystko by na rynek konsumpcyjny ta ryba nie trafiła

– podkreśla pani inspektor. Dodaje jednak, że to nie jedyne działanie służb sanitarnych. Wcześniej bowiem nadzorem objęto także osoby które te ryby zbierały.

Czytaj także: Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska złożył rezygnację

Wirus nie jest groźny dla ludzi

Sprawdziłam na miejscu, że wszyscy zabezpieczeni byli  w rękawice, wodery, tak, by – na wszelki wypadek uniknąć kontaktu z potencjalnym – bo w sierpniu nieznanym jeszcze – czynnikiem chorobotwórczym

– tłumaczy dyrektor Wysocka.

Mimo, iż wirus nie jest groźny dla ludzi, Powiatowy Inspektor Sanitarny zaleca ostrożność i unikanie kontaktu z martwymi rybami, jeśli pojawiłyby się ponownie. 



 

Polecane