Kobieta wygrała sprawę z farmaceutycznym gigantem. To pierwszy taki wyrok w Polsce

W 2007 r. Waleria rzuciła się pod pociąg metra i straciła obie nogi. Zażywała ona leki na Parkinsona firmy GSK. Po zapoznaniu się z amerykańską i brytyjską treścią ulotki pozwała do sądu koncern farmaceutyczny, a w tym roku wygrała z nimi w sądzie w sprawie o odszkodowanie.
Tabletki, zdjęcie podglądowe
Tabletki, zdjęcie podglądowe / Pixabay

W 2005 r. Waleria, która jest z wykształcenia prawniczką, dowiedziała się, że choruje na Parkinsona. Wówczas lekarz przepisał jej lek o nazwie Mirapaxinem. Miał on stymulować produkcję dopaminy, gdyż to właśnie jej niedobór odpowiada za rozwój schorzenia.

Jednakże po 10 miesiącach od zażywania leku o kobiety pojawiła się depresja. Lekarze zdecydowali wówczas o odstawieniu środka i przepisali jej nowy lek o nazwie Requip od koncernu GSK. Faktycznie objawy Parkinsona stały się coraz mniej dotkliwe i wydawałoby się, że Waleria będzie mogła pracować w swoim zawodzie.

Niestety 9 października 2007 r. Waleria rzuciła się pod nadjeżdżający pociąg metra w Warszawie. Wylądowała w szpitalu z kilkunastoma złamaniami kości czaszki, a także konieczna była amputacja obu kończyn dolnych.

Kobieta została wprowadzona w błąd

Kobieta po wyjściu ze szpitala zaczęła szukać informacji na temat przyjmowanego leku. Okazało się, że lek mógł wywoływać skutki uboczne, o których Waleria nie miała pojęcia. Zarówno amerykańska jak i brytyjska ulotka, w przeciwieństwie do polskiej, zawierały informację na temat możliwości podjęcia próby samobójczej pod wpływem leku.

W 2009 r., po zapoznaniu się ze sprawą Walerii, GSK zmieniło treść polskiej ulotki Requipu. To nie wystarczyło poszkodowanej kobiecie, dlatego rok później złożyła ona pozew do sądu przeciwko koncernowi.

Wygrana w sądzie z GSK

Na ostateczne rozwiązanie sprawy musiała czekać aż do 2024 r. Waleria ma otrzymać około 1,8 mln zł od GSK w ramach odszkodowania.

Przyjęłam ten wyrok z ulgą

- cytuje Walerię "Gazeta Wyborcza".

Sędzia Przemysław Feliga w uzasadnieniu wyroku z 18 listopada tego roku podkreślił, że kobieta dopuściła się do próby samobójczej, bez świadomości następstw oraz bez możliwości kontroli swojego zachowania.

Powódka dopuściła się zamachu samobójczego bez świadomej intencji odebrania sobie życia, bez świadomości jego znaczenia i następstw oraz bez możliwości kontroli swojego zachowania

- powiedział sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie Przemysław Feliga.

Koncern będzie się odwoływać

 Koncern GlaxoSmithKline w oświadczeniu dla Gazety Wyborczej zaznaczył, że nie zgadza się z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w tej sprawie.

Na podstawie dostępnych dowodów naukowych oraz długotrwałego stosowania Requip u ludzi konsensus naukowy wskazuje, że nie ma spójnych ani wiarygodnych dowodów na to, że Requip powoduje zachowania czy próby samobójcze lub samobójstwa 

- czytamy w oświadczeniu GSK.


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Kobieta wygrała sprawę z farmaceutycznym gigantem. To pierwszy taki wyrok w Polsce

W 2007 r. Waleria rzuciła się pod pociąg metra i straciła obie nogi. Zażywała ona leki na Parkinsona firmy GSK. Po zapoznaniu się z amerykańską i brytyjską treścią ulotki pozwała do sądu koncern farmaceutyczny, a w tym roku wygrała z nimi w sądzie w sprawie o odszkodowanie.
Tabletki, zdjęcie podglądowe
Tabletki, zdjęcie podglądowe / Pixabay

W 2005 r. Waleria, która jest z wykształcenia prawniczką, dowiedziała się, że choruje na Parkinsona. Wówczas lekarz przepisał jej lek o nazwie Mirapaxinem. Miał on stymulować produkcję dopaminy, gdyż to właśnie jej niedobór odpowiada za rozwój schorzenia.

Jednakże po 10 miesiącach od zażywania leku o kobiety pojawiła się depresja. Lekarze zdecydowali wówczas o odstawieniu środka i przepisali jej nowy lek o nazwie Requip od koncernu GSK. Faktycznie objawy Parkinsona stały się coraz mniej dotkliwe i wydawałoby się, że Waleria będzie mogła pracować w swoim zawodzie.

Niestety 9 października 2007 r. Waleria rzuciła się pod nadjeżdżający pociąg metra w Warszawie. Wylądowała w szpitalu z kilkunastoma złamaniami kości czaszki, a także konieczna była amputacja obu kończyn dolnych.

Kobieta została wprowadzona w błąd

Kobieta po wyjściu ze szpitala zaczęła szukać informacji na temat przyjmowanego leku. Okazało się, że lek mógł wywoływać skutki uboczne, o których Waleria nie miała pojęcia. Zarówno amerykańska jak i brytyjska ulotka, w przeciwieństwie do polskiej, zawierały informację na temat możliwości podjęcia próby samobójczej pod wpływem leku.

W 2009 r., po zapoznaniu się ze sprawą Walerii, GSK zmieniło treść polskiej ulotki Requipu. To nie wystarczyło poszkodowanej kobiecie, dlatego rok później złożyła ona pozew do sądu przeciwko koncernowi.

Wygrana w sądzie z GSK

Na ostateczne rozwiązanie sprawy musiała czekać aż do 2024 r. Waleria ma otrzymać około 1,8 mln zł od GSK w ramach odszkodowania.

Przyjęłam ten wyrok z ulgą

- cytuje Walerię "Gazeta Wyborcza".

Sędzia Przemysław Feliga w uzasadnieniu wyroku z 18 listopada tego roku podkreślił, że kobieta dopuściła się do próby samobójczej, bez świadomości następstw oraz bez możliwości kontroli swojego zachowania.

Powódka dopuściła się zamachu samobójczego bez świadomej intencji odebrania sobie życia, bez świadomości jego znaczenia i następstw oraz bez możliwości kontroli swojego zachowania

- powiedział sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie Przemysław Feliga.

Koncern będzie się odwoływać

 Koncern GlaxoSmithKline w oświadczeniu dla Gazety Wyborczej zaznaczył, że nie zgadza się z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w tej sprawie.

Na podstawie dostępnych dowodów naukowych oraz długotrwałego stosowania Requip u ludzi konsensus naukowy wskazuje, że nie ma spójnych ani wiarygodnych dowodów na to, że Requip powoduje zachowania czy próby samobójcze lub samobójstwa 

- czytamy w oświadczeniu GSK.



 

Polecane