Ekspert: Wygrana Trumpa to sprzeciw wobec liberalno-lewicowej wizji świata
Zwycięstwo Donalda Trumpa w USA to wyraźny sygnał sprzeciwu wobec liberalno-lewicowej wizji świata
– ocenił dr hab. Włodzimierz Batóg, amerykanista z UW. Amerykanie oczekują zmian, których kandydatka Demokratów nie przedstawiła dostatecznie jasno.
Harris przemilczała kwestie imigracji
Trump jasno zidentyfikował problemy, które trapią Amerykanów, i zbudował na nich swoją kampanię
– powiedział PAP dr hab. Włodzimierz Batóg i dodał, że kluczowymi kwestiami były gospodarka oraz imigracja, którym Harris nie poświęciła dostatecznej uwagi.
Harris miała problem, nie bardzo umiała powiedzieć, czym się różni od poprzedniej administracji, której była istotnym elementem. Nie bardzo potrafiła wskazać, w którym momencie będzie kontynuowała politykę Joe Bidena, a gdzie będzie musiała ją zmienić. Wybory dla Amerykanów zawsze oznaczają zmianę, kandydatka Demokratów nie bardzo potrafiła pokazać, jak ta zmiana ma wyglądać
– ocenił.
Źle skonstruowane postulaty
Naukowiec zwrócił uwagę, że w siedmiu kluczowych stanach, które przesądzały o wyniku wyborów, głównymi tematami były właśnie gospodarka, koszty życia, a także opieka zdrowotna, podczas gdy kwestie społeczne, takie jak aborcja, miały znacznie mniejsze znaczenie.
W Arizonie główną kwestią była imigracja, w Georgii – koszty życia, w Michigan – prawdopodobnie ze względu na dużą liczbę zamieszkujących tam Arabów – znaczenie mogła odgrywać wojna w Gazie, ale kandydaci wyraźnie nie mieli jasnego stanowiska, po prostu jedna i druga strona będzie popierała Izrael i nie skłoni się do bardziej wyraźnego poparcia kwestii palestyńskiej. W Pensylwanii to znowu kwestie gospodarcze, związane m.in. z wydobywanie ropy naftowej. W Wisconsin koszty opieki zdrowotnej. Jedynie w Północnej Karolinie jakąś rolę mogła odgrywać kwestia aborcji
– wskazał.
Wygrana Trumpa to sprzeciw wobec liberalno-lewicowej wizji świata
Amerykanie, jak wyjaśnił prof. Batóg, to przede wszystkim pragmatycy, którzy „myślą portfelem”. Kluczowe dla nich są kwestie finansowe, które bezpośrednio wpływają na ich poziom życia.
Nie tylko zastanawiają się nad zyskami, ale też, w jaki sposób pieniądze, które zarabiają, poprawiają ich dobrostan, poziom życia, i tym mierzą sukces i postęp
– powiedział.
W ocenie prof. Batoga zwycięstwo Trumpa „to bardzo mocny sygnał skierowany przeciwko liberalno-lewicowej wizji świata i Europy”.
Wybory prezydenckie w USA
Jak podaje agencja Associated Press, kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich Donald Trump wygrał w Pensylwanii, w kluczowym stanie wahającym się, co daje mu 19 głosów elektorskich. Tym samym według obliczeń agencji Trump ma 267 głosów elektorskich i brakuje mu zaledwie trzech do pokonania Kamali Harris.
Jak dodaje AP, zwycięstwo na Alasce lub w którymkolwiek z pozostałych stanów wahających się – Michigan, Wisconsin, Arizonie lub Nevadzie – sprawi, że Trump po czterech latach powróci do Białego Domu.
Według AP Trump ma w Pensylwanii przewagę ok. 175 tys. głosów nad Harris.
Kandydat Republikanów zdobył dotychczas 267 głosów elektorskich, a kandydatka demokratów – 214.
[autor jest doktorem habilitowanym nauk humanistycznych, profesorem nadzwyczajny w Instytucie Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, amerykańskim historykiem XX wieku, specjalistą od historii Ameryki, historii społecznej i kultury. Obecnie bada wizytę Billy’ego Grahama w Polsce w 1978 r. oraz amerykańską radykalną lewicę]