Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP. "Coraz głupsze pomysły na obrzydzenie Nawrockiego"

Podczas obchodów 45. rocznicy Porozumień Sierpniowych w Gdańsku wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa. Plac Solidarności został otoczony barierkami, a osoby chcące zbliżyć się do Pomnika Poległych Stoczniowców musiały przejść kontrolę Służby Ochrony Państwa (SOP). Zabezpieczenia miały związek z obecnością prezydenta Karola Nawrockiego, co wzbudziło oburzenie koalicyjnych polityków.
Danuta Wałęsa, obok Bogdan Borusewicz  Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP.
Danuta Wałęsa, obok Bogdan Borusewicz / PAP/Marcin Gadomski

Co musisz wiedzieć?

  • Służba Ochrony Państwa (SOP) odpowiadała za zabezpieczenie uroczystości 45-lecia Porozumień Sierpniowych w Gdańsku – działania SOP, w tym kontrole i barierki, nie były decyzją prezydenta Karola Nawrockiego, lecz wynikają z procedur służby podległej MSWiA.
  • Komentator X i dziennikarz Patryk Słowik zaliczył przypisywanie odpowiedzialności w takich sprawach prezydentowi do "coraz głupszych" pomysłów na obrzydzenie Karola Nawrockiego.  
  • Przy okazji wróciła sprawa prezydenckiej limuzyny, która również mogła służyć jako przykład manipulacji – auto nie zostało zakupione przez prezydenta, lecz należy do SOP, a jego użycie wynika z obowiązujących zasad ochrony.

 

"Po co te barierki?" Pytania do MSWiA nie prezydenta

Apelując o usunięcie barier, senator Bogdan Borusewicz bezpośrednio zwrócił się do prezydenta Nawrockiego. 

Zwracam się panie prezydencie Nawrocki, niech pan usunie te bariery. One są niepotrzebne. My się porozumiemy. Po co one odgradzają jednych od drugich?

– pytał prezydenta Borusewicz. 

Odpowiedzią mogłaby być informacja, że SOP nie podlega prezydentowi, lecz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, którym kieruje minister Marcin Kierwiński. Prezydent nie ma wpływu na operacyjne działania służb ochrony.

 

Danuta Wałęsa i "smutny" widok

Pojawiły się też głosy krytyki ze strony innych polityków Koalicji Obywatelskiej. Poseł Piotr Adamowicz zamieścił zdjęcie przedstawiające kontrolę Danuty Wałęsy przez SOP, twierdząc, że to smutny widok. 

Dziennikarz i komentator X Patryk Słowik określił te zarzuty jako "coraz głupsze", wskazując na próbę przypisywania Nawrockiemu decyzji, za które odpowiada MSWiA.

Pomysły na obrzydzenie Karola Nawrockiego ludziom robią się coraz głupsze. Po limuzynie, którą sobie osobiście wybrał, teraz niektórzy politycy KO przekonują, że Nawrocki odpowiada za to, że SOP podległa p. Kierwińskiemu, skontrolowała Danutę Wałęsę

– czytamy we wpisie komentatora.

 

Prezydencka limuzyna

Podobny mechanizm był już wcześniej widoczny przy sprawie limuzyny prezydenta — krytykowano koszt auta, mimo że należy ono do SOP, a nie do Kancelarii Prezydenta.

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz wówczas skomentował te zarzuty jako manipulację, wskazując, że nieprawdziwe informacje są celowo rozpowszechniane w celu dyskredytacji prezydenta. W podobnym tonie wypowiedział się poseł PiS Paweł Lisiecki, który stwierdził, że oskarżenia są elementem szerszej strategii politycznej opartej na dezinformacji i tworzeniu fałszywych narracji.

Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego, obrzucając go błotem i to jest pewnego rodzaju konsekwencja ich działań. Natomiast jasno trzeba wskazać, że to kłamstwo musi być dementowane, bo taki zwykły, przeciętny człowiek, który ogląda media społecznościowe, czy też ogląda telewizję, niekoniecznie musi dotrzeć do źródeł

– stwierdził Lisiecki.


 

POLECANE
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za pilne
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za

Podczas czwartkowej sejmowej debaty posłowie PSL i Polski 2050 jednoznacznie poparli projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wskazywali na brak działań Biura w czasie pandemii oraz zapowiadali współpracę nad ustawą przenoszącą jego zadania do innych służb.

Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty Wiadomości
Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty

Wójt gminy Gozdowo Dariusz K. został w ostatnim czasie dwukrotnie zatrzymany, gdy kierował samochodem po alkoholu. Ponieważ za pierwszym razem badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile, stracił prawo jazdy. Mimo tego prowadził auto następnego dnia. Wtedy okazało się, że ma prawie 0,4 promila.

Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: Nibywyrok nibyTK pilne
Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: "Nibywyrok nibyTK"

Waldemar Żurek stwierdził, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności noweli KRS to jedynie „element politycznego sporu”. Jednocześnie zapowiedział własny projekt zmian i skrytykował obecny model, mówiąc wprost o „wydrenowanych milionach złotych”.

Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci tylko u nas
Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci

Wykonując ważny krok w kierunku ochrony dzieci, rząd Nowej Zelandii ogłosił zakaz nowych recept na blokery dojrzewania dla nieletnich, którzy twierdzą, że są “trans”. Ta decyzja, która wejdzie w życie 19 grudnia 2025 roku, kończy erę niebezpiecznych eksperymentów medycznych na nieletnich. Zamiast ulegać presji aktywistów promujących ideologię gender, władze postawiły na naukę i bezpieczeństwo.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

W czwartek wieczorem zamknięto tymczasowo lotnisko w Wilnie. Decyzję taką podjęto po tym, jak na radarach zauważono balon przemytniczy nadlatujący z Białorusi. Ograniczenia wprowadzono o 18:38 czasu lokalnego, a służby apelowały o sprawdzanie informacji o lotach na stronie portu.

W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin Wiadomości
W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin

W piątek i w nocy z piątku na sobotę południowo-wschodnia Polska znajdzie się pod naporem dwóch stref intensywnych opadów śniegu. Miejscami może spaść nawet 30 cm białego puchu, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało już ostrzeżenia do mieszkańców zagrożonych powiatów.

Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki z ostatniej chwili
Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki

- Rozstaliśmy się z Piotrem. Nie będę robiła z tego dramy. Życzę mu dobrze i powodzenia w dalszym życiu! - pisze Marianna Schreiber na platformie "X".

Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy Wiadomości
Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy

W bydgoskim centrum handlowym przy ul. Jagiellońskiej doszło do brutalnego ataku, którego ofiarą padł 14-letni chłopiec. Nastolatek został raniony nożem w brzuch i trafił do szpitala. Policja zatrzymała 21-latka, który - według wstępnych ustaleń - miał związek ze zdarzeniem. Podejrzanemu może grozić nawet dożywotnie więzienie.

Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei pilne
Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei

Po weekendowych aktach dywersji na kolei polskie służby ujawniły pierwsze ustalenia, a minister Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że kluczowe informacje z Ukrainy do Polski nie dotarły na czas.

Powinniśmy to wykorzystać. Urban zabrał głos po losowaniu baraży z ostatniej chwili
"Powinniśmy to wykorzystać". Urban zabrał głos po losowaniu baraży

Nie możemy narzekać na losowanie - przyznał selekcjoner Jan Urban po tym, jak piłkarska reprezentacja Polski poznała rywali w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

REKLAMA

Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP. "Coraz głupsze pomysły na obrzydzenie Nawrockiego"

Podczas obchodów 45. rocznicy Porozumień Sierpniowych w Gdańsku wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa. Plac Solidarności został otoczony barierkami, a osoby chcące zbliżyć się do Pomnika Poległych Stoczniowców musiały przejść kontrolę Służby Ochrony Państwa (SOP). Zabezpieczenia miały związek z obecnością prezydenta Karola Nawrockiego, co wzbudziło oburzenie koalicyjnych polityków.
Danuta Wałęsa, obok Bogdan Borusewicz  Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP.
Danuta Wałęsa, obok Bogdan Borusewicz / PAP/Marcin Gadomski

Co musisz wiedzieć?

