Terror na Haiti. Podpalono dom misjonarek miłości

Uzbrojone gangi, które trzymają w szachu stolicę Haiti stają się coraz bardziej bezkarne. Przestały respektować nawet szanowane wcześniej miejsca, w których siostry zakonne z wielkim oddaniem udzielają pomocy potrzebującym. Ograbiony i puszczony z ogniem został dom sióstr Matki Teresy z Kalkuty, który zapewniał rocznie pomoc 30 tys. najuboższych i najbardziej potrzebujących Haitańczyków.
Misjonarki miłości na Haiti
Misjonarki miłości na Haiti / wikimedia.commons CC-BY 3.0/Willuconquer - Own work

Nigdy wcześniej misjonarki miłości nie musiały opuszczać swojego domu, który stał się sercem dzielnicy zamieszkiwanej przez ubogich Haitańczyków. Został on otwarty przez samą Matkę Teresę w 1979 roku, po tym jak zobaczyła pacjentów pozostawionych na śmierć na dziedzińcu miejskiego szpitala w Port-au-Prince. Od tego czasu tysiące osób przeszły przez kochające ręce sióstr, otrzymując pomoc żywnościową, niezbędne lekarstwa a także konieczną opiekę medyczną. Przebywający na miejscu włoski kamilianin wskazuje, że w kraju pogrążonym w przemocy ten bezpośredni atak na siostry może zagrozić całej ich misji na Haiti. 

Czytaj także: Ewangelia na XXXI Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

Bezkarność gangów

Klasztor i szpital misjonarek miłości został zaatakowany w nocy, 26 października. Dotąd była to zawsze bezpieczna oaza, którą respektowały liczne gangi działające w stolicy. W czasie ataku sióstr nie było na miejscu, gdyż kilka tygodni wcześniej policja poprosiła je o czasowe opuszczenie domu, gdyż starcia z gangami stały się zbyt niebezpieczne dla ich życia. Rabusie splądrowali klasztor i szpital. Zrabowali nie tylko sprzęt medyczny i lekarstwa, ale nawet ławki z kaplicy i szpitalne łóżka.

- Wiele z tych przedmiotów trafiło na czarny rynek i można je nabyć na targu w pobliżu szkoły Świętego Józefa – powiedziała pracująca w tym mieście siostra Paësie. Przypomniała, że od 47 lat misjonarki miłości służyły mieszkańcom Bas Delmas. - Każdego roku przyjmowały bezpłatnie około 1,5 tys. pacjentów hospitalizowanych w ich szpitalu i prawie 30 tys. pacjentów ambulatoryjnych – zauważyła wskazując, że zamknięcie tego miejsca odbije się na i tak już tragicznym losie najbardziej potrzebujących.

Czytaj także: Papież: Tym, co się liczy nie są ofiary, ale usposobienie serca

Misjonarki w „twierdzy gangu”

Cały obszar dzielnicy Bas-Delmas w stołecznym Port au Prince uważany jest za „twierdzę gangu” Jimmy’ego Chériziera, byłego policjanta stojącego na czele grup przestępczych, które pustoszą wyspę. Oskarżony o jedną z najgorszych masakr w slumsach Port-au-Prince, jest obecnie najpotężniejszym i najbardziej niebezpiecznym człowiekiem na Haiti. Odrzucił amerykański plan zatrzymania przemocy na wyspie i twierdzi, że chce pozbyć się „tradycyjnych polityków i skorumpowanych oligarchów”. W praktyce dąży jednak do przejęcia władzy i podporządkowania sobie stolicy. 

Misjonarki miłości ze spalonego klasztoru przebywają obecnie w innej wspólnocie sióstr Matki Teresy na Haiti. Szerząca się przemoc i coraz powszechniejsze porwania dla okupu sprawiają jednak, że księżom i zakonnicom coraz trudniej jest pełnić służbę na tej karaibskiej wyspie i ich przyszła misja staje pod znakiem zapytania.

 

mela


 

POLECANE
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN z ostatniej chwili
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN

Posłowie PiS składają zawiadomienie do prokuratury wobec szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosława Stróżyka.

GPC: Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią z ostatniej chwili
"GPC": Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zaprezentowała Plan Zarządzania dla Obiektu Światowego Dziedzictwa – Puszcza Białowieska. W dokumencie znalazła się zapowiedź wielu działań, w tym tworzenia otworów w zaporze na granicy z Białorusią, a także rozbiórki drugiego płotu z drutu żyletkowego, ograniczenia oświetlenia i patroli na granicy – informuje w poniedziałek "Gazeta Polska Codziennie".

