Z. Kuźmiuk: Kolejna debata w PE o Polsce – do starych zarzutów dorzucono jeszcze tolerowanie faszyzmu

Wczoraj odbyła się w Parlamencie Europejskim kolejna, już piąta, debata o Polsce, z udziałem „niezawodnego” wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, połączona z przyjęciem rezolucji przygotowanej przez frakcje: chadeków, socjalistów, liberałów, zielonych, ale i komunistów.
 Z. Kuźmiuk: Kolejna debata w PE o Polsce – do starych zarzutów dorzucono jeszcze tolerowanie faszyzmu
/ Pixabay.com/CC0

Timmermans wygłosił w obecności około 60 europosłów (na 751 wszystkich) wobec Polski stare żale: znowu upominał o publikację jakiś zaległych wyroków Trybunału Konstytucyjnego, o cofnięcie uprawnień ministrowi sprawiedliwości do odwoływania i powoływania prezesów sądów, (choć takie uprawnienie minister miał i w poprzedniej ustawie) i wyrażał niepokój o kształt ustaw o KRS i SN, choć na razie to tylko projekty, a praca w polskim Parlamencie nad nimi zacznie się dopiero w następnym tygodniu.

Wiceprzewodniczący KE nie omieszkał także zwrócić uwagę na jak to ujął „wydarzenia z ostatniej soboty i niedzieli w Warszawie”, a więc Marsz Niepodległości, wyrażając niepokój wobec haseł tam propagowanych.

2. Zdecydowanie dalej w tej sprawie posunął w tej sprawie przewodniczący frakcji liberałów Guy Verhofstadt, który dostrzegł na marszu w Warszawie „kilka tysięcy faszystów”, a jego zdaniem „marsz rozciągał 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego w Auschwitz”.

Na podobnym poziomie wypowiedział się w imieniu frakcji chadeckiej europoseł Janusz Lewandowski, który rozpoczął swoje wystąpienie od cytowania Piotra S., który dokonał samopodpalenia pod Pałacem Kultury w Warszawie.

Europoseł Lewandowski mówił także o neofaszystach na ulicach w Warszawie, ale również o wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, choć spór w tej sprawie pomiędzy polskim rządem, a KE rozstrzygnie w grudniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.

W tym samym duchu wypowiadali się także europosłowie frakcji lewicy, zielonych i komunistów, każdy z nich dokładał coś do wcześniej wymienionych zarzutów wobec polskiego rządu, w pewnym momencie jedna z lewicowych europosłanek mówiła nawet o prześladowaniu w Polsce nauczycieli.

3. W imieniu frakcji ECR, do której należą europosłowie Prawa i Sprawiedliwości, głos zabierał profesor Ryszard Legutko, który na początek stwierdził, że ma na swoje wystąpienie zaledwie 6,5 minuty, podczas gdy do wyprostowania wszystkich kłamstw na temat Polski, które padły na tej sali i w mediach w Zachodniej Europie, nie starczyłoby mu i 6,5 miesiąca.

Podkreślił, że mimo tego, iż Timmermans mówi o chęci toczenia dialogu z polskim rządem, to tak naprawdę „na tej sali odbywa się orwellowski seans i pokaz siły wobec Polski i polskiego rządu”.

I dodał, że jego zdaniem Komisji nie chodzi o przestrzeganie prawa w Polsce, ale o to, że rządzi w naszym kraju nie taki rząd, jaki sobie wymarzyła Komisja i w związku z tym cały czas z nim walczy.

4. Kolejna debata o Polsce nie przyniosła nic nowego, zarówno chadecja jak i szeroko rozumiana lewica w PE, kontynuują przedstawianie Polsce starych zarzutów, ale wczoraj miała miejsce próba obciążenia polskiego rządu przyzwoleniem na propagowanie faszyzmu.

Wykorzystano do tego hasła, które jak się wydaje prowokacyjnie znalazły się na Marszu Niepodległości, co pozwalało niektórym europosłom na klasyfikowanie 60 tysięcy jego uczestników, jako faszystów.

Po południu rezolucja w sprawie praworządności w Polsce została przyjęta (część europosłów Platformy wstrzymała się od głosu) i jest w niej zapowiedź uruchomienia wobec Polski art. 7 Traktatu, (czyli pozbawienia Polski głosu na Radzie Europejskiej), ale to groźba bez pokrycia.

Gdyby w odległej przyszłości do tego doszło (procedura w tej sprawie, jeżeli zostanie wszczęta, będzie trwała wiele miesięcy), to, ponieważ takie rozwiązanie wymaga jednomyślności w Radzie, nie zostanie przyjęte, bowiem już w tej chwili jest zapowiedź rządu Węgier, że zgłoszą sprzeciw w tej sprawie.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko

We wtorkowej rozmowie z Radiem Zet, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że Polska 2050 otrzyma do rozdysponowania stanowisko wicepremiera po odejściu Szymona Hołowni ze stanowiska marszałka Sejmu.

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski? gorące
Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski?

Jak wynika z wywiadu jakiego były minister spraw zagranicznych Ukrainy udzielił Corriere della Sera, Dmytro Kułeba miał uciec z Ukrainy ze względu na nowe ukraińskie prawo, które ma zakazywać wyjazdy z Ukrainy byłym dyplomatom. Kułeba pojawił się w Krakowie. Teraz jego rzecznik przedstawia nieco inną wersję.

Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom

Pentacomp Systemy Informatyczne SA - lider na rynku IT usług medycznych, wdraża autorskie  oprogramowanie medyczne w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych o nazwie Prelux. System wesprze lekarzy w diagnozowaniu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych u dzieci i niemowląt oraz w wyborze właściwej ścieżki leczenia. Badanie kliniczne finansowane jest w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. 

Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji z ostatniej chwili
Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał we wtorek na nowego premiera Sebastiena Lecornu, który od 2022 roku sprawował urząd ministra obrony. O nominacji Pałac Elizejski poinformował kilka godzin po tym, jak dymisję złożył poprzedni premier, Francois Bayrou.

Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu

Atak Izraela w Katarze nie służy interesom ani Izraela, ani USA, choć cel eliminacji Hamasu jest słuszny - powiedziała we wtorek rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt, nazywając uderzenie w Dausze „niefortunnym incydentem”. Trump miał zapewnić emira Kataru, że podobny atak się nie powtórzy.

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej tylko u nas
Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.

Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb

Izrael zaatakował we wtorek przywódców palestyńskiego Hamasu w stolicy Kataru, Dausze. Media podają sprzeczne informacje dotyczące efektu uderzenia i losów liderów grupy. Premier Benjamin Netanjahu podkreślił, że była to wyłącznie izraelska operacja. Katar w wydanym komunikacie poinformował, że w ataku zginął członek krajowych sił bezpieczeństwa.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy we Wrocławiu muszą przygotować się na zmianę w systemie opłat parkingowych. Od 11 września 2025 roku nie będzie już możliwości płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania (ŚSPP) za pomocą aplikacji mPay.

Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje z ostatniej chwili
Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje

Premier Nepalu KP Sharma Oli we wtorek ustąpił z urzędu wskutek masowych protestów przeciw zablokowaniu przez rząd platform społecznościowych i przeciw korupcji władz - podała agencja Reutera, powołując się na doradcę polityka Prakasha Silwala. Protestujący podpalili gmach nepalskiego parlamentu.

ZUS wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał ważny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że osoby, które decydują się pracować dłużej po osiągnięciu wieku emerytalnego, mogą znacząco zwiększyć swoje świadczenie. Każdy dodatkowy rok pracy to nawet kilkanaście procent wyższej emerytury.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Kolejna debata w PE o Polsce – do starych zarzutów dorzucono jeszcze tolerowanie faszyzmu

Wczoraj odbyła się w Parlamencie Europejskim kolejna, już piąta, debata o Polsce, z udziałem „niezawodnego” wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, połączona z przyjęciem rezolucji przygotowanej przez frakcje: chadeków, socjalistów, liberałów, zielonych, ale i komunistów.
 Z. Kuźmiuk: Kolejna debata w PE o Polsce – do starych zarzutów dorzucono jeszcze tolerowanie faszyzmu
/ Pixabay.com/CC0

Timmermans wygłosił w obecności około 60 europosłów (na 751 wszystkich) wobec Polski stare żale: znowu upominał o publikację jakiś zaległych wyroków Trybunału Konstytucyjnego, o cofnięcie uprawnień ministrowi sprawiedliwości do odwoływania i powoływania prezesów sądów, (choć takie uprawnienie minister miał i w poprzedniej ustawie) i wyrażał niepokój o kształt ustaw o KRS i SN, choć na razie to tylko projekty, a praca w polskim Parlamencie nad nimi zacznie się dopiero w następnym tygodniu.