  • Służba Ochrony Państwa (SOP) odpowiadała za zabezpieczenie uroczystości 45-lecia Porozumień Sierpniowych w Gdańsku – działania SOP, w tym kontrole i barierki, nie były decyzją prezydenta Karola Nawrockiego, lecz wynikają z procedur służby podległej MSWiA.
  • Komentator X i dziennikarz Patryk Słowik zaliczył przypisywanie odpowiedzialności w takich sprawach prezydentowi do "coraz głupszych" pomysłów na obrzydzenie Karola Nawrockiego.  
  • Przy okazji wróciła sprawa prezydenckiej limuzyny, która również mogła służyć jako przykład manipulacji – auto nie zostało zakupione przez prezydenta, lecz należy do SOP, a jego użycie wynika z obowiązujących zasad ochrony.

 

"Po co te barierki?" Pytania do MSWiA nie prezydenta

Apelując o usunięcie barier, senator Bogdan Borusewicz bezpośrednio zwrócił się do prezydenta Nawrockiego. 

Zwracam się panie prezydencie Nawrocki, niech pan usunie te bariery. One są niepotrzebne. My się porozumiemy. Po co one odgradzają jednych od drugich?

– pytał prezydenta Borusewicz. 

Odpowiedzią mogłaby być informacja, że SOP nie podlega prezydentowi, lecz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, którym kieruje minister Marcin Kierwiński. Prezydent nie ma wpływu na operacyjne działania służb ochrony.

 

Danuta Wałęsa i "smutny" widok

Pojawiły się też głosy krytyki ze strony innych polityków Koalicji Obywatelskiej. Poseł Piotr Adamowicz zamieścił zdjęcie przedstawiające kontrolę Danuty Wałęsy przez SOP, twierdząc, że to smutny widok. 

Dziennikarz i komentator X Patryk Słowik określił te zarzuty jako "coraz głupsze", wskazując na próbę przypisywania Nawrockiemu decyzji, za które odpowiada MSWiA.

Pomysły na obrzydzenie Karola Nawrockiego ludziom robią się coraz głupsze. Po limuzynie, którą sobie osobiście wybrał, teraz niektórzy politycy KO przekonują, że Nawrocki odpowiada za to, że SOP podległa p. Kierwińskiemu, skontrolowała Danutę Wałęsę

– czytamy we wpisie komentatora.

 

Prezydencka limuzyna

Podobny mechanizm był już wcześniej widoczny przy sprawie limuzyny prezydenta — krytykowano koszt auta, mimo że należy ono do SOP, a nie do Kancelarii Prezydenta.

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz wówczas skomentował te zarzuty jako manipulację, wskazując, że nieprawdziwe informacje są celowo rozpowszechniane w celu dyskredytacji prezydenta. W podobnym tonie wypowiedział się poseł PiS Paweł Lisiecki, który stwierdził, że oskarżenia są elementem szerszej strategii politycznej opartej na dezinformacji i tworzeniu fałszywych narracji.

Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego, obrzucając go błotem i to jest pewnego rodzaju konsekwencja ich działań. Natomiast jasno trzeba wskazać, że to kłamstwo musi być dementowane, bo taki zwykły, przeciętny człowiek, który ogląda media społecznościowe, czy też ogląda telewizję, niekoniecznie musi dotrzeć do źródeł

– stwierdził Lisiecki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe