Janusz Korwin-Mikke: postanowiłem poprzeć Karola Nawrockiego

Co musisz wiedzieć?
- Janusz Korwin-Mikke postanowił poprzeć Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich.
- Zdaniem byłego posła, Rafał Trzaskowski "ma sumienie unijne".
- Polityk wskazał także na zagrożenia ideologiczne płynące z Brukseli.
Były poseł Janusz Korwin-Mikke zamieścił na platformie X wpis dotyczący II tury wyborów prezydenckich. Polityk zaznaczył, że "nie miał zamiaru" pójść na wybory.
Trzeba jednak słuchać się ludzi, którzy mają wiedzę niedostępną dla ogółu. Jeśli więc JE Donald Tusk ogłosił, że są to bardzo ważne wybory, decydujące dla całej przyszłości Polski – to postanowiłem (i to bardzo zdecydowanie) poprzeć p.Karola Nawrockiego
- podkreślił Janusz Korwin-Mikke.
- Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego
- Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- "Idź się popłacz". Burza w sieci po programie TVN
- "Zupełnie za darmo". Komunikat wrocławskiego zoo
- Premier na Polsacie. "Bogdan Rymanowski zezłomował Tuska"
- Donald Trump: Putin igra z ogniem
Janusz Korwin-Mikke uderza w premiera Tuska
Następnie Korwin-Mikke zastanawiał się nad tym, dlaczego "Tusk zdradził, że stanowisko Prezydenta jest mu bardzo potrzebne". Polityk wskazał, że premier Donald Tusk ma "przeprowadzić jakieś reformy wedle planów euro-faszystów z Brukseli".
Przymusowe szczepienia, przyjmowanie imigrantów, zakaz samochodów spalinowych, przymusowe jedzenie świerszczy – a na pewno najważniejsze to wprowadzenie do szkół „edukacji seksualnej” by oswajać dzieci z homoseksualizmem i wszelkimi zboczeniami
- napisał polityk.
Otóż Banda Czworga, czyli partie wywodzące się z „Okrągłego Stołu” (PO, PiS, PSL, SLD) będą posłusznie wykonywać polecenia euro-kratów – ale Prezydenci to jednak żywi ludzie. Ludzie mają sumienie – a po wyborze już nic nie można im zrobić. P.Rafał Trzaskowski ma sumienie unijne - czyli przymus szczepień, jedzenia świerszczy, LGBTQZ, zakaz spalinowych i miłość do nachodźców uważa za swój moralny obowiązek
- stwierdził Korwin-Mikke.
"Idę głosować na Nawrockiego"
Podkreślił także, że jego zdaniem Karol Nawrocki jest "człowiekiem odważnym i bojowym".
Jest więc duża szansa, że gdy lewicowy rząd zgłosi np. ustawę wprowadzającą LGBTQZ do szkół, to ruszy Go sumienie, i tej ustawy nie podpisze. W przypadku euro-faszysty, p.Trzaskowskiego szansa na to jest praktycznie zerowa. Podejrzewam zresztą, że pierwszą ustawą tandemu Trzaskowski-Tusk będzie ustawa o „mowie nienawiści”, kneblująca nam usta.
- napisał były poseł i europoseł.
Zachęcił także inny do zagłosowania na Karola Nawrockiego.
Dlatego trzeba KONIECZNIE zacisnąć zęby i pofatygować się do urny, by poprzeć p.Nawrockiego. Od dwóch miesięcy głoszę hasło: „KAŻDY, BYLE NIE TRZASKOWSKI” - ale po oświadczeniu JE Donalda Tuska jest to już obowiązek Polaka. Precz z faszyzmem! Idę głosować na p. Nawrockiego
- czytamy we wpisie.
Wyniki I tury wyborów prezydenckich
18 maja w Polsce odbyła się I tura wyborów prezydenckich. Pełne, oficjalne wyniki podane przez PKW przedstawiły się następująco:
- Rafał Trzaskowski – 31,36 proc.
- Karol Nawrocki – 29,54 proc.
- Sławomir Mentzen – 14,81 proc.
- Grzegorz Braun – 6,34 proc.
- Szymon Hołownia – 4,99 proc.
- Adrian Zandberg – 4,86 proc.
- Magdalena Biejat – 4,23 proc.
- Krzysztof Stanowski – 1,24 proc.
- Joanna Senyszyn – 1,09 proc.
- Marek Jakubiak – 0,77 proc.
- Artur Bartoszewicz – 0,49 proc.
- Maciej Maciak – 0,19 proc.
- Marek Woch – 0,09 proc.
Frekwencja w głosowaniu wyniosła 67,31 proc. Tym samym była wyższa niż w pierwszej turze wyborów pięć lat temu; wówczas do urn wyborczych poszło 64,51 proc. Polaków.
Miałem szczery zamiar nie iść do urny na II turę na zasadzie „dżumy, czy cholery). Trzeba jednak słuchać się ludzi, którzy mają wiedzę niedostępną dla ogółu. Jeśli więc JE Donald Tusk ogłosił, że są to bardzo ważne wybory, decydujące dla całej przyszłości Polski – to postanowiłem…
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) May 27, 2025