Dziennikarka Onetu: Czy dojdziemy do punktu, w którym Telewizja Republika rządzi krajem?

"Nagłe żądanie PiS"
Odeta Moro jest jedną z prowadzących program "Onet Rano". Rozmowa dotyczyła piątkowej debaty prezydenckiej w Końskich. Dziennikarka spytała Joannę Kluzik-Rostkowską o atmosferę przed tym wydarzeniem, zorganizowanym, jak twierdzi TVP, przez sztab Rafała Trzaskowskiego.
- W pewnym momencie pojawiło się takie twarde stanowisko PiS, że życzą sobie, by jedna z ich prawicowych telewizji była również dopuszczona do tej debaty - stwierdziła red. Moro. W rzeczywistości był to warunek sztabu Karola Nawrockiego, który nie pojawił się "nagle", tylko był stawiany od początku i dotyczył nie jednej, ale dwóch telewizji: Republiki oraz wPolsce24.
- "Wdzierają się do domów". Niemcy w kłopocie
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- "Niebezpieczny" Stanowski. "Jak odpali rakiety w Trzaskowskiego, uderzy celnie i mocno"
- "Co uciecze to się nie upiecze...". Pomyłka Trzaskowskiego hitem sieci
- Pierwszy sondaż po debacie. Jest zdecydowany zwycięzca
- Najnowszy sondaż partyjny. PiS mocno odrabia straty do KO
- "Jest krytycznie". Komunikat warszawskiego zoo
- "Ucierpiał funkcjonariusz". Komunikat Straży Granicznej
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
"Republika rządzi krajem!"
- Miała pani przez moment taką wątpliwość, zastanawiała się pani nad tym, czy sztab Rafała Trzaskowskiego odpowie, 'ok, to prawicowy odbiorca, wśród nich może kogoś przekonam' - zastanawiała się dziennikarka. Posłanka KO nie chciała się jednak dać wciągnąć w "niebezpieczne" rozważania, choćby na temat wolności słowa, i stwierdziła, że "to już jest taka kuchnia sztabowa, więc ona się tym nie interesowała"...
Jednak pani redaktor słysząc, że wątek przygotowanej dyskusji się sypie, postanowiła wziąć sprawy we własne ręce. - Ja się przez chwilę zastanawiałam, czy dojdziemy do punktu, w którym Telewizja Republika rządzi krajem...Tak to wyglądało w piątek! - wypaliła niespodziewanie chyba nawet dla swojej rozmówczyni, bo polityk z KO przez chwilę zastanawiała się nad ripostą.
W końcu posłanka sama ułożyła sobie pytanie, na które chciałaby odpowiedzieć: - Czy to było coś, nad czym się zastanawiałam? - spytała. I natychmiast odpowiedziała: - Nie.
Dziennikarzy nie wpuścili
Przypomnijmy, że w debacie wzięły udział trzy telewizje TVP, TVN i Polsat. Tylko one od początku były brane pod uwagę przez sztab Trzaskowskiego. Sztab Karola Nawrockiego cały czas domagał się udziału telewizji Republika i wPolsce24. Jednak ochroniarze brutalnie zatrzymali dziennikarzy tych stacji przy wejściu na halę, gdzie odbywała się debata.
https://x.com/EmiliaKaminska/status/1911727619369816306?fbclid=IwY2xjawJp1-lleHRuA2FlbQIxMAABHp6yY7DASGN0jebwfqEBjAmrayREM95ZGkJOWStsTu9q1Y8FwRYS73ZZMZVT_aem_74RRo2WeS-mMLTTm-xXvdA