Wiceprzewodniczący KE nie omieszkał także zwrócić uwagę na jak to ujął „wydarzenia z ostatniej soboty i niedzieli w Warszawie”, a więc Marsz Niepodległości, wyrażając niepokój wobec haseł tam propagowanych.

2. Zdecydowanie dalej w tej sprawie posunął w tej sprawie przewodniczący frakcji liberałów Guy Verhofstadt, który dostrzegł na marszu w Warszawie „kilka tysięcy faszystów”, a jego zdaniem „marsz rozciągał 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego w Auschwitz”.

Na podobnym poziomie wypowiedział się w imieniu frakcji chadeckiej europoseł Janusz Lewandowski, który rozpoczął swoje wystąpienie od cytowania Piotra S., który dokonał samopodpalenia pod Pałacem Kultury w Warszawie.

Europoseł Lewandowski mówił także o neofaszystach na ulicach w Warszawie, ale również o wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, choć spór w tej sprawie pomiędzy polskim rządem, a KE rozstrzygnie w grudniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.

W tym samym duchu wypowiadali się także europosłowie frakcji lewicy, zielonych i komunistów, każdy z nich dokładał coś do wcześniej wymienionych zarzutów wobec polskiego rządu, w pewnym momencie jedna z lewicowych europosłanek mówiła nawet o prześladowaniu w Polsce nauczycieli.

3. W imieniu frakcji ECR, do której należą europosłowie Prawa i Sprawiedliwości, głos zabierał profesor Ryszard Legutko, który na początek stwierdził, że ma na swoje wystąpienie zaledwie 6,5 minuty, podczas gdy do wyprostowania wszystkich kłamstw na temat Polski, które padły na tej sali i w mediach w Zachodniej Europie, nie starczyłoby mu i 6,5 miesiąca.

Podkreślił, że mimo tego, iż Timmermans mówi o chęci toczenia dialogu z polskim rządem, to tak naprawdę „na tej sali odbywa się orwellowski seans i pokaz siły wobec Polski i polskiego rządu”.

I dodał, że jego zdaniem Komisji nie chodzi o przestrzeganie prawa w Polsce, ale o to, że rządzi w naszym kraju nie taki rząd, jaki sobie wymarzyła Komisja i w związku z tym cały czas z nim walczy.

4. Kolejna debata o Polsce nie przyniosła nic nowego, zarówno chadecja jak i szeroko rozumiana lewica w PE, kontynuują przedstawianie Polsce starych zarzutów, ale wczoraj miała miejsce próba obciążenia polskiego rządu przyzwoleniem na propagowanie faszyzmu.

Wykorzystano do tego hasła, które jak się wydaje prowokacyjnie znalazły się na Marszu Niepodległości, co pozwalało niektórym europosłom na klasyfikowanie 60 tysięcy jego uczestników, jako faszystów.

Po południu rezolucja w sprawie praworządności w Polsce została przyjęta (część europosłów Platformy wstrzymała się od głosu) i jest w niej zapowiedź uruchomienia wobec Polski art. 7 Traktatu, (czyli pozbawienia Polski głosu na Radzie Europejskiej), ale to groźba bez pokrycia.

Gdyby w odległej przyszłości do tego doszło (procedura w tej sprawie, jeżeli zostanie wszczęta, będzie trwała wiele miesięcy), to, ponieważ takie rozwiązanie wymaga jednomyślności w Radzie, nie zostanie przyjęte, bowiem już w tej chwili jest zapowiedź rządu Węgier, że zgłoszą sprzeciw w tej sprawie.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe