Kandydat Lewicy na prezydenta. Nowe informacje
Liderzy: PPS Wojciech Konieczny i Unii Pracy Waldemar Witkowski podkreślają, że ich ugrupowania jeszcze nie podjęły decyzji, czy chcą wspólnego kandydata Lewicy.
Niedługo konwencja Lewicy
Konwencja, na której Nowa Lewica, Polska Partia Socjalistyczna i Unia Pracy podejmą decyzję, kto będzie wspólnym kandydatem Lewicy na prezydenta rozpocznie się w niedzielę o godz. 13. Michnik przekazał, że "kandydat zostanie wyłoniony w wyniku głosowań członków Rady Naczelnej PPS, Rady Krajowej Unii Pracy i Rady Krajowej Nowej Lewicy".
Wcześniej, każde ugrupowanie ma podjąć decyzję odnośnie swojego kandydata.
Według Michnika, Nowa Lewica podejmie tę decyzję na posiedzeniu Rady Krajowej partii w niedzielę, w dniu konwencji. Pytany, kto zostanie kandydatem ugrupowania odparł, że w Nowej Lewicy "nie brak świetnych polityków i polityczek o formacie prezydenckim".
Kto kandydatem Lewicy na prezydenta?
Wśród nich wymienił m.in.: prezydenta Włocławka Krzysztofa Kukuckiego, ministrę rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk czy kandydatkę spoza Nowej Lewicy, wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, która do niedawna była działaczką partii Razem.
Przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej, wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny poinformował PAP, że Rada Naczelna PPS zbierze się w sobotę i dopiero wtedy zapadnie decyzja czy PPS wystawi swojego kandydata czy poprze kandydata innych formacji lewicowych. "W tej chwili wszystkie opcje są na stole" - podkreślił Konieczny.
Szef Unii Pracy, senator Waldemar Witkowski powiedział PAP, że jego ugrupowanie wydało uchwałę wskazującą, że to on jest kandydatem Unii Pracy na prezydenta. Witkowski dodał, że jest otwarty na rozmowy z innymi partiami lewicowymi. "Ostateczna decyzja czy Lewica będzie mieć wspólnego kandydata zapadnie nie wcześniej niż 15 grudnia i nie później niż 15 stycznia" - mówił PAP senator.
Według źródeł PAP zbliżonych do Lewicy najbardziej prawdopodobną kandydatką na prezydenta jest Magdalena Biejat.
Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich zapowiedzieli: prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski; popierany przez PiS, prezes IPN Karol Nawrocki; marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia; poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji i poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.