Inflacja w Polsce. Są nowe dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące inflacji w listopadzie.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat

Rzecznik rządu Adam Szłapka potwierdził PAP, że w poniedziałek po południu premier Donald Tusk będzie w Berlinie. W stolicy Niemiec europejscy politycy mają rozmawiać na temat Ukrainy.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ponad połowa Polaków ma negatywną opinię o premierze Donaldzie Tusku – wynika z badania pracowni IPSOS na zlecenie Radia ZET.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Kolejne utrudnienia na drodze krajowej nr 7, czyli Zakopiance, związane z pracami przy budowie węzła Myślenice. Ruch w tym rejonie będzie odbywał się jednym pasem w każdym kierunku. Taka organizacja potrwa do czwartkowego wieczoru.

Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji.... Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą z ostatniej chwili
"Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji...". Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą

– Mam poczucie, że prezydent Wołodymyr Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik. Z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską prezydent Karol Nawrocki.

Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje

W lesie w Żeliźnie w woj. lubelskim znaleziono szczątki obiektu przypominającego drona. Według wiceszefa MSWiA możliwe, że to tzw. dron-wabik związany z wrześniowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

REKLAMA

Terror na Haiti. Podpalono dom misjonarek miłości

Uzbrojone gangi, które trzymają w szachu stolicę Haiti stają się coraz bardziej bezkarne. Przestały respektować nawet szanowane wcześniej miejsca, w których siostry zakonne z wielkim oddaniem udzielają pomocy potrzebującym. Ograbiony i puszczony z ogniem został dom sióstr Matki Teresy z Kalkuty, który zapewniał rocznie pomoc 30 tys. najuboższych i najbardziej potrzebujących Haitańczyków.
Misjonarki miłości na Haiti
Misjonarki miłości na Haiti / wikimedia.commons CC-BY 3.0/Willuconquer - Own work

Nigdy wcześniej misjonarki miłości nie musiały opuszczać swojego domu, który stał się sercem dzielnicy zamieszkiwanej przez ubogich Haitańczyków. Został on otwarty przez samą Matkę Teresę w 1979 roku, po tym jak zobaczyła pacjentów pozostawionych na śmierć na dziedzińcu miejskiego szpitala w Port-au-Prince. Od tego czasu tysiące osób przeszły przez kochające ręce sióstr, otrzymując pomoc żywnościową, niezbędne lekarstwa a także konieczną opiekę medyczną. Przebywający na miejscu włoski kamilianin wskazuje, że w kraju pogrążonym w przemocy ten bezpośredni atak na siostry może zagrozić całej ich misji na Haiti. 

Czytaj także: Ewangelia na XXXI Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

Bezkarność gangów

Klasztor i szpital misjonarek miłości został zaatakowany w nocy, 26 października. Dotąd była to zawsze bezpieczna oaza, którą respektowały liczne gangi działające w stolicy. W czasie ataku sióstr nie było na miejscu, gdyż kilka tygodni wcześniej policja poprosiła je o czasowe opuszczenie domu, gdyż starcia z gangami stały się zbyt niebezpieczne dla ich życia. Rabusie splądrowali klasztor i szpital. Zrabowali nie tylko sprzęt medyczny i lekarstwa, ale nawet ławki z kaplicy i szpitalne łóżka.

- Wiele z tych przedmiotów trafiło na czarny rynek i można je nabyć na targu w pobliżu szkoły Świętego Józefa – powiedziała pracująca w tym mieście siostra Paësie. Przypomniała, że od 47 lat misjonarki miłości służyły mieszkańcom Bas Delmas. - Każdego roku przyjmowały bezpłatnie około 1,5 tys. pacjentów hospitalizowanych w ich szpitalu i prawie 30 tys. pacjentów ambulatoryjnych – zauważyła wskazując, że zamknięcie tego miejsca odbije się na i tak już tragicznym losie najbardziej potrzebujących.

Czytaj także: Papież: Tym, co się liczy nie są ofiary, ale usposobienie serca

Misjonarki w „twierdzy gangu”

Cały obszar dzielnicy Bas-Delmas w stołecznym Port au Prince uważany jest za „twierdzę gangu” Jimmy’ego Chériziera, byłego policjanta stojącego na czele grup przestępczych, które pustoszą wyspę. Oskarżony o jedną z najgorszych masakr w slumsach Port-au-Prince, jest obecnie najpotężniejszym i najbardziej niebezpiecznym człowiekiem na Haiti. Odrzucił amerykański plan zatrzymania przemocy na wyspie i twierdzi, że chce pozbyć się „tradycyjnych polityków i skorumpowanych oligarchów”. W praktyce dąży jednak do przejęcia władzy i podporządkowania sobie stolicy. 

Misjonarki miłości ze spalonego klasztoru przebywają obecnie w innej wspólnocie sióstr Matki Teresy na Haiti. Szerząca się przemoc i coraz powszechniejsze porwania dla okupu sprawiają jednak, że księżom i zakonnicom coraz trudniej jest pełnić służbę na tej karaibskiej wyspie i ich przyszła misja staje pod znakiem zapytania.

 

mela



 

Polecane